-
21. Data: 2009-04-23 21:51:09
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: zibis <z...@W...pl>
>>> On nie ma proporcji 3:2, ten sensor jest wycinkiem koła o takich
>>> proporcjach. Ale tylko wycinkiem.
>> Co przez to rozumiesz...?
>
> Że matryca nie jest prostokątem jak w LX2. więc nie mówcie że LX3 obcina
> obraz w innych proporcjach tak jak w LX2. Bo LX2 ma po prostu prostokąt 16:9
> i w innych trybach przycina boki. A LX3 ma to samo co LX2 plus paski na
> górze i dole do innych trybów. I tak to należy rozumieć.
czyli zakładając, że robie zdjęcia tylko 16:9 i pomijając wszystkie inne
aspekty obu aparatów, to jednak matryca LX2 jest lepsza, tak?
-
22. Data: 2009-04-23 22:15:08
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: zibis <z...@W...pl>
W dniu 23/04/2009 1:08, Arczi pisze:
> On 2009-04-22 23:52, zibis wrote:
>> czy są jakieś inne aparaty oprócz Panasonic LX2 posiadające natywną
>> matryce 16:9?
>> oczywiście w "ludzkiej" cenie.. :)
>
> Po co Ci taka natywna?
może po to żeby robić zdjęcia 16:9.. ;)
przy okazji, to ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia:
zakładając, że robię tylko 16:9, jak wypada taki LX3 w stosunku do
innych aparatów które umożliwiają (właściwie to chyba tylko przez
obcięcie, bo -jak do tej pory- nikt nie podał innego modelu o takiej
panoramicznej matrycy) uzyskanie takiego formatu?
[zdaje mi się, że nawet gdzieś czytałem o aparacie który może robić za
"jednym zamachem" zdjęcie od razu w dwóch albo i nawet trzech formatach..]
czy w tych innych aparatach tryb 16:9 będzie jakoś "poszkodowany"?
ja sądzę, że będzie tak jak to miałem w analogowym Pentaksie, który miał
przełącznik do zdjęć panoramicznych.
on powodował, że na kliszy robiły się czarne pasy na górze i dole.
ale chyba nie ma innej możliwości..
no a tak właściwie, to czy (nawet zakładając pracę tylko w trybie 16:9)
to w ogóle ma znaczenie jakiego _kształtu_ matryca siedzi w aparacie..?
--
pozdrawiam
-
23. Data: 2009-04-23 22:51:32
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 23 Apr 2009, Michal Tyrala wrote:
> On Thu, 23 Apr 2009 17:27:28 +0200, <gkrzych> wrote:
>>>> Ta sama zasada - 4:3 w LX3 uzyskiwany jest poprzez "obciecie bokow"
>>>> panoramicznej matrycy.
>>>
>>> Nie do konca:
>>>
>>> http://a.img-dpreview.com/reviews/panasonicDMCLX3/im
ages/asp/AR.jpg
>>>
>>
>> Mateusz ma rację.
>> Nie wiem dlaczego to dla Ciebie takie trudne do zrozumienia.
>
> A bez metafor?
Jako, że jestem po dawce podatków, to zajarzyłem "podejście prawnicze":
*literalnie* obraz jest uzyskiwany przez *obcięcie boków*.
Nie wolno się niczego domyślać, tylko literalnie przeczytać.
"Obcięcie bokow".
A że dwu po dwa naraz, czego oponent nie spodziewa się w roli
kontrargumentu?
To nic :D
Popatrz na rysunek - jest "duża" (cała matryca) z niewykorzystanymi
rogami? - jest.
Jak uzyskuje się poszczególne "skale"? - przez "obcięcie boków"...
Różnica, wobec przedstawionego na rysunku obok "typowego obcięcia
boków" jest (tylko) taka, że inne boki (i w inny sposób) są
obcinane!
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2009-04-23 22:56:26
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 23 Apr 2009, zibis wrote:
> czyli zakładając, że robie zdjęcia tylko 16:9 i pomijając wszystkie inne
> aspekty obu aparatów, to jednak matryca LX2 jest lepsza, tak?
Jak się patrzy na rysunki, to pod względem "wykorzystania" tak
wychodzi.
Z drugiej strony - co to znaczy "lepsza"?
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2009-04-23 22:57:01
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze zibis:
>> Że matryca nie jest prostokątem jak w LX2. więc nie mówcie że LX3 obcina
>> obraz w innych proporcjach tak jak w LX2. Bo LX2 ma po prostu prostokąt 16:9
>> i w innych trybach przycina boki. A LX3 ma to samo co LX2 plus paski na
>> górze i dole do innych trybów. I tak to należy rozumieć.
>
> czyli zakładając, że robie zdjęcia tylko 16:9 i pomijając wszystkie inne
> aspekty obu aparatów, to jednak matryca LX2 jest lepsza, tak?
Nie...
Przecież piszę - w każdym innym aparacie siedzi matryca 4:3 lub 3:2 a 16:9
uzyskuje sie przez obcięcie góry i dołu - czyli jest to bez sensu bo to samo
można zrobić w obróbce. Czyli tak naprawdę tylko w 16:9 jest wykorzystywane
całe pole obrazowe obiektywu, a w innych trybach ekwiwalent ogniskowej
rośnie.
Natomiast w LX3 jest matryca tej wielkości co w LX3 _PLUS_ paski na górze i
na dole do trybów innych niż 16:9. Dostajesz dokładnie takie same możliwości
jak w LX2 ale dodatkowo PRAWDZIWE tryby 4:3 i 3:2. I w każdym z nich jest
ekwiwalent 24mm.
Pomijam już fakt, że jakość obrazu z LX3 i LX2 to niebo a ziemia na korzyść
tego pierwszego. No i LX3 ma na szerokim końcu ekwiwalent 24mm, a LX2 28mm.
LX2 był niewypałem i nie zaprzątaj sobie nim głowy. Oprócz LX3 jedynie Ricoh
GX200 ma 24mm na szerokim końcu, ale przy proporcjach matrycy 4:3 i przy
znacznie gorszej jakości obrazu. LX3 ma prawie same entuzjastyczne opinie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
26. Data: 2009-04-23 23:00:44
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Gotfryd Smolik news:
> Popatrz na rysunek - jest "duża" (cała matryca) z niewykorzystanymi
> rogami? - jest.
> Jak uzyskuje się poszczególne "skale"? - przez "obcięcie boków"...
>
> Różnica, wobec przedstawionego na rysunku obok "typowego obcięcia
> boków" jest (tylko) taka, że inne boki (i w inny sposób) są
> obcinane!
Kolosalna różnica jest taka, że nie obcinamy nic z koła obrazowego. Cały
czas poruszamy się w kole tych 24mm i jedynie zmieniamy proporcje. I nie da
się tej zmiany zasymulować w sofcie jak w LX2.
Ja wiem, można to rozumieć tak, że tak naprawdę mamy tam jakieś 20mm z
których wycinamy sobie 24mm, ale patrzmy na to z praktycznego punktu
widzenia. Jest to jedyny aparat w którym zmiana proporcji ma sens.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
27. Data: 2009-04-24 08:51:40
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 24 Apr 2009, Mateusz Ludwin wrote:
>> Różnica, wobec przedstawionego na rysunku obok "typowego obcięcia
>> boków" jest (tylko) taka, że inne boki (i w inny sposób) są
>> obcinane!
>
> Kolosalna różnica jest taka, że nie obcinamy nic z koła obrazowego. Cały
> czas poruszamy się w kole tych 24mm i jedynie zmieniamy proporcje. I nie da
> się tej zmiany zasymulować w sofcie jak w LX2.
Prawdopodobnie tylko dlatego, że inny soft (w aparacie) wstępnie to
uniemożliwia.
Równie dobrze możesz być szczęśliwy, że Windows uniemożliwiają Ci
wyprowadzenie sygnału HD bez HDMI :P - gdzie tu jest *praktyczna
zaleta* z p. widzenia sygnału?
Po prostu aparat nie pozwala na ściągnięcie "całego" obrazu - i to
niezależnie, czy matryca w rogach ma piksele czy nie (po prostu
należy oczekiwać, że ściągnięcie obrazu z całej powierzchni *jest*
wykonalne, zaś to co aparat podaje na wyjściu jest po prostu cropowane
przez soft).
Zauważ: jest nieprawdopodobne, aby matryca na "liniach podziału" miała
dodatkowe ścieżki, pozwalające "ściągnąć" obraz z matrycy z pominięciem
reszty powierzchni (do brzegu), pewnie byłyby widoczne artefakty.
Czyli *sama matryca* na pewno przewala obraz z *całej* powierzchni.
I tylko firmware aparatu uniemożliwia obejrzenie np. przy zdjęciu
w proporcji 16:9 tych pól, które są objęte kadrem 3:4
> Ja wiem, można to rozumieć tak, że tak naprawdę mamy tam jakieś 20mm
> z których wycinamy sobie 24mm,
Kiedy tak JEST! Nawet, jeśli pole obrazowe jest "bez rogów".
> ale patrzmy na to z praktycznego punktu
> widzenia. Jest to jedyny aparat w którym zmiana proporcji ma sens.
Y tam.
Lepiej by było jakby umożliwiał ściągnięcie całego obrazu z czynnej
powierzchni matrycy :> (nic to, że albo ktoś by klął na winietę
albo wręcz na "brak rogów") - do zdjęć w 8-kątnej (albo i 6-kątnej)
ramce ładnie by się komponowało.
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2009-04-28 23:35:44
Temat: Re: aparaty z matrycami 16:9
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
W temacie:
http://www.flickr.com/photos/juliensart/3215526916/
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com