-
11. Data: 2013-11-21 22:37:57
Temat: Re: Trójkąt ostrzegawczy na drodze ekspresowej.
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2013-11-21 22:18, Cavallino pisze:
> I akurat na lewym pasie uda się zahamować, ale już skręcić na prawo nie?
W sytuacji awaryjnej (dosłownie i mniej dosłownie) decydują sekundy.
Zanim się zorientujesz, co się na prawdę stało i co powinieneś teraz
zrobić nie ma już takiej możliwości.
> Ja bym przede wszystkim bał się zostać na lewym pasie z niesprawnym
> autem - toż to proszenie się o ciężki wypadek i karambol.
Ba, też bym się bał i chyba pierwsze, co bym robił to szukał miejsca do
zjazdu w prawo. Ale czasem sytuacja tak zaskakuje, że reakcje są
irracjonalne.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
-
12. Data: 2013-11-21 22:43:08
Temat: Re: Trójkąt ostrzegawczy na drodze ekspresowej.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l6luff$284$...@s...aioe.org...
> W dniu 2013-11-21 22:18, Cavallino pisze:
>
>> I akurat na lewym pasie uda się zahamować, ale już skręcić na prawo nie?
>
> W sytuacji awaryjnej (dosłownie i mniej dosłownie) decydują sekundy. Zanim
> się zorientujesz, co się na prawdę stało i co powinieneś teraz zrobić nie
> ma już takiej możliwości.
No nie wiem, ja z zatartym silnikiem bez oleju dałem radę zjechać z lewego
pasa autostrady w Niemczech i jeszcze dokulać się do zjazdu....
Choć oczywiście w przypadku jakiejś baby za kółkiem jestem w stanie sobie
wyobrazić bezmyślność o której piszesz, ale facet wyjątkowo nierozgarnięty
musiał być w tym przypadku, co posadowienie trójkąta dobitnie dokumentuje.
-
13. Data: 2013-11-21 22:49:52
Temat: Re: Trójkąt ostrzegawczy na drodze ekspresowej.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości
>Dziś przed południem, obwodnica Warszawy na odcinku między Górczewską
>a węzłem Warszawa Zachód w stronę Poznania. Na lewym pasie stoi auto
>na szerokość 2/3 pasa (lewymi kołami na trawie). Auto chyba zepsute.
>Kierowca tego auta ustawił trójkąt ostrzegawczy w odległości ok. 1,5
>metra od samochodu. Dozwolona prędkość na tym odcinku to 120 km/godz.
>Mój apel polega na tym, żeby:
>a. zostawiać auto na pasie awaryjnym a nie na lewym pasie drogi
>ekspresowej,
>b. trójkąt ostrzegawczy ustawiać w odpowiedniej odległości.
Slusznie apelujesz, ale
-zapewne sie nie dalo z prawej, skoro zostawil z lewej,
- skoro nie widzisz stojacego auta (mial awaryjne ?), to pewnie
trojkata tez nie zauwazysz.
pierwszy szybki kierowca rozbije trojkat, drugi przywali w auto
:-)
J.
-
14. Data: 2013-11-21 23:24:59
Temat: Re: Trójkąt ostrzegawczy na drodze ekspresowej.
Od: Poldek <n...@g...pl>
J.F wrote:
> Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości
>> Dziś przed południem, obwodnica Warszawy na odcinku między Górczewską
>> a węzłem Warszawa Zachód w stronę Poznania. Na lewym pasie stoi auto
>> na szerokość 2/3 pasa (lewymi kołami na trawie). Auto chyba zepsute.
>> Kierowca tego auta ustawił trójkąt ostrzegawczy w odległości ok. 1,5
>> metra od samochodu. Dozwolona prędkość na tym odcinku to 120 km/godz.
>
>> Mój apel polega na tym, żeby:
>> a. zostawiać auto na pasie awaryjnym a nie na lewym pasie drogi
>> ekspresowej,
>> b. trójkąt ostrzegawczy ustawiać w odpowiedniej odległości.
>
> Slusznie apelujesz, ale
> -zapewne sie nie dalo z prawej, skoro zostawil z lewej,
>
> - skoro nie widzisz stojacego auta (mial awaryjne ?), to pewnie trojkata
> tez nie zauwazysz.
> pierwszy szybki kierowca rozbije trojkat, drugi przywali w auto :-)
Nie miał włączonych migaczy awaryjnych.
Wolę przywalić jednak w trójąt, niż przy prędkości 120 sieknąć w
zaparkowane auto.
-
15. Data: 2013-11-21 23:38:39
Temat: Re: Trójkąt ostrzegawczy na drodze ekspresowej.
Od: Poldek <n...@g...pl>
J.F wrote:
> Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości
>> Dziś przed południem, obwodnica Warszawy na odcinku między Górczewską
>> a węzłem Warszawa Zachód w stronę Poznania. Na lewym pasie stoi auto
>> na szerokość 2/3 pasa (lewymi kołami na trawie). Auto chyba zepsute.
>> Kierowca tego auta ustawił trójkąt ostrzegawczy w odległości ok. 1,5
>> metra od samochodu. Dozwolona prędkość na tym odcinku to 120 km/godz.
>
>> Mój apel polega na tym, żeby:
>> a. zostawiać auto na pasie awaryjnym a nie na lewym pasie drogi
>> ekspresowej,
>> b. trójkąt ostrzegawczy ustawiać w odpowiedniej odległości.
>
> Slusznie apelujesz, ale
> -zapewne sie nie dalo z prawej, skoro zostawil z lewej,
>
> - skoro nie widzisz stojacego auta (mial awaryjne ?), to pewnie trojkata
> tez nie zauwazysz.
> pierwszy szybki kierowca rozbije trojkat, drugi przywali w auto :-)
Nie miał włączonych migaczy awaryjnych.
Wolę przywalić jednak w trójkąt, niż przy prędkości 120 sieknąć w
zaparkowane auto.
W tym samochodzie nikogo nie było. Wyglądało, jakby porzucił auto i
poszedł w pole. Najbliższe zabudowania w zasięgu wzroku.
Co bym robił na jego miejscu, gdyby nie udało mi się zjechać na pas
awaryjny po prawej stronie?
1. Na pewno postawiłbym trójkąt dużo dalej niż 1,5 m.
2. Włączyłbym światła awaryjne.
Po jakimś czasie, albo przyjechałaby wezwana przeze mnie pomoc, albo
wcześniej radiowóz z kogutami.