eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleapel do śmigających po Ursusie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 121. Data: 2011-06-03 20:51:38
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>

    Siemka

    *** "KJ Siła Słów"
    Bo....
    KJ co chwilowo przepedzil Niemca z domu

    Jasiu - prosze Cie

    --
    Tytus
    żółta motorynka
    i malagutek


  • 122. Data: 2011-06-03 20:56:15
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: duddits <d...@N...pl>

    W dniu 2011-06-03 22:35, KJ Siła Słów pisze:
    > Bo sie nastrajam psychicznie na Nowodwór to se przypomnialem puente do
    > tego watku.

    Co, trauma jakaś, że nastrajać się musisz? :)

    > A zawodnicy na sportach tez nie zapieraja sie po prostu o lakier baku
    > tylko kleja na boki nakladki przeciwposlizgowe.

    Pomocne nieco zapewne, ale nie konieczne. Bardziej przydaje się do
    dohamowania. Łatwiej utrzymać się w siodle i nie zjechać na bak. Tak
    przynajmniej usłyszałem od użytkownika na krótkiej pogadance w przerwie
    na torze. Szybciej też kombiak się obciera w punktach styku z tym cudeńkiem.

    --
    duddits
    FZ8N.pl


  • 123. Data: 2011-06-03 21:30:50
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    W dniu 2011-06-03 22:56, duddits pisze:

    > Co, trauma jakaś, że nastrajać się musisz? :)

    Trauma jak stopiendziesiat, bo nie mam komu dac dzieci pod opieke na
    niedziele.

    > Pomocne nieco zapewne,

    Nieco bardzo.

    Amatorom nawet pewnie bardziej by pomoglo niz zawodowcom, tak czy owak
    trzyma dupe na miejscu w kazdym kierunku.

    KJ


  • 124. Data: 2011-06-08 10:29:15
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-05-31 21:20, Bartek Kacprzak pisze:
    > Użytkownik "kocyk"<k...@Z...pl> napisał w wiadomości
    > news:is39k2$6ej$1@news.onet.pl...
    >> Wstrzonsajonce.
    > To ja sie wtrace, ze rozmawiasz z czlowiekiem, ktoremu generalnie
    > przeszkadzaja motocykle na zasadzie "bo tak".
    > Wystarczy przejzec watki z pl.misc.samochody.
    > Szkoda na niego czasu.

    Jakiś przykład? Czy tylko piszesz dla idei zaistnienia?

    A.


  • 125. Data: 2011-06-08 10:31:42
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-05-31 17:35, Kuczu pisze:
    > W dniu 2011-05-31 11:23, Arek pisze:
    >
    >>> Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.
    >>
    >> Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej
    >> spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z
    >> zatyczkami.
    >
    > Kto jezdzi z zatyczkami ?

    Może Ci co z nimi jeżdżą?

    >> Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka
    >> jazda w nocy?
    >
    > A po co w nocy ? W nocy sie pije a potem spi.

    Jak widać nie każdy.

    >> Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.
    >
    > A co za roznica ?

    Zasadnicza.

    A.


  • 126. Data: 2011-06-08 11:29:07
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-05-31 19:47, kocyk pisze:


    >>> No ja mam z pewnoscia maly mozg, kutasa tez w sumie mam malego, bo jak
    >>
    >> Z tym nie polemizuje. Ale czytając to co piszesz nie sposób się nie
    >> zgodzić.
    >
    > Wazne, ze ty masz duzy mozg. I kutasa.

    Z Twoimi wyobrażeniami również nie polemizuje.

    >>> wydechy. Natomiast wkurwiaja mnie takie dupki, ktore sobie kupuja
    >>> mieszkanka przy przelotowych ulicach i narzekaja na halas, albo przy
    >>
    >> Ewentualnie cioty, których stać tylko na wyżywanie się w ruchu
    >> miejskim, na to aby pojechać na tor szkoda kasy i brak jaj.
    >
    > Jak mam mikrego kutasa to po co mi jaja?

    Celne spostrzeżenie.

    >>> torze wyscigowym i chca zamykac tor, albo przy lotnisku i chca zamykac
    >>> lotnisko... Ja 10 lat mieszkalem przy torach, potem dziesiec przy
    >>
    >> No i widzisz, przez te hałasy, nie nauczyłeś się czytać.
    >
    > Czytac, pisac, mowic, slabo slysze i ledwie widze. Pojde zastrzelic
    > pociag, bo zaloze sie, ze maly kutas to tez od halasu.

    Może są na to jakieś tabletki?


    >> Miasto nie jest miejscem do wyżywania się na motorze, zwłaszcza w
    >> godzinach nocnych i jeszcze z wykręconymi tłumikami. To, że sobie
    >> kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w miarę komfortowo nie znaczy, że
    >> inni tego nie słyszą.
    >
    > Nie uzywam zatyczek, czulbym sie jak z malym kutasem w uchu.

    To gdzie je sobie wtykasz?

    >> Chcesz szkodzić innym licz się z tym, że ktoś się może odwzajemnić.
    >
    > Wstrzonsajonce.

    Zależy dla kogo.


    A.


  • 127. Data: 2011-06-08 11:59:35
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-06-01 10:42, The_EaGle pisze:

    >>> Taaa...pracuje jakiś 1km od szpitala przy ul.Banacha i jakieś 2-4 razy w
    >>> ciągu 8h lata taki EC135 i hałasuje co najmniej tak jak R1 przy 12tys
    >>> obr...
    >>> Problem w tym że to lotnicze pogotowie ratunkowe...
    >>
    >> Tak są jeszcze karetki itp. ale jest to jakaś siła wyższa i nie
    >> występuje z taką częstotliwością. Ostatnio próbując się skupić nad jakąś
    >> pracą liczyłem każdy taki ryk, w ciągu 1h naliczyłem 15'stu moto bez
    >> tłumików. Tyle helikopterów nawet przy lotnisku nie lata.
    >
    > I tych 15 na 1h jak często było? Raz ci się tak zdarzyło? Bo ja też
    > słyszę motocykle ale to mniej więcej max kilka razy w ciągu dnia -
    > częściej słyszę karetkę na sygnale.

    W ciągu dnia to nie jest to tak duży problem, niech sobie jeżdżą, ogólny
    hałas jest na tyle duży, że nie ma dramatu. Aczkolwiek fajne to nie jest.

    Problemem jest noc. Gdy wszystko cichnie i wówczas wrażenie jest
    odpowiednio wzmocnione. Z tym 15/h to masz rację nie jest to ciągłe,
    czasem zdarzy się nawet noc, gdy pojawi się tylko jedna sztuka.
    Natomiast porównanie do karetki na sygnale nie jest trafne. One są
    prawie niesłyszalne w porównaniu do tych motocykli.

    >>> A dzis jak jechałem do pracy to stoję na światłach AL.Krakowska z
    >>> 17-stycznia i myśli własnych nie słyszę bo wystartował jakiś samolot z
    >>> okęcia. Myślę sobie co to za cholera - patrze a to nasza Tu-154M
    >>> rządowa, dymiąca (ten typ tak ma) tutka...
    >>
    >> Ciekawe porównanie. Może włożysz jeszcze głowę do betoniarki na budowie
    >> i podasz przykład, że głośno?
    >
    > Chcesz powiedzieć że budowa nie jest głośna? Kiedyś do 23.00 miałem za
    > oknem wyrównywanie betonu na piętrze w budowanym obok wieżowcu. Ludzie
    > się wqr... niemiłosiernie. Przyjechała nawet policja. Prawda jednak była
    > taka - beton wylany na piętrze trzeba było wyrównać bo później zaschnie
    > i nic nie pomoże... Taka technologia.

    Są tu dwie kwestie:
    1. Budowa nie jest tak głośna jak co niektóre motocykle. Wiem, bo obok
    mam budowę budynku oraz bardzo częste remonty torów na pętli
    tramwajowej, a tory remontują głównie w nocy.

    2. Budowa ma jakiś cel i kiedyś się kończy. Głośne motocykle się nie
    kończą i jedyny ich cel to wkurzanie ludzi - co zresztą w tym wątku
    zostało parę razy powiedziane.

    > Porównanie jest bardzo dobre bo mówi o tym że źródeł hałasu jest cała
    > masa a czepiasz się tylko motocykli. Głupi stary tramwaj jak przyspiesza
    > to wyje tak że go słychać 3 przecznice dalej. Mniej więcej jak motocykl.

    To co pokazujesz to żaden hałas. I jest różnica, czy źródło hałasu jest
    nie do uniknięcia (budowa, karetki, tramwaje itp.) czy jest celowe
    (motocykle).

    >>
    >>> A tak na serio to po śmierci będziecie mieli święty spokój... I nie
    >>> pierdolcie że dzieci budzą się od hałasu tłumików bo mam dziecko i wiem
    >>> że nie budzą jej takie pierdoły... a większość dzieciaków zasypia lepiej
    >>> przy np włączonej suszarce do włosów a to też hałas...
    >>
    >> Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku
    >> olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma
    >> prawo, bo w mieście można wszystko. Dość ciekawe.
    >
    > Tłumik odkręcają tak samo od samochodów jak i od motocykli. Odkręcają
    > idioci niezależnie skąd. Od egzekwowania prawa jest policja. Jak
    > faktycznie masz problem z tym pod oknem to zrób coś. Nagraj to, zapisz
    > numery, złóż zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia na policji i czekaj
    > na wynik. Bo pieniaczom mówimy stanowcze NIE!

    Trochę racji masz. Jednak jeżeli chodzi o walkę, to możliwości są
    ograniczone, pomysł sąsiadów z olejem do mnie nie przemawia. Nagrywać
    próbowałem, ale co mogę sobie zrobić z takim filmikiem. Nie mam jakiegoś
    profesjonalnego sprzętu do nagrywania w nocy z pomiarem głośności. Co z
    tego, że to nagram jakimś ogólno dostępnym sprzętem, skoro to nie
    będzie, żaden dowód w niczym. Cud jak się da odczytać rejestrację, ale
    jak udowodnię, że poziom głośności był za duży? A policja woli wystawiać
    mandaty, że nieprawidłowe parkowanie, biznes opłacalny i pewny.

    A co do pieniactwa, to takie porównanie: widzę, jak pies sąsiada robi
    potężną kupę przed wejściem do klatki. Zwracam mu uwagę i co staje się
    pieniaczem?


    Pozdrawiam,
    A.


  • 128. Data: 2011-06-08 15:44:50
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: Kuczu <q...@g...com>

    W dniu 2011-06-08 12:31, Arek pisze:
    > W dniu 2011-05-31 17:35, Kuczu pisze:
    >> W dniu 2011-05-31 11:23, Arek pisze:
    >>
    >>>> Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.
    >>>
    >>> Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej
    >>> spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z
    >>> zatyczkami.
    >>
    >> Kto jezdzi z zatyczkami ?
    >
    > Może Ci co z nimi jeżdżą?

    Nie znam takich wiec sie nie wypowiadam

    >
    >>> Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka
    >>> jazda w nocy?
    >>
    >> A po co w nocy ? W nocy sie pije a potem spi.
    >
    > Jak widać nie każdy.

    Wspolczuje im wobec tego

    >
    >>> Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.
    >>
    >> A co za roznica ?
    >
    > Zasadnicza.

    A dla kogo ? Bo dla mnie nie.


    --
    Kuczu

    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X


  • 129. Data: 2011-06-08 19:33:21
    Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
    Od: "Mirek P." <m...@p...onet.pl>

    > Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
    > pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i spokoj ;)

    rozlać olej, posypać piaskiem albo rozciągnąć struny, powinni się
    wynieść z okolicy

strony : 1 ... 12 . [ 13 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: