-
21. Data: 2011-11-03 13:49:28
Temat: Re: TV 32 cale
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mirek Ptak" <n...@n...pl> wrote in message
news:j8tnrn$rab$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-11-02 17:59, *pawell32* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
> odpisać:
>
>>> To jesteś szczęśliwcem :) - ale może to dobrze w sumie po co się
>>> denerwować wadą, którą masz na pewno :)
>>>>
>>>> Tobie może przeszkadzają jakieś nierównomierności?
>>>> Widzisz je w ogóle czy może tylko przeszkadza Ci świadomość
>>>> że one wyłażą tylko przy szczególnym rodzaju testów?
>>>
>>> Widzę u siebie w TV z CCFL, który ma już kilka lat - nie było ich
>>> wcześniej, bo był bardzo dokładnie sprawdzony przy kupnie (Sharp XD1EA -
>>> wtedy jeden z najlepszych, ale występowanie cloudingu było meldowane).
>>> Widać to szczególnie wtedy jak jasna scena przesuwa się na ekranie w
>>> kierunku pionowym (mam lekko ciemniejszy bar na dole ekranu).
>>> Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co zacznie po kilku latach wyłazić
>>> na TV, które w DNA mają clouding, a im cieńszy panel tym rozprowadzenie
>>> światła trudniejsze.
>>
>> oj, czy Ty aby nie przesadzasz?
>
> Mam nadzieję, bo wkrótce trzeba będzie TV zmienić, a telewizorów z pełnym
> podświetleniem matrycy (CCFL lub LED) jak na lekarstwo. No ale kiedys w
> dobie srebrnych TV w końcu upolowałem czarne CRT 32", to i teraz może w
> tej wykreowanej modzie na "płaskie" TV w końcu jakiś producent zapragnie
> zrobić coś dobrego :)
To czekanie latami na idealny TV do kupienia to dla mnie trochę
brzmi jako wymówka aby nie czuć się źle że nie możesz kasy wydać :-)
Miałem takich kolegów co to ZX Spectrum nie kupili, potem Atari XL
nie kupili, potem Amigi nie kupili bo to nie to, potem i tak dalej...
Telewizory dziś to nie zakup na 20 lat jak dawno temu - technologia
się szybko zmienia i nie ma co przeżywać że to co kupimy dziś nie
będzie fajne za 15 lat, bo dawno już będziemy mieć coś nowego :-)
>> i taki pewien jesteś, że to właśne Sharp ma najlepsze matryce?
>
> Gdzie to wyczytałeś w moim poście?
> 6 zmysł jednak masz, bo rzeczywiście uważam je ponownie za najlepsze :).
Subiektywnie czy masz jakieś konkretne argumenty na poparcie tej opinii?
-
22. Data: 2011-11-03 14:47:50
Temat: Re: TV 32 cale
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-11-03 14:49, *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>>> i taki pewien jesteś, że to właśne Sharp ma najlepsze matryce?
>>
>> Gdzie to wyczytałeś w moim poście?
>> 6 zmysł jednak masz, bo rzeczywiście uważam je ponownie za najlepsze :).
>
> Subiektywnie czy masz jakieś konkretne argumenty na poparcie tej opinii?
Subiektywnie i po poczytaniu o ASV, Quattron, odwzorowanie kolorów, kąty
Jedyny typ matrycy będący w zasięgu ASV to lepsze odmiany IPS. PVA są
generalnie gorsze, choć niektórzy producenci potrafią i tak sporo z nich
wycisnąć :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
-
23. Data: 2011-11-03 15:26:42
Temat: Re: TV 32 cale
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mirek Ptak" <n...@n...pl> wrote in message
news:j8u9im$ttf$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-11-03 14:49, *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
> odpisać:
>>>> i taki pewien jesteś, że to właśne Sharp ma najlepsze matryce?
>>>
>>> Gdzie to wyczytałeś w moim poście?
>>> 6 zmysł jednak masz, bo rzeczywiście uważam je ponownie za najlepsze :).
>>
>> Subiektywnie czy masz jakieś konkretne argumenty na poparcie tej opinii?
>
> Subiektywnie i po poczytaniu o ASV, Quattron, odwzorowanie kolorów, kąty
> Jedyny typ matrycy będący w zasięgu ASV to lepsze odmiany IPS. PVA są
> generalnie gorsze, choć niektórzy producenci potrafią i tak sporo z nich
> wycisnąć :)
No ale jeszcze raz warto zapytać czy różnica jest faktycznie zauważalna
czy tylko fikcyjnie jej znaczenie podkręcono dla celów marketingowych?
Bo ja się naczytałem dużo na temat Quattrona i opinie były raczej na nie, bo
każdy materiał dziś leci i tak w RGB więc nie ma skąd wziąć żółtej
składowej...
-
24. Data: 2011-11-03 19:06:10
Temat: Re: TV 32 cale
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-11-03 16:26, *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> każdy materiał dziś leci i tak w RGB więc nie ma skąd wziąć żółtej
> składowej...
Skąd to błędne mniemanie?
Ja sam nie jestem ekspertem, ale o ile wiem TV zdecydowanie nie jest
kodowane w RGB :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
-
25. Data: 2011-11-03 19:41:10
Temat: Re: TV 32 cale
Od: Padre <P...@n...net>
> każdy materiał dziś leci i tak w RGB więc nie ma skąd wziąć żółtej
> składowej...
Istnieje zazwyczaj różnica w parametrach sprzętu rejestrującego i
odtwarzającego, studyjna kamera może kosztować 100 razy więcej niż
telewizor i wierniej analizować obraz niż telewizor go syntetyzować.
Zresztą zobacz jak jest choćby z dźwiękiem, nagranie z jednego mikrofonu
dla zapewnienia maksymalnej jakości trzeba odtwarzać zestrojonym
zespołem przetworników - patrz: wysokiej klasy słuchawki douszne.
-
26. Data: 2011-11-05 13:47:37
Temat: Re: TV 32 cale
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mirek Ptak" <n...@n...pl> wrote in message
news:j8uonk$guj$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-11-03 16:26, *Pszemol* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
> odpisać:
>> każdy materiał dziś leci i tak w RGB więc nie ma skąd wziąć żółtej
>> składowej...
>
> Skąd to błędne mniemanie?
> Ja sam nie jestem ekspertem, ale o ile wiem TV zdecydowanie nie jest
> kodowane w RGB :)
Co to znaczy "kodowane w RGB"? Informacja video jest zapisywana
w postaci trzech bajtów na piksel i w tym formacie przesyłana dalej.
Kamera rejestrująca obraz ma trzy światłoczułe czujniki na każdy piksel:
czerwony, zielony i niebieski. A jeśli kamera nie ma czujnika żółtego
to jak masz zamiar uzyskać pozytywny efekt na telewizorze który ma
żółtą plamkę? To mi przypomina robienie dźwięku kwadrofonicznego
z sygnału stereo: kwadrofonia była udawana bo informacji o tylnych
głośnikach w sygnale nie było, był "wymyślany" we wzmaczniaczu.
Zresztą nie jestem osamotniony w swojej opinii, patrz:
http://en.wikipedia.org/wiki/Quattron
"According to an analysis published in MaximumPC Magazine by
Raymond Soneira, president of DisplayMate Technologies, a video
calibration equipment producer, Sharp's Quattron technology does not
have the ability to show more colors than a standard RGB set.
He argues that, due to industry-standard color spaces used by content
providers, there is no existing source material that contains the fourth
color channel. He further states that any "extra" colors displayed must
simply be created in the television itself through video processing,
resulting in exaggerated, less accurate color."
Po prostu treść obrazu przesyłana jest z informacją o nasyceniu
koloru czerwonego, zielonego i niebieskiego i kropka - żółtego
nie ma, bo tworzy się go z sumowania świecenia czerwonego
i zielonego a czwarta lampka w pikselu SHARPa to po prostu
marketingowy chwyt abyś dał się zabałamucić i wydać kasę :-)
-
27. Data: 2011-11-05 13:49:46
Temat: Re: TV 32 cale
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Padre" <P...@n...net> wrote in message news:j8uqop$ou6$1@news.onet.pl...
>> każdy materiał dziś leci i tak w RGB więc nie ma skąd wziąć żółtej
>> składowej...
>
> Istnieje zazwyczaj różnica w parametrach sprzętu rejestrującego i
> odtwarzającego, studyjna kamera może kosztować 100 razy więcej niż
> telewizor i wierniej analizować obraz niż telewizor go syntetyzować.
> Zresztą zobacz jak jest choćby z dźwiękiem, nagranie z jednego mikrofonu
> dla zapewnienia maksymalnej jakości trzeba odtwarzać zestrojonym zespołem
> przetworników - patrz: wysokiej klasy słuchawki douszne.
Ale sygnał z tej kamery jest przesłany do telewizora w postaci
informacji o nasyceniu *trzech* kolorów podstawowych i żółty
kolor tam osobno po złączach nie biega. Przesyła się tylko RGB.
Żółty telewizor SHARPa tworzy na podstawie informacji o
zielonym i czerwonym, tak jak każdy inny telewizor na rynku...
Ale jak kupiłeś taki telewizor i teraz miałbyś płakać że dałeś
się nabrać na sprytny chwyt marketingowy to już siedzę cicho
i nie psuję Ci zabawy :-)
-
28. Data: 2011-11-05 16:44:40
Temat: Re: TV 32 cale
Od: Padre <P...@n...net>
> Ale sygnał z tej kamery jest przesłany do telewizora w postaci
> informacji o nasyceniu *trzech* kolorów podstawowych i żółty
> kolor tam osobno po złączach nie biega. Przesyła się tylko RGB.
> Żółty telewizor SHARPa tworzy na podstawie informacji o
> zielonym i czerwonym, tak jak każdy inny telewizor na rynku...
Toteż dałem ci przykład z słuchawkami, tam sygnał biegnie jednym
przewodem co nie zmienia faktu że jeden przetwornik nie jest w stanie
wiernie go odtworzyć i trzeba przy pomocy zwrotnicy stworzyć sygnały dla
kilku przetworników, zdjęcie z aparatu sczytane z matrycy RGB dla dużej
wierności drukuje się drukarką z siedmioma tuszami bo trzy nie są w
stanie odtworzyć pełnej palety, tak samo może być w przypadku SHARPa,
deficyt równomiernego pokrycia palety przez trzy luminofory powoduje
nienaturalność pewnych barw, dodanie czwartego luminoforu zmienia
przestrzeń barwną ekranu tak że pewne ważne dla człowieka kolory wydają
się naturalniejsze i o to chodzi, obraz w telewizorze nie ma być wierny
w pomiarach tylko subiektywnie, dla oka.
Telewizora SHARP nie mam bo póki co jestem wierny plazmie. Tylko w
przeciwieństwie do Ciebie nie doszukuję się wszędzie spisku producenta
tam gdzie nie sięga moja wiedza bo jak chyba przyznasz nie dysponujesz
żadną konkretną wiedza na temat konstrukcji toru wizji i widma
luminoforów tego telewizora.
Twój sposób myślenia doskonale oddają teorie przemądrzałych krytyków
wielogłosnikowych systemów audio, które generalnie opierały się na
twierdzeniu, że skoro człowiek ma dwoje uszu, to do odtworzenia pełnej
przestrzeni dźwięków muszą wystarczyć dwa głośniki...
-
29. Data: 2011-11-05 17:12:12
Temat: Re: TV 32 cale
Od: Padre <P...@n...net>
> Zresztą nie jestem osamotniony w swojej opinii, patrz:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Quattron
Osamotnieni w swojej opinii nie są również zwolennicy płaskiej ziemi,
upierasz się przy swoim opierając się o całkowicie błędną zasadę
symetrii a tymczasem co staram Ci się udowodnić większość systemów
przesyłu opartych o analizę i syntezę nie jest symetryczna właśnie dla
tego że z przyczyn technicznych nie zapewniały dostatecznej jakości,
ostatnie tory symetryczne skończyły się w czasach telefonów na korbkę
kiedy mówiło się do tuby a potem przykładało ja do ucha. Twój argument o
braku sygnału żółtego w sygnale wizji jest wyłącznie dowodem na zbyt
uproszczone przez Ciebie rozumienie zasad jakimi kieruje się przekaz
sygnału telewizyjnego.
Artykuł w Wikipedii przeczytałem:
"Quattron technology does not have the ability to show more colors than
a standard RGB set"
I tu jest jego główny błąd
Oczywiście autor zakłada sytuacje idealną, luminofory RGB mają idealną
charakterystykę widmową i wtedy ta teoria była by słuszna, ale prawda
jest brutalna, ani filtry w kamerze ani luminofory nie mają liniowego
widma, więcej, ich nieliniowości są niesymetryczne stąd nieliniowość
całego toru przesyłu obrazu od kamery do oka, producenci od lat pracują
nad zniwelowaniem tego efektu poprzez korekcję cyfrową obrazu i poprzez
stosowanie optycznych filtrów w luminoforach. Z dużym
prawdopodobieństwem Sharp nie dodał wyłącznie czwartego koloru tylko
zastosował również luminofory RGB o innej charakterystyce widmowej,
uboższej o pasmo żółte ale za to wierniej odtwarzające pozostałe
częstotliwości.
Jeśli o mnie chodzi to mam większe zaufanie do sprzętowych prób
poprawienia wierności przekazu niż do reklamowanych " hiper duper
engine" działających wyłącznie w software. Jakoś bardzo mi to przypomina
wszystkie systemy super stereo i virtual surround w sprzęcie o mocno
średnich parametrach.
-
30. Data: 2011-11-06 15:52:13
Temat: Re: TV 32 cale
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Padre" <P...@n...net> wrote in message news:j93p5r$met$1@news.onet.pl...
>> Ale sygnał z tej kamery jest przesłany do telewizora w postaci
>> informacji o nasyceniu *trzech* kolorów podstawowych i żółty
>> kolor tam osobno po złączach nie biega. Przesyła się tylko RGB.
>> Żółty telewizor SHARPa tworzy na podstawie informacji o
>> zielonym i czerwonym, tak jak każdy inny telewizor na rynku...
>
> Toteż dałem ci przykład z słuchawkami, tam sygnał biegnie jednym przewodem
> co nie zmienia faktu że jeden przetwornik nie jest w stanie wiernie go
> odtworzyć i trzeba przy pomocy zwrotnicy stworzyć sygnały
> dla kilku przetworników,
Gdzie dałeś ten przykład? Nie widzę go...
Poza tym - sygnał dźwiękowy do słuchawek stereo nie biegnie
jednym torem tylko dwoma: lewe i prawe ucho mają swój tor.
> zdjęcie z aparatu sczytane z matrycy RGB dla dużej wierności drukuje się
> drukarką z siedmioma tuszami bo trzy nie są w stanie odtworzyć pełnej
> palety, tak samo może być w przypadku SHARPa,
No nie bardzo, bo teraz pomieszałeś dosyć istotną różnicę jeśli chodzi
o drukarki a TV, mianowicie drukarka opiera się na zjawisku
POCHŁANIANIA barw podstawowych przez barwniki w czasie ich
mieszania natomiast świecący TV opiera się na zjawisku SUMOWANIA
się barw podstawowych. Przejście od jednego systemu do drugiego
stanowi znacznie większy problem do zrealizowania w drukarkach
niż w przypadku wyłącznie sumującego zjawiska w kamerze i TV.
> deficyt równomiernego pokrycia palety przez trzy luminofory powoduje
> nienaturalność pewnych barw, dodanie czwartego luminoforu zmienia
> przestrzeń barwną ekranu tak że pewne ważne dla człowieka kolory wydają
> się naturalniejsze i o to chodzi, obraz w telewizorze nie ma być wierny w
> pomiarach tylko subiektywnie, dla oka.
I tu dotknąłeś najważniejszego - bo właśnie przyglądając się tym
telewizorom w sklepie odtwarzającym ten sam program telewizyjny
co inne TV nie widzę żadnej różnicy kolorystycznej mimo iż producent
zapewnia że widać różnicę na pierwszy rzut oka... Owszem, jak dasz
sobie wmówić że coś widać to potem rzeczywiście to widzisz... pod
wpływem sugestii a nie bodźców docierających do oka :-)
> Telewizora SHARP nie mam bo póki co jestem wierny plazmie. Tylko w
> przeciwieństwie do Ciebie nie doszukuję się wszędzie spisku producenta tam
> gdzie nie sięga moja wiedza bo jak chyba przyznasz nie dysponujesz żadną
> konkretną wiedza na temat konstrukcji toru wizji i widma luminoforów tego
> telewizora.
Nie spisek lecz desperacka próba przebicia się stosunkowo małej
firmy na rynku opanowanym przez gigantów jak Sony czy Samsung.
> Twój sposób myślenia doskonale oddają teorie przemądrzałych krytyków
> wielogłosnikowych systemów audio, które generalnie opierały się na
> twierdzeniu, że skoro człowiek ma dwoje uszu, to do odtworzenia pełnej
> przestrzeni dźwięków muszą wystarczyć dwa głośniki...
Nie pamiętam tak sformułowanych krytyk - kto i kiedy tak argumentował?