-
1. Data: 2024-08-05 21:58:37
Temat: awaryjne zasilenie samochodu
Od: PiteR <e...@f...pl>
żeby tylko otworzyć centralny zamek
przychodzą do głowy dwa czarne scenariusze
1. zepsuł się pilot - jedziemy do domu po zapasowy
albo wybijamy szybę
2. padł akumulator - podłączamy się do ukrytego pod zderzakiem
kabla napięciem 14v np powerbank, inny samochod, taxi, pomoc drogowa
ładujemy otwieramy szybko z pilota albo wybijamy szybę
co jeszcze może pojsc nie tak?
zwarcie na akumulatorze uniemożliwiające zasilenie samochodu realne?
budzą się wszystkie urzadzenia i nie daja sie wzbić na te 14,4v?
(wspomaganie kierownicy elektryczne)
myślę żeby się podłączyc do + przez diode z mostka 50A żeby nie dało
się pobrać pradu z tego kabla ani nie zrobił zwarcia na deszczu itp.
kabel 3 x 4mm2
--
Piter
-
2. Data: 2024-08-06 01:19:09
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 05/08/2024 21:58, PiteR wrote:
> 1. zepsuł się pilot - jedziemy do domu po zapasowy
> albo wybijamy szybę
Jaka marka nie ma fizycznego kluczyka, jako zapasu na takie sytuacje?
Popsucie się częsci sterujacej zamkiem niekoniecznie musi uniemożliwić
odpalenie z kluczyka.
-
3. Data: 2024-08-06 01:44:07
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 06.08.2024 o 01:19, heby pisze:
>> 1. zepsuł się pilot - jedziemy do domu po zapasowy
>> albo wybijamy szybę
>
> Jaka marka nie ma fizycznego kluczyka, jako zapasu na takie sytuacje?
> Popsucie się częsci sterujacej zamkiem niekoniecznie musi uniemożliwić
> odpalenie z kluczyka.
>
>
Znów mało wiesz :) Symptomatyczne :D
--
Pixel(R)??
-
4. Data: 2024-08-06 04:55:25
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-08-05 14:58, PiteR wrote:
> żeby tylko otworzyć centralny zamek
>
> przychodzą do głowy dwa czarne scenariusze
>
> 1. zepsuł się pilot - jedziemy do domu po zapasowy
> albo wybijamy szybę
>
Znakomita wiekszosc aut pozwala na dostanie sie do wnetrza za pomoca
drucianego wieszka po odgieciu nieco ramki drzwi.
Ale jak juz chcesz tluc to bij tylna.
> 2. padł akumulator - podłączamy się do ukrytego pod zderzakiem
> kabla napięciem 14v np powerbank, inny samochod, taxi, pomoc drogowa
> ładujemy otwieramy szybko z pilota albo wybijamy szybę
>
> co jeszcze może pojsc nie tak?
> zwarcie na akumulatorze uniemożliwiające zasilenie samochodu realne?
> budzą się wszystkie urzadzenia i nie daja sie wzbić na te 14,4v?
> (wspomaganie kierownicy elektryczne)
>
> myślę żeby się podłączyc do + przez diode z mostka 50A żeby nie dało
> się pobrać pradu z tego kabla ani nie zrobił zwarcia na deszczu itp.
> kabel 3 x 4mm2
>
Jak masz taka paranoje to sobie gdzies tam dosztukuj kabelek do plusa i
tak se akumulator podladujesz albo tyle starczy zeby zamek otworzyc.
Ale ja bym po prostu przeczytal co producent auta przewidzial na taka
okazje. Bo nawet bezkluczykowe maja czesto zamek schowany pod zaslepka w
klamce.
--
Lukasz
-
5. Data: 2024-08-06 11:13:48
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: Desoft <b...@a...pl>
W dniu 2024-08-05 o 21:58, PiteR pisze:
> żeby tylko otworzyć centralny zamek
>
> przychodzą do głowy dwa czarne scenariusze
>
> 1. zepsuł się pilot - jedziemy do domu po zapasowy
> albo wybijamy szybę
Tutaj nie pomoże podładowanie akumulatora...
> 2. padł akumulator - podłączamy się do ukrytego pod zderzakiem
> kabla napięciem 14v np powerbank, inny samochod, taxi, pomoc drogowa
> ładujemy otwieramy szybko z pilota albo wybijamy szybę
Padł mi akumulator, otworzyłem pilotem
> co jeszcze może pojsc nie tak?
> zwarcie na akumulatorze uniemożliwiające zasilenie samochodu realne?
> budzą się wszystkie urzadzenia i nie daja sie wzbić na te 14,4v?
> (wspomaganie kierownicy elektryczne)
To raczej pożar...
--
Desoft
--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie
antywirusowe Avast.
www.avast.com
-
6. Data: 2024-08-06 13:27:55
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-08-06 o 01:44, Pixel(R)?? pisze:
>> Jaka marka nie ma fizycznego kluczyka, jako zapasu na takie sytuacje?
>> Popsucie się częsci sterujacej zamkiem niekoniecznie musi uniemożliwić
>> odpalenie z kluczyka.
>>
>>
> Znów mało wiesz :) Symptomatyczne :D
Większość ludzi zna tylko kilka rozwiązań, bo używali tylko kilku
samochodów.
Ja też nie wiem która marka nie ma fizycznego kluczyka i jestem
zdziwiony, że takie w ogóle istnieją.
Dotychczasowo używane przez mnie samochody zawsze miały (obecnie MAZDA CX5).
Ale wyobrażam sobie, że może być jakaś dziunia, która nie wie, że w
kluczyku ma kluczyk.
P.G.
-
7. Data: 2024-08-06 13:33:57
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 6 Aug 2024 13:27:55 +0200, Piotr GaĹka wrote:
> W dniu 2024-08-06 o 01:44, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą pisze:
>>> Jaka marka nie ma fizycznego kluczyka, jako zapasu na takie sytuacje?
>>> Popsucie siÄ czÄsci sterujacej zamkiem niekoniecznie musi uniemoĹźliwiÄ
>>> odpalenie z kluczyka.
>>>
>>>
>> ZnĂłw maĹo wiesz :) Symptomatyczne :D
>
> WiÄkszoĹÄ ludzi zna tylko kilka rozwiÄ zaĹ, bo uĹźywali tylko kilku
> samochodĂłw.
>
> Ja teĹź nie wiem ktĂłra marka nie ma fizycznego kluczyka i jestem
> zdziwiony, Ĺźe takie w ogĂłle istniejÄ .
> Dotychczasowo uĹźywane przez mnie samochody zawsze miaĹy (obecnie MAZDA CX5).
>
> Ale wyobraĹźam sobie, Ĺźe moĹźe byÄ jakaĹ dziunia, ktĂłra nie wie, Ĺźe w
> kluczyku ma kluczyk.
ByĹy jakies samochody "na kartÄ".
J.
-
8. Data: 2024-08-06 13:43:15
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-08-06 o 13:33, J.F pisze:
>> Ja też nie wiem która marka nie ma fizycznego kluczyka i jestem
>> zdziwiony, że takie w ogóle istnieją.
>> Dotychczasowo używane przez mnie samochody zawsze miały (obecnie MAZDA CX5).
>>
>> Ale wyobrażam sobie, że może być jakaś dziunia, która nie wie, że w
>> kluczyku ma kluczyk.
>
> Były jakies samochody "na kartę".
>
Miałem kiedyś Renault-Lagunę na kartę.
Jak myślisz co to jest to czarne (lub zielone):
https://allegro.pl/oferta/nowa-karta-pilot433mhz-ren
ault-laguna-2-ii-espace-7607586111
P.G.
-
9. Data: 2024-08-06 15:06:47
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 06.08.2024 o 13:27, Piotr Gałka pisze:
>>> Jaka marka nie ma fizycznego kluczyka, jako zapasu na takie sytuacje?
>>> Popsucie się częsci sterujacej zamkiem niekoniecznie musi
>>> uniemożliwić odpalenie z kluczyka.
>>>
>>>
>> Znów mało wiesz :) Symptomatyczne :D
>
> Większość ludzi zna tylko kilka rozwiązań, bo używali tylko kilku
> samochodów.
