eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › booster / akku rozruchowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 11. Data: 2016-01-05 22:16:47
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2016-01-05 o 20:12, zhbick pisze:
    > Używa/używał ktoś przenośnego urządzenia do odpalania auta? Na portalu
    > aukcyjnym są takie boostery w cenie od 125 zł, specyfikacja na moje oko
    > raczej zabawkowa (siedzi w tym akku 12-14 Ah) - ciekawi mnie, czy takie
    > coś zadziała wtedy, gdy z powodu niskiej temperatury akumulatora w
    > samochodzie wystarczy na pół obrotu wałem...
    12 Ah to nie jest mało. Tyle będzie miał pewnie każdy 5-letni w miarę
    sprawny akumulator, który miał w fabryce 60.
    Obawiam się tu niestety tego samego "chłytu maketingowego" co w
    powerbankach. Podają często sumaryczną pojemność wszystkich ogniw
    połączonych szeregowo, a to przecież bzdura. Pojemność ogniw połączonych
    szeregowo jest taka, jak jednego ogniwa.
    Trzeba by sprawdzić, jak to wygląda w konkretnym modelu.
    Jacek


  • 12. Data: 2016-01-06 00:36:02
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Tomasz,

    Tuesday, January 5, 2016, 10:08:07 PM, you wrote:

    >> Używa/używał ktoś przenośnego urządzenia do odpalania auta? Na portalu
    >> aukcyjnym są takie boostery w cenie od 125 zł, specyfikacja na moje oko
    >> raczej zabawkowa (siedzi w tym akku 12-14 Ah) - ciekawi mnie, czy takie coś
    >> zadziała wtedy, gdy z powodu niskiej temperatury akumulatora w samochodzie
    >> wystarczy na pół obrotu wałem...
    > 1Ah przy 12V wystarczy na około 36s kręcenia rozrusznikiem.
    > Pod warunkiem że ma odpowiednią wydajność prądową (100A).
    > Takie boostery mogą działać dwojako - albo jako coś co nie daje dużego
    > prądu, ale za to podłączone do akumulatora na kilka minut podładując go,
    > albo coś co potrafi dać duży prąd, ale krótko (mają duże kondensatory).

    Jakie kondensatory? 1F przy 12V to ledwie 72J i to licząc do pełnego
    rozładowania, akumulator 7Ah to grube tysiące dżuli bez rozładowania
    do zera.

    > Tanie pewnie będą działać pierwszym sposobem. Kiedyś odpaliłem
    > samochód z 14.4V akumulatora wkrętarki akumulatorowej - dałem chwilę
    > żeby się podładował samochodowy, potem mając nadal podłączone oba
    > silnik się uruchomił.

    A ja mając zajechaną Centrę łączyłem akumulator żelowy 7Ah przewodami
    1.5mm^2 i nie czekając dłużej niż kilkanaście sekund odpalałem Lanosa.




    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 13. Data: 2016-01-06 02:16:34
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Wed, 6 Jan 2016 00:36:02 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

    > Hello Tomasz,
    >
    > Tuesday, January 5, 2016, 10:08:07 PM, you wrote:
    >
    >>> Używa/używał ktoś przenośnego urządzenia do odpalania auta? Na portalu
    >>> aukcyjnym są takie boostery w cenie od 125 zł, specyfikacja na moje oko
    >>> raczej zabawkowa (siedzi w tym akku 12-14 Ah) - ciekawi mnie, czy takie coś
    >>> zadziała wtedy, gdy z powodu niskiej temperatury akumulatora w samochodzie
    >>> wystarczy na pół obrotu wałem...
    >> 1Ah przy 12V wystarczy na około 36s kręcenia rozrusznikiem.
    >> Pod warunkiem że ma odpowiednią wydajność prądową (100A).
    >> Takie boostery mogą działać dwojako - albo jako coś co nie daje dużego
    >> prądu, ale za to podłączone do akumulatora na kilka minut podładując go,
    >> albo coś co potrafi dać duży prąd, ale krótko (mają duże kondensatory).
    >
    > Jakie kondensatory? 1F przy 12V to ledwie 72J i to licząc do pełnego
    > rozładowania, akumulator 7Ah to grube tysiące dżuli bez rozładowania
    > do zera.

    Myślę o takich 350F:
    http://www.digikey.com/product-search/en?x=19&y=16&l
    ang=en&site=us&KeyWords=1182-1016-ND

    gość zrobił z tego baterię do auta:
    https://www.youtube.com/watch?v=z3x_kYq3mHM

    Jakieś tam mam przyszłościowe plany żeby takie coś wsadzić do rajdówki bo
    nic nie waży, ale w sumie kosztuje tyle że nie wiem czy mi się chce.

    W zastosowaniu cywilnym jednak jakiś mały akumulatorek byłby potrzebny żeby
    z czegoś zasilić to co chodzi jak silnik jest wyłączony, bo rajdówkę jak
    wyłączę to nie mam żadnego poboru prądu, a pierwszy start w dniu rajdu
    zawsze można ewentualnie kablami.


    >> Tanie pewnie będą działać pierwszym sposobem. Kiedyś odpaliłem
    >> samochód z 14.4V akumulatora wkrętarki akumulatorowej - dałem chwilę
    >> żeby się podładował samochodowy, potem mając nadal podłączone oba
    >> silnik się uruchomił.
    >
    > A ja mając zajechaną Centrę łączyłem akumulator żelowy 7Ah przewodami
    > 1.5mm^2 i nie czekając dłużej niż kilkanaście sekund odpalałem Lanosa.

    No tak naprawdę dużo nie potrzeba pod warunkiem że silnik się uruchomi po
    maksymalnie kilku obrotach.
    Duży akumulator jest potrzebny jak ktoś ma silnik co potrzebuje 30s
    kręcenia żeby się uruchomić.


  • 14. Data: 2016-01-06 08:04:39
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Tomasz,

    Wednesday, January 6, 2016, 2:16:34 AM, you wrote:

    >>>> Używa/używał ktoś przenośnego urządzenia do odpalania auta? Na portalu
    >>>> aukcyjnym są takie boostery w cenie od 125 zł, specyfikacja na moje oko
    >>>> raczej zabawkowa (siedzi w tym akku 12-14 Ah) - ciekawi mnie, czy takie coś
    >>>> zadziała wtedy, gdy z powodu niskiej temperatury akumulatora w samochodzie
    >>>> wystarczy na pół obrotu wałem...
    >>> 1Ah przy 12V wystarczy na około 36s kręcenia rozrusznikiem.
    >>> Pod warunkiem że ma odpowiednią wydajność prądową (100A).
    >>> Takie boostery mogą działać dwojako - albo jako coś co nie daje dużego
    >>> prądu, ale za to podłączone do akumulatora na kilka minut podładując go,
    >>> albo coś co potrafi dać duży prąd, ale krótko (mają duże kondensatory).
    >>
    >> Jakie kondensatory? 1F przy 12V to ledwie 72J i to licząc do pełnego
    >> rozładowania, akumulator 7Ah to grube tysiące dżuli bez rozładowania
    >> do zera.
    > Myślę o takich 350F:
    > http://www.digikey.com/product-search/en?x=19&y=16&l
    ang=en&site=us&KeyWords=1182-1016-ND
    > gość zrobił z tego baterię do auta:
    > https://www.youtube.com/watch?v=z3x_kYq3mHM

    Ale piszemy o marketowym urządzeniu za 125PLN...

    > Jakieś tam mam przyszłościowe plany żeby takie coś wsadzić do rajdówki bo
    > nic nie waży, ale w sumie kosztuje tyle że nie wiem czy mi się chce.

    > W zastosowaniu cywilnym jednak jakiś mały akumulatorek byłby potrzebny żeby
    > z czegoś zasilić to co chodzi jak silnik jest wyłączony, bo rajdówkę jak
    > wyłączę to nie mam żadnego poboru prądu, a pierwszy start w dniu rajdu
    > zawsze można ewentualnie kablami.


    >>> Tanie pewnie będą działać pierwszym sposobem. Kiedyś odpaliłem
    >>> samochód z 14.4V akumulatora wkrętarki akumulatorowej - dałem chwilę
    >>> żeby się podładował samochodowy, potem mając nadal podłączone oba
    >>> silnik się uruchomił.
    >>
    >> A ja mając zajechaną Centrę łączyłem akumulator żelowy 7Ah przewodami
    >> 1.5mm^2 i nie czekając dłużej niż kilkanaście sekund odpalałem Lanosa.

    > No tak naprawdę dużo nie potrzeba pod warunkiem że silnik się uruchomi po
    > maksymalnie kilku obrotach.

    Sprawny, współczesny benzynowy potrzebuje niepełnych dwóch obrotów.
    Jednego dla ustalenia położenia wału, drugiego na rzeczywisty rozruch.

    > Duży akumulator jest potrzebny jak ktoś ma silnik co potrzebuje 30s
    > kręcenia żeby się uruchomić.

    I dla grzania świec żarowych w dieslu :(

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 15. Data: 2016-01-06 11:55:28
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: "P.B." <p...@w...pl>

    Dnia Tue, 5 Jan 2016 12:42:58 -0800 (PST), Zenek Kapelinder napisał(a):

    > Jak tam siedzi akumulator 17Ah to co ma nie dzialac.

    Akumulator to pikuś. Ja chcę zobaczyć te 900 A przepływające przez przewody
    grubości sznurówki.

    --
    Pozdrawiam,
    Przemek


  • 16. Data: 2016-01-06 12:05:49
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Jawi <g...@p...fm>

    W dniu 2016-01-06 o 02:16, Tomasz Pyra pisze:
    > Myślę o takich 350F:
    > http://www.digikey.com/product-search/en?x=19&y=16&l
    ang=en&site=us&KeyWords=1182-1016-ND
    11 dolców za sztukę, 2,7V
    potrzeba takich 6 szt.
    Ładowanie tych kondziorków to nie takie pierdnąć i uciec, niektóre nie
    lubią rozładowania wielkimi prądami.



    --
    "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
    że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"


  • 17. Data: 2016-01-06 12:33:28
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Pojemność ogniw połączonych szeregowo jest taka, jak jednego ogniwa.

    No trochę się zagalopowałeś :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 18. Data: 2016-01-06 12:37:18
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2016-01-06 o 12:33, Mateusz Bogusz pisze:
    >> Pojemność ogniw połączonych szeregowo jest taka, jak jednego ogniwa.
    >
    > No trochę się zagalopowałeś :-)
    Możesz rozwinąć tę myśl?
    Jacek
    PS
    chyba nie chcesz powiedzieć, że łącząc ogniwa szeregowo sumuje się
    napięcie a także pojemność.


  • 19. Data: 2016-01-06 13:10:54
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    >>> Pojemność ogniw połączonych szeregowo jest taka, jak jednego ogniwa.
    >>
    >> No trochę się zagalopowałeś :-)
    >
    > Możesz rozwinąć tę myśl?
    >
    > chyba nie chcesz powiedzieć, że łącząc ogniwa szeregowo sumuje się
    > napięcie a także pojemność.
    >

    Jak połączymy kilka ogniw tymi samymi biegunami i udostępnimy przeciwne
    bieguny pierwszego i ostatniego ogniwa, to mamy napięcie pojedynczego i
    sumę pojemności.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 20. Data: 2016-01-06 14:20:14
    Temat: Re: booster / akku rozruchowy
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 06.01.2016 o 13:10, Mateusz Bogusz pisze:
    >>>> Pojemność ogniw połączonych szeregowo jest taka, jak jednego ogniwa.
    >>>
    >>> No trochę się zagalopowałeś :-)
    > >
    >> Możesz rozwinąć tę myśl?
    >>
    >> chyba nie chcesz powiedzieć, że łącząc ogniwa szeregowo sumuje się
    >> napięcie a także pojemność.
    >>
    >
    > Jak połączymy kilka ogniw tymi samymi biegunami

    Czyli to jest połączenie równoległe, zobacz o jakim połączeniu jest mowa
    powyżej.

    > i udostępnimy przeciwne
    > bieguny pierwszego i ostatniego ogniwa,

    Przy połączeniu równoległym przecież jest obojętne czy to będzie
    pierwsze, ostatnie czy któreś ze środka.

    > to mamy napięcie pojedynczego i
    > sumę pojemności.
    >

    Ale przy połączeniu równoległym, które opisałeś a wcześniej mowa była o
    szeregowym.
    Motasz się, o galopie nie wspomnę.

    --
    Czarek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: