-
11. Data: 2014-05-04 00:50:38
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
XX YY wrote:
>> Jakiś czas później zamieniłem ten zestaw na Olympusa E-M5 ze szkłami
>> pokrywającymi zakres 15-300mm (ekwiwalent). I do tego noszę o połowę
>> mniej kilogramów, a wszystko mieści się w tej samej torbie.
>
> odlege krajobrazy , zeby je dobrze pokazac wymagaja duzej
> rozdzielczosci odwzorowania. , albo inaczej mowiac mozliwie duzej
> skali odwzorowania . Tak duzej na ile to jest mozliwe. Nie bez
> powodu w zasadzie od zarania fotografi zaleca sie i stosuje dla
> krajobrazow , ze wzlgedu na ich bogactwo tonalne materialy o duzej
> rozdzielczosci czyli w przeszlosci wielkoformatowe ( ciagle
> niedoscigly mistrz waloru tonalnego A.Adams) .
> stosujesz mala matryce i jeszcze obnizasz rozdzielczosc obrazu
> mordujac w ten sposob bogactwo tonalne motywu - czyli jego
> najwazniejsza ceche.
> pomniejszenie obrazu pozornie poprawia jego odbior , troche rosnie
> kontrast , spadaja szumy , pomniejsza sie rozmycie , czyli zdjecia
> staja sie ostrzejsze ( kosztem rozdzielczosci) ale jednoczesnie
> spada rozroznialnosc tonalna . Slowem spada zroznicowanie subtelnosc
> tonalna. a w takich motywach to jest grzech glowny.
>
> dzisiaj standardem jest juz FF , dajacy w takich scenach zdecydowanie
> lepszy obraz od aps czy m m4/3 , body sa leciutkie i male -
> kompaktowe .
> optyka w przypadku stosowania stalek tez nie jest ciezka.
>
> to co bylo przed 5 laty norma techniczna , dzisiaj jest
> niewystrczajace.
> roznica w takich zdjeciach pomiedzy aps a ff jest b. duza.
> ma racje piszac jednych z poprzednikow - dlaczego takie miniaturki ?
> w tej formie sa to zdjecia na tablet , a jak wiadomo tablet to mniej
> niz 50% mozliwej do pokazania jakosci.
>
> to tak jakby sluchac orkiestry symfonicznej przez sluchawke telefonu
> , albo ogladac obrazy moneta przez szklo pomniejszajace.
>
> piekne motywy , piekne prace na koncu zdefraudowane miniaturyzacja.
> sugerowalbym zapoznanie sie z sony a7 -bedzie skokk jakosciowy , w
> tej chwli osiagnales granice , wlasciwie juz od pewnego czasu.
tak dużo tekstu i tyle bredni...
myślę że kolega może spokojnie zrobić ze swoich zdjęć wystawę z odbitkami o
przekątnej 1 czy 2 metry i odbitki (wydruki)będą się super prezentowały.
miałeś ty kiedy w ręce Olka OM-D? robiłeś nim zdjęcia? widziałeś co sie
uzyskuje z tej małej matrycy?
sam zmieniłem Nikona d-300 ze szkałmi 2.8 na ten sprzęt i naprawdę nie
żałuję, może tylko jednego mi brakuje, szybkiego AF, i długo trzymającego
akumulatora.
Mały lekki smok...
-
12. Data: 2014-05-04 08:23:45
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> > piekne motywy , piekne prace na koncu zdefraudowane miniaturyzacja.
>
> > sugerowalbym zapoznanie sie z sony a7 -bedzie skokk jakosciowy , w
>
> > tej chwli osiagnales granice , wlasciwie juz od pewnego czasu.
>
>
>
> tak du�o tekstu i tyle bredni...
>
>
>
>
>
> my�l� �e kolega mo�e spokojnie zrobi� ze swoich zdj�� wystaw� z
odbitkami o
>
> przek�tnej 1 czy 2 metry i odbitki (wydruki)b�d� si� super prezentowa�y.
>
>
>
> mia�e� ty kiedy w r�ce Olka OM-D? robi�e� nim zdj�cia? widzia�e� co
sie
>
> uzyskuje z tej ma�ej matrycy?
>
>
>
> sam zmieni�em Nikona d-300 ze szka�mi 2.8 na ten sprz�t i naprawd� nie
>
> akumulatora.
>
>
juz skonczylbys z tym beznadziejnym wymadrzaniem sie i udawaniem wszystko lepiej
wiedzacego.
wrzucam na google i wychodzi cos takiego:
http://www.dyjor.com/
´zero wyczucia estetycznego , zero kompozycje , bardzo slabe prace techniczne na
poziomie poczatkujacego wlasciciel kompaktu. zdjecia kobiet wrecz odpychajace.
sugerowalbym zapisanie sie na jakis kurs fotografii dla poczatkujacych.
Chwalisz sie przynaleznosia do jakiesj grupy - ona winna sie nazywac nie " w oku" , a
" bielmo na oku".
jesli jak piszuesz fotografujesz od wielu lat to zwyczajnie jestes wyjatkowym
beztalenciem.
to nie ma znaczenia , ale dalbys sobie przynajmniej spokoj ze swoimi opryskliwymi
komentarzami zgorzknialego staruszka.
ja nie wiem jak sie nie wstydziusz nazywania tago galeria , a przy tym wymadrzania
sie jak wszystko lepiej wiedzacy fachura.
jak ktos napisal tutaj kiedys - zwykly " burak".
2*1 m ha , ha , ha - ze zdjec 950 *395 px
jaka wychodzi rozdzielczosc wydruku ? - 950/( 2000*25)= 12 dpi przy obecnym
standardzie 300 dpi.
szkoda czasu
-
13. Data: 2014-05-04 10:30:11
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
XX YY wrote:
> 2*1 m ha , ha , ha - ze zdjec 950 *395 px
> jaka wychodzi rozdzielczosc wydruku ? - 950/( 2000*25)= 12 dpi przy
> obecnym standardzie 300 dpi.
bosz...
znaczy który to aparat krytykowanego przez ciebie kolegi robi zdjęcia
950x395 px?
zapędziłęś się trochę :) jak zwykle zresztą.
sprawdź jaką rozdzielczość ma sprzęt którym kolega fotografuje.
a co do krytyki mojej galerii, pokaż swoje zdjęcia... moze sie czegoś
nauczymy...
-
14. Data: 2014-05-04 11:03:22
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2014-05-04 10:30, Marek Dyjor pisze:
> a co do krytyki mojej galerii, pokaż swoje zdjęcia... moze sie czegoś
> nauczymy...
No proszę, znowu chcą, żeby krytyk był artystą.
A tak co do oceny galerii XX YY, to jest to ocena trafna.
Trochę mnie zaskakuje lekkość publikacji tego.
-
15. Data: 2014-05-04 11:57:28
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: Jacek Zych <w...@g...com>
IMHO dyskusja nad tym, czy fotografie maja taka czy sraką rozdzielczość wobec faktu
oglądania ich w milionie rożnych warunków oświetleniowych i na setkach mniej lub
bardziej szmatławych matryc jest jak rozmowa o smaku ciastka oglądanego przez
zasmarkaną szybę. Tyle w temacie podniecania się rozdziałką i rozpiętości totalnych
prac prezentowanych w internecie.
Co do kolegi D. i jego galerii - każdy orze jak może, niech pokazuje co tam chce.
Cieńkie to jak barszcz, ale oglądać tego nie trzeba. Niestety pierdoły pociska, o
ktorych często pojęcia nie ma (poczytałem sobie) to fakt faktyczny. I nie chęć
pokazania prac ani nawet ich poziom czyni z niego buraka, a zabieranie głosu w
sprawach, w ktorych z mordą w kuble siedzieć powinien.
Foty z Teneryfy fajne, chociaż czuć w nich jednodniową przypadkowość i pośpiech. Ale
wakacje to wakacje, nie ma co wybrzydzać :)
Pozdrawiam
Jacek
------------> www.jacekzych.pl <---------
-
16. Data: 2014-05-04 12:51:39
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jacek Zych wrote:
> IMHO dyskusja nad tym, czy fotografie maja taka czy sraką
> rozdzielczość wobec faktu oglądania ich w milionie rożnych warunków
> oświetleniowych i na setkach mniej lub bardziej szmatławych matryc
> jest jak rozmowa o smaku ciastka oglądanego przez zasmarkaną szybę.
> Tyle w temacie podniecania się rozdziałką i rozpiętości totalnych
> prac prezentowanych w internecie.
Jakoś "XYZUVW" te miniaturki wystarczyły aby orzekać, że Tomasz powinien
sobie kupić FF oraz uznać że napewno z materiału źródlowego nie da sie
zrobić dobrych dużych odbitek czy wydruków.
"XYZUVW" zapomina w swoich poradach sprzętowych, że osoba która nie ma
zamiaru żyć ze sprzedaży zdjęć tylko fotografuje przy okazdji podczas
wyjazdów wakacyjnych nie ma ochoty dzwigać plecaka sprzętu fotograficznego.
FF + zestaw dobrych szkieł dla pełnego formatu nie jest lekkie do noszenia.
Szczególnie, że jak już kupujemy aparat pełnoklatkowy to bez sensu jest go
używać z byle jakimi szkłami "kitowymi" tylko ze szkłami profesjonalnymi,
które nie tylko ważą ale i kosztują.
> Co do kolegi D. i jego galerii - każdy orze jak może, niech pokazuje
> co tam chce. Cieńkie to jak barszcz, ale oglądać tego nie trzeba.
> Niestety pierdoły pociska, o ktorych często pojęcia nie ma
> (poczytałem sobie) to fakt faktyczny. I nie chęć pokazania prac ani
> nawet ich poziom czyni z niego buraka, a zabieranie głosu w sprawach,
> w ktorych z mordą w kuble siedzieć powinien.
Do kogo ta agresja?
chciałem zauważyć, że ja sie nikomu z moją galerią pod oczy nie wpycham ani
nie prosiłem nikogo o ocenę moich zdjęć.
to czo uczynił "XX... coś tam" przypomina wywlekanie w dyskusji dziadka w
wermachcie...
-
17. Data: 2014-05-04 19:39:54
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Sonntag, 4. Mai 2014 11:57:28 UTC+2 schrieb Jacek Zych:
> IMHO dyskusja nad tym, czy fotografie maja taka czy sraką rozdzielczość wobec
>faktu oglądania ich w milionie rożnych warunków oświetleniowych i na setkach >mniej
lub bardziej szmatławych matryc jest jak rozmowa o smaku ciastka >oglądanego przez
zasmarkaną szybę. Tyle w temacie podniecania się rozdziałką i >rozpiętości totalnych
prac prezentowanych w internecie.
nie mozna usprawiedliwiac obnizenia jakosci , czy tez dobierania jakosci zdjecia do
najgorszego sprzetu na jakim moga byc one ogladane.
przeciwnie , nalezaloby sie starac je pokazac na sprzecie najlepszym - bo na taklim
przeciez tez moze byc ogladane.
to jest przeciez przekaz na sposob obrazu - dlaczego mam go ograniczac?
jakbys z opisu literackiego wyjal co drugie slowo.
owszem w sms-sie jest to usprawiedliwione , ale i text nie jest literacki.
w temacie rozdzielczosci
to jest roznica czy jakis element rzeczywistosci pokazesz na 1 pixelu czy na 10-ciu
roznych.
walor tonalny jest przenoszony przez rozdzielczosc.
to jest taki motyw, ze tonalnosc , kolorystyka , kompozycja odgrywaja decydujaca
role.
co innego np w fotografi reportazowej , pies z kulawa noga nie potrzebuje glebi
blekitu jesli zdjecie ma jakis ladunek tresciowy.
tutaj walor plastyczny staje sie trescia.
przyklad :
na malej rozdzielczosci:
http://spherapan.vot.pl/mala.html
chwile czekac .
na wysokiej:
http://spherapan.vot.pl/131/131.html
dopiero jesli sie zobaczy roznice , wtedy sie widzi co sie traci przez zmniejszanie
wymiarow.
ograniczajac wielkosc wiele sie traci.
zdjecia krajobrazu to sa akurat takie motywy , ze jest o co walczyc w zakresie
kolorystyki i rozdzielczosci tonalnej. w reportazu z bijatyki na majdanie nawet by mi
do glowy nie przyszlo o cos takiego pytac.
-
18. Data: 2014-05-04 20:15:19
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: Jacek Zych <w...@g...com>
W zasadzie ze wszystkim zgadzam się teoretycznie. Nie zmienia to faktu, ze przekonany
jestem, ze jakakiejkolwiek rozdzielczosci zdjecia beda zamieszczone - wiekszosc z
dyskutujacych tu grupowiczow nie zobaczy polowy tego, co na obrazie jest. Jak by nie
bylo - monitor jest koncowym urzadzeniem warunkującym parcepcję oglądanego obrazu, a
sadzac z rozmow na grupie typu "jaki najlepszy monitor do 500 zł" uzytkownicy tychze
moga jedynie domyslac sie, co na tych fotach jest. Z doswiadczenia zawodowego śmiem
twierdzic, ze wiecej niz 95 uzytkownikow nie profiluje monitorow - skutek - jak
wyzej.
Co do przykladowego kosciola - poogladalem to na PowerMacu 15" z retina i na 27 iMacu
- i powiem ci, ze jakbym nie wiedzial, ze to różne rozdziałki - różrnicy bym nie
zauważył. Powiem nawet że na Retinie w ogóle nie widzę.
Ad rem. Pewnie, że należy równać w górę a nie w dół. Sam systematycznie co kilka lat
zwiekszam rozdzielczość wkładanych na bloga fot. W dyskusjach nad tematem fajnie
byloby się pochylić bardziej nad kadrem, tematem i spójnością całej serii niż nad
tym, czy foty mają 600, 1000 czy 2000 piks. I wiem - na większych byłoby łatwiej, ale
jest jak jest :)
pozdrówka
Jacek
--------------->www.jacekzych.pl<-------------
W dniu niedziela, 4 maja 2014 19:39:54 UTC+2 użytkownik XX YY napisał:
> Am Sonntag, 4. Mai 2014 11:57:28 UTC+2 schrieb Jacek Zych:
>
> > IMHO dyskusja nad tym, czy fotografie maja taka czy sraką rozdzielczość wobec
>faktu oglądania ich w milionie rożnych warunków oświetleniowych i na setkach >mniej
lub bardziej szmatławych matryc jest jak rozmowa o smaku ciastka >oglądanego przez
zasmarkaną szybę. Tyle w temacie podniecania się rozdziałką i >rozpiętości totalnych
prac prezentowanych w internecie.
> nie mozna usprawiedliwiac obnizenia jakosci , czy tez dobierania jakosci zdjecia do
najgorszego sprzetu na jakim moga byc one ogladane.
>
> przeciwnie , nalezaloby sie starac je pokazac na sprzecie najlepszym - bo na taklim
przeciez tez moze byc ogladane.
>
> to jest przeciez przekaz na sposob obrazu - dlaczego mam go ograniczac?
>
> jakbys z opisu literackiego wyjal co drugie slowo.
>
> owszem w sms-sie jest to usprawiedliwione , ale i text nie jest literacki.
>
>
>
> w temacie rozdzielczosci
>
> to jest roznica czy jakis element rzeczywistosci pokazesz na 1 pixelu czy na 10-ciu
roznych.
>
> walor tonalny jest przenoszony przez rozdzielczosc.
>
>
>
> to jest taki motyw, ze tonalnosc , kolorystyka , kompozycja odgrywaja decydujaca
role.
>
> co innego np w fotografi reportazowej , pies z kulawa noga nie potrzebuje glebi
blekitu jesli zdjecie ma jakis ladunek tresciowy.
>
> tutaj walor plastyczny staje sie trescia.
>
>
>
> przyklad :
>
> na malej rozdzielczosci:
>
>
>
> http://spherapan.vot.pl/mala.html
>
>
>
> chwile czekac .
>
>
>
>
>
> na wysokiej:
>
>
>
> http://spherapan.vot.pl/131/131.html
>
>
>
>
>
>
>
> dopiero jesli sie zobaczy roznice , wtedy sie widzi co sie traci przez zmniejszanie
wymiarow.
>
> ograniczajac wielkosc wiele sie traci.
>
>
>
>
>
> zdjecia krajobrazu to sa akurat takie motywy , ze jest o co walczyc w zakresie
kolorystyki i rozdzielczosci tonalnej. w reportazu z bijatyki na majdanie nawet by mi
do glowy nie przyszlo o cos takiego pytac.
-
19. Data: 2014-05-04 20:30:04
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: Jacek Zych <w...@g...com>
A propos kościoła - dobra, juz chyba załapałem - chodzi o możliwość zrobienia
większego powiększenia i dzięki temu ogarnięcia większej ilości detali, tak...?
hmmm... no racja, racja.. Ja jednak ciągle wolę zobaczyć całą fotkę na raz niż 1:1 w
hiper rozdzielczosci, ale oglądane na 6 razy po kawałku. :) Ale jak już wydrukujesz
taką fotografię tooo.... hehehe - ale to juz out of topic :)
W dniu niedziela, 4 maja 2014 19:39:54 UTC+2 użytkownik XX YY napisał:
> Am Sonntag, 4. Mai 2014 11:57:28 UTC+2 schrieb Jacek Zych:
>
> > IMHO dyskusja nad tym, czy fotografie maja taka czy sraką rozdzielczość wobec
>faktu oglądania ich w milionie rożnych warunków oświetleniowych i na setkach >mniej
lub bardziej szmatławych matryc jest jak rozmowa o smaku ciastka >oglądanego przez
zasmarkaną szybę. Tyle w temacie podniecania się rozdziałką i >rozpiętości totalnych
prac prezentowanych w internecie.
>
>
>
>
>
> nie mozna usprawiedliwiac obnizenia jakosci , czy tez dobierania jakosci zdjecia do
najgorszego sprzetu na jakim moga byc one ogladane.
>
> przeciwnie , nalezaloby sie starac je pokazac na sprzecie najlepszym - bo na taklim
przeciez tez moze byc ogladane.
>
> to jest przeciez przekaz na sposob obrazu - dlaczego mam go ograniczac?
>
> jakbys z opisu literackiego wyjal co drugie slowo.
>
> owszem w sms-sie jest to usprawiedliwione , ale i text nie jest literacki.
>
>
>
> w temacie rozdzielczosci
>
> to jest roznica czy jakis element rzeczywistosci pokazesz na 1 pixelu czy na 10-ciu
roznych.
>
> walor tonalny jest przenoszony przez rozdzielczosc.
>
>
>
> to jest taki motyw, ze tonalnosc , kolorystyka , kompozycja odgrywaja decydujaca
role.
>
> co innego np w fotografi reportazowej , pies z kulawa noga nie potrzebuje glebi
blekitu jesli zdjecie ma jakis ladunek tresciowy.
>
> tutaj walor plastyczny staje sie trescia.
>
>
>
> przyklad :
>
> na malej rozdzielczosci:
>
>
>
> http://spherapan.vot.pl/mala.html
>
>
>
> chwile czekac .
>
>
>
>
>
> na wysokiej:
>
>
>
> http://spherapan.vot.pl/131/131.html
>
>
>
>
>
>
>
> dopiero jesli sie zobaczy roznice , wtedy sie widzi co sie traci przez zmniejszanie
wymiarow.
>
> ograniczajac wielkosc wiele sie traci.
>
>
>
>
>
> zdjecia krajobrazu to sa akurat takie motywy , ze jest o co walczyc w zakresie
kolorystyki i rozdzielczosci tonalnej. w reportazu z bijatyki na majdanie nawet by mi
do glowy nie przyszlo o cos takiego pytac.
-
20. Data: 2014-05-04 20:57:36
Temat: Re: Teneryfa moim okiem
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Sonntag, 4. Mai 2014 20:30:04 UTC+2 schrieb Jacek Zych:
> A propos kościoła - dobra, juz chyba załapałem - chodzi o możliwość zrobienia
>większego powiększenia i dzięki temu ogarnięcia większej ilości detali, tak...?
>hmmm... no racja, racja.. Ja jednak ciągle wolę zobaczyć całą fotkę na raz niż >1:1
w hiper rozdzielczosci, ale oglądane na 6 razy po kawałku. :) Ale jak już
>wydrukujesz taką fotografię tooo.... hehehe - ale to juz out of topic :)
nie musi byc o wymiarach ekstremalnie duzych , ale powiekszenie np max 2000 px jest
bez problemu do pokazania. teraz jest ponize 1000 px - to troche malo.
chodzi nie tylko o szczegol ale o zroznicowanie tonalne , a ono w krajobrazie odgrywa
wazna role.To jest wlasciwie cala tresc - kolorystyka , swiatlo , subtelnosc przejsc
tonalnych - na to potrzeba rozdzielczosci jesli chce sie pokazac cale bogactwo
motywu.