-
31. Data: 2011-04-22 21:51:52
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2011-04-21 15:28, pwz pisze:
> W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze:
> (...)
>> I co Wy na to? ;)
>
> A widziałeś palenie gumy w beemce?
> pwz
Ja widziałem. Wszyscy mieli ubaw jak ten niemiecki śmietnik się zapalił
bo nie mógł dotrzymać kroku 30letniemu Transamowi. :-)
pozdrawiam
mario
-
32. Data: 2011-04-22 21:51:54
Temat: Re: Wszystkie auta je?d?? tak samo
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-22 21:48, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-04-22, J.F<j...@p...onet.pl> wrote:
>
>>>> Ale tylko na przednich kolach :-)
>>>
>>> Spóźnił kontrę...
>>
>> Pewnia mial przyzwyczajenia z FWD a tu trzeba odwrotnie :-)
>
> To ja się tak tendencyjnie zapytam: a któryś z Was rozmawiał z kierowcą
> tego poloneza?
Tak.
-
33. Data: 2011-04-22 22:37:50
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomasz Pyra
> Dodatkowo te usportowione samochody zazwyczaj mają dużo lepszy stosunek
> mocy do masy i duża część tych różnic w czasie bierze się z odejścia na
> prostej.
> A różnica prędkości na łukach jest jeszcze mniejsza niż różnica czasów
> na okrążeniu.
Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszę o torze z idealną
nawierzchnią, tylko o krzywej drodze, a po drugie to gorsze auto nie jest
nowe, tylko ma 100 tys. km.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
34. Data: 2011-04-22 22:52:50
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-04-22 22:37, to pisze:
> begin Tomasz Pyra
>
>> Dodatkowo te usportowione samochody zazwyczaj mają dużo lepszy stosunek
>> mocy do masy i duża część tych różnic w czasie bierze się z odejścia na
>> prostej.
>> A różnica prędkości na łukach jest jeszcze mniejsza niż różnica czasów
>> na okrążeniu.
>
> Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszę o torze z idealną
> nawierzchnią, tylko o krzywej drodze
No i co w związku z tym?
> , a po drugie to gorsze auto nie jest
> nowe, tylko ma 100 tys. km.
A to samochody po 100 tys zaczynają mieć 2x gorszą przyczepność?
-
35. Data: 2011-04-23 00:44:22
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomasz Pyra
>> Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszę o torze z idealną
>> nawierzchnią, tylko o krzywej drodze
>
> No i co w związku z tym?
Zgadnij?
> > , a po drugie to gorsze auto nie jest
>> nowe, tylko ma 100 tys. km.
>
> A to samochody po 100 tys zaczynają mieć 2x gorszą przyczepność?
Nie 2x, ale zdecydowanie gorszą.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
36. Data: 2011-04-23 00:46:17
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomasz Pyra
> Różnica 10% to już bardzo dużo.
> To jest różnica dokładnie taka jak między samochodem który ze 100km/h
> zatrzymuje się na 36m, a takim który ze 100km/h hamuje na 44m. Wtedy oba
> zatrzymają się na tej samej drodze przy 10% różnicy prędkości.
A co ma przyczepność przy hamowaniu na dobrej nawierzchni, do
przyczepności podczas jazdy po dziurawym łuku?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
37. Data: 2011-04-23 00:47:30
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-04-23 00:44, to pisze:
> begin Tomasz Pyra
>
>>> Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszę o torze z idealną
>>> nawierzchnią, tylko o krzywej drodze
>>
>> No i co w związku z tym?
>
> Zgadnij?
Po różnych nawierzchniach już jeździłem i jakoś zgadnąć nie mogę.
>> > , a po drugie to gorsze auto nie jest
>>> nowe, tylko ma 100 tys. km.
>>
>> A to samochody po 100 tys zaczynają mieć 2x gorszą przyczepność?
>
> Nie 2x, ale zdecydowanie gorszą.
Wcześniej twierdziłeś że ponad 2x gorszą.
I z czego niby ta gorsza przyczepność miała by wynikać? No chyba że te
100kkm to na jednych i tych samych oponach.
-
38. Data: 2011-04-23 00:49:56
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-04-23 00:46, to pisze:
> begin Tomasz Pyra
>
>> Różnica 10% to już bardzo dużo.
>> To jest różnica dokładnie taka jak między samochodem który ze 100km/h
>> zatrzymuje się na 36m, a takim który ze 100km/h hamuje na 44m. Wtedy oba
>> zatrzymają się na tej samej drodze przy 10% różnicy prędkości.
>
> A co ma przyczepność przy hamowaniu na dobrej nawierzchni, do
> przyczepności podczas jazdy po dziurawym łuku?
Po pierwsze ma bardzo dużo, po drugie nie wiem dlaczego zakładasz że
różnice będą tylko na równej nawierzchni, a po trzecie co to za
autostrada z dziurawymi łukami?
-
39. Data: 2011-04-23 00:51:17
Temat: Re: Wszystkie auta je?d?? tak samo
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-04-21 23:39, to pisze:
> begin DJ
>
>> Jezeli byly takie same warunki tj. cisnienie, wilgotnosc, temperatura
>> powierza, temperatura asfaltu, naslonecznienie, wilgotnosc/suchosc,
>> czystosc/brudnosc asfaltu, najechales na nierownosc w tym samym miejscu
>> co do centymetra, oba samochody miala amortyzatory w takim samym stanie,
>> takie same luzy w zawieszeniu, a do tego identyczne opony z takim samym
>> cisnieniem i rozgrzane do tej samej temperatury to mozesz niesmialo
>> przypuszczac, ze bylo to spowodowane roznica w samochodach. Jak jeszcze
>> powtorzysz to kilka razy w identycznych warunkach to ewentualnie wtedy
>> mozna bedzie probowac wyciagac jakies wnioski.
>
> Dlaczego niby miałyby mieć takie same amortyzatory, opony, luzy itp.? Na
> tym właśnie te różnice polegają. A pozostałe warunki +/- takie same.
> Oczywiście ten "test" nie był eksperymentem naukowym, ale to chyba jest
> jasne od początku...
>
W związku z czym swoje "odkrycie" możesz o
kant dupy roztłuc.
--
Pozdrawiam
JK
-
40. Data: 2011-04-23 00:56:43
Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze:
>
> twierdzeniom. Otóż na pewnej niemieckiej autostradzie znajduje się łuk,
> który w środkowej części ma trochę nierówności. Autem ze sportowym
Gdzie konkretnie jest ten łuk? Za górami, za
lasami, za siedmioma morzami...?
--
Pozdrawiam
JK