eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Uprzejmość zabija
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 311. Data: 2017-11-16 08:11:40
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-15 o 21:01, Budzik pisze:
    > Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
    >
    >> i przeprowadź eksperyment myślowy "co będzie, jak
    >> z kierownicy samochodu będzie wystawać sztylet".
    >
    > Ludzie zaczna popełniac błędy ze stresu i nerwów...

    To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu, nawet
    na tej elitarnej grupie. W takim razie wyobraź sobie, że na kierownicy
    jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest jakaś atrakcyjna
    nagroda.

    --
    Liwiusz


  • 312. Data: 2017-11-16 08:59:47
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.11.2017 o 08:11, Liwiusz pisze:

    > To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu, nawet
    > na tej elitarnej grupie. W takim razie wyobraź sobie, że na kierownicy
    > jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest jakaś atrakcyjna
    > nagroda.

    Już sobie wyobrażam. A jaka nagroda? Kto stawia? Za każdy przejazd? 50
    metrów też się liczy? Czy może platne od kilometra? I jak to się ma do
    rzeczywistości?

    Shrek


  • 313. Data: 2017-11-16 09:23:01
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 08:59, Shrek pisze:
    > W dniu 16.11.2017 o 08:11, Liwiusz pisze:
    >
    >> To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu,
    >> nawet na tej elitarnej grupie. W takim razie wyobraź sobie, że na
    >> kierownicy jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest jakaś
    >> atrakcyjna nagroda.
    >
    > Już sobie wyobrażam. A jaka nagroda?

    Taka, aby testującemu na niej zależało. Może być kebab.

    > Kto stawia?

    Organizujący badanie.

    > Za każdy przejazd? 50
    > metrów też się liczy? Czy może platne od kilometra? I jak to się ma do
    > rzeczywistości?


    Tak się ma, że chcemy obalić tezę, że kierowcy dokonują kompensacji
    ryzyka. Czyli na przykład sprawdzimy, czy na jakimś testowym torze będą
    jechać tak samo posiadając hamulce, jak i nie.

    --
    Liwiusz



  • 314. Data: 2017-11-16 09:29:45
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.11.2017 o 09:23, Liwiusz pisze:

    >> Kto stawia?
    >
    > Organizujący badanie.

    Czyli ty? To wchodzę. Z tym że zamiast kebaba proszę książkę - wybire
    coś do 50PLN:P

    >> Za każdy przejazd? 50 metrów też się liczy? Czy może platne od
    >> kilometra? I jak to się ma do rzeczywistości?
    >
    >
    > Tak się ma, że chcemy obalić tezę, że kierowcy dokonują kompensacji
    > ryzyka.

    Dobra - organizujesz ten konkurs czy marudzisz?

    Rzeczywistość nie potwierdza twojej teorii. Motocykliści bez poduszek
    mają opinie pojebów, samochody coraz więcej poduszek i trzyliterowych
    skrótów a z roku na rok, wbrew twojej teorii, coraz bezpieczniej.

    > Czyli na przykład sprawdzimy, czy na jakimś testowym torze będą
    > jechać tak samo posiadając hamulce, jak i nie.

    Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z
    hamulców? Na to nawet Korwin nie wpadł;)

    Shrek



  • 315. Data: 2017-11-16 09:40:14
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 09:29, Shrek pisze:

    >> Czyli na przykład sprawdzimy, czy na jakimś testowym torze będą jechać
    >> tak samo posiadając hamulce, jak i nie.
    >
    > Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z
    > hamulców? Na to nawet Korwin nie wpadł;)

    Nie, nie postuluję, ponieważ hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla
    osób postronnych* jazdy. Ale dla przykładu takie pasy bezpieczeństwa -
    już nie.

    --
    Liwiusz


  • 316. Data: 2017-11-16 09:51:47
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.11.2017 o 09:40, Liwiusz pisze:

    >> Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z
    >> hamulców? Na to nawet Korwin nie wpadł;)
    >
    > Nie, nie postuluję, ponieważ hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla
    > osób postronnych* jazdy.

    Po po co bzduzy o hamulcach piszesz. Zresztą pisałeś o torze - tam da
    się wyeliminować osoby postronne.

