-
61. Data: 2012-06-19 21:57:45
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-06-19 21:47, nazgul pisze:
> W dniu 2012-06-19 16:22, Robbo pisze:
>
>> A poza tym, po co ten podatek? Przecież dziadek zapłacił podatek
>> dochodowy od zarobionych pieniędzy, za które kupił auto, potem kupując
>> auto zapłacił VAT, producent auta zapłacił podatek, potem dziadek
>> sprzedawał stare auto, na którym nic nie zarobił. Może już starczy tych
>> podatków, za które praktycznie nic nie zyskujemy.
>
> najśmieszniejsze, że przeważnie podatek płaci nabywca (tradycja taka)
> więc dziadek nie miał żadnego interesu w zaniżaniu kwoty (no chyba że
> samochód felerny, kupiec będzie chciał się wycofać i dostanie te 900zł z
> umowy).
To nie podatek tylko opłata skarbowa i faktycznie zazwyczaj strony się
umawiają ze płaci nabywca. Ale jeśli sprzedawca sprzedaje w krótkim
czasie po kupnie i dokonuje takich transakcji wiele to US może uznać, że
uzyskuje z tego dochody i kazać mu zapłacić podatek.
--
pozdrawiam
MD
-
62. Data: 2012-06-19 21:59:12
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-06-19 21:37, sundayman pisze:
>
>> U nas państwo pilnuje jedynie żeby ktoś nie uniknął podatków. Ale w USA
>> to można iść do więzienia za działanie na szkodę firmy lub jej
>> wierzycieli. Tam to dopiero brak wolności gospodarczej. Nie wolno
>> okradać ani państwa ani innych uczestników obrotu gospodarczego.
>
> A u nas nie ? Działanie na szkodę spółki jest tak samo karalne.
W praktyce jakoś nie bardzo.
--
pozdrawiam
MD
-
63. Data: 2012-06-19 22:00:45
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-06-19 21:41, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> Mario wrote:
> (ciap)
>> Ale w USA to można iść do więzienia za
>> działanie na szkodę firmy lub jej wierzycieli. Tam to dopiero brak
>> wolności gospodarczej. Nie wolno okradać ani państwa ani innych
>> uczestników obrotu gospodarczego.
>
> Zaiste ciekawy tok rozumowania...
To tylko twórcza kontynuacja rozumowania prezentowanego przez Robbo :)
--
pozdrawiam
MD
-
64. Data: 2012-06-19 22:05:31
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mario,
Tuesday, June 19, 2012, 9:57:45 PM, you wrote:
>>> A poza tym, po co ten podatek? Przecież dziadek zapłacił podatek
>>> dochodowy od zarobionych pieniędzy, za które kupił auto, potem kupując
>>> auto zapłacił VAT, producent auta zapłacił podatek, potem dziadek
>>> sprzedawał stare auto, na którym nic nie zarobił. Może już starczy tych
>>> podatków, za które praktycznie nic nie zyskujemy.
>> najśmieszniejsze, że przeważnie podatek płaci nabywca (tradycja taka)
>> więc dziadek nie miał żadnego interesu w zaniżaniu kwoty (no chyba że
>> samochód felerny, kupiec będzie chciał się wycofać i dostanie te 900zł z
>> umowy).
> To nie podatek tylko opłata skarbowa
Nie opłata skarbowa tylko podatek. Od czynności cywilno-prawnych
(PCC).
> i faktycznie zazwyczaj strony się umawiają ze płaci nabywca.
Masz bardzo przestarzałe wiadomości.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
65. Data: 2012-06-19 22:22:36
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-06-19 22:05, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Mario,
>
> Tuesday, June 19, 2012, 9:57:45 PM, you wrote:
>
>>>> A poza tym, po co ten podatek? Przecież dziadek zapłacił podatek
>>>> dochodowy od zarobionych pieniędzy, za które kupił auto, potem kupując
>>>> auto zapłacił VAT, producent auta zapłacił podatek, potem dziadek
>>>> sprzedawał stare auto, na którym nic nie zarobił. Może już starczy tych
>>>> podatków, za które praktycznie nic nie zyskujemy.
>>> najśmieszniejsze, że przeważnie podatek płaci nabywca (tradycja taka)
>>> więc dziadek nie miał żadnego interesu w zaniżaniu kwoty (no chyba że
>>> samochód felerny, kupiec będzie chciał się wycofać i dostanie te 900zł z
>>> umowy).
>> To nie podatek tylko opłata skarbowa
>
> Nie opłata skarbowa tylko podatek. Od czynności cywilno-prawnych
> (PCC).
Zgadza się. Zapomniałem, mimo, że pare razy składałem PCC :)
>> i faktycznie zazwyczaj strony się umawiają ze płaci nabywca.
>
> Masz bardzo przestarzałe wiadomości.
Chyba nadal jest zwyczaj, że płaci kupujący. Ale druk PCC musi i tak
być wypełniony przez obie strony.
--
pozdrawiam
MD
-
66. Data: 2012-06-19 23:06:21
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 19 Jun 2012 22:22:36 +0200 osobnik zwany Mario
wystukał:
> W dniu 2012-06-19 22:05, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Mario,
>>
>> Tuesday, June 19, 2012, 9:57:45 PM, you wrote:
>>
>>>>> A poza tym, po co ten podatek? Przecież dziadek zapłacił podatek
>>>>> dochodowy od zarobionych pieniędzy, za które kupił auto, potem
>>>>> kupując auto zapłacił VAT, producent auta zapłacił podatek, potem
>>>>> dziadek sprzedawał stare auto, na którym nic nie zarobił. Może już
>>>>> starczy tych podatków, za które praktycznie nic nie zyskujemy.
>>>> najśmieszniejsze, że przeważnie podatek płaci nabywca (tradycja taka)
>>>> więc dziadek nie miał żadnego interesu w zaniżaniu kwoty (no chyba że
>>>> samochód felerny, kupiec będzie chciał się wycofać i dostanie te
>>>> 900zł z umowy).
>>> To nie podatek tylko opłata skarbowa
>>
>> Nie opłata skarbowa tylko podatek. Od czynności cywilno-prawnych (PCC).
>
> Zgadza się. Zapomniałem, mimo, że pare razy składałem PCC :)
>
>
>>> i faktycznie zazwyczaj strony się umawiają ze płaci nabywca.
>>
>> Masz bardzo przestarzałe wiadomości.
>
> Chyba nadal jest zwyczaj, że płaci kupujący. Ale druk PCC musi i tak
> być wypełniony przez obie strony.
nie zwyczaj a prawo.
nie musi być podpisany przez obie strony tylko przez składającego.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
67. Data: 2012-06-19 23:09:51
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-06-19 23:06, masti pisze:
>>
>> Chyba nadal jest zwyczaj, że płaci kupujący. Ale druk PCC musi i tak
>> być wypełniony przez obie strony.
>
> nie zwyczaj a prawo.
> nie musi być podpisany przez obie strony tylko przez składającego.
Faktycznie PCC3 już nie wymaga. Rzeczywiście jestem trochę zacofany :(
--
pozdrawiam
MD
-
68. Data: 2012-06-19 23:34:26
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 19 Jun 2012 18:59:51 +0200 osobnik zwany Robbo
wystukał:
>> Możesz ustalić dowolną pod warunkiem, że faktura prawdziwie dokumentuje
>> zdarzenie gospodarcze. Jeśli US ma wątpliwości, bo ceny rażąco
>> odbiegają od innych za takie usługi/towary, to musisz wyjaśnić z czego
>> to wynika.
>
> Czy mogę sprzedać w Polsce program "Hello, world!" za milion złotych
> (przy założeniu, że na tyle się umówiłem ze zleceniodawcą i obydwie
> strony się zgadzają na taką kwotę)?
>
możesz.
a potem US naliczy odpowiednie podatki
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
69. Data: 2012-06-20 07:57:40
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-06-18 17:59, Waldemar Krzok pisze:
> Aha, przychodzi mi na myśl inna wersja myśli urzędniczej. Tutaj też to
> mamy i jest dość trudne do złapania przez US. Otóż masz np. firmę, która
> przyniosła znaczne zyski, no i musisz odprowadzić krocie tytułem
> podatków.
...bo podatek musi zapłacić mimo że pieniędzy na koncie jeszcze nie ma
(albo ich w ogóle mieć nie będzie...) to jest dopiero paranoja!
W związku z tym idziesz do kumpla, który akurat jest w biedzie
> i jedzie na minusie. Kumpel pisze ci program piszący "Hallo World!" na
> ekranie i kasuje za to powiedzmy 50 tysięcy. Ponieważ jest na minusie
> nie zapłaci za dużo podatku, a ty masz 50 kawałków do odpisu.
raczej do kumpla który nie płaci 19% dochodowego, a np. dużo niższy
ryczałt, albo wykonuje usługi opodatkowane 8% watą i ciągle ma zwroty
watu (przez co automatycznie ma kontrolę, bo zwrot=oszust)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
70. Data: 2012-06-20 08:39:45
Temat: Re: Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jrnhgm$i69$1@inews.gazeta.pl...
> Historia autentyczna, jak setki innych podobnych, ukazujących głupotę
> jeśli nie wręcz złą wole
> urzędasów.
Dawno, dawno temu z gazetą rzeczpospolita kupiłem program księgowość. Do
mojej małem działalności był to wtedy dla mnie w sam raz i co najważniejsze
niemal za darmo program bo w cenie gazety. Były nawet aktualizacje co jakiś
czas, wystarczyło kupić kolejną gazetę z płytką CD. Program robił wydruki
rozliczeń pit vat, prowadził stawki kilometrów, środki trwałe, no wsio.
Nie macie pojęcia jak urzędas kombinował żeby mi dowalić za ten program.
Nie do pojęcia było dla niego że mam program księgowy kombajn do
wszystkiego, w cenie kilku złotych. Kombinował żebym zapłacił podatek taki
wysoki jak od podobnej wartości użytkowej oficjalne inne programy
komercyjnych firm. A tak wogóle to on miał pretensje że nie mam prawa do
używania tego programu (prawa autorskie) Wiem że w innych urzędach też
robiono na złośc i rzepa zareagowała pisząc że wystarczy mieć egzemplarz
gazety z którą był zakupiony ów program.
Marek