-
71. Data: 2010-05-25 10:02:03
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:htfvka$l9$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Bzdura.
>> Wypadałoby się nie wypowiadać na tematy o których nie masz zielonego
>> pojęcia.
>
> to musze zweryfikowac bo jzu w innym watku okazalo sie ze moge miec zla
> wiedze, natomiast nawet jesli nie odliczysz vat to kwota brutto zalicza
> sie do kosztu uzyskania przychodu i odliczasz 18% dochodowego. roznica 4%
> raptem.
Z matematyką też na bakier jesteś.
Od netto też odliczasz dochodowy, więc różnica jest rzędu 18%.
-
72. Data: 2010-05-25 10:02:46
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w
> Otóż to! Nie widzę żadnych problemów ze stworzeniem systemu,
> gdzie w
> każdym samochodzie będą zamontowane tachografy. Taki tachograf
> będzie
> wysyłał informacje do centrum wystawiania mandatów i bez żadnych
> fotoradarów, czy innej drogówki da się spokojnie ogarnąć
> większość
> łamiących przepisy. Jakby w tym tachografie zintegrować jeszcze
> gps, to
> pewnie dałoby się nawet karać nie tylko za przekraczanie
> prędkości, ale
> i za wyprzedzanie na ciągłej, na przejściach dla pieszych,
> przejeżdżanie
> na czerwonym, czy mocno pomarańczowym, skręcanie z pasa do jazdy
> prosto
I nic nie trzeba wysylac do centrali - dwie szczeliny, w jedna
wsuwasz PJ, w drugie karte kredytowa,
i albo sie auto zatrzymuje ze wzgledu na przekroczony limit
kredytowy, albo zeby kierowca mogl wysypac scinki po PJ
uniewaznionym za punkty :-)
> itp itd. Drogówka byłaby wtedy potrzeba do zamiatania po
> wypadkach i
> pilnowania tych, którzy nie chcieliby wozić sprawnych
> tachografów.
> Ciekawe ilu tu pieprzących grzecznie by takie urządzenie woziło?
> :->
Na szczescie w Unii zyjemy i mozna zarejestrowac auto w Czechach
:-)
No chyba ze to Unia zaprowadzi ten przepis :-)
J.
-
73. Data: 2010-05-25 10:49:41
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-05-25 09:56, Michał Gut pisze:
> no to niech ci chociaz kot zdechnie! albo wspomniana wczesniej krowa:P
> jak masz:)
> na pochybel przedsiębiorcom - bo to zlodzieje! :)
>
> boze widzisz i nie grzmisz.......
>
> salamon jestes zlodziejem bo jezdzisz sluzbowym autem - pogodz sie z tym.
http://sylwinkas.wrzuta.pl/audio/66Z13bOBXlC/modlitw
a_polaka_dzien_swira
Najlepszy komentarz :)
-
74. Data: 2010-05-25 10:54:40
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-05-24 22:05, RadekNet pisze:
>
> Raczej zmalala, bo mu przy kontroli sprawdza tacho i ...
>
Samochody do 3,5t mogą w Polsce jechać do 130km/h. Z tacho nie odczytasz
czy jechałem 130 po autostradzie czy w zabudowanym.
-
75. Data: 2010-05-25 10:59:18
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: "cef" <c...@i...pl>
WW wrote:
> Jak zawyżanie kosztów a więc okradanie państwa czyli mnie, ma mi
> przynieść korzyści
> ?.
> Zechcesz to wyjaśnić ?
Nie. Nie zamierzam, bo widzę, że nie kojarzysz podstawowych faktów.
Poza tym miało być o rejestrowaniu przejazdu kratkowozem, a wyszło
o przegieciach w używaniu samochodu do celów prywatnych.
-
76. Data: 2010-05-25 11:27:21
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: SW3 <s...@p...fm>
Dnia 24-05-2010 o 21:12:05 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
napisał(a):
> Wożenie dupy Kowalskiego do hipermarketu niczym nie różni się do wożenia
> dupy Wiśniewskiego na etacie do hipermakretu. niezrozumiałe jest
> dlaczego Wiśniewski ma gorzej _TYLKO_ dlatego że pracuje w innej formie
> niz Kowalski.
- Mam sąsiada. On ma taką krowę, która daje najwięcej mleka w
województwie. Co jakiś czas przyjeżdża do niego telewizja, robią o nim
reportaże, fotografują tą krowę...
- I co, chcesz taką samą?
- Nie! Ja chcę, żeby mu ta krowa zdechła.
--
SW3
----
"Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul
-
77. Data: 2010-05-25 11:41:01
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Sebastian Biały wrote:
> Cavallino wrote:
>> I jak już się ma taki zawód na etacie, to może lepiej się zająć takimi
>> ciekawymi rzeczami i zupełnie mieć gdzieś, czy Kowalski płaci 5 zł
>> więcej miesięcznie podatku od dochodu ze sprzedaży skarpetek czy nie.
>
> Nie. To podejscie nie tworzy poczucia sprawiedliwości społecznej.
Nie ma sprawiedliwości społecznej.
> Bo
> niby dlaczego sprzedawca skarpetek ma mieć lepiej?
Bo ponosi ryzyko działalności gospodarczej. Etatowiec może mieć
wszystkow d. 26 dni urlopu się należy, zwolnienie się należy, itd... Jak
"sprzedawca skarpetek" jedzie na wakacje to w tym czasie nie zarabia.
Już, natychmiast zrzecz się płatności za chorobowe.
> Nawet jeśli by miał
> miec o 0.01zł lepiej to nie jest to sprawiedliwe.
Jest. I jest opłacalne dla państwa. Bo tak średnio wychodzi, że zysk dla
gospodarki z etatowców to niewielki ułamek zysku z tych co prowadzą
działalność.
> Zaznaczam, że nie ma
> to wiele wspólnego "żeby wszyscy mieli tak samo przej...". Tu chodzi o
> to aby państwo dotowalo narzedzia do wykonywania działalności w zakresie
> w jakim sa tam przydatne. Kupowanie pudełka skarpetek w hurtowni tak.
> Wyjazd na wakacje nie.
Coś ci się kompletnie pozajączkowało. Od kiedy to zabieranie mniej jest
dotowaniem???
>>> Szkoda tylko że nie sa tak dotowane w PL jak strategiczne
>>> sprzedawanie skarpetek.
>
>> ?????
>
> Sprzedawca skarpetek moze załozyć działalnośc gospodarczą i uzyskać
> pewien zasób korzyści związanych z czymś zupełnie innym niż sprzedawanie
> skarpetek (jak życie codzienne). Niby czemu?
W takim razie masz mieć wszystkie urlopy bezpłatne. Za chorobowe płać
sobie sam, itd...
> Niech mu państwo ułatwia
> handel jak tylko możliwe, ale nie ułatwia kupowania buraków na obiad w
> hipermarkecie tylko dlatego że ma działalność.
Ułatwia???
To co proponujesz to debilizm. Kompletny debilizm. Jak ktoś ma niewielką
działalność to ma samochód zarówno do celów prywatnych jak i do celów
działąlności. Debilizm tego pomysłu sprowadza się do tego, że chcesz go
zmusić żeby miał dwa samochody albo miał popsute wakacje.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
78. Data: 2010-05-25 11:41:09
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl>
W dniu 2010-05-25 00:38, Tomasz Pyra pisze:
> CUT pisze:
>> Oglądałem dziś "Raport Turbo". Mówili coś o projekcie ustawy UE
>> nakazującej montaż tacho i rejestr czasu pracy kierowców aut z kratką.
>
> W 1998 kiedy to były chyba początku kratkowozów też już straszono
> tachografami, sprzętowym ograniczeniem prędkości do 80km/h itp...
> I od tamtego czasu raz więcej, raz mniej się o tym mówi.
>
> Ale trudno zgadnąć czy obecne mówienie jest bardziej czy mniej poważne
> od tamtego mówienia.
Państwo z upływem czasu raczej ogranicza wolność niż poszerza.
Więc będą tacho, będzie i GPS. I to w każdym samochodzie.
Pół biedy z mandatami, ale jaka ładna inwigilacja, gdzie kto był.
A może z resztą... ta inwigilacja się już dawno przez telefony
komórkowe odbywa. :->
To żeby lepiej było, a biurokracja rosła w siłę!
Stach
-
79. Data: 2010-05-25 11:43:42
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
WW wrote:
> To my, prowadząc DG, przegięliśmy. Nie dziw się, że jesteśmy postrzegani
> jako wyzyskiwacze.
A kto płaci za te wakacje? A kto płaci za urlopy macierzyńkskie,
chorobowe, itd?
Etatowcowi to się i urlop należy i chorobowe wysoko płacone. Itd...
> Podwiezienie do przedszkola nie budzi zastrzeżeń ale faktura na dalekiej
> wyprawie wakacyjnej, czy samochód córki nie pracującej w firmie już tak.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
80. Data: 2010-05-25 11:55:15
Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2010-05-25 10:59, cef pisze:
> WW wrote:
>
>> Jak zawyżanie kosztów a więc okradanie państwa czyli mnie, ma mi
>> przynieść korzyści
>> ?.
>> Zechcesz to wyjaśnić ?
>
> Nie. Nie zamierzam, bo widzę, że nie kojarzysz podstawowych faktów.
Prymitywny unik :-(
> Poza tym miało być o rejestrowaniu przejazdu kratkowozem, a wyszło
> o przegieciach w używaniu samochodu do celów prywatnych.
A tu się zgadzamy. Nie ta grupa.
Może warto dodać, że w UE trwają prace nad przepisem nakazującym
wyposażanie nowych samochodów w "czarne skrzynki", do których w czasie
kontroli drogowej będzie miała dostęp policja. Inny wariant zakłada, że
taka skrzynka sama prześle przez satelitę informacje o tym gdzie i jak
szybko dany pojazd się poruszał.
Wszystko oczywiście dla naszego bezpieczeństwa.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm