-
21. Data: 2010-01-11 08:59:25
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: XX YY <f...@g...com>
On 11 Jan., 09:49, Jacek Czerwinski <x...@...z.pl> wrote:
> XX YY pisze:
>
> > te kadry trzeba uporzadkowac.
>
> > dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz mi sie nie chce
> > przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
> > nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch i zostawiac nic
> > nie znaczace miejsca po bokach
>
> W og lno ci bym mo e tak, w szczeg lno ci byc mo e nie. Jestem za a
> nawet przeciw. Np. ja mia em usiln rad , e galeria www gdzie mia y
> zawisn c jest tak do d..., ebym pion w nie robi . To jest zycie :P
> Ja si wtedy ratuj pionow postaci w mocnym punkcie (tr jpodziale).
>
> Po drugie, to konwencja kotletowa (zdj cia dziel si na takie, gdzie
> jest bu ka moja lub mojego dziecka - oraz pozosta e) ma nieciekawe
> konsekwencje. Kadr 2:3 w aparacie i 4:3 np. na www zmusza do obcinania
> buziek - wol to niz elektroniczne odchudzanie. A e same 2:3 i 3:4 te
> s has ami a nie rzeczywisto ci (r znice do 3-4%) ,a to kolejny problem.
pisac mozna co sie chce i interpretowac jak sie chce.
ale zobaczyc mozna tylko to co istnieje.
porownaj zdjecie nr 10 w oryginale z tym co przekadrowalem - choc do
optimum brakuje nieco - za ciasno ciete z przodu dol i lewo
obowiazuje zawsze zasada jednosci kadru i tematu.
na oryginale 10 te dzieci siedzace z boku nie maja zadnego
uzasadnienie w kadrze.
albo pokazujemy motyw , albo burdel.
odciecie widzow nie majacch nic wspolnego z kadrem porzadkuje
ujecie.
i teraz zwroc uwage . po przekadrowaniu z tego zdjecia robi sie nagle
frapujaca historia.
w tle dokladnie pomiedzy dwoma osobami pojawia sie glowka
zafascynowanego dziecka.
To wyglada jak swiadomy kadr. fotograf wiedzial co robil.
pokazal z jednej strony odgrywana przez dzieci scenke , ktora dla nas
doroslych nie stanowi jakis emocji , ale dla dzieci takl . tam w tle
jest kukajace dziecko.
nagle w zdjeciu pojawiaja sie emocje.
i kazde zdjecie wymaga takiej przerobki .
w tej formie jak teraz w oryginale ja bym zdjec nie przekazal odbiorcy.
-
22. Data: 2010-01-11 09:01:10
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jacek Czerwinski pisze:
> > Balans bieli całość skoryguje, choć szumy
>> wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.
> Orange Lee ćwiartka lub połówka to 0.3 lub chyba 0.7ev. Orange full to
> coś jak piszesz (1-2ev), ale mi sie wydaje za mocny.
Ale ja o czymś innym - przy silnie nieliniowym świetle żarowym po
przywróceniu balansu bieli szumy rosną mniej więcej (bardzo) jakbyśmy
przestawili iso o 2EV w górę.
(stąd np. małoszumiące 800ISO w dzień w słońcu, a mocno przy żarówkach,
przy takiej samej ekspozycji).
> Wolę folie za słaba niz za mocną, jest to lepiej zgodne z "common sense".
Czasem wystarczy odrobinę żeby zamordować niebieskości.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/
-
23. Data: 2010-01-11 09:09:31
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: l...@l...localdomain
W poście <hienc5$21o2$1@opal.icpnet.pl>,
TheGuru nabazgrał:
>> Fotki jak fotki - średnie.
>> Lampy to nie za bardzo widać, kadrowanie się kłania - najbardziej bolą
>> obcięte nogi gdy sufit zajmuje 1/3 kadru.
>
> myślałem ze tak jest lepiej niż 'złapać' całe dziecko z nogamy na dole i
> głową na górze zdjęcia.
>
> czy mocne punkty nie są w okolicy 1/3 wysokości?
To jest odwieczny problem: zasady kompozycji w służbie fotografii
czy fotografia w służbie zasadom kompozycji? ;)
Ja osobiście wolę zmieścić całą postać na zdjęciu i nie dodawać sufitu.
Mocnymi punktami zastanawiać się dopiero przy zbliżeniach czy kadrach
gdzie tematem nie jest pojedyncza postać.
--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Aż się chce iść na mszę
Ręce opadają
Nadeszła jesień
-
24. Data: 2010-01-11 10:56:25
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: XX YY <f...@g...com>
> > czy mocne punkty nie s w okolicy 1/3 wysoko ci?
>
> To jest odwieczny problem: zasady kompozycji w s u bie fotografii
> czy fotografia w s u bie zasadom kompozycji? ;)
>
>
taki problem nie istnieje i nikt takiego nie sformulowal.wogole nie ma
takiej potrzeby.
nikt cikomu nic niczemu nie sluzy.
w szczegolnosci nie fotografujemy dla podtrzyamnia jakiejs zasady
estetycznej , kompozycyjnej.
raczej te zasady mozna stosowac , ale nie jest to jakakolwiek rola
sluzebna. to zupelnie nie ta kategoria pojec.
tak jakbys pytal czy to benzyna pelni sluzebna role w stosunku do
silnika , czy silnik w stosunku do benzyny.
bezsensu takiego pytania chyba nie musze wyjasniac.
fotografowanie to porzadkowanie.
porzadkujesz intuicyjnie , albo wg jakiejs reguly , czyli dzisiaj
powiedzielibysmy algorytmu.
mozna nieporzadkowac , czyli niekomponowac. , mozna pozostawic chaos.
Czemu ma on sluzyc , czy jest uzasadniony ?
Uporzadkowanie ulatwia przekaz , ulatwia odbior.
Jesli chcesz cos przekazac zdjeciem z tego punktu widzenia warto jest
porzadkowac.
Gdyby porzadkowanie nie ulatwialo odbioru i przekzu wowczas moglibysmy
dokonywac wyboru kadru przypadkowo - np podrzucajac kopyrtajacy sie
aparat do gory i wyzwalajac smowyzwalaczem , kiedy ten fruwa.
Nie ma watpliwosci , takie przypadkowe uporzadkowanie , czyli
przypadkowy kadr nie jest postrzegany jako wartosciowy ani w sensie
estetycznym , ani tresciowym.
Nawet osiol malujacy obraz ogonem zanurzonym w farbie - to zamierzenie
zostalo przez kogos jakos okreslone czyli uporzadkowane.
-
25. Data: 2010-01-11 11:11:13
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: nb <n...@n...net>
at Mon 11 of Jan 2010 09:30, XX YY wrote:
...
>
> te kadry trzeba uporzadkowac.
>
> dlaczego stosujesz wylacznie kadr poziomy ?. juz mi sie nie chce
> przytaczac , ale niektore zdjecia wrecz domagaja sie ladru pionowego.
> nie mozna tak bez pojecie ciac w poprzek przez brzuch i zostawiac nic
> nie znaczace miejsca po bokach
>
> http://picasaweb.google.at/fotografie25/Desktop02#54
25395497073837154
Z tej samej fotografii wybrałbym dodatkowo to:
http://nb.homeunix.org/tmp/photo/10_scf.JPG
Napisałem "dodatkowo"? OK. Niedawno widziałem zdjęcia
z rozpoczęcia roku szkolnego. Tylko siąść i kadrować.
I żałować, że aparat nie miał miliarda pikseli.
--
nb
-
26. Data: 2010-01-11 13:34:07
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 10 Jan 2010, TheGuru wrote:
> Witam,
> z łapanki zostałem klasowym fotografem na jasełkach i sie zaczęło ;-)
> zrobiłem takie zdjęcia
>
> http://infobot.pl/r/1Bgr
>
> scena była oświetlona 2 halogenami i było raczej ciemno.
> zdjęcia robiłem z zewnętrzna lampą i tutaj pojawiają sie fochy.
> niektórzy myśleli że jak z lampą to będą widoczne ich dzieci na drugim
> planie że w ogóle będzie jak w dzień ;-DDD
A dlaczego by nie? ;)
Nie napisałeś dość istotnej rzeczy - co to była za lampa.
Bo sufit wygląda na jasny, więc o ile nie było to LP kilkanaście,
ale 40 albo więcej, to IMVHO *powinny* być szanse.
A widać "ISO 800, F: 2,8".
I ciemnawo.
Oraz "exposure: auto".
Teza: pierwszy plan prześwietlał, więc automat "przygaszał" lampę.
> dość dobrze oddają atmosferę spektaklu.
A tu się nie wtykam.
Z oświetleniem z góry wyglądałyby ZUPEŁNIE inaczej.
Za to z "z dziećmi na drugim planie" oraz "jak w dzień" :O
:D
Pewnie trzeba by rozejrzeć się za baterią lamp,
żeby wszystkim dogodzić ;)
pzdr, Gotfryd
-
27. Data: 2010-01-11 22:20:33
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-01-11 08:33, Janko Muzykant wrote:
>> Tak, to widać, że dwoma najniższej klasy halogenami budowlanymi. To jedno
>> z gorszych źródeł światła jakie można sobie wyobrazić. Nieciągłe widmo i
>> nieciekawa temperatura. Jak bym miał robić zdjęcia w takim miejscu i
>> wiedział o tym to bym wrednie odmówił.
> Sorry, ale halogeny budowlane, jak każde inne zresztą, mają wyjątkowo
> ciągłe widmo tylko nieliniowe (udział krótszych fal jest coraz mniejszy).
Normalnie halogeny mają rzeczywiście ciągłe widmo, ten tu byćmoże nie
powinien się nazywać "halogenem", tego niestety nie wiem, już kiedyś się o
to kłóciliśmy - na pudełku jest wyraźnie "halogen budowlany".
Mam taką dokładnie lampę. Poza oświetlaniem podwórka nie nadaje się do to
czegokolwiek. Grzeje się jak nieszczęście i widmo ma bardzo dziwne.
Przyglądałem się temu kiedyś przez na szybko sklecony spektrometr z płytki
CD i było widać sporo pasków w widmie tego światła. Kiedyś z ciekawości
próbowałem zrobić zdjęcia przy tym i wychodzi tragedia, aparat nie jest w
stanie ustawić balansu bieli, z RAW też nie sposób tego skorygować. Nadaje
się za to do "crossów".
> Za to dobrze nadają się do imprez z ludźmi (współpracują z kolorem skóry
> łagodząc np. czerwone nosy) jeśli tylko nie są mieszane z innym
> światłem. Jak już dopał lampą to wyłącznie z pomarańczowym (ściślej -
> filmowym ciepłym) filtrem. Balans bieli całość skoryguje, choć szumy
> wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.
To chyba mówimy o czymś innym. To co ja mam raczej powoduje dziwaczne -
niebiesko purpurowe kolory. Nie każ mi tego szukać :)
> Zdjęcia może i kiepskie itd., ale za to dobrze oddają swego rodzaju
> tandetność takich przedstawień, przy czym owa tandetność nie ma żadnego
> negatywnego wydźwięku. To jest po prostu kolorowa, pstrokata przygoda
> pełna wpadek i radochy.
Każdy chyba ma i takie zdjęcia, ale też... trzeba pórbować i z takiego
wydarzenia wyciągnąć coś fajnego, tj. tak zrobić zdjęcia, żeby robiły
wrażenie, a nie ginęły w tłumie innych.
Mi się ostatnio na imprezie rodzinnej udało złapać moment gdy dzieciak
ciągnie za obrus i wszyscy rzucają się do łapania szklanych rzeczy z
stołu. Ujęcie niby zwyczajne, a jednak ma coś w sobie :)
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
28. Data: 2010-01-11 22:24:30
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: kuba <k...@y...com>
On 11 Sty, 23:20, dominik <u...@d...net.pl> wrote:
> Mi się ostatnio na imprezie rodzinnej udało złapać moment gdy dzieciak
> ciągnie za obrus i wszyscy rzucają się do łapania szklanych rzeczy z
> stołu. Ujęcie niby zwyczajne, a jednak ma coś w sobie :)
>
dominik,
Namowiles dzieciaka, przyznaj sie co mu obiecales?
StaM
-
29. Data: 2010-01-11 22:54:21
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-01-11 09:38, TheGuru wrote:
>> Z tymi halogenami
>> właściwie tylko lampa mogła cokolwiek poprawić. Trzeba było zrobić kilka
>> ujęć bez tego i się przekonać. Zresztą widać na niektórych zdjęciach
>> zupełnie inne kolory.
> balans bieli ustawiałem na alby.
> nie próbowałem... ale czy np ustawienie identycznej temperatury dla
> wszystkich zdjęć byłoby ok?
Nie zawsze można dobrać kolor światła w jeden jednolity sposób. Czasem to
niezbyt możliwe bo w scenie coś się zmienia. Tak jest pewnie i tu. Poza
tym w różny sposób odbijałeś światło z lampy błyskowej i różna ilość jego
wpadła w kadr.
>> Niestety doskonale tę lampę widać.
> ;-D a Jacek_P nie widzi
Czasem zależy od zdjęcia.
>> Ale podejrzewam że bez byłoby zupełnie
>> tragicznie.
> proponowane czasy na iso 1600 1s-3s
Iso 1600 jest zupełnie używalne i z odrobiną odszumiania całkiem niezłe
zdjęcia można mieć.
Po drugie jak miałeś pomiar punktowy to mogłeś celować akurat w
nieoświetlone elementy. Czas który podajesz to ciemności bardzo mocne. Tam
zdecydowanie tak nie było.
>> Po pierwsze kadrowanie, po drugie też kadrowanie, po trzecie i czwarte -
>> kadrowanie. Masz z tym nieustannie problem. Łapiesz coś centralnie nie
>> przejmując się tłem, elementami obok, tym co pokazujesz i co ucinasz.
> powiedz króre byś inaczej i jak wykadrował
Chyba do każdego zdjęcia mam jakieś uwagi, więc cięzko by było szczegółowo
mówić o każdym, że tu źle i tu niedobrze. Lepiej powiedz z którego jesteś
zadowolony najbardziej, bo jak dla mnie to niemalże wszędzie panuje
ogromny chaos i trudno wypatrzyć coś co chciałeś pokazać.
>> Za to obróbka - fatalnie - kolory - wszędzie z innej parafii, niektóre
> pobawię się jeszcze nimi
Koniecznie spróbuj cokolwiek poza sony IDC. Ten program należy raczej do
najgorszych jeśli chodzi o odrawiarki.
>> zdjęcia krzywo, inne z kolei z zbyt małą głębią.
> mała głąbia bo ciężko było mocno przymykać a czasami celowo
Zależność światła i GO to inna zupełnie kwestia. W wielu warunkach nie ma
znaczenia, czy zrobisz zdjęcie z czasem 1/5000s czy 1/50s i wtedy możesz
sobie rzeczywiście sterować GO w zależności od kaprysu, w innych warunkach
musisz brać to pod uwagę. Zdjęcia z f/1.4 nie naprawią Ci wszelkich
problemów związanych z brakiem światła, bo nabawią Cię innych. Taki deal
niestety ;)
GO trzeba wykorzystywać z głową. Jak będziesz wykorzystywał za mało, albo
za dużo - wyjdzie tak kiczowato.
>> Spróbuj kupić jakąś niezłą książkę o fotografowaniu, może być bardzo stara
>> jak np. fotografia amatorska Pękosławskiego.
> kupiłem ;-D
To jeszcze przeczytaj :) Samo oglądanie niewiele da :) Odpuścić możesz
sobie dział o wywoływaniu i chemii.
>> Z tego co obserwuję to od dwóch lat nie
>> zrobiłeś jakiegokolwiek postępu w zdjęciach.
> ała
No niestety, takie jest moje zdanie w tym temacie. Znam ludzi którzy w
ciągu dwóch lat nauczyli się robić świetne zdjęcia. U Ciebie wciąż zdjęcia
conajwyżej do albumu rodzinnego.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
30. Data: 2010-01-11 23:04:05
Temat: Re: jasełka 2010 do oceny
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
dominik pisze:
> Normalnie halogeny mają rzeczywiście ciągłe widmo, ten tu byćmoże nie
> powinien się nazywać "halogenem", tego niestety nie wiem, już kiedyś się o
> to kłóciliśmy - na pudełku jest wyraźnie "halogen budowlany".
Jeśli to jest żarnik będący jedynym źródłem światła, to nie może być
inny. To jest proste jak budowa cepa. Nie wiem jak można by podziurawić
widmo, chyba filtrującym kloszem.
> Mam taką dokładnie lampę. Poza oświetlaniem podwórka nie nadaje się do to
> czegokolwiek. Grzeje się jak nieszczęście i widmo ma bardzo dziwne.
> Przyglądałem się temu kiedyś przez na szybko sklecony spektrometr z płytki
> CD i było widać sporo pasków w widmie tego światła. Kiedyś z ciekawości
> próbowałem zrobić zdjęcia przy tym i wychodzi tragedia, aparat nie jest w
> stanie ustawić balansu bieli, z RAW też nie sposób tego skorygować. Nadaje
> się za to do "crossów".
No to chyba nie halogen. Może jakaś lampa wysokoprężna?
>> Za to dobrze nadają się do imprez z ludźmi (współpracują z kolorem skóry
>> łagodząc np. czerwone nosy) jeśli tylko nie są mieszane z innym
>> światłem. Jak już dopał lampą to wyłącznie z pomarańczowym (ściślej -
>> filmowym ciepłym) filtrem. Balans bieli całość skoryguje, choć szumy
>> wzrosną o ekwiwalent 1-2ev dla iso.
>
> To chyba mówimy o czymś innym. To co ja mam raczej powoduje dziwaczne -
> niebiesko purpurowe kolory. Nie każ mi tego szukać :)
Lampa rtęciowa, ani chybi :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/minister ostrzega: publiczne kichanie powodem licznych zawałów ze strachu/