-
51. Data: 2018-12-03 11:29:01
Temat: Re: akumulator
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
kk <k...@o...pl> wrote:
> Czemu nie dach?
To ma być mała, nierzucająca się w oczy doładowarka a nie mega panel,
kosztujący miliony monet, który odkręcą albo połamią mi po pierwszej dobie
stania na parkingu. Przynajmniej dopóki mieszkam tu, gdzie mieszkam (bo
jak zamieszkam gdzie indziej, to może i gniazdko będzie i problem się
rozwiąże).
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
52. Data: 2018-12-03 11:29:54
Temat: Re: akumulator
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
PiteR <e...@f...pl> wrote:
> "The alternator regulator also automatically adapts the battery charge
> to the ambient temperature. This is necessary because the charge
> characteristics of the car battery are not the same at -20 °C, for
> example, as they are at +30 °C. The regulator takes care of the need to
> adapt the battery charge automatically with a charging curve which is
> specified in the data sheets as a temperature coefficient."
Lidlowa ładowarka ma tryb zimowy, podbija wtedy delikatnie napięcie i
prąd.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
53. Data: 2018-12-03 11:35:00
Temat: Re: akumulator
Od: p...@g...com
--Ale to jego przypadek, większość obecnie to 2-3 lata i złom. Dlatego napisałem,
włożyć sprawny aku, sprawdzić poprawność ładowania i poboru prądu i się śmiać.
mam dokladnie odwrotne wrazenia, systemy start & stop wymagaja akumulatorow AGM a te
mimo ze drozsze spokojnie wytrzymuja 5-6 lat eksploatacji - zwlaszcza jak sie ten
badziew wylaczy :-) pytalem kiedys na forum czy komus udalo sie utrupic AGM w B7 blue
motion (rocznik 2010-2014) i nikt sie nie zglosil
-
54. Data: 2018-12-03 11:36:12
Temat: Re: akumulator
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 03 Dec 2018 10:29:01 +0000, Queequeg wrote:
> kk <k...@o...pl> wrote:
>
>> Czemu nie dach?
>
> To ma być mała, nierzucająca się w oczy doładowarka a nie mega panel,
> kosztujący miliony monet, który odkręcą albo połamią mi po pierwszej
> dobie stania na parkingu. Przynajmniej dopóki mieszkam tu, gdzie
> mieszkam (bo jak zamieszkam gdzie indziej, to może i gniazdko będzie i
> problem się rozwiąże).
Też kiedyś myślałem o panelu w samochodzie, ale szybko się wyleczyłem.
Sprawę załatwił wyłącznik za kilka euro. Wyłącznik siedzi w schowku (za
którym, w komorze silnika, znajduje się akumulator) i odcina masę.
Rozwiązuje to problem rozładowania akumulatora przy kilkudniowych
postojach, jest tanio i ekologicznie, no i zawsze to jakiś dodatkowy
problem dla złodzieja (gdyby trafił się taki wariat co by chciał mi auto
zwędzić).
Mateusz
-
55. Data: 2018-12-03 11:48:11
Temat: Re: akumulator
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pu2o1v$jgs$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-12-01 o 18:22, J.F. pisze:
>> Dzisiaj mnie nie zapalil.
>Tak podsumowując, nowy aku to koszt około 250-350zł (taki normalny
>nie z napisem za dodatkowe 200zł) (300zł na 2-3 lata? okurwa
>majątek....)
>Wytrzyma z palcem w dupie 2 lata, jeśli nie to oddać go do
>najbliższego sklepu w którym się go kupiło i wziąć drugi a gwarancje
>niech sobie rozpatrują.
>Jak zdechnie po 24mies to go oddać na złom (3.5zł/kg) i wziąć nowy.
na nowy jest kaucja 30 zl.
>Nie zaprzątać sobie głowy zastanawianiem się czy 5letni aku ma
>zasiarczone płyty czy może brudne klemy. Założyć nowy zmierzyć
>napięcie ładowania i prąd jałowy i nie wnikać do kolejnej przerwy w
>odpalaniu.
Tak bym zmierzyl, kupil nowy, a jesli to brudne klemy, to po miesiacu
moglaby byc powtorka.
O nie, najpierw diagnoza.
Normalnie to robie, ale tu akurat mi sie spieszylo, a drugi akumulator
stal wolny ...
J.
-
56. Data: 2018-12-03 11:52:54
Temat: Re: akumulator
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:gw3ND.740084$z...@f...ams1...
On 2018-12-03, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>> Czyli co - brudne klemy ? Myslalem ze takie rzeczy to tylko w
>>>> fiatach.
>
>>>Przecież tam jest n-ogniw. Jak w pioruny pójdzie n-x ogniw to
>>>napiecie
>>>nadal będzie się zgadzac (jeśli nic nie będzie dodatkwo zwierać)
>>>ale
>>>pojemność pójdzie się paść (i ładowac się będzie krócej).
>
>> Szeregowo !
>> Jak sie rozladuje jedno ogniwo (zdarza sie), to na woltomierzu od
>> razu
>> widac.
>A jak się upindonli 90% elektrod z n-x ogniw to co powinno byc widać?
A to wtedy owszem - pelne napiecie, a po chwili rozladowywania
spadnie.
I juz raczej nie wroci do pelnego.
J.
-
57. Data: 2018-12-03 11:57:06
Temat: Re: akumulator
Od: p...@g...com
--Też kiedyś myślałem o panelu w samochodzie, ale szybko się wyleczyłem.
do czego mial byc potrzebny ? taki zwykly za 15 ojro styknie tylko
smartfona/powerbanka czy kamery w trybie parkingowym, widzialem je montowane za c
slupkiem w kombiakach
https://www.ebay.de/itm/Solarladegerat-Solarmodul-12
V-Solarpanel-Auto-Batterielader-Solarlader-Auto-KFZ-
/222980663686
--Sprawę załatwił wyłącznik za kilka euro. Wyłącznik siedzi w schowku (za
którym, w komorze silnika, znajduje się akumulator) i odcina masę. Rozwiązuje to
problem rozładowania akumulatora przy kilkudniowych
postojach, jest tanio i ekologicznie, no i zawsze to jakiś dodatkowy
problem dla złodzieja (gdyby trafił się taki wariat co by chciał mi auto
zwędzić)
tanio nie bedzie, tu jakas proba IMHO nieudana
https://inhabitat.com/install-solar-panels-on-your-c
ar/
powinno isc sie raczej w kierunku uniwersalnego panelu montowanego na relingach
(zamiast np trumny)
https://www.amazon.de/dp/B07L13Y4HP/ref=sr_1_1?s=ce-
de&ie=UTF8&qid=1543833861&sr=1-1&keywords=Solar+Pane
l+car+roof
150 EUR panel plus drugie tyle stelaz
-
58. Data: 2018-12-03 11:59:05
Temat: Re: akumulator
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2018-12-03 07:19, J.F. wrote:
[...]
> Komu jeszcze czyszczenie klem pomoglo ?
> Do tej pory widzialem takie zjawisko pare razy w maluchu i raz w punto.
Miałem tak kiedyś w kredensie. Można by rzec, że było to nagminne,
dopóki ktoś mi nie poradził, aby posmarować klemy wazeliną techniczną
(inni radzą smar miedziowy). A tak z pięć lat temu do sąsiadki
przyjechała siostra jakimś starym uno, który później nie chciał odpalić
i też pomogło czyszczenie klem.
-
59. Data: 2018-12-03 12:31:25
Temat: Re: akumulator
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c050c79$0$478$6...@n...neostrada.
pl...
On 2018-12-03 07:19, J.F. wrote:
[...]
>> Komu jeszcze czyszczenie klem pomoglo ?
>> Do tej pory widzialem takie zjawisko pare razy w maluchu i raz w
>> punto.
>Miałem tak kiedyś w kredensie. Można by rzec, że było to nagminne,
>dopóki ktoś mi nie poradził, aby posmarować klemy wazeliną techniczną
Tu chyba smarowalem wazelina.
>(inni radzą smar miedziowy). A tak z pięć lat temu do sąsiadki
>przyjechała siostra jakimś starym uno, który później nie chciał
>odpalić
>i też pomogło czyszczenie klem.
I znowu fiat.
W innych autach w roznym stanie mialem klemy, a takich cudow nie bylo
...
J.
-
60. Data: 2018-12-03 13:19:37
Temat: Re: akumulator
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
> Sprawę załatwił wyłącznik za kilka euro. Wyłącznik siedzi w schowku (za
> którym, w komorze silnika, znajduje się akumulator) i odcina masę.
Tzn. przez wyłącznik idzie też cały prąd ładowania i rozruchu?
Ja mogę pokombinować nad zmniejszeniem poboru jałowego, ale raczej nie
wyłącznikiem tylko automatycznie, tyle że niestety będzie to kosztem
wygody. Centralny zamek z alarmem jest wygodny, bo klikam z pilota i
otwieram (no i jest w razie czego alarm), zegarek jest wygodny, bo nie
trzeba go nastawiać (choć to pewnie ciągnie najmniej), radio jest wygodne,
bo pamięta ustawienia... pytanie czy ECU nie podtrzymuje sobie jakichś
parametrów autoadaptacji.
Z tego wszystkiego najbardziej bolałoby zrezygnowanie z centralnego zamka
(no i z autoadaptacji mogłoby nie być zdrowe dla ekonomii, czy silnika,
choć w sumie nie wiem), ale myślę że to właśnie centralny zamek + alarm
pobiera najwięcej. Podtrzymanie pamięci czy zegarka to przecież ułamek
tego, co jest potrzebne do pracy analogowego odbiornika.
Pytanie też czy nie mam w instalacji jakichś poborów pasożytniczych (np.
zgniłe przewody), ale 20 mA, choć obiektywnie to sporo, wydaje się dla
samochodu realną wartością. Wiele samochodów ma chyba więcej?
> Rozwiązuje to problem rozładowania akumulatora przy kilkudniowych
> postojach, jest tanio i ekologicznie, no i zawsze to jakiś dodatkowy
> problem dla złodzieja (gdyby trafił się taki wariat co by chciał mi auto
> zwędzić).
Złodzieje i tak mają teraz trudniej, bo są immobilizery. Jeśli nie mają ze
sobą ECU do twojego modelu albo innego sprytnego sposobu na immo, to w
sumie chyba tylko laweta zostaje... (?)
Niektóre motocykle Suzuki ma w stacyjce rezystor (nieudokumentowany na
schemacie), który ma zapobiec uruchomieniu na krótko. Praktyka jest taka,
że złodzieje i tak o nim wiedzą, a laicy, którzy robią różne przeróbki,
zastanawiają się, czemu im silnik nie odpala.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0