eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming"Wzorce projektowe. Rusz głową!" w wydaniu Heliona
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 137

  • 21. Data: 2012-02-03 20:29:55
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Szyk <s...@o...pl>


    > A tak przy okazji... Czy pisząc program nazywacie klasy, funkcje, zmienne
    > itd. w j. angielskim, polskim, czy też używając obudwóch języków.

    Początkowo pisałem nazwy i komunikaty po polsku. Teraz piszę nazwy po
    angielsku a komunikaty po polsku. Ale w nowych projektach zamierzam
    wszystko pisać po angielsku.


  • 22. Data: 2012-02-03 20:50:39
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz głową!" w wydaniu Heliona
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Slawek Kotynski <s...@a...com.pl> napisał(a):
    > Zdecydowanie tak. To samo dotyczy pomocników.
    > Być może pierwszą formę też można uznać za poprawną, ze względu
    > na uzus.
    > mjk

    Ależ jest uznana.
    http://www.sjp.pl/klient

    --
    Grzegorz Niemirowski
    http://www.grzegorz.net/
    OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
    Uptime: 9 days, 18 hours, 37 minutes and 22 seconds


  • 23. Data: 2012-02-03 21:56:13
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Użytkownik "Jacek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:bxgq7xz9qw7w$.exapa3z9uaw7$.dlg@40tude.
    net...
    > A tak przy okazji... Czy pisząc program nazywacie klasy, funkcje, zmienne
    > itd. w j. angielskim, polskim, czy też używając obudwóch języków.

    Po łacinie, wplatając fragmenty greki.

    To była ironia, ale nie do końca: większość id jest "angielska" u mnie, lecz
    jest to ta część języka brytyjskiego (angliści mają na to określenie
    rejestr, po naszemu to namespace), która wywodzi się właśnie z łaciny:
    server, velocity, condition, time, variable, sub, super... chyba chwytacie o
    co chodzi. Wiele zmiennych nazywa się ładnie: i, n, a, b, c, x, y, z itd.
    itp.

    Konsekwentnie komentarze piszę po polsku. Od paru lat złogonkami. Kiedyś,
    równie konsekwentnie, bez.

    Bardzo mńię też ucieszyło, że VC10 łyka id z żółwiami, źdźbłami i gęślami.
    Ale jakoś nie użyłem tego w większym programie: trzeba będzie spróbować.
    Kiedyś.

    Parę miesięcy temu drążyłem temat na PCPC - wniosek większości był "nie
    używać PL-identów". Choć niekoniecznie ten wniosek jest zgodny z tym, co ja
    sam uważam.

    IMNQHO tłumaczenia są różne - ale i sam tekst czasem jest i w oryginale
    drętwy (tylko że my, nie-tumaniści, tego nie zauważamy). Dla przykładu:
    "mouse click". A co mnie obchodzi jaki odgłos wydaje gryzoń! Istotne jest co
    dany click miał zrobić. Wtedy np. przechodząc na ekran dotykowy (bez myszy)
    nie trzeba wszystkiego zmieniać. I po prostu najlepiej "uruchomić program" -
    bez używania "niskopoziomowych" tupnięć, puknięć, kliknięć, myszy, piórek,
    rysików itd. itp.

    Czyli "wybrać opcję" (możliwość?) - a nie "kliknąć na opcję". Proste.




  • 24. Data: 2012-02-04 09:52:44
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Artur Muszyński <a...@u...wytnijto.com.pl>

    W dniu 2012-02-03 21:29, Szyk pisze:
    >
    >> A tak przy okazji... Czy pisząc program nazywacie klasy, funkcje, zmienne
    >> itd. w j. angielskim, polskim, czy też używając obudwóch języków.
    >
    > Początkowo pisałem nazwy i komunikaty po polsku. Teraz piszę nazwy po
    > angielsku a komunikaty po polsku. Ale w nowych projektach zamierzam
    > wszystko pisać po angielsku.

    A kiedy dostajesz od klienta zlecenie na program z dziedziny, dajmy na
    to, rachunkowości?

    artur


  • 25. Data: 2012-02-04 13:32:15
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Friday, February 3, 2012 9:56:13 PM UTC, slawek wrote:
    > Konsekwentnie komentarze piszę po polsku. Od paru lat złogonkami. Kiedyś,
    > równie konsekwentnie, bez.

    Jakis czas temu grzebalem w starym kodzie ktory powstal we wloskim oddziale mojego
    pracodawcy. Komentarze, oczywiscie, byly po wlosku :-) Ale poniewaz to byla numeryka,
    to nie bylo problemow ze zrozumieniem.

    RW


  • 26. Data: 2012-02-04 16:44:11
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Szyk <s...@o...pl>

    W dniu 2012-02-04 10:52, Artur Muszyński pisze:
    > W dniu 2012-02-03 21:29, Szyk pisze:
    >>
    >>> A tak przy okazji... Czy pisząc program nazywacie klasy, funkcje,
    >>> zmienne
    >>> itd. w j. angielskim, polskim, czy też używając obudwóch języków.
    >>
    >> Początkowo pisałem nazwy i komunikaty po polsku. Teraz piszę nazwy po
    >> angielsku a komunikaty po polsku. Ale w nowych projektach zamierzam
    >> wszystko pisać po angielsku.
    >
    > A kiedy dostajesz od klienta zlecenie na program z dziedziny, dajmy na
    > to, rachunkowości?

    Bez znaczenia, bo to tylko kwestia lokalizacji. W dodatku do jej
    zrobienia nie trzeba tłumacza, gdyż autor (Polak) sam dobrze wie co ma
    na myśli, czyli sam może to zrobić (choć za pierwszym razem zajmie mu to
    cały dzień i przed udostępnieniem każdej kolejnej wersji musi to być
    sprawdzone). Natomiast plusy (wszystko po angielsku) są dość znaczące:
    a) możliwość włączenia kogoś z zagranicy w proces programowania
    aplikacji, b) obycie (na spokojnie) z terminologią anglojęzyczną.
    Faktycznie to programowanie "wszystko po angielsku" jest jednym z
    atrybutów profesjonalnego poziomu programowania (z uwagi na dominację
    amerykańską, jaką chcąc nie chcąc reszta świata musiała zaakceptować
    jako mniejsze zło - bo raczej nie było innej alternatywy którą wszyscy
    byli gotowi zaakceptować, a teraz angielski w informatyce to standard i
    raczej nikt prędko nie zmieni "while", "for", "if", "throw" i reszty).


  • 27. Data: 2012-02-04 17:43:10
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Jacek <a...@o...pl>

    Dnia Sat, 04 Feb 2012 17:44:11 +0100, Szyk napisał(a):

    > W dniu 2012-02-04 10:52, Artur Muszyński pisze:
    >> W dniu 2012-02-03 21:29, Szyk pisze:
    >>>
    >>>> A tak przy okazji... Czy pisząc program nazywacie klasy, funkcje,
    >>>> zmienne
    >>>> itd. w j. angielskim, polskim, czy też używając obudwóch języków.
    >>>
    >>> Początkowo pisałem nazwy i komunikaty po polsku. Teraz piszę nazwy po
    >>> angielsku a komunikaty po polsku. Ale w nowych projektach zamierzam
    >>> wszystko pisać po angielsku.
    >>
    >> A kiedy dostajesz od klienta zlecenie na program z dziedziny, dajmy na
    >> to, rachunkowości?
    >
    > Bez znaczenia, bo to tylko kwestia lokalizacji. W dodatku do jej
    > zrobienia nie trzeba tłumacza, gdyż autor (Polak) sam dobrze wie co ma
    > na myśli, czyli sam może to zrobić (choć za pierwszym razem zajmie mu to
    > cały dzień i przed udostępnieniem każdej kolejnej wersji musi to być
    > sprawdzone). Natomiast plusy (wszystko po angielsku) są dość znaczące:
    > a) możliwość włączenia kogoś z zagranicy w proces programowania
    > aplikacji, b) obycie (na spokojnie) z terminologią anglojęzyczną.
    > Faktycznie to programowanie "wszystko po angielsku" jest jednym z
    > atrybutów profesjonalnego poziomu programowania (z uwagi na dominację
    > amerykańską, jaką chcąc nie chcąc reszta świata musiała zaakceptować
    > jako mniejsze zło - bo raczej nie było innej alternatywy którą wszyscy
    > byli gotowi zaakceptować, a teraz angielski w informatyce to standard i
    > raczej nikt prędko nie zmieni "while", "for", "if", "throw" i reszty).

    A co mają słowa kluczowe, do komunikatów i języka GUI aplikaci?
    Coś się kolega zapędził...
    Moje pytanie dotyczyło takiego zapisu:

    Function Policz(Domy As Integer) As SumaDomow
    x = x + Dom

    Function Count(Houses) As SumOfHouses
    x = x + House


  • 28. Data: 2012-02-04 18:13:06
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: A.L. <l...@a...com>

    On Sat, 4 Feb 2012 18:43:10 +0100, Jacek <a...@o...pl> wrote:

    >Dnia Sat, 04 Feb 2012 17:44:11 +0100, Szyk napisał(a):
    >
    >> W dniu 2012-02-04 10:52, Artur Muszyński pisze:
    >>> W dniu 2012-02-03 21:29, Szyk pisze:
    >>>>
    >>>>> A tak przy okazji... Czy pisząc program nazywacie klasy, funkcje,
    >>>>> zmienne
    >>>>> itd. w j. angielskim, polskim, czy też używając obudwóch języków.
    >>>>
    >>>> Początkowo pisałem nazwy i komunikaty po polsku. Teraz piszę nazwy po
    >>>> angielsku a komunikaty po polsku. Ale w nowych projektach zamierzam
    >>>> wszystko pisać po angielsku.
    >>>
    >>> A kiedy dostajesz od klienta zlecenie na program z dziedziny, dajmy na
    >>> to, rachunkowości?
    >>
    >> Bez znaczenia, bo to tylko kwestia lokalizacji. W dodatku do jej
    >> zrobienia nie trzeba tłumacza, gdyż autor (Polak) sam dobrze wie co ma
    >> na myśli, czyli sam może to zrobić (choć za pierwszym razem zajmie mu to
    >> cały dzień i przed udostępnieniem każdej kolejnej wersji musi to być
    >> sprawdzone). Natomiast plusy (wszystko po angielsku) są dość znaczące:
    >> a) możliwość włączenia kogoś z zagranicy w proces programowania
    >> aplikacji, b) obycie (na spokojnie) z terminologią anglojęzyczną.
    >> Faktycznie to programowanie "wszystko po angielsku" jest jednym z
    >> atrybutów profesjonalnego poziomu programowania (z uwagi na dominację
    >> amerykańską, jaką chcąc nie chcąc reszta świata musiała zaakceptować
    >> jako mniejsze zło - bo raczej nie było innej alternatywy którą wszyscy
    >> byli gotowi zaakceptować, a teraz angielski w informatyce to standard i
    >> raczej nikt prędko nie zmieni "while", "for", "if", "throw" i reszty).
    >
    >A co mają słowa kluczowe, do komunikatów i języka GUI aplikaci?
    >Coś się kolega zapędził...
    >Moje pytanie dotyczyło takiego zapisu:
    >
    >Function Policz(Domy As Integer) As SumaDomow
    >x = x + Dom
    >
    >Function Count(Houses) As SumOfHouses
    >x = x + House

    Wielokrotnie mi wypominano na roznych grupach ze pisanie w obcym
    jezyku, czy to artykulow czy ksziazek czy programow jest
    "niepatriotyczne", a jak zagranica bedzie chciala zapoznac sie z
    naszymi osiagnieciami to moze sobie zatrudnic tlumacza

    A.L.


  • 29. Data: 2012-02-04 20:32:51
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Szyk <s...@o...pl>


    > Wielokrotnie mi wypominano na roznych grupach ze pisanie w obcym
    > jezyku, czy to artykulow czy ksziazek czy programow jest
    > "niepatriotyczne", a jak zagranica bedzie chciala zapoznac sie z
    > naszymi osiagnieciami to moze sobie zatrudnic tlumacza

    Wydawanie książek czy artykułów jedynie po angielsku jest faktycznie
    niepatriotyczne i powinno być ścigane na uczelniach (sam znam przypadek
    takiego "kosmopolity" co pytał nas: "Po co mam pisać [artykuły] po
    polsku gdy po angielsku więcej ludzi przeczyta?" link do stronki tego
    pana: http://www.eti.pg.gda.pl/katedry/kiw/pracownicy/Jan.
    Daciuk/).

    Jednak książki i artykuły nie tylko ze względów patriotycznych powinny
    być pisane po polsku. Bo gdy ktoś ma kilkanaście lat i ledwo co zdobył
    swobodę w posługiwaniu się językiem polskim i chciałby się nauczyć
    programowania, to anglojęzyczna terminologia mogłaby się okazać
    decydującym czynnikiem "porażkowym". Dlatego by redukować bariery w
    dostępie do wiedzy uważam, że dobrze gdy nawet kod źródłowy jest tłumaczony.


  • 30. Data: 2012-02-04 21:19:49
    Temat: Re: "Wzorce projektowe. Rusz g?ow?!" w wydaniu Heliona
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Saturday, February 4, 2012 8:32:51 PM UTC, Szyk wrote:
    > > Wielokrotnie mi wypominano na roznych grupach ze pisanie w obcym
    > > jezyku, czy to artykulow czy ksziazek czy programow jest
    > > "niepatriotyczne", a jak zagranica bedzie chciala zapoznac sie z
    > > naszymi osiagnieciami to moze sobie zatrudnic tlumacza
    >
    > Wydawanie książek czy artykułów jedynie po angielsku jest faktycznie
    > niepatriotyczne i powinno być ścigane na uczelniach (sam znam przypadek
    > takiego "kosmopolity" co pytał nas: "Po co mam pisać [artykuły] po
    > polsku gdy po angielsku więcej ludzi przeczyta?" link do stronki tego
    > pana: http://www.eti.pg.gda.pl/katedry/kiw/pracownicy/Jan.
    Daciuk/).

    Jest na odwrot: wydawanie artykulow naukowych po polsku jest niepatriotyczne, bo
    wzmaga izolacje polskiej nauki.


    RW

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: