eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Uprzejmość zabija
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 321. Data: 2017-11-16 15:35:55
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 14:36, J.F. pisze:


    > Co innego jak pada, wtedy trzeba wolniej (ha, ha, u Niemcow widac, ze
    > nie trzeba).
    > I wtedy mi wpada, ze moge szybciej bo mam nowe opony, czy ze powinienem
    > wolniej, bo mam stare :-)

    Nie mów tego Szrekowi :)


    > Hamulce to inna sprawa - uzywane co chwila, i potrzebne co chwila.
    > Jakbym "musial" podjechac bez hamulcow do mechanika ... to na pewno bym
    > to robil bardzo ostroznie.

    Zaraz Szrek wyjedzie, że doprowadzamy do absurdu z jazdą bez hamulców.

    Taki ciekawy przykład z życia - miałem kiedyś przyjemność przejechania
    się dużym fiatem po raz pierwszy w życiu. Na pierwszym przejściu omal
    nie rozjechałem pieszego, bo po depnięciu hamulca zaczął hamować z mocą
    połowy tego, co w normalnym samochodzie. Dalej już jechałem o wiele
    ostrożniej.


    > No bo jazda przez wies 50 to smiem twierdzic, ze jest sprzeczna z
    > "cechami czlowieka" :-)

    Pewnie to prawda, skoro ograniczenia prędkości nie działają, a w
    praktyce prędkość można ograniczyć przez fizyczne szykany, które
    naprawdę nie pozwolą na rozwinięcie większej prędkości.


    >> Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, że o tym jaką umowę zawrą dwie
    >> strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie
    >> umiałbyś stwierdzić, że "to nie działa".
    >
    > To nie działa :-)
    > Tzn wiadomo, ze taki nieskrepowany kapitalizm nie dziala :-)
    > A nieregulowany to smiem twierdzic, ze prowadzi do rewolucji
    > socjalistycznej, a ta prowadzi do nieregulowanego kapitalizmu :-)

    Banialuki.

    --
    Liwiusz


  • 322. Data: 2017-11-16 15:38:53
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.11.2017 o 15:31, Liwiusz pisze:

    > Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie może mi go sprzedać, to
    > chyba oczywistym jest, że rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie
    > nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo łatwo.
    >
    > Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

    Czyli wolny rynek istnieje, działa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?

    Shrek


  • 323. Data: 2017-11-16 16:17:28
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ouk7gu$6uc$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-11-16 o 14:03, Shrek pisze:
    >> Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, że o tym jaką umowę zawrą
    >> dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty
    >> nie umiałbyś stwierdzić, że "to nie działa".
    > Rozumiem. Coś jak bóg - nie da się udowodnić, ze nie istnieje, to
    > już wystarczający argument, żeby twierdzić, że istnieje, działa i ma
    > się

    Mylisz "nie działa" z "nie istnieje".

    >> dobrze. To czego korwiniątka płaczą, że nie ma wolnego rynku, skoro
    >> nie da się udowodnić, ze nie ma? :P

    >Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie może mi go sprzedać, to
    >chyba oczywistym jest, że rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie
    >nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo łatwo.
    >Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

    Ale dlaczego nie moze sprzedac ? Talonu nie masz, jest przed 13-ta,
    jest niedziela, czy ... znajomi na wsi to mieli zapisy na chleb.
    Ile sie zapisalo, tyle sklep zamawial, plus pewnie jakas rezerwa, a
    potem "nie moge panu sprzedac".

    Wolny rynek - sklep nie chce byc stratny na chlebie :-)

    J.


  • 324. Data: 2017-11-16 16:21:18
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 15:38, Shrek pisze:
    > W dniu 16.11.2017 o 15:31, Liwiusz pisze:
    >
    >> Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie może mi go sprzedać, to
    >> chyba oczywistym jest, że rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie
    >> nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo łatwo.
    >>
    >> Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.
    >
    > Czyli wolny rynek istnieje

    Istnieje, a przynajmniej może istnieć i działać.

    >, działa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?

    O to, że się go ogranicza. Zachowując przykład - że ja nie mogę chleba
    kupić, a piekarz nie może mi go sprzedać (bo na przykład chleb może
    sprzedawać tylko jedna państwowa piekarnia).

    --
    Liwiusz


  • 325. Data: 2017-11-16 16:25:21
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.11.2017 o 16:21, Liwiusz pisze:

    > Istnieje, a przynajmniej może istnieć i działać.
    >
    >> , działa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?
    >
    > O to, że się go ogranicza. Zachowując przykład - że ja nie mogę chleba
    > kupić, a piekarz nie może mi go sprzedać (bo na przykład chleb może
    > sprzedawać tylko jedna państwowa piekarnia).

    To w końcu jest, czy go nie ma? Bo niby jest, ale ale się okazuje, że
    ograniczony? Wolny i ograniczony to raczej przeciwieństwa:P

    Dobra kończę bo offtop się zrobił

    Shrek


  • 326. Data: 2017-11-16 16:27:45
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 16:17, J.F. pisze:

    >> Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie może mi go sprzedać, to
    >> chyba oczywistym jest, że rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie
    >> nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo łatwo.
    >> Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.
    >
    > Ale dlaczego nie moze sprzedac ?

    Na przykład dlatego, że istnieje przepis "chleb może sprzedawać tylko
    licencjonowany przez państwo piekarz". I akurat wszyscy są zajęci i się
    im robić nie chce. Wówczas piec chleb i sprzedawać mogliby inni, ale nie
    mogą, bo rynek nie jest wolny i - wracamy do początku - nie ma reguły,
    że o warunkach umowy decydują tylko zainteresowane nią strony.

    > Wolny rynek - sklep nie chce byc stratny na chlebie :-)

    Sklep nie chce sprzedać chleba - to jest wolny rynek, bo nikt nikogo to
    sprzedaży chleba zmusić nie może.

    Ktoś chce sprzedać chleb, ktoś chce kupić chleb, ale regulator rynku
    zabrania - to już brak wolnego rynku.

    --
    Liwiusz



  • 327. Data: 2017-11-16 16:29:49
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-16 o 16:25, Shrek pisze:
    > W dniu 16.11.2017 o 16:21, Liwiusz pisze:
    >
    >> Istnieje, a przynajmniej może istnieć i działać.
    >>
    >>> , działa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?
    >>
    >> O to, że się go ogranicza. Zachowując przykład - że ja nie mogę chleba
    >> kupić, a piekarz nie może mi go sprzedać (bo na przykład chleb może
    >> sprzedawać tylko jedna państwowa piekarnia).
    >
    > To w końcu jest, czy go nie ma?

    Gdzieś jest, gdzieś nie ma. Przecież dyskusja nie zaczęła się od tego,
    że wolny rynek jest wszędzie (przecież wiadomo, że nie jest, bo państwo
    gdzie tylko może i gdzie widzi interes, tam wolny rynek ogranicza, ze
    szkodą dla wszystkich), tylko zarzut był, że wolny rynek "nie działa",
    czyli że nie tylko nigdzie go nie ma, ale i nie ma prawa "działać", co
    już jest samo w sobie absurdem.

    --
    Liwiusz


  • 328. Data: 2017-11-16 17:01:00
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    > Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
    > bez.
    > Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam poduszke.
    > Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

    Jestes pewien? Pewnie twierdzisz tez, ze reklama na ciebie nie działa?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
    Blaise Pascal


  • 329. Data: 2017-11-16 17:01:01
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

    >>> i przeprowadź eksperyment myślowy "co będzie, jak
    >>> z kierownicy samochodu będzie wystawać sztylet".
    >>
    >> Ludzie zaczna popełniac błędy ze stresu i nerwów...
    >
    > To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu,
    > nawet na tej elitarnej grupie.

    Rozumem ze jako eksperyment ma tylko jeden mozliwy wynik z góry załozony
    przez ciebie? Fajny eksperyment :)

    > W takim razie wyobraź sobie, że na
    > kierownicy jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest
    > jakaś atrakcyjna nagroda.
    >
    Alez ja zrozumiałem do jakiego wyniku ty pijesz. Ja wyobraizłem sobie
    inny.
    Rzeczywiscie z tortem jest lepiej :)

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
    można jeść w miejscu publicznym ;-)"
    DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"


  • 330. Data: 2017-11-16 17:26:45
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA82FA94E9C836budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >> Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
    >> bez.
    >> Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam
    >> poduszke.
    >> Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

    >Jestes pewien?

    Jestem. Zawsze jezdzilem tak szybko jak to mozliwe, tzn jak wydawalo
    mi sie bezpieczne.
    Tak, zeby z drogi nie wypasc, a nie tak, zeby przezyc wypadniecie :-)

    >Pewnie twierdzisz tez, ze reklama na ciebie nie działa?

    Slabo.
    A teraz w ogole takie czasy, ze najpierw sie zastanawiam "jak oni chca
    mnie wydymac" :-)

    J.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: