w kraju kłamczuszków.

Mam nadzieję, że wiodące hurtownie nie sprzedają podrób
albo przelewów minerala do butelki syntetyka? ;)

--
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

do góry

W dniu 2018-11-11 o 22:43, PiteR pisze:
> w kraju kłamczuszków.
>
> Mam nadzieję, że wiodące hurtownie nie sprzedają podrób
> albo przelewów minerala do butelki syntetyka? ;)

Powiem więcej: w/g norm w UE olej syntetyczny wcale nim nie musi być.
Olej syntetyczny to ponoć taki, który ma 85% takowego w składzie. Reszta
może być mineralnym. Jeśli chcesz kupić prawdziwy olej syntetyczny, to
musisz być ekspertem w dziedzinie, albo... skorzystać z doradztwa firmy,
która ma pojęcie, co sprzedaje. Polecam "filtry to tu" z Gdańska.
Znajdziesz w Google. Zadzwoń do nich najpierw i przedstaw czego oczekujesz.

Osobiście za ich doradztwem, jakiś czas temu zacząłem stosować do mojego
diesla inny olej syntetyczny niż Mercedes zaleca (a zaleca swój własny
niby-syntetyk). Efekt jest piorunujący - spalanie na zimnym silniku
spadło o ok 1,5l, a na ciepłym (względem oryginalnego oczywiście),
niecały litr. Przynajmniej przez kilka pierwszych tys. km. tak jest. Po
zasyfieniu oleju przez EGR różnica spada. Tak czy owak znacząco droższy
olej zwraca się finansowo. Dodam, że zmieniam go co 15 tys km.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

> Efekt jest piorunujący - spalanie na zimnym silniku
> spadło o ok 1,5l,

Marek, co to za mercedesa masz? Ja nigdy nie obserwowałem żadnej różnicy
w spalaniu po wymianie oleju. Zmianę kultury pracy jednostki prawie
zawsze, ale tylko tyle. No i jak zmierzyć spalanie na zimnym silniku?

Miłego.
Irek.N.

do góry

-- No i jak zmierzyć spalanie na zimnym silniku?

szybko :-)

do góry

>prawdziwy olej syntetyczny, to
przeciwnie. imo.
to proste. sa jeszcze tylko dwa.
liquy molly i motul.
tak czytalem gdzies w necie...
co do nazw to moglem narobic bledow. nie interesuje sie tym zbytnio.
ktos poprawi?

do góry

Witaj abn140, 12 lis 2018 w news:psbfqp$e7r$1@dont-email.me napisałeś/aś:

>>prawdziwy olej syntetyczny, to
> przeciwnie. imo.
> to proste. sa jeszcze tylko dwa.
> liquy molly i motul.

A Fuchs?

do góry

W dniu poniedziałek, 12 listopada 2018 11:13:42 UTC+1 użytkownik pueblo napisał:
> Witaj abn140, 12 lis 2018 w news:psbfqp$e7r$1@dont-email.me napisałeś/aś:
>
> >>prawdziwy olej syntetyczny, to
> > przeciwnie. imo.
> > to proste. sa jeszcze tylko dwa.
> > liquy molly i motul.
>
> A Fuchs?

zaczyna się
jak się wejdzie na jakieś forum to jaki wątek ma najwięcej odpowiedzi
o oleju

Ja od jakiegoś czasu jestem na kupnie samochodu i z racji tego
łażę po różnych forach
Motul i Castrol rządzą znaczy najczęściej się je wymienia

do góry

W dniu 12.11.2018 o 10:06, abn140 pisze:
>> prawdziwy olej syntetyczny, to
> przeciwnie. imo.
> to proste. sa jeszcze tylko dwa.
> liquy molly i motul.
> tak czytalem gdzies w necie...
> co do nazw to moglem narobic bledow. nie interesuje sie tym zbytnio.
> ktos poprawi?
>
>
Po wuj się odzywasz?
Coś tam gdzieś tam przeczytałeś, nawet nie pamiętasz co i gdzie. Nie
znasz się, nie interesujesz się. Stosujesz skróty, których znaczenia nie
rozumiesz. Ale się wypowiesz...

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco Xciting 500i sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03

do góry

W dniu 12.11.2018 o 10:06, abn140 pisze:
>> prawdziwy olej syntetyczny, to
> przeciwnie. imo.
> to proste. sa jeszcze tylko dwa.
> liquy molly i motul.

Mi tam w petrostarze mówili, że do motocykla to akurat motul
przereklamowany. Jak pociągnąłem temat to powiedzieli, że wszystoko co
potrzebuje, to żeby spełniał parametry i koenic - reszta to marketing.

Shrek

do góry

W dniu 11.11.2018 o 23:11, Marek S pisze:

> Osobiście za ich doradztwem, jakiś czas temu zacząłem stosować do mojego
> diesla inny olej syntetyczny niż Mercedes zaleca (a zaleca swój własny
> niby-syntetyk). Efekt jest piorunujący - spalanie na zimnym silniku
> spadło o ok 1,5l, a na ciepłym (względem oryginalnego oczywiście),
> niecały litr.
Brzmi jak turbinka kowalskiego:P Dobrze że nie dizel, bo na długich
przebiegach by ci paliwo zaczął dawać i trzeba odlewać z baku;)

Shrek

do góry