-
81. Data: 2018-11-22 22:04:10
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 17 Nov 2018 13:13:39 +0100, Crimi napisał(a):
> Pada mi powoli akumulator
> jaki prostownik polecacie ?
A co ma piernik do wiatraka? Kup se nowy aku. Albo, jak już musisz coś
kupić to kieckę żonie :)
--
Jacek
I hate haters.
-
82. Data: 2018-11-23 10:56:34
Temat: Re: jaki prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
A propos - w Lidlu rzucili prostowniki po 199 zl,
ULG 15 B4, tylko po pudelku trudno powiedziec co to wlasciwie potrafi.
prad 2, 6 i 15A,
jump start z pradem 75A
Duze, ciezkie, drogie ...
J.
-
83. Data: 2018-11-23 18:47:22
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.11.2018 o 23:35, kk pisze:
>> No i dobrze. Współczesne prostowniki nie są przeznaczone do ładowania
>> padaki. Ale jak ktoś lubi lub musi korzystać z padniętych akumulatorów,
>> to najprostsze rozwiązanie jest podane wyżej. Na bazarze można kupić
>> mały prostownik do tego celu - "rozruchu" padaki - już za 20-30 zł.
>>
>
> Helou, umiem sobie zrobić ładowarkę akumulatorów ładującą rozładowany,
> ale mi się nie chce i zastanawiam się co przyświeca producentom, że
> robią takie co takich nie ładują.
Też się zastanawiam. A jeszcze bardziej szokuje, ze są użytkownicy,
który uważają że lepszy jest prostownik niedziałający;)
Shrek
-
84. Data: 2018-11-24 01:08:29
Temat: Re: jaki prostownik
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-23 o 10:56, J.F. pisze:
> A propos - w Lidlu rzucili prostowniki po 199 zl,
> ULG 15 B4, tylko po pudelku trudno powiedziec co to wlasciwie potrafi.
To właśnie dlatego o niego pytałem. Jak nie wiesz co kupić to ... dalej
nie wiesz.
>
> prad 2, 6 i 15A,
> jump start z pradem 75A
A umie wystartować ładowanie samego rozładowanego akumulatora?
>
>
> Duze, ciezkie,
To nie jeździ po stole
drogie ...
A da się zrobić lub kupić taniej działającą ładowarkę?
-
85. Data: 2018-11-24 01:10:01
Temat: Re: jaki prostownik
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-22 o 21:19, Marek S pisze:
> W dniu 2018-11-22 o 00:21, kk pisze:
>
>> Pomierzyłbym sobie w starym samochodzie napięcie i temperaturę w
>> tracie jazdy i na postoju, przed całkowitym rozładowaniem zabezpieczył
>> odłączając co można. Myślę, że z Arduino albo ESP można by co takiego
>> dopiero złożyć.
>
> Nie wiem jakie są praktyki we współczesnych autach ale u siebie mam to w
> standardzie. W miarę rozładowywania się akumulatora odcinane są w
> pierwszej kolejności urządzenia "komfortowe". Potem jeszcze coś - nie
> pamiętam co. Główna elektronika ma drugi, zapasowy akumulator, który nie
> zasila nic więcej poza nią.
>
Ile kosztuje ten twój samochód? Czy ten twój samochód da się wszędzie
zaparkować? Ile pali /100?
-
86. Data: 2018-11-24 07:10:42
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 24 Nov 2018 01:08:29 +0100, kk napisał(a):
> A da się zrobić lub kupić taniej działającą ładowarkę?
Jasne. Kupujesz diodę za 1 zł, łączysz w szereg z żelazkiem i aku i
ładujesz :) A przy okazji coś wyprasujesz.
--
Jacek
I hate haters.
-
87. Data: 2018-11-24 10:32:32
Temat: Re: jaki prostownik
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-24 o 07:10, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sat, 24 Nov 2018 01:08:29 +0100, kk napisał(a):
>
>> A da się zrobić lub kupić taniej działającą ładowarkę?
>
> Jasne. Kupujesz diodę za 1 zł, łączysz w szereg z żelazkiem i aku i
> ładujesz :) A przy okazji coś wyprasujesz.
>
I to będzie taniej? Ile będę to składał? Ile jest warta godzina mojej
pracy? Wątpię by nawet tak proste rozwiązanie było tańsze. Napisałem, że
mógłbym sobie zrobić ładowarkę, ale mi się nie chce. Spędziłbym nad
mechaniką sporo czasu, nad jakąś elektroniką. Dostałbym coś
niebanalnego, nie do dostania, np ładowarkę dostępną sieciowo. Ale co z
tego?
-
88. Data: 2018-11-24 20:42:34
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Godzina Twojej pracy warta jest tyle ile ktos Ci za nia zaplaci. Jak Ci nikt nie
placi to godzina Twojego zycia jest kosztem i doplacasz do niej z godzin kiedy
zarabiales. W zwiazku z tym wszystko co zrobisz sam bedzie taniej niz jak bys to
kupil.
-
89. Data: 2018-11-24 21:01:46
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 24 Nov 2018 11:42:34 -0800 (PST), Zenek Kapelinder napisał(a):
> Godzina Twojej pracy warta jest tyle ile ktos Ci za nia zaplaci. Jak Ci nikt nie
placi to godzina Twojego zycia jest kosztem i doplacasz do niej z godzin kiedy
zarabiales. W zwiazku z tym wszystko co zrobisz sam bedzie taniej niz jak bys to
kupil.
Wreszcie coś powiedziałeś do rzeczy :) I q... zawijaj sam wiersze jak już piszesz z
kurewskiego User-Agent: G2/1.0
--
Jacek
I hate haters.
-
90. Data: 2018-11-24 21:32:58
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-11-24 o 01:10, kk pisze:
> Ile kosztuje ten twój samochód?
Dużo
> Czy ten twój samochód da się wszędzie
> zaparkować?
Na zakazach nie wolno nim parkować.
> Ile pali /100?
- W mieście 10.5
- W mieście poza godzinami wzmożonego ruchu 8.6
- Na przelotach między miastami 7.6 - 8.2
- Na autostradach przy 140 ok 9.8
- Przy 180-200 ok 12
- Przy 250 ok 14-15
--
Pozdrawiam,
Marek