-
1. Data: 2010-12-04 04:15:55
Temat: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
witam,
Tak mi chodziło po głowie bardzo tanie auto w eksploatacji
bo potrzebowałem takiego żeby ktoś tam tym od czasu do czasu
gdzieś podjechał.
lista była: lanos, hyundai accent, punto1, astra1
ale... oczywiście czasu brakło nic nie kupiłem.
i... :) mam wolny weekend, może z 0.3 dani w tygodniu
i mi chodzi po głowie coś podobnego.
Daewoo Leganza 2.0+gaz automat - czy to tanie w naprawie jest ?
lub czy jest duża szansa ze 20kkm zrobi bez awarii (po 20kkm
sprzedam, zostawię oddam lub rozbiję ale to już nie będzie miało znaczenia).
palić będzie odrobinę więcej niż lanos, ale chyba niewiele.
a auto ma 4 **** czyli przyłożyć w coś już można (a automat po to
żeby skrzyni nie rozwalić po 3000km od niewciskania sprzęgła).
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-12-04 08:07:08
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: PiteR <e...@z...pl>
na ** p.m.s ** Michał pisze tak:
> Tak mi chodziło po głowie bardzo tanie auto w eksploatacji
Passat B4 kombi diesel
> Daewoo Leganza 2.0+gaz automat - czy to tanie w naprawie jest ?
chyba żartujesz, to skarbonka bez dna, najgorsza możliwa kombinacja,
automat i jeszcze ten gaz na dokładkę, może części nowe są tanie ale
liczba napraw będzie taka że wydatki szybko przekroczą wartość auta.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
3. Data: 2010-12-04 08:21:15
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@z...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9E445296F7419elektronik@localhost.net...
> Passat B4 kombi diesel
>
>> Daewoo Leganza 2.0+gaz automat - czy to tanie w naprawie jest ?
>
> chyba żartujesz, to skarbonka bez dna, najgorsza możliwa kombinacja,
> automat i jeszcze ten gaz na dokładkę, może części nowe są tanie ale
> liczba napraw będzie taka że wydatki szybko przekroczą wartość auta.
Miałeś kiedykolwiek styczność z samochodami Daewoo i z tym modelem ?
-
4. Data: 2010-12-04 08:35:23
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2010-12-04 08:07, PiteR pisze:
> na ** p.m.s ** Michał pisze tak:
>
>> Tak mi chodziło po głowie bardzo tanie auto w eksploatacji
>
> Passat B4 kombi diesel
>
>
>> Daewoo Leganza 2.0+gaz automat - czy to tanie w naprawie jest ?
>
> chyba żartujesz, to skarbonka bez dna, najgorsza możliwa kombinacja,
Ja MIALEM Daewoo (co prawda Lanos). Kupilem jak mial 140 tys. Ja
dojezdzilem BEZAWARYJNIE do 280tys (LPG).
Znam ludzi, ktorzy jezdza/jezdzili daewoo i nie mieli jakis sensacyjnych
przygod.
Wiec z ta wielka awaryjnoscia to urban legend.
Jedynie zuzycie benzyny bylo nieco wysokie, aczkolwiek w niemczech udalo
mi sie zejsc ponizej 7 litrow (lepsza waha?).
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
5. Data: 2010-12-04 09:13:11
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: PiteR <e...@z...pl>
na ** p.m.s ** Plumpi pisze tak:
> Miałeś kiedykolwiek styczność z samochodami Daewoo i z tym modelem ?
Mam styczność codziennie z Nubira 2.0 kombi + gaz i Nexia
Niedaleko pada jablko od jabłoni.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
6. Data: 2010-12-04 09:16:23
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@z...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9E445DCA2D40Felektronik@localhost.net...
>> Miałeś kiedykolwiek styczność z samochodami Daewoo i z tym modelem ?
>
> Mam styczność codziennie z Nubira 2.0 kombi + gaz i Nexia
> Niedaleko pada jablko od jabłoni.
Jak duża jest to styczność ? Posiadasz ? Użytkujesz codziennie ?
-
7. Data: 2010-12-04 09:19:45
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: PiteR <e...@z...pl>
na ** p.m.s ** Plumpi pisze tak:
> Jak duża jest to styczność ? Posiadasz ? Użytkujesz codziennie ?
Kolega z pracy mnie molestuje żeby ten syf mu naprawiać a mi trudno
odmówić ze względów dobrych układów w pracy.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
8. Data: 2010-12-04 09:53:28
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "PiteR" <e...@z...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9E445296F7419elektronik@localhost.net...
> na ** p.m.s ** Michał pisze tak:
>
>> Tak mi chodziło po głowie bardzo tanie auto w eksploatacji
>
> Passat B4 kombi diesel
ROTFL. Znam dwie osoby, które dały sie ponieść magii naziwagena i kupiły
używki po "dokładnym" oglądaniu etc. Pod względem awaryjności i ciągłych
napraw jedynym gorszym samochodem jaki znam był ford escort 1.8 TD
Błyskawicznie wymeldowali się tych wynalazków wydając naprawde dużo tylko po
to żeby te złomy jako tako jeździły. Kupno _używanego_ passata to proszenie
się o kłopoty. W tym kraju może 1 na 100 nadaje się do czegokolwiek a reszta
to trupy.
--
pozdrawiam
kml
-
9. Data: 2010-12-04 10:27:42
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@z...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9E445EE6E2ACAelektronik@localhost.net...
>> Jak duża jest to styczność ? Posiadasz ? Użytkujesz codziennie ?
>
> Kolega z pracy mnie molestuje żeby ten syf mu naprawiać a mi trudno
> odmówić ze względów dobrych układów w pracy.
Ha ha ha .... dobre sobie.
Kolego, ja zjeździłem Nexią z LPG ponad 230 tys. km.
Gdyby nie fakt, że zaczęła rdzewieć, gdyż nie zrobiłem ani jednej
konserwacji to bym się nie pozbywał tego auta i nadal by była kolejnym autem
w domu, bo byłem z niego naprawdę zadowolony. Chciałbym, żeby wszystkie moje
auta, które miałem, mam i będę miał miały takie problemy jak ta Nexia.
Oddałem to auto do uzytku w rodzinie. Po zrobieniu blacharki, teraz jeździ
nią młody chłopak po budowach. Jedyne co musiał zrobić to wymienić progi i
połatać błotniki. Auto nigdy nie było oszczędzane i przewiozło masę narzedzi
i materiałów na budowy. Oczywiście każda zużyta część była wymieniana w porę
i nigdy nie czekałem, żeby za sprawą jednej zużytej części uszkadazły się
inne.
Auto nadal jeździ i ma się dobrze. Nie ma problemów z odpalaniem nawet w
największe mrozy.
Kupiłem to auto za namową znajomych, którzy także używali Nexii, Lanosów i
Espero. Większość z nich jeszcze do dnia dzisiejszego jeździ tymi
samochodami i poza typowymi sprawami eksploatacyjnymi (klocki, tarcze,
szczęki, amortyzatory, sworznie, poduszki) , które kosztują dosłownie grosze
nie mają żadnych poważnych problemów.
W zakładzie, w którym pracowałem, Daewoo jeździły jako samochody służbowe.
Były to głównie Nubiry i Leganzy kilkanaście sztuk. Tutaj także przez ok. 8
lat użytkowania tych samochodów. Ponieważ znam niektórych kierowców
osobiście, którzy wozili dyrekcję to także znam problemy jakie występowały w
tych samochodach, a były one naprawdę bardzo sporadyczne. Zawsze się
interesowałem jak się sprawują samochody Daewoo, ponieważ podejmując decyzję
o zakupie Daewoo także miałem głowę pełną złych opinii osób, które nigdy nie
miały do czyniania z samochodami tej marki.
Osobiście uważam, że problemy to mogą mieć osoby, które po prostu nie dbają
o samochód, które jeżdżą ze zużytymi elementami, aż coś się nie urwie lub
całkiem nie rozsypie. Dla przykładu żużyty jeden przegub drążka
kierowniczego może spowodować uszkodzenie wielu innych elementów m.in.
sworznia, pozostałych przegubów, amortyzatora czy łożyska Mc Persona.
Zawsze jak tylko odczuwałem najmniejszy luz czy stukanie auto wędrowało do
mechanika i element był natychmiast wymieniany. Mechanik dostawał ode mnie
polecenie, że ma wymienić wszystkie elementy, które choćby rzucają
najmniejszy cień podejrzenia, że są zużyte.
Wszelkie zużyte elementy zawieszenia, które w samochodzie są symetryczne
(tzn. są po jednej i drugie stronie auta), zawsze kazałem mechanikowi
wymieniać po obydwu stronach nawet jak zużyciu uległa część tylko po jednej
stronie.
Niestety większość Polaków jeździ dotąd, aż coś się nie urwie lub nie
rozsypie. Wielokrotnie wsiadając z kimś do czyjegoś samochodu zwracałem ich
włąścicielom uwagę, że mają auto okropnie wytłuczone.
Ot cała prawda na temat awaryjności samochodów.
-
10. Data: 2010-12-04 11:04:46
Temat: Re: Tanie auto w eksploatacji cd... duże Daewoo :)
Od: Tomek <b...@o...pl>
> Daewoo Leganza 2.0+gaz automat - czy to tanie w naprawie jest ?
> lub czy jest duża szansa ze 20kkm zrobi bez awarii (po 20kkm
> sprzedam, zostawię oddam lub rozbiję ale to już nie będzie miało znaczenia).
>
2 lata temu myslałem nad leganza, kupiłem nubirę, 210tys na liczniku.
Zrobiłem tylko 16tys. 1 przypadłość to luz na kierownicy, okazało się ze
cieknie przekładnia kierownicza, olałem i jeźdzę tak do tej pory. Ręczny
wysiadł zaraz po zakupie, niestety naprawa stosunkowo droga, zostawiłem
tak jak jest. Nagrzewnica, wymiana 700 zł, zawieszenie przód posypało
się bardzo szybko, po nastepnym 10 tys tył się posypał. Poza tym klocki,
tarcze, termostat, akumulator, wentylator chłodnicy. Duzo pali i jest
głośna.
Na plus: zawsze odpala, kosztowało 6tys, ma pełna elektrykę i 135KM.
Zaleta tego auta jest to że nim cos nawali to daje o sobie znac duzo
wczesniej, dlatego nie bałem się bez przygotowania podjechac do Estonii.
Z leganzą będzie podobnie, lanosy, tico było o wiele bardziej wytrzymałe.
Tomek