eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › duże pojemności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2014-02-24 19:38:53
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał:
    > Użytkownik bartekltg napisał:
    [..]
    >> Pojemność mniejsza, a upływ zapewne większy.
    >> łączymy tylko szeregowo, by dobić do napiecia.
    >> Nota katalogowa podaje 5mA (po trzech dniach, wcześniej
    >> większe;)). 3000F, 2.7V na ogniwo.
    >> http://www.wolframalpha.com/input/?i=3000Farad*2.7V%
    2F5mA
    >> To daje 18 dni. Do pełnego rozładowania, użytkowo pewnie
    >> z 10dni. Słabo.
    >
    > I jednocześnie nota (między wierszami) zabrania łączenia szeregowego
    > kondensatorów o ile nie zastosuje się układu wyrównywania napięć - a ten
    > raczej zwiększy kilkukrotnie upływ całości...

    Tak samo jak pakiety litowe czy niklowe.

    > Drugie rozwiązanie - nie wyrównywać tylko ograniczyć napięcie na ogniwie
    > tak żeby mimo różnic parametrów na żadnym z ogniw stosu nie wystąpiło
    > napięcie nadmierne. Jak nie kijem go - to pałką...

    Suparcapy wielowarstwowe nie są jeszcze dostępne masowo? One nie
    potrzebują żadnego wyrównywania.

    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 32. Data: 2014-02-24 21:25:27
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: badworm <n...@p...pl>

    Dnia Sun, 23 Feb 2014 15:34:32 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):

    > No to przy masie prawie pol kg ma pojemnosc mniejsza niz akumulatorek
    > AA. Jest sie czym podniecac? OK, pradem chwilowym moze zaimponowac,
    > well, jak ktos robi zgrzewarke... Pytanie tylko ile takich udarow ten
    > kondziolek wytrzyma. 5mA prad uplywu, niejednemu prockowi to wystarczy
    > do zwawego dzialania, a tu idzie jak do ZUSu.

    6000A to już całkiem niezła zgrzewarka:
    http://www.kolen.pl/dane/pliki/tws.pdf To urządzenie operuje takimi
    prądami jako normalnymi wielkościami roboczymi. Zgodnie ze schematem i
    jak wynika z rysunku w programie sterującym to wykorzystywane są 3 grupy
    kondensatorów połączone szeregowo. Ich pojemność pewnie dałoby się
    obliczyć znając przebieg prądu wyjściowego i napięcia na kondensatorach
    - początkowe i końcowe.
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
    GG#2400455 ICQ#320399066


  • 33. Data: 2014-02-25 01:45:07
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
    news:leg39g$26m$1@speranza.aioe.org...
    >> A obiecują że ma starczyć?
    >> Elektrolity na płycie głównej Twojego peceta na ile starczyły?
    >
    > Wedle parametrów katalogowych powinny, w samochodzie dojone będą tylko
    > przy rozruchu, więc jeśli to nie jest jakiś pojazd z automatycznym
    > start-stop to masz powiedzmy 10 rozruchów dziennie gdzie żaden z nich nie
    > wydoi całego kondziołka. Aku kwasowy ma niby tylko 300 cykli i starczy na
    > kilka lat, ile pożyje kondensator o wytrzymałości liczonej w setkach
    > tysięcy cykli?

    Aku kwasowy ma tych cykli 300 ale czy to są cykle rozruchowe,
    czyli dla w-pełni naładowanego kilkusekundowe płytkie rozładowanie czy
    cykli głębokiego rozładowania/naładowania jakie np. ma aku w wiertarce?


  • 34. Data: 2014-02-25 19:56:48
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik Pszemol napisał:
    > "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
    > news:leg39g$26m$1@speranza.aioe.org...
    >>> A obiecują że ma starczyć?
    >>> Elektrolity na płycie głównej Twojego peceta na ile starczyły?
    >>
    >> Wedle parametrów katalogowych powinny, w samochodzie dojone będą tylko
    >> przy rozruchu, więc jeśli to nie jest jakiś pojazd z automatycznym
    >> start-stop to masz powiedzmy 10 rozruchów dziennie gdzie żaden z nich
    >> nie wydoi całego kondziołka. Aku kwasowy ma niby tylko 300 cykli i
    >> starczy na kilka lat, ile pożyje kondensator o wytrzymałości liczonej
    >> w setkach tysięcy cykli?
    >
    > Aku kwasowy ma tych cykli 300 ale czy to są cykle rozruchowe,
    > czyli dla w-pełni naładowanego kilkusekundowe płytkie rozładowanie czy
    > cykli głębokiego rozładowania/naładowania jakie np. ma aku w wiertarce?

    Przypuszczam że zasada ta sama, w końcu do zera nie mogą być dojone bo
    to aku rozruchowe a nie głębokiego rozładowania, jeśli starczą np na 5
    lat (optymistyczne założenie) to wychodzi mi że dziennie wykonuje 0.16
    cyklu. Opcja z supercapami podoba mi się szczególnie ze względu na
    odporność na rozładowanie do zera, aku ołowiowy poszedłby na złom.

    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 35. Data: 2014-02-26 15:58:33
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-02-25 19:56, AlexY pisze:
    > Użytkownik Pszemol napisał:
    >> "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
    >> news:leg39g$26m$1@speranza.aioe.org...
    >>>> A obiecują że ma starczyć?
    >>>> Elektrolity na płycie głównej Twojego peceta na ile starczyły?
    >>>
    >>> Wedle parametrów katalogowych powinny, w samochodzie dojone będą tylko
    >>> przy rozruchu, więc jeśli to nie jest jakiś pojazd z automatycznym
    >>> start-stop to masz powiedzmy 10 rozruchów dziennie gdzie żaden z nich
    >>> nie wydoi całego kondziołka. Aku kwasowy ma niby tylko 300 cykli i
    >>> starczy na kilka lat, ile pożyje kondensator o wytrzymałości liczonej
    >>> w setkach tysięcy cykli?
    >>
    >> Aku kwasowy ma tych cykli 300 ale czy to są cykle rozruchowe,
    >> czyli dla w-pełni naładowanego kilkusekundowe płytkie rozładowanie czy
    >> cykli głębokiego rozładowania/naładowania jakie np. ma aku w wiertarce?
    >
    > Przypuszczam że zasada ta sama, w końcu do zera nie mogą być dojone bo
    > to aku rozruchowe a nie głębokiego rozładowania, jeśli starczą np na 5
    > lat (optymistyczne założenie) to wychodzi mi że dziennie wykonuje 0.16
    > cyklu. Opcja z supercapami podoba mi się szczególnie ze względu na
    > odporność na rozładowanie do zera, aku ołowiowy poszedłby na złom.
    >

    Skąd wziąłeś te 300 cykli?

    Pytam, gdyż dziwi mnie, dlaczego stare akumulatory żyły po wiele lat.
    Czasami, zamiast droższych "nieśmiertelnych" zasadowych były używane
    kwasowe w instalacjach oświetlenia awaryjnego - np. w kinach. Żyły (te
    kwasówki) co najmniej po kilkanaście lat. Sam grałem w kinie, które
    miało akumulatory już ponad 20 lat i jeszcze trzymały.

    Stare przepisy (nie pamiętam, międzywojenne lub powojenne) nakazywały
    zostawianie samochodów oświetlonych na całą noc. Tak samochody stały,
    zaś w ówczesnych katalogach i informatorach pisali, że akumulator żyje
    15 lat.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 36. Data: 2014-02-26 16:20:24
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 26 Feb 2014 15:58:33 +0100, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
    > Stare przepisy (nie pamiętam, międzywojenne lub powojenne)
    nakazywały
    > zostawianie samochodów oświetlonych na całą noc.

    Nie rozumiem, czym oświetlonych - lampą uliczną?

    --
    Marek


  • 37. Data: 2014-02-26 16:21:42
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Marek,

    Wednesday, February 26, 2014, 4:20:24 PM, you wrote:

    >> Stare przepisy (nie pamiętam, międzywojenne lub powojenne)
    >> nakazywały zostawianie samochodów oświetlonych na całą noc.

    > Nie rozumiem, czym oświetlonych - lampą uliczną?

    Światłami pozycyjnymi.


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 38. Data: 2014-02-26 16:25:23
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 26 lutego 2014 15:58:33 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
    > W dniu 2014-02-25 19:56, AlexY pisze:
    >
    > > Użytkownik Pszemol napisał:
    >
    > >> "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
    >
    > >> news:leg39g$26m$1@speranza.aioe.org...
    >
    > >>>> A obiecują że ma starczyć?
    >
    > >>>> Elektrolity na płycie głównej Twojego peceta na ile starczyły?
    >
    > >>>
    >
    > >>> Wedle parametrów katalogowych powinny, w samochodzie dojone będą tylko
    >
    > >>> przy rozruchu, więc jeśli to nie jest jakiś pojazd z automatycznym
    >
    > >>> start-stop to masz powiedzmy 10 rozruchów dziennie gdzie żaden z nich
    >
    > >>> nie wydoi całego kondziołka. Aku kwasowy ma niby tylko 300 cykli i
    >
    > >>> starczy na kilka lat, ile pożyje kondensator o wytrzymałości liczonej
    >
    > >>> w setkach tysięcy cykli?
    >
    > >>
    >
    > >> Aku kwasowy ma tych cykli 300 ale czy to są cykle rozruchowe,
    >
    > >> czyli dla w-pełni naładowanego kilkusekundowe płytkie rozładowanie czy
    >
    > >> cykli głębokiego rozładowania/naładowania jakie np. ma aku w wiertarce?
    >
    > >
    >
    > > Przypuszczam że zasada ta sama, w końcu do zera nie mogą być dojone bo
    >
    > > to aku rozruchowe a nie głębokiego rozładowania, jeśli starczą np na 5
    >
    > > lat (optymistyczne założenie) to wychodzi mi że dziennie wykonuje 0.16
    >
    > > cyklu. Opcja z supercapami podoba mi się szczególnie ze względu na
    >
    > > odporność na rozładowanie do zera, aku ołowiowy poszedłby na złom.
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Skąd wziąłeś te 300 cykli?
    >
    >
    >
    > Pytam, gdyż dziwi mnie, dlaczego stare akumulatory żyły po wiele lat.
    >
    > Czasami, zamiast droższych "nieśmiertelnych" zasadowych były używane
    >
    > kwasowe w instalacjach oświetlenia awaryjnego - np. w kinach. Żyły (te
    >
    > kwasówki) co najmniej po kilkanaście lat. Sam grałem w kinie, które
    >
    > miało akumulatory już ponad 20 lat i jeszcze trzymały.
    >
    >
    >
    > Stare przepisy (nie pamiętam, międzywojenne lub powojenne) nakazywały
    >
    > zostawianie samochodów oświetlonych na całą noc. Tak samochody stały,
    >
    > zaś w ówczesnych katalogach i informatorach pisali, że akumulator żyje
    >
    > 15 lat.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawiam.
    >
    >
    >
    > Adam

