eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUlgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2011-02-09 11:37:57
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: "flower" <f...@w...pl>


    Użytkownik "SET" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:iitm0m$89a$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > > a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
    > > > to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
    > >
    > > A jaka tym rządzi zasada?
    > > Hamulec blokuje różnicowy?
    > >
    > >
    > > Artur(m)
    > >
    >
    > Raczej udaje opór podłoża na kole, które de fakto oporu nie ma bo się na
    nim
    > ślizga.
    > Wtedy różnicówka 'nie działa' i daje napęd na oba koła.

    Ale ten sam opór dostaje też to stojące koło. Nie umiem sobie tego
    wyobrazić - da coś takie naciśnięcie hamulca?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 32. Data: 2011-02-09 11:40:46
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>


    Użytkownik "Benhaker" <c...@p...com> napisał
    >
    > Jak jednoczesnie nacisnac hamulec i gaz? Przeciez lewa noge ma sie na pedale
    > sprzegła ktory sie puszcza w momencie ruszania. A prawaą nogę ma się na gazie
    > coby przy ruszaniu nie zgasł.
    >
    >
    To jeszcze musisz trochę pojezdzic.
    Pozdr

    --
    Hinek


  • 33. Data: 2011-02-09 11:48:44
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: "spa" <s...@a...er>


    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:4d51cde0$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
    >> "ulgnąć &#8211; ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".
    >
    > Moment, a skąd ten cytat?
    > Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.

    W jakim regionie Polski się tego używa? Też pierwszy raz słyszę

    "Ulgnął jak wrocławski furman w błocie"
    "Chciałbym z Kingą ulgnąć w gąszczach, lecz głąb gęstwin Kingą wstrząsa"


  • 34. Data: 2011-02-09 13:13:50
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "spa" <s...@a...er> napisał w wiadomości
    news:iitreu$3b5$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    > news:4d51cde0$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> "ulgnąć &#8211; ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".
    >>
    >> Moment, a skąd ten cytat?
    >> Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.
    >
    > W jakim regionie Polski się tego używa? Też pierwszy raz słyszę
    >
    > "Ulgnął jak wrocławski furman w błocie"
    > "Chciałbym z Kingą ulgnąć w gąszczach, lecz głąb gęstwin Kingą wstrząsa"

    To już też znalazłem, ale nie odpowiedziało na nasze pytania.
    Jako że słowo to jest w słowniczku na stronie Kcyni i to w otoczeniu słów z
    gwary wielkopolskiej (którą znam od dziecka i miewam styczność na codzień,
    ale z tym słowem się nie spotkałem), może to jakaś jej odmiana północna,
    albo specyficzna dla konkretnego regionu (Pałuki?).


  • 35. Data: 2011-02-09 13:51:01
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 9 Feb 2011 10:58:25 +0100, Artur(m) wrote:
    >Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> napisał w
    >> Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
    >> hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
    >> nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.
    >
    >Tak też trochę próbowałem kombinować:)
    >Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
    >wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".

    No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
    zahamowane tak samo i zysku nie ma.
    Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
    hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
    bedzie gorzej niz bylo.

    Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
    najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
    nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

    Rozwiazanie nazywa sie ASR/TCS - system przyhamuje jedno kolo i moze
    ruszymy. Bo rozwiazania typu Ursus sie w samochodach nie stosuje :-)

    J.



  • 36. Data: 2011-02-09 14:00:08
    Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podno?nika?
    Od: Kamil <k...@s...com>

    On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
    > On Wed, 9 Feb 2011 10:58:25 +0100, Artur(m) wrote:
    >> Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"<k...@g...com> napisał w
    >>> Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
    >>> hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
    >>> nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.
    >>
    >> Tak też trochę próbowałem kombinować:)
    >> Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
    >> wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".
    >
    > No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
    > zahamowane tak samo i zysku nie ma.
    > Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
    > hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
    > bedzie gorzej niz bylo.

    Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie
    mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo
    wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w
    wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac
    sie z lekkiego blota czy sniegu.

    > Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
    > najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
    > nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

    Heel and toe?

    > Rozwiazanie nazywa sie ASR/TCS - system przyhamuje jedno kolo i moze
    > ruszymy. Bo rozwiazania typu Ursus sie w samochodach nie stosuje :-)

    Powiedz to ludziom smigajacym chocby Foresterem po blocie. ;)

    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 37. Data: 2011-02-09 15:02:09
    Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podno?nika?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 09 Feb 2011 13:00:08 +0000, Kamil wrote:
    >On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
    >> No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
    >> zahamowane tak samo i zysku nie ma.
    >> Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
    >> hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
    >> bedzie gorzej niz bylo.
    >
    >Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie
    >mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo
    >wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w
    >wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac
    >sie z lekkiego blota czy sniegu.

    Potrafisz zademonstrowac ?
    Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

    Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

    J.


  • 38. Data: 2011-02-09 15:12:20
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: " Wmak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):

    > > Przecież czystą polszczyzną napisał;
    > >
    > > "ulgnąć &#8211; ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".
    >
    > Moment, a skąd ten cytat?
    > Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.
    >

    Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
    Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
    więc zatrudniłem Google:
    http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
    Wmak

    W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 39. Data: 2011-02-09 15:17:29
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 9 Feb 2011 14:12:20 +0000 (UTC), Wmak wrote:
    >> > "ulgnąć &#8211; ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".
    >> Moment, a skąd ten cytat?
    >> Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.
    >>
    >Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
    >Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
    >więc zatrudniłem Google:
    >http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm

    Ale to slownik gwary paluckiej, nawet nie warszawskiej.

    >W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

    W reszcie kraju raczej "przylgnąć" - bo i "lgnac" ma jakby nieco inne
    znaczenie :-)

    A w blocie to mozna "utknąć".

    J.


  • 40. Data: 2011-02-09 15:35:19
    Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
    Od: "Benhaker" <c...@p...com>

    Użytkownik " Wmak" <
    > Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
    > Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
    > więc zatrudniłem Google:
    > http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
    > Wmak
    > W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

    Ja tez mieszkam na mazowszu i słowo to jest mi znane od dziecka. Nawet nie
    zdawałem sobie sprawy że mówię gwarą.



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: