-
21. Data: 2011-06-21 16:32:24
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tomek,
Tuesday, June 21, 2011, 4:31:36 PM, you wrote:
>> Ręce opadają.
> Dobrze, jeśli nie co innego.
Dość karmienia - *PLONK!*
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
22. Data: 2011-06-21 16:34:48
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: kamil <s...@s...com>
On 21/06/2011 15:12, P.B. wrote:
> Dnia Tue, 21 Jun 2011 15:54:04 +0200, Tomek napisał(a):
>
>> Co Wy byście zrobili w takiej sytuacji??
>
> Ja bym z całej siły dał w heble i kazał napisać sobie oświadczenie, że mi
> wjechał. O ile bym przeżył :-)
>
> A tak serio: na debili nie ma rady. Mi się w sobotę uwiesił na zderzaku
> jakiś VW transporter na obwodnicy Świecia. Dotknąłem lekko hamulca by się
> pozbyć natręta, to pyszczył coś na CB, ale odstęp trzymał już
> rozsądniejszy.
Świetny plan, 20 ton wjeżdżające w dupę w ramach nauczki. Koleżance ktoś
na światłach wjechał w tył samochodu, przez kilka tygodni chodziła w
kołnierzu, bo jakoś nieszczęśliwie przeskoczył jej kręg szyjny.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
23. Data: 2011-06-21 16:36:37
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomek
> Przy 70 km/h (19,44 m/sek) 6 km odcinek przejedzie sie przez 308 sek.
> Porzy 63 km/h przez 342 sek. Różnica 34 sekundy. Tym właśnie ogarniam
> sytuację, są wypadki bez sensu gdzie za cenę parudziesięciu sekund
> tworzy się niebezpieczne sytuacje na drodze.
Gdybyś ogarniał to dałbyś radę jechać bezpiecznie 70 km/h.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
24. Data: 2011-06-21 16:37:06
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomek
> Poczytaj sobie wpierw to co sam piszesz.
Ja bardzo często robię sobie żarty.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
25. Data: 2011-06-21 16:37:07
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-06-21 16:28, kamil pisze:
> 70 to jest MAKSYMALNE ograniczenie prędkości. Tocząc się 40 faktycznie
> mógłbym być podejrzany o złośliwość, ale 63hm/h? Skoro wyprzedzać nie
> można to to nie jest jakiaś szeroka droga z dobrą widocznością, minuta
> różnicy na 10km nikogo nie zbawi, a na takim odcinku na pewno znajdziesz
> miejsce do wyprzedzenia.
Zwłaszcza na remontowanym odcinku o pasach rozdzielonymi słupkami.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
26. Data: 2011-06-21 16:37:48
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: Paul <e...@e...com>
W dniu 2011-06-21 16:03, kamil pisze:
> Też często jeżdżę poniżej bo mam ochotę, bo mi się nie spieszy, bo
> ciemno i pada, bo dziecko zasnęłó, bo mam ochotę, bo jestem zmęczony.
> Będziesz mnie spychać w krzaki z tego powodu?
http://www.youtube.com/watch?v=k-cPpkmQ3ec&t=1m09s
-
27. Data: 2011-06-21 16:38:23
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Tomek" <s...@o...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4e00aa45$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
> Przerasta skoro jechałeś 63/70 bo uważałeś, że przy 70 nie ogarniesz
> sytuacji.
Przy 70 km/h (19,44 m/sek) 6 km odcinek
przejedzie sie przez 308 sek.
Porzy 63 km/h przez 342 sek. Różnica 34 sekundy.
Tym właśnie ogarniam sytuację, są wypadki bez sensu
gdzie za cenę parudziesięciu sekund tworzy się niebezpieczne
sytuacje na drodze.
T.
-
28. Data: 2011-06-21 16:39:29
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Tomek" <s...@o...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4e00aaae$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
> To chyba jakiś troll. Nagromadzenie idiotyzmów w jego postach sugeruje,
> że raczej sobie żarty robi, niż pisze to wszystko poważnie.
Poczytaj sobie wpierw to co sam piszesz.
T
-
29. Data: 2011-06-21 16:40:18
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2011-06-21 16:28, kamil pisze:
> On 21/06/2011 15:25, Mario wrote:
>> W dniu 2011-06-21 16:23, Tomek pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:itq8ql$o0k$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Ja nie będę ale pamiętaj że nie jesteś sam - jaśnie panie - na drodze.
>>>> Są też inni. A celowa jazda PONIŻEJ ograniczenia (na odcinku gdzie nie
>>>> można wyprzedzać) "bo tak mi się chce" jest qrestwem i egoizmem w
>>>> czystej postaci.
>>>
>>> Z tym się nie zgodże, prekość powinna zapewniać
>>> bezpieczeństwo i panowanie nad samochodem.
>>> A kierowca ma dostosować prędkośc do warunków.
>>> Inaczej łamie prawo i zasady bezpieczeństwa.
>>> T.
>>>
>>
>> Zgadzam się :-).
>> Ale kamil napisał, jeździ tak czasem "bo ma ochotę" a to dla mnie duża
>> różnica od tego co napisałeś.
>
> 70 to jest MAKSYMALNE ograniczenie prędkości.
ROTFL a znasz jakieś inne ograniczenie?
Tocząc się 40 faktycznie
> mógłbym być podejrzany o złośliwość, ale 63hm/h?
Tak, 63 też, skoro warunki pozwalają. No ale trzeba jeszcze mieć ochotę,
zapomniałem. :-P
Skoro wyprzedzać nie
> można to to nie jest jakiaś szeroka droga z dobrą widocznością, minuta
> różnicy na 10km nikogo nie zbawi, a na takim odcinku na pewno znajdziesz
> miejsce do wyprzedzenia.
>
Skoro jest zakaz to nie interesuje mnie czy jest miejsce czy nie do
wyprzedzania.
A może kogoś zbawi? Nie każdy jedzie od chałupy do chałupy we wsi. Są
ludzie, którzy jadą 500km albo więcej a potem trafią na pierdołę-egoistę
który ma okres bo jedzie 63/70 "BO TAK".
mario
-
30. Data: 2011-06-21 16:40:30
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: Paul <e...@e...com>
W dniu 2011-06-21 16:34, kamil pisze:
> Świetny plan, 20 ton wjeżdżające w dupę w ramach nauczki. Koleżance ktoś
> na światłach wjechał w tył samochodu, przez kilka tygodni chodziła w
> kołnierzu, bo jakoś nieszczęśliwie przeskoczył jej kręg szyjny.
>
jeszcze nie widziałem baby, która by regulowała zagłówek przed jazdą,
więc pretensje niech ma do siebie