"Tomek" <p...@z...spamem.pl> wrote in message
news:j0rb59$1c7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał :
>
>>> O komórkach w Zanzibarze i ich taryfach też będziesz tutaj śmiecił?
>>
>> A gdzie ma smiecic?
>> Na usenecie zanzibarskim? Calkiem cie pogielo?
>
>
> Ale kogo to obchodzi? Ciebie?
> To klikaj sobie z nim jak równy z równym. Bractwo idiotów.

Od kiedy to Tomku masz jakiś obowiązek być zainteresowany
wszystkimi wątkami tu na grupie? Nie interesuje Cię temat
Meksyku bo się tam nie wybierasz? W porządku... zostaw temat
bez komentarza. Ale pozwól podyskutować innym, nie przeszkadzaj!

PL przed nazwą grupy nie oznacza wcale że jest to grupa tylko
o Polsce i tylko dla Polaków. PL oznacza wyłącznie że jest to
grupa gdzie się pisze w języku polskim i siłą rzeczy jest tu
w tej sytuacji najwięcej Polaków i tematów dotyczących Polski.
Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...

do góry

Dnia Sat, 30 Jul 2011 07:53:43 -0500, Pszemol napisał(a):
> PL przed nazwą grupy nie oznacza wcale że jest to grupa tylko
> o Polsce i tylko dla Polaków. PL oznacza wyłącznie że jest to
> grupa gdzie się pisze w języku polskim i siłą rzeczy jest tu
> w tej sytuacji najwięcej Polaków i tematów dotyczących Polski.
> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...

No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.
Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)

J.

do góry

"J.F." napisał:

> Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)

Bo to tak jak z hotelami - ja bym nie pytał o to tubylców, tylko raczej na
swojej grupie regionalnej, prędzej ktoś z mojego miasta mieszkał w danym
hotelu w takim na przykład Toruniu, ustalił liczbę karaluchów na metr
kwadratowy, stestował tamtejszy wyszynk, twardość wyra, zasięg Wi-Fi i
ogólnie tzw. support. A miejscowy to zna ów przybytek raczej z zewnątrz, w
najlepszym przypadku z biesiady w hotelowej knajpie i relacji przyjezdnych
znajomych, jeśli udało mu się szczęśliwie wykręcić od udzielenia noclegu i
odesłać ich do hotelu.
Inna rzecz, że łatwiej znaleźć tu kogoś, kto przeżył nocleg w mateczniku
Ojca Dyrektora, niż w Ciudad Juarez.

JoteR

do góry

W dniu So 30 07 2011 15:41, J.F. pisze:

>> PL przed nazwą grupy nie oznacza wcale że jest to grupa tylko
>> o Polsce i tylko dla Polaków. PL oznacza wyłącznie że jest to
>> grupa gdzie się pisze w języku polskim i siłą rzeczy jest tu
>> w tej sytuacji najwięcej Polaków i tematów dotyczących Polski.
>> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
>> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...
>
> No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.

A jeszcze niedawno byłeś całkowicie odmiennego zdania, a równocześnie na
p.m.militaria udzielałeś się w wątku o wojnie gruzińsko-rosyjskiej.
Hipokryzja?

> Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)
>
Fakt, z niektórych wylazło polactwo :-/ A co do meritum, znałem gościa,
Polaka, który był w Meksyku. Podobnie eksKazacha, obecnie Niemca, który
także był w Meksyku.
Podobnie znam babkę która była w Japonii i Brazylii. Świat nie sprowadza
się do Chorwacji/Egiptu :-P


--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.

do góry

Dnia Sat, 30 Jul 2011 16:32:26 +0200, ALEX napisał(a):
> W dniu So 30 07 2011 15:41, J.F. pisze:
>>> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
>>> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...
>>
>> No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.
>
> A jeszcze niedawno byłeś całkowicie odmiennego zdania, a równocześnie na
> p.m.militaria udzielałeś się w wątku o wojnie gruzińsko-rosyjskiej.
> Hipokryzja?

Moze niewyraznie napisalem - ale przeciez pisalem ze mozna.

Nie dziwia pytania o karte w Niemczech, Czechach, Egipcie,
nie dziwiloby nawet gdyby rodak pytal o Meksyk, Japonie czy Australie,
ale mieszkac w USA i pytac Polakow ? :-)

P.S. a te zamieszki gruzinskie to sie mogly latwo przerodzic w sprawe
polska, poza tym grupa militaria z natury jest szersza, bo jakby miala sie
skupiac wylacznie na sprawach polskich to by dosc nudna byla :-)

>> Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)
> Fakt, z niektórych wylazło polactwo :-/ A co do meritum, znałem gościa,
> Polaka, który był w Meksyku. Podobnie eksKazacha, obecnie Niemca, który
> także był w Meksyku.
> Podobnie znam babkę która była w Japonii i Brazylii. Świat nie sprowadza
> się do Chorwacji/Egiptu :-P

Jedna. I trzy miesiace temu byla, ze zna aktualne taryfy ?
Bo jak pisalem - majac pod reka pare milionow osob z Meksykiem zwiazanych -
pytac w kraju bez mala na drugie polkuli - dziwne jakies :-)

J.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:69qxbchj9gd3$.u83rlc8ffu1j.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 30 Jul 2011 07:53:43 -0500, Pszemol napisał(a):
>> PL przed nazwą grupy nie oznacza wcale że jest to grupa tylko
>> o Polsce i tylko dla Polaków. PL oznacza wyłącznie że jest to
>> grupa gdzie się pisze w języku polskim i siłą rzeczy jest tu
>> w tej sytuacji najwięcej Polaków i tematów dotyczących Polski.
>> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
>> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...
>
> No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.
> Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)

A czemu nie? Widzisz coś w tym zdrożnego?

do góry

"ALEX" <c...@g...pl> wrote in message
news:j114mi$nhs$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu So 30 07 2011 15:41, J.F. pisze:
>
>>> PL przed nazwą grupy nie oznacza wcale że jest to grupa tylko
>>> o Polsce i tylko dla Polaków. PL oznacza wyłącznie że jest to
>>> grupa gdzie się pisze w języku polskim i siłą rzeczy jest tu
>>> w tej sytuacji najwięcej Polaków i tematów dotyczących Polski.
>>> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
>>> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...
>>
>> No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.
>
> A jeszcze niedawno byłeś całkowicie odmiennego zdania, a równocześnie
> na p.m.militaria udzielałeś się w wątku o wojnie gruzińsko-rosyjskiej.
> Hipokryzja?
>
>> Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)
>
> Fakt, z niektórych wylazło polactwo :-/ A co do meritum, znałem gościa,
> Polaka, który był w Meksyku. Podobnie eksKazacha, obecnie Niemca, który
> także był w Meksyku.
> Podobnie znam babkę która była w Japonii i Brazylii.
> Świat nie sprowadza się do Chorwacji/Egiptu :-P

Dzięki Alex! Znalazł się ktoś z co ma szersze horyzonty niż swoje podwórko!

do góry

W dniu So 30 07 2011 17:36, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 30 Jul 2011 16:32:26 +0200, ALEX napisał(a):
>> W dniu So 30 07 2011 15:41, J.F. pisze:
>>>> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
>>>> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...
>>>
>>> No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.
>>
>> A jeszcze niedawno byłeś całkowicie odmiennego zdania, a równocześnie na
>> p.m.militaria udzielałeś się w wątku o wojnie gruzińsko-rosyjskiej.
>> Hipokryzja?
>
> Moze niewyraznie napisalem - ale przeciez pisalem ze mozna.

Że zacytuję:
"> Jak najbardziej właściwa. Uważasz że tematyka się nie zgadza?

No, to jest grupa pl.* "
Oświecisz mnie maluczkiego co miałeś na myśli pisząc że to grupa pl.*?
>
> Nie dziwia pytania o karte w Niemczech, Czechach, Egipcie,
> nie dziwiloby nawet gdyby rodak pytal o Meksyk, Japonie czy Australie,
> ale mieszkac w USA i pytac Polakow ? :-)

Fakt, stek bzdurnych postów, tyle mających wspólnego z tematyką grupy,
co prostytutka z dziewictwem.
>
> P.S. a te zamieszki gruzinskie to sie mogly latwo przerodzic w sprawe
> polska, poza tym grupa militaria z natury jest szersza, bo jakby miala sie
> skupiac wylacznie na sprawach polskich to by dosc nudna byla :-)

To nie jest tematyka tej grupy. Podałem to jedynie dla naprzykładu.
>
>>> Ale mieszkajac w USA pytac Polakow o taryfy Meksyku ? :-)
>> Fakt, z niektórych wylazło polactwo :-/ A co do meritum, znałem gościa,
>> Polaka, który był w Meksyku. Podobnie eksKazacha, obecnie Niemca, który
>> także był w Meksyku.
>> Podobnie znam babkę która była w Japonii i Brazylii. Świat nie sprowadza
>> się do Chorwacji/Egiptu :-P
>
> Jedna. I trzy miesiace temu byla, ze zna aktualne taryfy ?

Znasz pojęcie czasu przeszłego dokonanego?

> Bo jak pisalem - majac pod reka pare milionow osob z Meksykiem zwiazanych -
> pytac w kraju bez mala na drugie polkuli - dziwne jakies :-)
>
Cytując klasyka: dziwna chłopu szynka, bo mięsa nie jada.


--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1mgflvmg7l5yj$.monkizr8mzei.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 30 Jul 2011 16:32:26 +0200, ALEX napisał(a):
>> W dniu So 30 07 2011 15:41, J.F. pisze:
>>>> Ale nie znaczy to wcale że nie można zapytać o kartę SIM do Meksyku.
>>>> Kogoś chyba mocno pogięło jeśli mu się tak wydaje...
>>>
>>> No mozna o inne kraje, nawet sporo takich pytan.
>>
>> A jeszcze niedawno byłeś całkowicie odmiennego zdania, a równocześnie na
>> p.m.militaria udzielałeś się w wątku o wojnie gruzińsko-rosyjskiej.
>> Hipokryzja?
>
> Moze niewyraznie napisalem - ale przeciez pisalem ze mozna.
>
> Nie dziwia pytania o karte w Niemczech, Czechach, Egipcie,
> nie dziwiloby nawet gdyby rodak pytal o Meksyk, Japonie czy Australie,
> ale mieszkac w USA i pytac Polakow ? :-)

Ale co to za różnica? Poza tym - pytałem, szukałem, znalazłem...
Powiedziałem o tym co znalazłem - pytałem o więcej.

Dobrze to określił Alex - wychodzi z Was Polactwo.

Nie umiecie pomóc - ok, trudno. Zapytałem, zmarnowałem czas.
Ale czemu krytykować że zapytałem???

> Jedna. I trzy miesiace temu byla, ze zna aktualne taryfy ?
> Bo jak pisalem - majac pod reka pare milionow osob z Meksykiem
> zwiazanych - pytac w kraju bez mala na drugie polkuli - dziwne jakies :-)

I co z tego że dziwne??? Dla Ciebie dziwne, dla mnie nie dziwne.
Już się zabieraj za krytykowanie wszystkiego co dla Ciebie dziwne...
Nie rozumiem tego.

do góry

<T...@s...in.the.world> wrote in message
news:Titus_Atomicus-4A6775.13201828072011@newsfeed.o
net.pl...
> Nie mam nic do powiedzenia nt komorki w Meksyku, ale nie
> rozumiem dlaczego tak niego naskakujesz. Wraz z kikoma innymi.

Bo mam iPhone i się z tym faktem nie ukrywam.
A na tej grupie to wystarczający powód do nienawiści :-)

do góry