Dnia Wed, 16 Mar 2011 00:13:21 +0100, J.F. napisał(a):


> Uuu, musisz klasykow poczytac :-)
>
> Przy okazji: piekny przyklad o wyzszosci filmu nad literatura :-)

Piękny może i tak, ale jakże rzadko spotykany :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

do góry

Dnia Tue, 15 Mar 2011 23:41:43 +0100, JoteR napisał(a):


>
> "Klikajcie, a znajdziecie".
> Hint: Product and safety information.

No nie, JoteR, zabijasz klina. Tam są tylko optymalne warunki pracy baterii
i enigmatyczne zimno/ciepło dla całej reszty :)
A może wzorem HTC te dane są tylko na papierku? ;)

>
>> Jest instrukcja ale jej nie wyjąłem nawet z pudełka... po co?
>
> Klikać się nie chce, czytać się nie chce, ale trollować bez znajomości
> tematu to i owszem? Pytałem się Ciebie kiedyś, czy znasz etymologię
> usenetowego określenia "pszemolić". Teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości,
> skąd się to wzięło.
>
>> A co do Andrea - to o kim mowa?
>
> Przecież siedzisz też na pl.comp.pecet. Skleroza?

Raczej ogólna dysfunckja ;)

>
>> Jakaś ładna blondie laska?
>
> Pułkownik Stavros nie byłby tym zachwycony...

Oj tam, w wersji z bollywood może i by był :)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

do góry

"Andrzej Libiszewski" napisał:

>> "Klikajcie, a znajdziecie".
>> Hint: Product and safety information.
>
> No nie, JoteR, zabijasz klina. Tam są tylko optymalne warunki pracy
> baterii
> i enigmatyczne zimno/ciepło dla całej reszty :)

Przypominam zdanie bezpośrednio poprzedzające moją odpowiedź:
"ani slowa o temperaturach"
Otóż są tam nie tylko słowa, ale i cyfry.

JoteR

do góry

Dnia Wed, 16 Mar 2011 01:04:55 +0100, JoteR napisał(a):

> "Andrzej Libiszewski" napisał:
>
>>> "Klikajcie, a znajdziecie".
>>> Hint: Product and safety information.
>>
>> No nie, JoteR, zabijasz klina. Tam są tylko optymalne warunki pracy
>> baterii
>> i enigmatyczne zimno/ciepło dla całej reszty :)
>
> Przypominam zdanie bezpośrednio poprzedzające moją odpowiedź:
> "ani slowa o temperaturach"
> Otóż są tam nie tylko słowa, ale i cyfry.

Fakt. Dodatkowo sam (bez wczytywania się) założyłem, że chodzi o
temperatury pracy telefonu, nie baterii.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

do góry

"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message news:ilotl9$dmr$1@inews.gazeta.pl...
> "Pszemol" napisał:
>
>> Byłem tam, oglądałem, nie znalazłem. Piszą coś o temperaturze
>> i baterii - ale nie o całym telefonie.
>
> A o czym jest mowa w tej gałęzi wątku? Zagubiłeś się.
> Zresztą ja przede wszystkim odniosłem się do Twojego stwierdzenia "że
> producenci telefonów nie kwapią się z publikacją tych informacji...".
> Otóż - jak napisałem - kwapią się, przykładowo dla mojego starego Siemensa
> C65 jest to zakres -10...+55 st.C., dane dla Samsunga Wave 733 też
> niedawno tu przytaczałem. Zauważ też, że na wymienionej przeze mnie liście
> nie figurują ani Nokia ani Apple.

Mowa jest przede wszystkim o smartfonach a nie o bateriach.
Test w zamrażarce dotyczył smartfona, nie baterii.
Ktoś zwrócił uwagę, że bateria będzie najsłabszym ogniwem łańcucha.
Ale ja wciaż chcę zobaczyć smartfon który ma lepsze widełki temperatur
pracy OPUBLIKOWANE NA WEBSITE a nie na papierku którego nie mogę
zobaczyć zanim kupię telefon, bo wtedy już musztarda po obiedzie.
Teraz wszystko jasne?

>> Dla mnie fascynujące jest to, że tyle Ci się chciało pierdół napisać
>> ale żeby podać KONKRETNEGO LINKA do szukanej informacji
>> albo konkretnego cytatu to nie dałeś. Tymczasem znowu nie jest
>> oczywiste do jakiej informacji o temperaturze się odnosisz...
>
> Ale czego ty oczekujesz? Bo ciskasz się jak dzieciak, który sam nie wie,
> czego chce.
> Repeto: wątek skręcił na baterie i ta informacja dla Nokii jest podana,
> zresztą sam ją znalazłeś.

Informacja jest mętna i dotyczy tylko baterii - mowa była wcześniej
o smartfonach. Gdybyś śledził dyskusje uważnie to rozumiałbyś.

> Twoje stwierdzenie o "niekwapiących się producentach" (może nie
> zauważyłeś, ale na świecie jest ich więcej niż dwóch) obaliłem m.in. na
> przykładzie Siemensa, Samsunga, LG. Wystawić skany instrukcji? Tam są dane
> dotyczące warunków pracy *całego* aparatu.

Nie obaliłeś, bo chodziło o publikację na stronach internetowych.

>> I skąd wniosek że znam/pamiętam wszystkich grupowiczów peceta??
>
> Znaczy się twierdzisz, że tak często jesteś kopany w rzyć, że już ci
> wszystko jedno, kto cię kopie?

Po pierwsze - nie zauważyłem aby mnie ktoś gdzieś kopał.
Po drugie - rzeczywiście na grupach takich jak pecet czy religia
nie śledzę uważnie kto co napisał bo nie ma to dla mnie znaczenia.
I tak przeważnie są tam bezwartościowe śmieci, niezależnie od autora.
Po trzecie - nie jestem pamiętliwy i nie trzymam zadry długo :-)

>>>> [Andrea] Jakaś ładna blondie laska?
>>>
>>> Pułkownik Stavros nie byłby tym zachwycony...
>>
>> ???
>
> Łopatologicznie: w krajach basenu Morza Śródziemnego Andrea
> to również imię meskie. Ja to imię pamiętam przede wszystkim stąd
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Alistair_MacLean - 2 pozycja od góry, będąca
> klasyką literatury beletrystycznej. Założyłem - jak widać bezpodstawnie -
> że każdy średnio oczytany człowiek ją zna.

No widzisz... za daleko wybiegłeś z tymi aluzjami, skojarzeniami,
założeniami
i ucierpiałeś na niekompatybilności. Beletrystyka nigdy nie była w kręgu
moich zainteresowań a oczytany jestem książkami popularnonaukowymi
i podręcznikami zamiast jakichś bajek i opowiastek o dupie maryni :-)

do góry

"Pszemol" napisał:

> Mowa jest przede wszystkim o smartfonach a nie o bateriach.
> Test w zamrażarce dotyczył smartfona, nie baterii.
> Ktoś zwrócił uwagę, że bateria będzie najsłabszym ogniwem łańcucha.
> Ale ja wciaż chcę zobaczyć smartfon który ma lepsze widełki temperatur
> pracy OPUBLIKOWANE NA WEBSITE a nie na papierku którego nie mogę
> zobaczyć zanim kupię telefon, bo wtedy już musztarda po obiedzie.
> Teraz wszystko jasne?

Napisałeś, cytuję: "producenci telefonów nie kwapią się z publikacją tych
informacji". Czego nie zrozumiałeś w moim sprostowaniu? Hint: instrukcje
telefonów, które ja wymieniłem, a które są jeszcze w sprzedaży, są dostępne
na stronach producentów.

> Informacja jest mętna i dotyczy tylko baterii - mowa była wcześniej
> o smartfonach. Gdybyś śledził dyskusje uważnie to rozumiałbyś.

Gdybyś w krótkich przerwach między trollowaniem raczył przeczytać komu i na
co odpisuję, nie robiłbyś z siebie coraz większego durnia. Ja staram się
precyzyjnie przycinać cytaty tak, aby nawet największy jełop mógł się
zorientować, jakiej dokładnie kwestii dotyczy moja wypowiedź. Ta o baterii
do Nokii dotyczyła wypowiedzi kolegi J.F. Kropka. Reszta była o rzekomo
"niekwapiących się producentach *telefonów*" Twojego autorstwa. Gdzie tam
widzisz wzmiankę o *smartfonie*?

> Nie obaliłeś, bo chodziło o publikację na stronach internetowych.

Repeto: instrukcje telefonów, które ja wymieniłem, a które są jeszcze w
sprzedaży, są dostępne na stronach producentów.

> Po pierwsze - nie zauważyłem aby mnie ktoś gdzieś kopał.

... a ona mówi, że deszcz pada...

>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Alistair_MacLean - 2 pozycja od góry, będąca
>> klasyką literatury beletrystycznej. Założyłem - jak widać bezpodstawnie -
>> że każdy średnio oczytany człowiek ją zna.
>
> No widzisz... za daleko wybiegłeś z tymi aluzjami, skojarzeniami,
> założeniami i ucierpiałeś na niekompatybilności.

U nas ta "niekompatybilność" nadal się nazywa brakiem ogłady towarzyskiej.
Pszemolenie o czytaniu w młodości wyłącznie książek naukowych możesz sobie
darować, bo narażasz się na coraz większą śmieszność.

JoteR

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:nfsvn6l02re9v3oiavob6i53qev0koq4qk@4ax.com...
> On Tue, 15 Mar 2011 18:08:02 -0500, Pszemol wrote:
>>>> A co do Andrea - to o kim mowa?
>>> Przecież siedzisz też na pl.comp.pecet. Skleroza?
>>I skąd wniosek że znam/pamiętam wszystkich grupowiczów peceta??
>>
>>>> Jakaś ładna blondie laska?
>>> Pułkownik Stavros nie byłby tym zachwycony...
>>???
>
> Uuu, musisz klasykow poczytac :-)

Nie pociąga mnie to w ogóle. Szkoda mi czasu.

do góry

"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message news:ilqcbl$puu$1@inews.gazeta.pl...
> Gdybyś w krótkich przerwach między trollowaniem raczył przeczytać komu i
> na co odpisuję, nie robiłbyś z siebie coraz większego durnia. Ja staram
> się precyzyjnie przycinać cytaty tak, aby nawet największy jełop mógł się
> zorientować, jakiej dokładnie kwestii dotyczy moja wypowiedź. Ta o baterii
> do Nokii dotyczyła wypowiedzi kolegi J.F. Kropka. Reszta była o rzekomo
> "niekwapiących się producentach *telefonów*" Twojego autorstwa. Gdzie
> tam widzisz wzmiankę o *smartfonie*?

Nie moja wina że masz ograniczone horyzonty i nie kumasz kontekstu :-)

>> Nie obaliłeś, bo chodziło o publikację na stronach internetowych.
>
> Repeto: instrukcje telefonów, które ja wymieniłem, a które są jeszcze w
> sprzedaży, są dostępne na stronach producentów.

Linki poproszę zamiast repetów.

>> Po pierwsze - nie zauważyłem aby mnie ktoś gdzieś kopał.
>
> ... a ona mówi, że deszcz pada...

Jeżeli kopany nie zauważa że ktoś go kopie to fakt kopania jest
dosyć problematyczny, nie sądzisz?

>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Alistair_MacLean - 2 pozycja od góry,
>>> będąca klasyką literatury beletrystycznej. Założyłem - jak widać
>>> bezpodstawnie - że każdy średnio oczytany człowiek ją zna.
>>
>> No widzisz... za daleko wybiegłeś z tymi aluzjami, skojarzeniami,
>> założeniami i ucierpiałeś na niekompatybilności.
>
> U nas ta "niekompatybilność" nadal się nazywa brakiem ogłady towarzyskiej.

Widzisz - ja wiem, że niektórzy zmuszają się do czytania tych śmieci
aby być wygładzeni - ja jednak ich nie czytam aby być wyostrzony :-)

> Pszemolenie o czytaniu w młodości wyłącznie książek naukowych możesz
> sobie darować, bo narażasz się na coraz większą śmieszność.

Co w tym śmiesznego że kogoś beletrystyka nigdy nie interesowała?

do góry

Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał:

> Gdybyś w krótkich przerwach między trollowaniem raczył przeczytać komu i na co
> odpisuję, nie robiłbyś z siebie coraz większego durnia.

Ale on to lubi, nie zauważyłes?

> Pszemolenie (...) narażasz się na coraz większą śmieszność.

A tego on nie zauważa. Zbytnio porośnięty azbestem.

do góry

"Tomek" <t...@w...pl> wrote in message
news:ilqfd0$6jf$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał:
>
>> Gdybyś w krótkich przerwach między trollowaniem raczył przeczytać
>> komu i na co odpisuję, nie robiłbyś z siebie coraz większego durnia.
>
> Ale on to lubi, nie zauważyłes?
>
>> Pszemolenie (...) narażasz się na coraz większą śmieszność.
>
> A tego on nie zauważa. Zbytnio porośnięty azbestem.

Ty Tomuś to jesteś jak taki nieznośny kundel co szczeka przy nodze
na każdego rowerzystę co przez wieś przejeżdża. Przestań już ujadać!

do góry