-
11. Data: 2013-02-04 08:36:45
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.02.2013 23:25, sundayman pisze:
> W dniu 2013-02-03 15:08, Jakub Jewuła pisze:
>> Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
>> i jestem z niego bardzo zadowolony :)
>
> Ale nie o to mi chodzi - sam mam podobny, i używam dokładnie w tym celu
> - do reflow. I gitara, tyle, że kupiony na allegro za 40 zł :)
>
> O to mi chodziło, przecież to najzwyklejszy piekarnik, co to w tesco na
> tony po 100 zł.
E, to pikuś...
Widziałeś może takie magiczne "lampy solarne" co to wszystko kurują?
Wygląda jak suszarka do włosów, ma wentylatorek chłodzący zwykły
reflektorek halogenowy 12V, zasilacz, filtr UV (podobno) i liczą sobie
za to domokrążcy 3000zł.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
12. Data: 2013-02-04 10:55:16
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:510f650d$1@news.home.net.pl...
>> O to mi chodziło, przecież to najzwyklejszy piekarnik, co to w tesco na
>> tony po 100 zł.
Już na poczatku wątku chciałem, na pytanie "czy znajdzie klienta" dopisać
"raczej frajera".
>
> E, to pikuś...
>
> Widziałeś może takie magiczne "lampy solarne" co to wszystko kurują?
Samo światło, _umiejętnie_ zastosowane, może uzdrowić, ale te lampy... tak,
to raczej wałek dla naiwnych, z uzdrawianiem one mają może tyle wspólnego,
że uzdrawiają z kasy w portfelu. Jeszcze coś kojarzę, ze są takie z filtrem
polaryzacyjnym...
> Wygląda jak suszarka do włosów, ma wentylatorek chłodzący zwykły
> reflektorek halogenowy 12V, zasilacz, filtr UV (podobno) i liczą sobie
> za to domokrążcy 3000zł.
Ano właśnie. (a ten filtr, to jak znam życie, kawałek szkła okiennego, za
psie grosze)
Nawet 300 PLN, czyli po obcięciu jednego zera, było by jeszcze za drogo.
Naiwnym sprzedawałbym po 100-góra 200 PLN (to już i tak było by IMO
przegięcie).
Moja Mama kiedyś poszła z ciotką na jakiś pokaz i "obłowiła się" w
"promocji" (bo za sumę łączną znacznie zmniejszoną) w robot-odkurzacz za coś
koło 4400 i zestaw garnków (nie powiem, ładny był) za chyba coś 5000, razem
w promocji za ok 7500. (już ta różnica daje do myślenia, dobrzy kurwa
wujkowie, aaale obnichę dali, tylko różnicę z czegoś trzeba pokryć...)
Szczęśliwie udało się skorzystać z 10dniowego okresu wiadomego i namówić
mamę do rezygnacji. Coś koło pół roku temu udało mi się gdzieś namierzyć
niemal identyczny odkurzacz za ok. 950 PLN, a podobne garnki widziałem chyba
za ok. 1000-1500 PLN, razem niecałe 3 koła. Trzy koła, a sumarycznie 9500, a
z kurwadobrowujkostwem (jeden wyraz) różnica ok. 4500 PLN, żyć, nie umierać,
kosić emerytów... QrvaMać...
Dzisiaj z rana, jakaś firma z Poznania (Poznań zagłębiem telefonicznych
spamerów? Co się dzieje??), spod numeru telefonu (nie będę się szczypać, to
nie osoba prywatna) 61 673 4251, obudziwszy nas o 9 rano (1), chciała
namówić moją Mamę na jakiś masaż, czy jaką inną prezentację (która pewnie
skończyła by się wiadomo jak), na szczęście Mama, uczulona przeze mnie,
takim propozycjom odmawia.
(1) Ale już trafiali się skurwiele, budzący w sobotę rano o 7:50...
Pierdoleni spamerzy ich mać... (pomijam już np. SMS-y od operatorów,
nadchodzące o 1-2 w nocy, typu "superwspaniały telefon, wymień swój stary na
nowy", albo "tylko dwa złote za rozmowy do wszystkich", no, już niczego w
pizdu nie oczekuję bardziej, niż promocyjnego SMS-a w środku nocy, o
promocyjnym brandzlofonie/(śm|p)iardfonie z pejzbukiem, (którego nawet w
najczarniejszych myślach, snach, kupić nie zamierzam))
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
13. Data: 2013-02-04 11:32:37
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 03.02.2013 20:24, schrieb J.F.:
> Dnia Sun, 3 Feb 2013 20:01:30 +0100, Grzegorz napisał(a):
>> Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
>>> Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
>>> i jestem z niego bardzo zadowolony :)
>> W zasadzie to niby czemu nie...?
>> Pamiętam jak kiedyś z pewnym lekarzem zamówiliśmy pizzę.
>> Była zimna to jedna pielęgniarka odgrzała nam ją w sterylizatorze.
>
> Ech te herbatki u chemikow - parzona w zlewkach, gotowana laboratoryjnym
> palnikiem, pod wyciagiem :-)
Do tego jajeczko solone NaCl cz.d.a.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
14. Data: 2013-02-04 12:21:35
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: Michal Schulz <m...@t...de>
Am 04.02.13 11:32, schrieb Waldemar Krzok:
>> Ech te herbatki u chemikow - parzona w zlewkach, gotowana laboratoryjnym
>> palnikiem, pod wyciagiem :-)
od herbatek lepszy jest techniczny etanol skazony NaOH. Miareczkuje sie
toto (HCl) i jest Tequilla ;)
>
> Do tego jajeczko solone NaCl cz.d.a.
Nie przejdzie. Robilismy kiedys taki happening na wydziale chemii UAM -
kanapka ze smalcem i sola dla kazdego. Smutne bylo tylko to, ze nawet
studenci ostatniego roku chemii mieli opory zeby posolic NaCl cz.d.a.
Woleli brac sol kuchenna...
ech...
Michal.
-
15. Data: 2013-02-04 12:46:46
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michal Schulz" <m...@t...de> napisał w
wiadomości news:keo5jv$1sq3$1@ariadne.rz.tu-clausthal.de...
>> Do tego jajeczko solone NaCl cz.d.a.
>
> Nie przejdzie. Robilismy kiedys taki happening na wydziale chemii UAM -
> kanapka ze smalcem i sola dla kazdego. Smutne bylo tylko to, ze nawet
> studenci ostatniego roku chemii mieli opory zeby posolic NaCl cz.d.a.
> Woleli brac sol kuchenna...
Czyżby kolejni "mundrzy" a-la DHMO? :)) (DiHydrogen MonOxide):P
BTW. (choć to może bardziej p.s.chemia) miałem w łapach izopropanol cz.d.a,
rozlany na czystą powierzchnię (na ręce też), odparowany, zostawiał lekki
nalot, czyżby nie był czda, czy co innego nalatywało?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
16. Data: 2013-02-04 13:38:29
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 04.02.2013 12:46, Anerys wrote:
> BTW. (choć to może bardziej p.s.chemia) miałem w łapach izopropanol
> cz.d.a, rozlany na czystą powierzchnię (na ręce też), odparowany,
> zostawiał lekki nalot, czyżby nie był czda, czy co innego nalatywało?
cz.d.a to (za wiki) 99,9-99,99%. Jak rozlejesz 1g oznacza to 1-0.1mg. 1
mg to jest ilość dość znaczna jeżeli mówimy o osadzie (weź tabletkę
10mg, rozkrusz i podziel 4 razy na pół - sporo, nie?). (Btw - mam
izopropanol techniczny, który odparowuje do czysta, ale tak wali jakimś
tiolem, że szkoda gadać - muszę znowu cz.d.a. kupić.)
--
Pozdrawiam
Michoo
-
17. Data: 2013-02-04 13:54:26
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.02.2013 12:46, Anerys pisze:
> Czyżby kolejni "mundrzy" a-la DHMO? :)) (DiHydrogen MonOxide):P
Przecież to bardzo szkodliwa substancja! Wiesz ile zgonów rocznie
powoduje? ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
18. Data: 2013-02-04 13:56:27
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.02.2013 12:21, Michal Schulz pisze:
> Nie przejdzie. Robilismy kiedys taki happening na wydziale chemii UAM -
> kanapka ze smalcem i sola dla kazdego. Smutne bylo tylko to, ze nawet
> studenci ostatniego roku chemii mieli opory zeby posolic NaCl cz.d.a.
> Woleli brac sol kuchenna...
Może po prostu pilnie przestrzegają dyrektyw UE i do celów spożywczych
mogą używać tylko jodowanej ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
19. Data: 2013-02-04 14:48:16
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: John Smith <d...@b...pl>
W dniu 2013-02-03 03:54, sundayman pisze:
> Takie coś przypadkiem znalazłem
>
> http://allegro.pl/piec-do-plytek-pcb-conrad-reflow-5
30330-us-du-i2935040888.html
>
>
> I się zastanawiam - jak sądzicie, jaka jest szansa, że się znajdzie
> kupiec ? :)
Dokładnie takim sam kupiłem 3 lata temu za około 100zł, powystawowy,
całkowicie sprawny.
Do "opiekania" płytek, trzeba zastąpić fabryczny dwustawny regulator
temperatury regulatorem elektronicznym o działaniu ciągłym. Mój
regulator utrzymuje zadaną temperaturę z dokładnością +-0.2°C
i do prototypów i małych serii nadaje się znakomicie.
K.
-
20. Data: 2013-02-04 14:56:22
Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:keoaih$973$1@mx1.internetia.pl...
> cz.d.a to (za wiki) 99,9-99,99%. Jak rozlejesz 1g oznacza to 1-0.1mg. 1
Czyli zatem raczej cz.d.d (dupy)
> mg to jest ilość dość znaczna jeżeli mówimy o osadzie (weź tabletkę 10mg,
> rozkrusz i podziel 4 razy na pół - sporo, nie?). (Btw - mam izopropanol
> techniczny, który odparowuje do czysta, ale tak wali jakimś tiolem, że
> szkoda gadać - muszę znowu cz.d.a. kupić.)
Ja chyba kupię taki techniczny - mam sytuacje, że potrzebuję całkowicie
beznalotowo, nie musi być superczysty alkohol, nie może osadów zostawiać.
A do analiz sobie kupię na peraku, by kalafonię rozpuszczać - mała kropelka
na miejsce lutowania i pięknie kryje.
Że capi? Okno się otworzy, albo nielubianemu sąsiadowi na wycieraczkę poleje
:)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.