Pan Pawel O'Pajak napisał:

>> Co do jakosci tej analogowki sie nie wypowiem,
>
> No byly np. znakomite dekodery stereo (chyba) UL1621. Zjadal na
> przekaske owczesne zachodnie, jesli chodzi o SNR i separacje kanalow.

Przecież to był TCA4500, jak najbardziej zachodni układ, tyle że
produkowany również i u nas, pod inną nazwą. A że mu w CEMI potrafili
lepsze dziury w krzemie nawiercić i tym samym uzyskać lepsze separacje
(miękką górę, jedwabisty środek czy co tam jeszcze), to raczej legendy
Urbana.

> Pewnie, ze na UCY7400 nie zarobili bysmy, ale jest cala masa mniej
> popularnych zagadnien.

Akurat ten (i jemu podobne) wyróżniał się spośród zachodnich -- miał
opinię takiego, co go trudno ubić przy zwiększonym napięciu zasilania.

> Produkowalismy lampy. Pewnie, ze teraz to rynek mocno niszowy, ale
> tez ceny sa adekwatne do owej niszowosci.

To akurat dobrze wiadomo dlaczego, skąd ta specjalizacja w ramach RWPG.
Według planów Układu Warszawskiego to w nas mieli grzać atomówkami ze
wschodu i z zachodu. Technika lampowa bardziej odporna na impuls
elektromagnetyczny, więc dbano by lampowy sprzęt odbiorczy cały czas
był w produkcji, w sklepach i w domach.

> Teraz nikt malej wytworni nie uruchomi, bo nie wie jak, a fachowcy
> od produkcji lamp, jesli zyja, to raczej malo kumaja ze swieta.

Jan Hennel zmarł 20 lipca ubiegłego roku.

--
Jarek

do góry

"Pawel O'Pajak"
> No byly np. znakomite dekodery stereo (chyba) UL1621. Zjadal na przekaske
> owczesne zachodnie, jesli chodzi o SNR i separacje kanalow.

Zachodni pierwowzór UL1621 to był TCA4500 np Motorola je robiła.
I niestety UL1621 to bida z makiem w zestawieniu do jego ścisłego
odpowiednika TCA4500.
TCA mniej się grzał i mniejszy rozrzut parametrów.
Przy wymianiach niektórych UL1621 na inny UL1621 nieraz brakowało podkówki
aby zestroić generator 228kHz PLL - za duży rozrzut parametrów między
partiami.

Sama cyfrówka też dziwnie kulała. UCY7490 (wersja standard bez LS) wyrabiał
tylko do ~10MHz i koniec liczenia. Ten sam produkt w wykonaniu TESLA MH7490
śmigał do ~40MHz. Dopiero w LS-ie się trochę podciągnęli i osiągi CEMI były
porównywalne jakimiś światowymi zachodnimi kostkami w LS.

do góry

Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mlu8g8$2jl$...@s...chmurka.net...
>> Co do jakosci tej analogowki sie nie wypowiem,
>No byly np. znakomite dekodery stereo (chyba) UL1621. Zjadal na
>przekaske owczesne zachodnie, jesli chodzi o SNR i separacje kanalow.

To byl przeciez TCA4500. Tego tez zjadal ?

Poza tym o ile pamietam spora czesc sprzetu uzywala wtedy innej
zachodniej konkurencji, tez z PLL.
MC1310 ? Tu mnie skleroza moze mocno zawiesc. Chyba mial dwie nozki
mniej.

Gorszy, lepszy ? Teoretycznie klasy zblizonej.

>Pewnie, ze na UCY7400 nie zarobili bysmy, ale jest cala masa mniej
>popularnych zagadnien. Firmy ktore np. specjalizuja sie w driverach
>do silnikow krokowych, w konwerterach USB na costam, w
>czujnikach/detektorach, moze dalo by sie znalesc jakas nisze.

Jak najbardziej tak ... ale czy oni je produkuja, czy made in Maleysia
?

>Mam jeszcze troche polskich elektrolitow z lat 80. Fakt, ze wielkie,
>ale co to jest wysychajacy kondensator, to sie dowiedzialem na
>wspolczesnych.

Trudno powiedziec. Te nasze raczej nie pracowaly na 100 czy 500kHz.

No I ... moze przemysl takich nie zamawia, woli zamowic wysychajace
:-)

>Czytalem gdzies, ze wszystkie kosci nVidia projektuje firma z
>Zielonej Gory.

Takie biura sie zdarzaja. Czy firmowe, jak np S3, czy bardziej
polskie, jak ADB.
I dobrze, ze sie zdarzaja.

> Detektor podczerwieni z Ozarowa polecial na Marsa. Na tej grupie tez
> sporo zawodowcow. Glupsi nie jestesmy.

Technicznie. Bo ekonomicznie ... robimy jakies detektory w jednej
sztuce, zamiast zarabiac na milionach :-)

>Natomiast chinskich kosztow pracy i kaganca UE, ktory sami sobie
>nalozylismy - nie przeskoczymy.

Chinczycy coraz wiecej zarabiaja i tu nasza szansa. Tylko do tego
czasu to moze sie okazac, ze trzeba umiec czytac dokumentacje po
chinsku :-(
Ale i tak te chinskie ceny mnie czesto zadziwiaja ... odrzuty z
produkcji ?



J.

do góry

J.F. napisał(a) :
>
> O ile pamietam, to dawniej fizyka startowala w 6 klasie.

7

> Teraz
> podstawowka ma 6 klas.
> No dobra, niby jedna klase tracimy, ale tez teraz gimnazjum
> obowiazkowe.

A w gimnazjum w której?


--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

do góry

Zbynek Ltd. pisze:

>> O ile pamietam, to dawniej fizyka startowala w 6 klasie.
>
> 7

6

http://www.antykwariat-bazar.pl/pub/produkty2/0/0/0/
4/3/4/1/8/44244_big.jpg

--
Jarek

do góry

Jarosław Sokołowski napisał(a) :
> Zbynek Ltd. pisze:
>
>>> O ile pamietam, to dawniej fizyka startowala w 6 klasie.
>>
>> 7
>
> 6
>
> http://www.antykwariat-bazar.pl/pub/produkty2/0/0/0/
4/3/4/1/8/44244_big.jpg

aaa, ale ludzie tak długo nie żyją. W mojej pamięci było to od 7
klasy. Sprawdziłem na świadectwie - też od 7.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

do góry

On Thu, 18 Jun 2015 14:23:55 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Akurat ten (i jemu podobne) wyróżniał się spośród zachodnich -- miał
> opinię takiego, co go trudno ubić przy zwiększonym napięciu
zasilania.

Ale świrował poniżej 10°C. W połowie lat 80 w Młodym Techniku był
schemat z migającymi ledami na nim (prosty generator rc). W temp.
pokojowej działał ale po wyjściu z nim na zew. przy poniżej 10°
najpierw miganie zaczynało kulać a później się zacinał, bardzo się
wtedy rozczarowałem tym układem. Robiłem test i pamiętam, że ok 10°C
to była granica kiedy zaczynał układ wariować.

--
Marek

do góry

W dniu 18.06.2015 o 16:55 Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl>
pisze:

> aaa, ale ludzie tak długo nie żyją.

To z lat '90
http://sprzedajemy.pl/fizyka-klasa-6-szkola-podstawo
wa-jerzy-ginter,5519062

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

do góry

Zbynek Ltd. pisze:

>>>> O ile pamietam, to dawniej fizyka startowala w 6 klasie.
>>>
>>> 7
>>
>> 6
>>
>> http://www.antykwariat-bazar.pl/pub/produkty2/0/0/0/
4/3/4/1/8/44244_big.jpg
>
> aaa, ale ludzie tak długo nie żyją. W mojej pamięci było to od 7
> klasy. Sprawdziłem na świadectwie - też od 7.

Miałem od szóstej, dobrze pamiętam. Od siódmej była chemia. Zbiór zadań
też mi znany -- do dwóch klas, bo w ich programie były zagadninia takie
bardziej okołomechaniczne. W ósmej już uczyli o prądzie -- prawo Ohma
było, jak lampy działają, i jak radio. Program rozsądny, rzeczy pożyteczne,
do ogarnięcia młodym umysłem i dobre jako podstawa do wyjaśniania działania
świata.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mlum5t$q4k$...@n...news.atman.pl...
Jarosław Sokołowski napisał(a) :
> Zbynek Ltd. pisze:
>>>> O ile pamietam, to dawniej fizyka startowala w 6 klasie.
>>> 7
>> 6
>> http://www.antykwariat-bazar.pl/pub/produkty2/0/0/0/
4/3/4/1/8/44244_big.jpg

>aaa, ale ludzie tak długo nie żyją. W mojej pamięci było to od 7
>klasy. Sprawdziłem na świadectwie - też od 7.

Moglem sie pomylic, ale imo - od 6, a chemia od 7 (lata 70-te).
Hm, a moze 7 i 8 ... tylko rok chemii ?
Swiadectwo ... oj, to chyba latwiej rozporzadzenie znalezc :-)

Ten zbior zadan z 1960 ... czy podstawowka nie miala wtedy 7 klas ?

O, 1979 - fizyka dla klasy 6
http://www.antykwariat-bazar.pl/produkt/fizyka_dla_k
lasy_vi/19205/160/0/0/0/5

a kiedy zlikwidowano te klasy 9, 10 , 11 ?


J.

do góry