    > Ale dla przykładu takie pasy bezpieczeństwa -
    > już nie.

    No dobra - zadbaj o własne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj
    kolumnę kierownicy, odłacz czujnik absu. I nie zapinaj pasów.

    A jak nie, to przestań o "eksperymentach myślowych" pieprzyć, bo w
    eksperymentach myślowych to działa i komunizm i pacyfizm i wolny rynek.
    Tylko w praktyce nichuja nie działa:P

    Shrek


  • 317. Data: 2017-11-16 10:03:53
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 09:51, Shrek pisze:
    > W dniu 16.11.2017 o 09:40, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z
    >>> hamulców? Na to nawet Korwin nie wpadł;)
    >>
    >> Nie, nie postuluję, ponieważ hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla
    >> osób postronnych* jazdy.
    >
    > Po po co bzduzy o hamulcach piszesz.

    Jako przykład dość jaskrawy, aby uwypuklić sens.


    > Zresztą pisałeś o torze - tam da
    > się wyeliminować osoby postronne.

    Dlatego możemy się pobawić w eliminację hamulców.

    >> Ale dla przykładu takie pasy bezpieczeństwa - już nie.
    >
    > No dobra - zadbaj o własne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj
    > kolumnę kierownicy, odłacz czujnik absu. I nie zapinaj pasów.

    Znów nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o własne bezpieczeństwo, tylko
    o odpowiedź na pytanie, czy po wykonaniu powyższego będę jeździł tak
    samo nieostrożnie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.

    > A jak nie, to przestań o "eksperymentach myślowych" pieprzyć, bo w
    > eksperymentach myślowych to działa i komunizm i pacyfizm i wolny rynek.
    > Tylko w praktyce nichuja nie działa:P

    Komunizm i pacyfizm nie działają w eksperymentach myślowych, ponieważ są
    sprzeczne z cechami człowieka - chyba że ten eksperyment ma na celu
    również "zmianę człowieka" (brzmi znajomo - we wszystkich ideach
    komunistycznych mówi się o zmianie człowieka właśnie dlatego, że
    komunizm nie działa nawet w teorii).

    Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, że o tym jaką umowę zawrą dwie
    strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie
    umiałbyś stwierdzić, że "to nie działa".

    --
    Liwiusz


  • 318. Data: 2017-11-16 14:03:05
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.11.2017 o 10:03, Liwiusz pisze:

    >> No dobra - zadbaj o własne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę,
    >> zespawaj kolumnę kierownicy, odłacz czujnik absu. I nie zapinaj pasów.
    >
    > Znów nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o własne bezpieczeństwo, tylko
    > o odpowiedź na pytanie, czy po wykonaniu powyższego będę jeździł tak
    > samo nieostrożnie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.

    Ok - czyli dochodzimy do tego, że prowadzisz sobie jakieś wyimaginowane
    eksperymenty myślowe, ale zgadzasz się, że per saldo zastosowanie twojej
    tezy w praktyce obniża bezpieczeństwo?


    > Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, że o tym jaką umowę zawrą dwie
    > strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie
    > umiałbyś stwierdzić, że "to nie działa".

    Rozumiem. Coś jak bóg - nie da się udowodnić, ze nie istnieje, to już
    wystarczający argument, żeby twierdzić, że istnieje, działa i ma się
    dobrze. To czego korwiniątka płaczą, że nie ma wolnego rynku, skoro nie
    da się udowodnić, ze nie ma? :P

    Shrek


  • 319. Data: 2017-11-16 14:36:53
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oujk9q$b45$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-11-16 o 09:51, Shrek pisze:
    > W dniu 16.11.2017 o 09:40, Liwiusz pisze:
    >>>> Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa
    >>>> rezygnację z hamulców? Na to nawet Korwin nie wpadł;)
    >>> Nie, nie postuluję, ponieważ hamulce są niezbędne do bezpiecznej
    >>> *dla osób postronnych* jazdy.
    >> Po po co bzduzy o hamulcach piszesz.
    >Jako przykład dość jaskrawy, aby uwypuklić sens.

    >>> Ale dla przykładu takie pasy bezpieczeństwa - już nie.
    >> No dobra - zadbaj o własne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę,
    >> zespawaj kolumnę kierownicy, odłacz czujnik absu. I nie zapinaj
    >> pasów.
    >Znów nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o własne bezpieczeństwo,
    >tylko o odpowiedź na pytanie, czy po wykonaniu powyższego będę
    >jeździł tak samo nieostrożnie jak ze wszystkimi poduszkami, absami
    >itp.

    Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
    bez.
    Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam poduszke.
    Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

    Co innego jak pada, wtedy trzeba wolniej (ha, ha, u Niemcow widac, ze
    nie trzeba).
    I wtedy mi wpada, ze moge szybciej bo mam nowe opony, czy ze
    powinienem wolniej, bo mam stare :-)

    Hamulce to inna sprawa - uzywane co chwila, i potrzebne co chwila.
    Jakbym "musial" podjechac bez hamulcow do mechanika ... to na pewno
    bym to robil bardzo ostroznie.

    >> A jak nie, to przestań o "eksperymentach myślowych" pieprzyć, bo w
    >> eksperymentach myślowych to działa i komunizm i pacyfizm i wolny
    >> rynek. Tylko w praktyce nichuja nie działa:P
    >Komunizm i pacyfizm nie działają w eksperymentach myślowych, ponieważ
    >są sprzeczne z cechami człowieka - chyba że ten eksperyment ma na
    >celu również "zmianę człowieka" (brzmi znajomo - we wszystkich ideach
    >komunistycznych mówi się o zmianie człowieka właśnie dlatego, że
    >komunizm nie działa nawet w teorii).

    widac jazda samochodem tez jest sprzeczna, przynajmniej u polowy.
    Przeciez wiesz, ze mozna pojechac 80, bedzie bezpiecznie, a jednak nie
    jedziesz :-)

    No bo jazda przez wies 50 to smiem twierdzic, ze jest sprzeczna z
    "cechami czlowieka" :-)

    >Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, że o tym jaką umowę zawrą
    >dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty
    >nie umiałbyś stwierdzić, że "to nie działa".

    To nie działa :-)
    Tzn wiadomo, ze taki nieskrepowany kapitalizm nie dziala :-)
    A nieregulowany to smiem twierdzic, ze prowadzi do rewolucji
    socjalistycznej, a ta prowadzi do nieregulowanego kapitalizmu :-)

    J.


  • 320. Data: 2017-11-16 15:31:57
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 14:03, Shrek pisze:
    > W dniu 16.11.2017 o 10:03, Liwiusz pisze:
    >
    >>> No dobra - zadbaj o własne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę,
    >>> zespawaj kolumnę kierownicy, odłacz czujnik absu. I nie zapinaj pasów.
    >>
    >> Znów nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o własne bezpieczeństwo,
    >> tylko o odpowiedź na pytanie, czy po wykonaniu powyższego będę jeździł
    >> tak samo nieostrożnie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.
    >
    > Ok - czyli dochodzimy do tego, że prowadzisz sobie jakieś wyimaginowane
    > eksperymenty myślowe, ale zgadzasz się, że per saldo zastosowanie twojej
    > tezy w praktyce obniża bezpieczeństwo?

    Nie wiem, nie pisałem o bezpieczeństwie, tylko o skłonności do
    podejmowania ryzyka.


    >> Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, że o tym jaką umowę zawrą dwie
    >> strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie
    >> umiałbyś stwierdzić, że "to nie działa".
    >
    > Rozumiem. Coś jak bóg - nie da się udowodnić, ze nie istnieje, to już
    > wystarczający argument, żeby twierdzić, że istnieje, działa i ma się


    Mylisz "nie działa" z "nie istnieje".


    > dobrze. To czego korwiniątka płaczą, że nie ma wolnego rynku, skoro nie
    > da się udowodnić, ze nie ma? :P


    Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie może mi go sprzedać, to
    chyba oczywistym jest, że rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie
    nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo łatwo.

    Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 31 . [ 32 ] . 33 . 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: