-
61. Data: 2018-12-06 08:50:10
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: p...@g...com
-- Co oznacza "osiąga temperaturę roboczą"?
https://intercars.com.pl/pl/prawidlowa-temperatura-p
racy-silnika-i-zakres-jej-wartosci/
--Mało prawdopodobne mi się wydaje, że masz podpięty komp w trakcie jazdy lub
wskaźnik temperatury oleju.
w B7 MFA wyswietla temp oleju wiec ile ma byc zeby bylo dobrze ?
--A po drugie... w swoim aucie mogę wiedzieć jakie jest spalanie nawet po
10s jazdy. U siebie nie masz takiej opcji?
pomysl 10s i zrozumiesz ze to nie ma sensu :-) co mi da 20 l/100 km czy 40 przy
palowaniu i 0 jak turlam sie z gorki na luzie ? zeby wylapac ew. roznice potrzebne
jest spalanie srednie liczone do osiagniecie temp roboczej *oleju* i pozniej
--Czy w przeróżnych olejach był prawdziwy syntetyk? Ten wspomniany też?
zawsze wg VW 504/507
--Co prawda ja używam 5W40 bo tak fabryka kazała, choć to raczej nie
powinno mieć wpływu.
5w40 to lalem do golfa IV r 2001 z kultowym 1.9 ALH i wlasnie dobija do 500 000 km
:-)
-
62. Data: 2018-12-06 08:50:28
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: p...@g...com
no dobra mam:
Nowoczesne silniki to coraz bardziej skomplikowane konstrukcje, które wymagają
starannego smarowania przez zaawansowane technicznie oleje. Coraz więcej z tych
jednostek napędowych jest turbodoładowanych - olej musi ochronić łożyska wirnika
sprężarki, który rozpędza się do ponad 300 tys. obr./min. Tymczasem idealnych
właściwości ochronnych olej nabiera dopiero po rozgrzaniu do temperatury roboczej,
która wynosi ok. 100 st. C w misce olejowej.
-
63. Data: 2018-12-06 10:59:50
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 05-12-2018 o 18:42, Marek S pisze:
> W dniu 2018-12-05 o 15:06, Cavallino pisze:
>
>>
>> Czyli chodzi o to, że Millers również działa, tylko gdy jest świeżutki?
>
> Nie do końca tak napisałem. Gdy jest świeżutki robi bardzo dużą różnicę
> na spalaniu a gdy przestaje nim być (u mnie tak w połowie okresu wymiany
> - czyli 7500km) różnice są małe względem quasi-syntetyka choć też na
> korzyść.
A porównywałeś różnice między nowym Millersem i nowym czymś innym, czy
po planowanej zmianie starego oleju?
Bo jeśli jest różnica między nowym i starym w KAŻDYM przypadku, to może
to jest clue, a nie różnica między olejami?
-
64. Data: 2018-12-06 13:22:27
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
news:XnsA997DCF657C2Ddayrider@localhost.net...
> w kraju kłamczuszków.
>
> Mam nadzieję, że wiodące hurtownie nie sprzedają podrób
> albo przelewów minerala do butelki syntetyka? ;)
Ja niedawno kupiłem siostrzeńcowi olej do Punto 1.9 JTD w hurtowni Mareks w
Modlnicy pod Krakowem.
-
65. Data: 2018-12-06 13:24:44
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek S" <p...@s...com> wrote in message
news:ptf8a7$gom$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2018-11-24 o 07:12, Pszemol pisze:
>
>> Mobil 1 też nie jest 100% co nie zmienia sytuacji ze to wyśmienity olej
>> godny polecenia.
>
> Pytanie brzmi następująco: czym jest wyśmienity olej? Co o tym decyduje?
> Opisy dziennikarzy? Zdobyte nagrody? Czy może obserwacje użytkowników? Bo
> mnie interesuje to, co widzę przez pryzmat portfela. A fakt jest taki, że
> zaraz po wymianie oleju na prawdziwie syntetyczny spalanie spada o 1-1.5l
> względem fabrycznie zalecanego (też 5W40). Po drugie, po latach
> eksploatacji poziom oleju nie zmienia się - co dowodzi, że silnik czuje
> się dopieszczony tym, co wlewam.
Dla mnie się liczy to, że po 278 tysiącach mil przejechanych w mojej
Toyotcie na tym oleju zaglądałem pod pokrywę zaworów i widziałem
czyste elementy metalowe o kolorze nieco beżowym a nie czarnym.
-
66. Data: 2018-12-06 20:01:58
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: p...@g...com
wyniki są bardzo ciekawe bo tej *temperatury roboczej* nie udało mi się osiągnąć
nawet przy 150 km/h ;-) max to 98C i ani stopnia więcej. Na mieście jeszcze lepiej
84C i koniec. Czyli podsumowując na mieście cały czas mamy spalanie poniżej
*temperatury roboczej* natomiast nie znam sposobu aby ją osiągnąć i w ten sposób
poznać niższe spalanie powyżej *temperatury roboczej"
Teraz pora na wnioski.
-
67. Data: 2018-12-06 20:38:06
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: Pszemol <P...@P...com>
<p...@g...com> wrote:
> wyniki są bardzo ciekawe bo tej *temperatury roboczej* nie udało mi się
> osiągnąć nawet przy 150 km/h ;-) max to 98C i ani stopnia więcej. Na
> mieście jeszcze lepiej 84C i koniec. Czyli podsumowując na mieście cały
> czas mamy spalanie poniżej *temperatury roboczej* natomiast nie znam
> sposobu aby ją osiągnąć i w ten sposób poznać niższe spalanie powyżej
> *temperatury roboczej"
> Teraz pora na wnioski.
Ale czujnik temperatury masz zanurzony faktycznie w oleju czy w borygo?
A jeśli w oleju, to gdzieś blisko cylindrów, w kanalikach w głowicy silnika
czy blisko ssaka pompy olejowej?
Bo na drodze cyrkulacji oleju po całym silniku temperatura bedzie się z
oczywistych powodow silnie zmieniać.
-
68. Data: 2018-12-06 23:23:05
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-12-06 o 10:59, Cavallino pisze:
> A porównywałeś różnice między nowym Millersem i nowym czymś innym, czy
> po planowanej zmianie starego oleju?
> Bo jeśli jest różnica między nowym i starym w KAŻDYM przypadku, to może
> to jest clue, a nie różnica między olejami?
No to właśnie wymieniłem Millers'a na nowego Millers'a. Schemat się
powtarza. Jednym słowem: rewelka. Ale to tak na marginesie. A w
odpowiedzi na Twoje pytanie: nie rejestrowałem tego czy wymiana
zalecanego oleju na nowy taki sam powodowała zmniejszenie zużycia paliwa
na zimnym silniku (co sugeruje, że silnik w newralgicznym momencie jest
chroniony bardziej niż na zużytym oleju). Przypuszczam, że tak. Pamiętam
jednakże jaki przepał (na zimno) miało auto na tamtym, nowym oleju i
jaki ma teraz. Są to kolosalne różnice. Jeśli relatywnie do nowego
mercedesowskiego oleju zużycie paliwa spada aż o 1.5l (na zimnym silniku
- co podkreślam 50x) to mnie to przekonuje. Nie muszę czytać prac
doktorskich by zwykłą interpretacją wyników potwierdzić słuszność wyboru.
Jest jeszcze jedna rzecz, którą zaobserwowałem, a która może mieć
znaczenie. Na oryginalnym oleju, przy pierwszych kilometrach turbina
była słyszalna. Po rozgrzaniu przestawała. Na świeżym oleju jest cicha
od początku. Tego nie było na oryginalnym oleju nigdy. Interpretuję to
tak, że ma lepsze smarowanie na zimno.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
69. Data: 2018-12-06 23:37:31
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-12-06 o 08:50, p...@g...com pisze:
> --Mało prawdopodobne mi się wydaje, że masz podpięty komp w trakcie
> jazdy lub wskaźnik temperatury oleju.
>
> w B7 MFA wyswietla temp oleju wiec ile ma byc zeby bylo dobrze ?
Temperatura oleju powinna się ustabilizować. Wtedy można przyjąć, że
auto jest rozgrzane. Tak mniej więcej piszą o tym. Wspominają, że w
powyższym VW to było coś koło 80 stopni.
> pomysl 10s i zrozumiesz ze to nie ma sensu :-) co mi da 20 l/100 km
> czy 40 przy palowaniu i 0 jak turlam sie z gorki na luzie ? zeby
> wylapac ew. roznice potrzebne jest spalanie srednie liczone do
> osiagniecie temp roboczej *oleju* i pozniej
Teraz pomyśl inaczej, tak jak napisałem: z uporem konia pociągowego
rozpoczynam swoją trasę do pracy w dokładnie taki sam sposób. Jadę
kompletnie pustą ulicą co rano i przyspieszam mniej więcej tak samo.
Potem jadę z taką samą prędkością co zwykle. Po przejechaniu odcinka
powiedzmy 2km (nie mierzę) - dokładnie w tym samym miejscu mam odczyt
zużycia 9.6l a na oleju oryginalnym 11l było normą. Co tu dywagować?
Jeśli chcesz pisać pracę doktorską, wymyślać iż z pewnością pomiar nie
może być dokładny gdyż np. na oryginalnym oleju mogłem doświadczać
niedowładu prawej dolnej kończyny etc to oczywiście do żadnych wniosków
nie dojdziemy.
Dzieję się zwyczajnie uwagami jako użytkownik samochodu. Możesz to olać
zawsze.
> --Czy w przeróżnych olejach był prawdziwy syntetyk? Ten wspomniany
> też?
>
> zawsze wg VW 504/507
Nic mi to nie mówi. Ale skoro piszesz "zawsze" to oznacza, że nigdy nie
stosowałeś innego typu oleju (nie mylić z innym producentem oleju) więc
porównania nie masz.
> 5w40 to lalem do golfa IV r 2001 z kultowym 1.9 ALH i wlasnie dobija
> do 500 000 km :-)
Jeśli nie kopci i nie robisz co chwilę dolewek, to super!
--
Pozdrawiam,
Marek
-
70. Data: 2018-12-06 23:42:23
Temat: Re: gdzie kupujecie olej?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-12-06 o 08:50, p...@g...com pisze:
> no dobra mam:
>
> Nowoczesne silniki to coraz bardziej skomplikowane konstrukcje, które wymagają
starannego smarowania przez zaawansowane technicznie oleje. Coraz więcej z tych
jednostek napędowych jest turbodoładowanych - olej musi ochronić łożyska wirnika
sprężarki, który rozpędza się do ponad 300 tys. obr./min. Tymczasem idealnych
właściwości ochronnych olej nabiera dopiero po rozgrzaniu do temperatury roboczej,
która wynosi ok. 100 st. C w misce olejowej.
>
No właśnie. O tym właśnie pisałem. Mierzenie temperatury płynu
chłodzącego i traktowanie tego jako wyznacznik rozgrzania silnika jest
sporym błędem. Użytkownicy aut często mają tylko wskaźnik tylko ten (w
tym i ja) i nim się sugerują dochodząc do mylnego przekonania, że po 2km
jazdy silnik jest już rozgrzany.
--
Pozdrawiam,
Marek