A to trzeba mieć samochód taki, żeby wiedzieć? Czasem wystarczy zwykła
ciekawość i obserwacja, nie pisząc już o informacjach zawartych w
reklamach, Internecie, czy rozmowach ze znajomymi. Funkcja przycisku
"START" zamiast kluczyka to już standard. Brak zamka w drzwiach, też
jest widoczny nawet z daleka.
>
> Ja też nie wiem która marka nie ma fizycznego kluczyka i jestem
> zdziwiony, że takie w ogóle istnieją.
> Dotychczasowo używane przez mnie samochody zawsze miały (obecnie MAZDA
> CX5).
>
> Ale wyobrażam sobie, że może być jakaś dziunia, która nie wie, że w
> kluczyku ma kluczyk.
Albo i w ogóle nie ma kluczyka:) Słowo "kluczyk" też jakby ewoluowało :)
https://www.tesla.com/ownersmanual/2012_2020_models/
pl_pl/GUID-0618931A-AB47-4A93-B2C7-C0B41BF0595E.html
--
Pixel(R)??
-
10. Data: 2024-08-06 16:08:14
Temat: Re: awaryjne zasilenie samochodu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 6 Aug 2024 15:06:47 +0200, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 06.08.2024 o 13:27, Piotr GaĹka pisze:
>>>> Jaka marka nie ma fizycznego kluczyka, jako zapasu na takie sytuacje?
>>>> Popsucie siÄ czÄsci sterujacej zamkiem niekoniecznie musi
>>>> uniemoĹźliwiÄ odpalenie z kluczyka.
>>>>
>>>>
>>> ZnĂłw maĹo wiesz :) Symptomatyczne :D
>>
>> WiÄkszoĹÄ ludzi zna tylko kilka rozwiÄ zaĹ, bo uĹźywali tylko kilku
>> samochodĂłw.
>
> A to trzeba mieÄ samochĂłd taki, Ĺźeby wiedzieÄ? Czasem wystarczy zwykĹa
> ciekawoĹÄ i obserwacja, nie piszÄ c juĹź o informacjach zawartych w
> reklamach, Internecie, czy rozmowach ze znajomymi. Funkcja przycisku
> "START" zamiast kluczyka to juĹź standard. Brak zamka w drzwiach, teĹź
> jest widoczny nawet z daleka.
Z bliska dopiero.
A i to normalnie nie zwracasz na to uwagi.
>> Ale wyobraĹźam sobie, Ĺźe moĹźe byÄ jakaĹ dziunia, ktĂłra nie wie, Ĺźe w
>> kluczyku ma kluczyk.
>
> Albo i w ogĂłle nie ma kluczyka:) SĹowo "kluczyk" teĹź jakby ewoluowaĹo :)
> https://www.tesla.com/ownersmanual/2012_2020_models/
pl_pl/GUID-0618931A-AB47-4A93-B2C7-C0B41BF0595E.html
SĹowo "klamka" teĹź ewoluowaĹo, patrz akapity
"Korzystanie z zewnÄtrznych klamek drzwi"
lub
https://www.youtube.com/shorts/rq-gpCtTstQ
https://youtu.be/o2wJ9i-wHE4?t=235
w Ĺrodku teĹź
https://www.youtube.com/shorts/wGNUfkhT3Y4
A na w/w stronie:
"Nie zostawiaj sparowanego telefonu w pojeĹşdzie (np. gdy jesteĹ na
spacerze albo na plaĹźy). JeĹli musisz zostawiÄ telefon w pojeĹşdzie,
wyĹÄ cz Bluetooth i/lub telefon."
Bo siÄ pewnie drzwi nie zamknÄ :-)
Ale moĹźe to "szaleĹstwo" siÄ skoĹczy :-)
Na szczÄĹcie producenci jeszcze myĹlÄ
https://www.youtube.com/watch?v=HXJcEAsGr9Q
... tylko przecieĹź kluczyka nie bÄdÄ miaĹ przy sobie.
ten "pilot" jest wystarczajÄ co wielki :-)
Taa ... wieksze kieszenie, garnitur, czy torebkÄ mÄskÄ mam sobie
kupiÄ?
J.