    nazywa się akumulator ołowiowy kwasowy a jest tego kilka rodzajów. Jedne są odporne
    na przeładowanie, inne na głębokie rozładowanie, jeszcze inne przeznaczone do poboru
    w krótkim czasie bardzo dużych prądów w jeszcze innych kosztem ograniczenia w poborze
    prądu daje się uzyskać dużą żywotność. Jak moja pamięć sięga akumulatory samochodowe
    sprzed czterdziestu lat były bardzo kiepskiej jakości. Trzy lata rzadko który
    wytrzymywał. Widziałeś w przeciągu ostatnich dwudziestu lat zakład regenerujący i
    naprawiający akumulatory samochodowe. Ja nie. A trzydzieści lat temu było takich
    zakładów w Łodzi kilka jeśli nie kilkanaście. Obowiązek pozostawiania oświetlenia
    pozycyjnego jest tak jak kiedyś i dziś. Odnosi się do miejsc nie oświetlonych w żaden
    inny sposób. W celu oszczędzenia akumulatora w wielu samochodach były montowane
    fabrycznie włączniki świateł pozycyjnych pozwalające włączyć światła pozycyjne po
    konkretnej stronie samochodu.


  • 39. Data: 2014-02-26 20:34:41
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik Adam napisał:
    [..]
    >
    > Skąd wziąłeś te 300 cykli?

    http://elportal.pl/pdf/k01/81_60.pdf
    rysunek 6
    [..]

    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 40. Data: 2014-02-26 22:45:24
    Temat: Re: duże pojemności
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 26.02.2014 o 15:58 Adam <a...@p...onet.pl> pisze:

    > W dniu 2014-02-25 19:56, AlexY pisze:
    >> Użytkownik Pszemol napisał:
    >>> "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
    >>> news:leg39g$26m$1@speranza.aioe.org...
    >>>>> A obiecują że ma starczyć?
    >>>>> Elektrolity na płycie głównej Twojego peceta na ile starczyły?
    >>>>
    >>>> Wedle parametrów katalogowych powinny, w samochodzie dojone będą tylko
    >>>> przy rozruchu, więc jeśli to nie jest jakiś pojazd z automatycznym
    >>>> start-stop to masz powiedzmy 10 rozruchów dziennie gdzie żaden z nich
    >>>> nie wydoi całego kondziołka. Aku kwasowy ma niby tylko 300 cykli i
    >>>> starczy na kilka lat, ile pożyje kondensator o wytrzymałości liczonej
    >>>> w setkach tysięcy cykli?
    >>>
    >>> Aku kwasowy ma tych cykli 300 ale czy to są cykle rozruchowe,
    >>> czyli dla w-pełni naładowanego kilkusekundowe płytkie rozładowanie czy
    >>> cykli głębokiego rozładowania/naładowania jakie np. ma aku w wiertarce?
    >>
    >> Przypuszczam że zasada ta sama, w końcu do zera nie mogą być dojone bo
    >> to aku rozruchowe a nie głębokiego rozładowania, jeśli starczą np na 5
    >> lat (optymistyczne założenie) to wychodzi mi że dziennie wykonuje 0.16
    >> cyklu. Opcja z supercapami podoba mi się szczególnie ze względu na
    >> odporność na rozładowanie do zera, aku ołowiowy poszedłby na złom.
    >>
    >
    > Skąd wziąłeś te 300 cykli?
    Podają niektórzy producenci.

    >
    > Pytam, gdyż dziwi mnie, dlaczego stare akumulatory żyły po wiele lat.
    > Czasami, zamiast droższych "nieśmiertelnych" zasadowych były używane
    > kwasowe w instalacjach oświetlenia awaryjnego - np. w kinach. Żyły (te
    > kwasówki) co najmniej po kilkanaście lat. Sam grałem w kinie, które
    > miało akumulatory już ponad 20 lat i jeszcze trzymały.
    Ale zauważ jakie one miały warunki pracy, komfortowe, aku szkodzą min:
    wstrząsy, głębokie rozładowanie i gwałtowny pobór prądu, te twoje tych
    "atrakcji" nie miały dlatego wytrzymywały tak długo.


    --

    Pozdr
    Janusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: