eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › TDM 850 vs B12 S
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 31. Data: 2009-08-10 09:18:12
    Temat: Re: TDM 850 vs B12 S
    Od: kocyk <k...@Z...pl>

    Wojciech G. wrote:
    > Użytkownik "kocyk" napisał:
    >> Tu sie zgodze po raz pierwszy, wtryskowy motocykl wymaga polsprzegla w
    >> korku.
    >
    > No nie wiem. Chyba nie każdy. Mój nie wymaga.

    Usiluje sobie przypomniec, czy turlalem sie kiedys bokserem w korku, ale
    nie jestem pewny. Rzedowka niemiecka nie jezdzilem wogole, ale mam
    niedlugo zamiar, wiec sie przekonam. I wiesz co? chcialbym, zebys mial
    racje.

    >> A powiedz mi co daja osiagi w turystyce? Bo ja nie wiem.
    >
    > No to postaram się podpowiedzieć, skoro nie wiesz. Po to, żeby na ten
    > przykład jadąc w trasie sprawnie przyspieszać bez redukowania po
    > zwolnieniu w sytuacji, gdy wcześniej przyheblowałeś o połowę ze względu
    > na wyprzedzające się tiry.

    Ja nie mowilem o jezdzeniu z wawy do gdanska, tylko o turystyce. A swoja
    opinie oparlem o kilkadziesiat tys km wykonane na mniej niz stukonnych
    dryndach, i na kilkudziesieciu tys km na grubo ponad stukonnych, w obu
    przypadkach w dwie osoby i z bagazem. I moj werdykt jest taki, ze
    praktyczniejsze w dalekiej, zaznaczam dalekiej, turystyce jest jakies
    80-90 koni polaczone z nieduza masa wlasna dryndy. Mocne sprzety sa
    potrzebne na polske (acz i tu ostatnio zaczynam sie zastanawiac) plus ew
    zeby skoczyc se do monachium czy amsterdamu, inaczej nie sa
    wykorzystywane w 50%.
    K.14.


  • 32. Data: 2009-08-10 10:25:38
    Temat: Re: TDM 850 vs B12 S
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 10 Aug 2009 11:18:12 +0200, osobnik zwany kocyk
    wystukał:

    > Wojciech G. wrote:
    >> Użytkownik "kocyk" napisał:
    >>> Tu sie zgodze po raz pierwszy, wtryskowy motocykl wymaga polsprzegla w
    >>> korku.
    >>
    >> No nie wiem. Chyba nie każdy. Mój nie wymaga.
    >
    > Usiluje sobie przypomniec, czy turlalem sie kiedys bokserem w korku, ale
    > nie jestem pewny. Rzedowka niemiecka nie jezdzilem wogole, ale mam
    > niedlugo zamiar, wiec sie przekonam. I wiesz co? chcialbym, zebys mial
    > racje.

    moja krowa nie wymaga ,a turlam się nią w korkach codziennie :)
    No dobra raz na jakiś czas trzeba wysprzęglić.

    --
    BMW R1100GS
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 33. Data: 2009-08-11 14:33:30
    Temat: Re: TDM 850 vs B12 S
    Od: zbyhoo <z...@w...pl>

    On 10 Sie, 11:09, kocyk <k...@Z...pl> wrote:

    > Nie no, nie robmy jaj, przechylasz drynde na kosie i smarujesz, a mniej
    > uciazliwy to jest wal;)

    No to dopiero bedzie flejm. Zaczynamy ? ;-)

    > Ew. za cene podstawki kupujesz scotoilera i masz z bani. Albo,
    > zakladajac jezdzenie kilkaset km od domu smarujesz w garazu na podstawce
    > motodetail za 20 ojro, hehe.

    Wsrod wad TDM wymienia sie brak centralnej podstawki - chyba we
    wszystkich testach i porownaniach, jakie widzialem. Ty jeden tej wady
    nie zauwazasz

    > Na zime nie zmieniam;) Od razu cie uprzedze, zebys nie zmienial
    > bandziora na nowoczesniejszy, bo wydlubanie aku w 14 czy juz wogole w
    > fjr to jest makabra. Poza tym dzis nie ma juz takich aku jak kiedys,
    > moja pierwsza yuasa wytrzymala 10 lat, moja ostatnia - 3.

    No widzisz? Kazdy z nas po prostu szuka kozy dla siebie. Mnie b12
    pasuje. Tylko jak to dranstwo odchudzic? ;-))))

    > > Argument przeswitu tez slaby jest na asfalcie, przyznaj...
    > Akurat w tdm nie jest, taki przeswit to rewelacja. W codziennym
    uzytkowaniu.

    Zgadza sie, mozesz smialo po schodach zasuwac, albo krawezniki
    zdobywac. Takie codzienne uzytkowanie TDMy. I to 900 :-)

    > > Teraz zrob konkurs co najbardziej szarpie napedem. R4, w tym wypadku
    > > B12 - NIE SZARPIE.
    >
    > No zgoda, ale to nie jest pozytywna czy negatywna cecha danego modelu
    > motocykla, tylko typoszeregu silnikow.

    Podobnie jak brak regulacji widelca nie jest pozytywna ani negatywna
    cecha B12, tylko typoszeregu zawieszenia :-)

    > >> Skoro wolisz silnik wymagajacy czestej redukcji biegu, to
    > > Twoja wola. Ja wybieram cos bardziej przyjaznego.
    >
    > Nudnego, nudnego;)

    Ach to magiczne slowo "interpretacja" :-)

    > Uwazam, ze jest postep i postep. Pompa paliwa i wskaznik jego stanu to
    > postep pozytywny. Kranik to archaizm, ale jak chcesz mozesz mi chwile
    > poudowadniac jakim swietnym rozwiazaniem jest odciecie paliwa w czasie
    > wyprzedzania w winklu by poinformowac wlasciciela o przejsciu na rezerwe.

    Fakt, taka sytuacja nie sklania do pochlebnych mysli pod adresem
    konstruktorow. Ale powiem Ci w tajemnicy, jak sobie z nia poradzic -
    ustawiasz wczesniej (na stale?) kranik w pozycje RES i latasz - do
    momentu wskazania ostatniej kreski na paliwomierzu. Wiesz, ze musisz
    tanksztele odwiedzic bo zostalo wachy na kilkadziesiat czy max 100 km.
    Troche jakby przy pompie tylko jej nie ma. Zatem nie ma sie co zepsuc.
    Dobra, wiem, bedzie flejm bo pompy sie nie psuja :-)

    > >>> - generalnie obsluga serwisowa B12 to proscizna, w porownaniu do TDM.
    > >> Bzdura, obsluga tdm sprowadza sie do zmiany oleju.

    I do wymiany oleju (dwie pompy, odpowietrzanie, procedura sprawdzania
    poziomu), do regulacji luzu zaworowego (bylo juz duzo, poza tym pisza,
    ze 42 kkm to za duzo i luzy juz nie trzymaja tolerancji), do
    smarowania lancucha - podstawiajac klocek, przetaczajac koze,
    pochylajac na kosie - czym wtedy sie moto przytrzymuje? Plecami,
    biodrem? Pytam powaznie bo nie wiem - mam centralke ;-) No i moge
    jezdzic dalej bez zakladania tras krotszych niz 200 km od domu.

    > (...) zawieszenie b12 jest
    > zle nawet jak na klasyczne, nie musi stawac do walki z cartridgami z
    > regulacja. Zas niedocenianie regulacji graniczy z ignorancja;)

    Zawieszenie jest proste i tanie. Bo to budzetowy motur Panie. Dobrze,
    ze tyl ma regulacje boby juz do ruchu nie dopuscili. Podobnie jak
    sprzety bez ABSu ;-)

    > > Nigdzie nie napisalem o wyzszosci zawiasu B12 nad TDM, tylko o
    > > prostszej jego obsludze.
    >
    > A dwusow jaki prosty w obsludze, wogole nie trzeba zaworow regulowac!

    A rower jaki tani w jezdzie! A taczka? Nawet lancucha nie trzeba
    naciagac :-)))

    > > Czytaj ze zrozumieniem. Zreszta ani TDM, ani
    > > B12 nie sluza do zapieprzania po torze, nie czarujmy sie
    >
    > Aha. A motocykl jak nie sluzy do zapieprzania na torze to moze miec
    > zawieszenie z karocy.

    No :-) Zgodnie z tym zalozeniem suzuki kupilo kiedys w Burkina Faso
    linie produkcyjna pojazdow zaprzegowych i widziales? Maja teraz zawias
    do GSF jak znalazl :-)

    > > kosztach obslugi. Dobrze, ze nie ma kar za brak obiektywizmu bobym
    > > mogl oberwac :-)
    >
    > Spoko, cos wymysle. Bedziesz musial za kare wypic piwo imbirowe duszkiem!

    Juz dwa obrocilem!!! Twoje zdrowie :-)

    > >> I na koniec disclaimer - pisalem wylacznie o tdm900, mimo tematu. A ty o
    > >>   ostatnim b12, wiec pasuje.

    > > Kto jest tendencyjny?

    > Ty:)

    No przeciez mowie, ze Ty :-)

    > Poplynales juz zupelnie na zawieszeniach, tutaj mam naprawde
    > zastrzezenia, nie mozna probowac udowadniac, ze gorsze jest lepsze, bo
    > jest prostsze.

    Gdzie? Gdzie tak napisalem? Skontaktuje sie z adminem, zeby wywalil te
    bzdury, chyba mnie jakas niemoc ogarnac musiala...

    > A dziekuje, byla doskonala, a motocykl ktorym latalem spowodowalby u
    > ciebie siwizne, hehe.

    Staaaary, za pozno! Juz dawno jestem siwy. Teraz moge tylko
    wylysiec :-)))

    Milo sie gawedzilo, zdrowka zycze!

    ______
    zbyhoo
    GSF 1200S K1
    SHL i MZ TS czekaja - no to se jeszcze poczekaja :-)
    Olkusz/Dabrowa Gornicza


  • 34. Data: 2009-08-12 09:45:39
    Temat: Re: TDM 850 vs B12 S
    Od: kocyk <k...@Z...pl>

    zbyhoo wrote:
    > On 10 Sie, 11:09, kocyk <k...@Z...pl> wrote:
    >
    >> Nie no, nie robmy jaj, przechylasz drynde na kosie i smarujesz, a mniej
    >> uciazliwy to jest wal;)
    >
    > No to dopiero bedzie flejm. Zaczynamy ? ;-)

    Eee, tak bez Kefira?;)

    >> Ew. za cene podstawki kupujesz scotoilera i masz z bani. Albo,
    >> zakladajac jezdzenie kilkaset km od domu smarujesz w garazu na podstawce
    >> motodetail za 20 ojro, hehe.
    >
    > Wsrod wad TDM wymienia sie brak centralnej podstawki - chyba we
    > wszystkich testach i porownaniach, jakie widzialem. Ty jeden tej wady
    > nie zauwazasz

    Bo nie jest to zadna wada, co ja poradze. Testy gazetowe sa naciagane.
    Co mozna powiedziec o turystyku po kilkudziesiecio kilometrowej
    przejazdzce solo bez bagazu? Ja tdma kulnalem dziesiat, glownie na
    trasach, i brak centralki nie doskwieral, bo koze latwo uniesc na kosie.

    >> Na zime nie zmieniam;) Od razu cie uprzedze, zebys nie zmienial
    >> bandziora na nowoczesniejszy, bo wydlubanie aku w 14 czy juz wogole w
    >> fjr to jest makabra. Poza tym dzis nie ma juz takich aku jak kiedys,
    >> moja pierwsza yuasa wytrzymala 10 lat, moja ostatnia - 3.
    >
    > No widzisz? Kazdy z nas po prostu szuka kozy dla siebie. Mnie b12
    > pasuje. Tylko jak to dranstwo odchudzic? ;-))))

    Diaksem!;)

    >>> Argument przeswitu tez slaby jest na asfalcie, przyznaj...
    > > Akurat w tdm nie jest, taki przeswit to rewelacja. W codziennym
    > uzytkowaniu.
    >
    > Zgadza sie, mozesz smialo po schodach zasuwac, albo krawezniki
    > zdobywac. Takie codzienne uzytkowanie TDMy. I to 900 :-)

    A, to ty kpisz? Ja jej tak uzywalem. Tzn moze bez schodow, bo jakos nie
    mam nigdzie takich w miescie, ktorych wykorzystanie by mi drogie
    skrocilo. Z asfaltu tez zjezdzalem, i przeswit przydawal sie bardzo.

    >>> Teraz zrob konkurs co najbardziej szarpie napedem. R4, w tym wypadku
    >>> B12 - NIE SZARPIE.
    >> No zgoda, ale to nie jest pozytywna czy negatywna cecha danego modelu
    >> motocykla, tylko typoszeregu silnikow.
    >
    > Podobnie jak brak regulacji widelca nie jest pozytywna ani negatywna
    > cecha B12, tylko typoszeregu zawieszenia :-)

    Ale ja nie podawalem braku regulacji jako wade, tylko ty jako zalete, hehe.
    Poza tym nie mozna jednoznacznie stwoerdzic, czy silnik typu v jest
    lepszy od r, czy gorszy. Jest inny, chodzi tu o preferencje. Podobnie
    nie mozna jednoznacznie powiedziec, czy lepszy jest gaznik, czy wtrysk -
    kazdy ma pewne zaley i wady. Natomiast z cala pewnoscia mozna
    powiedziec, ze zawieszenie cartridgowe jest lepsze od klasycznego.

    >>>> Skoro wolisz silnik wymagajacy czestej redukcji biegu, to
    >>> Twoja wola. Ja wybieram cos bardziej przyjaznego.
    >> Nudnego, nudnego;)
    >
    > Ach to magiczne slowo "interpretacja" :-)

    Przyjdzie czas i na ciebie, zobaczysz:) Wszyscy w koncu skonczymy na
    popieprzonych sprzetach.

    >> Uwazam, ze jest postep i postep. Pompa paliwa i wskaznik jego stanu to
    >> postep pozytywny. Kranik to archaizm, ale jak chcesz mozesz mi chwile
    >> poudowadniac jakim swietnym rozwiazaniem jest odciecie paliwa w czasie
    >> wyprzedzania w winklu by poinformowac wlasciciela o przejsciu na rezerwe.
    >
    > Fakt, taka sytuacja nie sklania do pochlebnych mysli pod adresem
    > konstruktorow. Ale powiem Ci w tajemnicy, jak sobie z nia poradzic -
    > ustawiasz wczesniej (na stale?) kranik w pozycje RES i latasz - do
    > momentu wskazania ostatniej kreski na paliwomierzu. Wiesz, ze musisz
    > tanksztele odwiedzic bo zostalo wachy na kilkadziesiat czy max 100 km.

    Moge sie zgodzic, o ile informacja o przejsciu na rezerwe jest jasna i
    nie do przeoczenia. Jak sie jednak nagle zorientujesz ze jedziesz na
    rezerwie - to nie wiesz ile jeszcze przejedziesz. Tu komputer ma
    zdecydowana przewage, ale za cene szarpiacego wtrysku.

    > Troche jakby przy pompie tylko jej nie ma. Zatem nie ma sie co zepsuc.
    > Dobra, wiem, bedzie flejm bo pompy sie nie psuja :-)

    W tdmie nie, to nie jakas honda!

    >>>>> - generalnie obsluga serwisowa B12 to proscizna, w porownaniu do TDM.
    >>>> Bzdura, obsluga tdm sprowadza sie do zmiany oleju.
    >
    > I do wymiany oleju (dwie pompy, odpowietrzanie, procedura sprawdzania
    > poziomu),

    Juz ci napisalem, srubka to 4 sek, poziomu na dobra sprawe mozna nie
    sprawdzac, poza tym jest to latwiejsze, niz zagladanie w oczko
    motocykla, ktory trzeba prosto trzymac.

    > do regulacji luzu zaworowego (bylo juz duzo, poza tym pisza,
    > ze 42 kkm to za duzo i luzy juz nie trzymaja tolerancji), do

    Ojtam ojtam, dziwnie u mnie trzymaly.

    > smarowania lancucha - podstawiajac klocek, przetaczajac koze,
    > pochylajac na kosie - czym wtedy sie moto przytrzymuje? Plecami,
    > biodrem? Pytam powaznie bo nie wiem - mam centralke ;-) No i moge

    No jakto, reka. Musisz je tylko podtrzymac.

    > jezdzic dalej bez zakladania tras krotszych niz 200 km od domu.

    Tutaj nie rozumiem.
    Przypomne ponownie, ze sa scotoilery, dla mnie wogole wozenie wielkiej
    uchy szpreja to jakis absurd.

    >> (...) zawieszenie b12 jest
    >> zle nawet jak na klasyczne, nie musi stawac do walki z cartridgami z
    >> regulacja. Zas niedocenianie regulacji graniczy z ignorancja;)
    >
    > Zawieszenie jest proste i tanie. Bo to budzetowy motur Panie. Dobrze,
    > ze tyl ma regulacje boby juz do ruchu nie dopuscili. Podobnie jak
    > sprzety bez ABSu ;-)

    Trywializujesz, a to niestety najwieksza wg mnie wada b12. Nawet wage
    bym przezyl.

    >>> Nigdzie nie napisalem o wyzszosci zawiasu B12 nad TDM, tylko o
    >>> prostszej jego obsludze.
    >> A dwusow jaki prosty w obsludze, wogole nie trzeba zaworow regulowac!
    >
    > A rower jaki tani w jezdzie! A taczka? Nawet lancucha nie trzeba
    > naciagac :-)))

    Sam widzisz, ze prostsza obsluga to miecz obosieczny. Wyszlo teraz, ze
    b12 to taczka, a tdm hitech;)

    >>> Czytaj ze zrozumieniem. Zreszta ani TDM, ani
    >>> B12 nie sluza do zapieprzania po torze, nie czarujmy sie
    >> Aha. A motocykl jak nie sluzy do zapieprzania na torze to moze miec
    >> zawieszenie z karocy.
    >
    > No :-) Zgodnie z tym zalozeniem suzuki kupilo kiedys w Burkina Faso
    > linie produkcyjna pojazdow zaprzegowych i widziales? Maja teraz zawias
    > do GSF jak znalazl :-)

    Smiechy smiechami, a zawieszenie w b12 jest tragiczne, a nie
    tragikomiczne. Przyznawal to bez dyskusji nawet najwiekszy fan b12.

    >>> kosztach obslugi. Dobrze, ze nie ma kar za brak obiektywizmu bobym
    >>> mogl oberwac :-)
    >> Spoko, cos wymysle. Bedziesz musial za kare wypic piwo imbirowe duszkiem!
    >
    > Juz dwa obrocilem!!! Twoje zdrowie :-)

    Rany boskie, kochajacy inaczej!

    >>>> I na koniec disclaimer - pisalem wylacznie o tdm900, mimo tematu. A ty o
    >>>> ostatnim b12, wiec pasuje.
    >
    >>> Kto jest tendencyjny?
    >
    >> Ty:)
    >
    > No przeciez mowie, ze Ty :-)

    To nie ja, ja jestem z malej litery!

    >> Poplynales juz zupelnie na zawieszeniach, tutaj mam naprawde
    >> zastrzezenia, nie mozna probowac udowadniac, ze gorsze jest lepsze, bo
    >> jest prostsze.
    >
    > Gdzie? Gdzie tak napisalem? Skontaktuje sie z adminem, zeby wywalil te
    > bzdury, chyba mnie jakas niemoc ogarnac musiala...

    Po tym imbirowym, za mocne;)

    >> A dziekuje, byla doskonala, a motocykl ktorym latalem spowodowalby u
    >> ciebie siwizne, hehe.
    >
    > Staaaary, za pozno! Juz dawno jestem siwy. Teraz moge tylko
    > wylysiec :-)))
    >
    > Milo sie gawedzilo, zdrowka zycze!

    Dozo;)
    K.TM.


  • 35. Data: 2009-08-13 08:41:23
    Temat: Re: TDM 850 vs B12 S
    Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>

    zbyhoo napisał(a):
    > On 10 Sie, 11:09, kocyk <k...@Z...pl> wrote:
    >
    >>Nie no, nie robmy jaj, przechylasz drynde na kosie i smarujesz, a mniej
    >>uciazliwy to jest wal;) [...]
    >>Ew. za cene podstawki kupujesz scotoilera i masz z bani. Albo,
    >>zakladajac jezdzenie kilkaset km od domu smarujesz w garazu na podstawce
    >>motodetail za 20 ojro, hehe.
    >
    > Wsrod wad TDM wymienia sie brak centralnej podstawki - chyba we
    > wszystkich testach i porownaniach, jakie widzialem. Ty jeden tej wady
    > nie zauwazasz
    >
    Bo to jest szukanie dziury w calym - TDM ma widocznie tak malo wad i nie
    ma sie do czego doczepic, ze czepiaja sie tej centralki. ;)

    >>>Argument przeswitu tez slaby jest na asfalcie, przyznaj...
    >
    > > Akurat w tdm nie jest, taki przeswit to rewelacja. W codziennym
    > uzytkowaniu.
    >
    > Zgadza sie, mozesz smialo po schodach zasuwac, albo krawezniki
    > zdobywac. Takie codzienne uzytkowanie TDMy. I to 900 :-)

    Ale TDM to taki turystyk jest. A w turystyce wiadomo jak bywa - czasem
    trza zjechac z hajleja.

    > Ale powiem Ci w tajemnicy, jak sobie z nia poradzic -
    > ustawiasz wczesniej (na stale?) kranik w pozycje RES i latasz - do
    > momentu wskazania ostatniej kreski na paliwomierzu. Wiesz, ze musisz
    > tanksztele odwiedzic bo zostalo wachy na kilkadziesiat czy max 100 km.
    > Troche jakby przy pompie tylko jej nie ma. Zatem nie ma sie co zepsuc.
    > Dobra, wiem, bedzie flejm bo pompy sie nie psuja :-)
    >
    Amen :)

    >>>>>- generalnie obsluga serwisowa B12 to proscizna, w porownaniu do TDM.
    >>>>
    >>>>Bzdura, obsluga tdm sprowadza sie do zmiany oleju.
    >
    > I do wymiany oleju (dwie pompy, odpowietrzanie, procedura sprawdzania
    > poziomu), do regulacji luzu zaworowego (bylo juz duzo, poza tym pisza,
    > ze 42 kkm to za duzo i luzy juz nie trzymaja tolerancji),

    A, to dziwne. Z moich doswiadczen z plytkowymi zaworami wynika, ze
    podczas _kontroli_ co 24000km okazywalo sie, ze nie trzeba nic ruszac,
    ewentualnie jedna...dwie plytki zmienic.

    Co do suchej miski olejowej - to jest taki niezamierzony spadek po
    przodku jakim byla SuperTerefere. Faktycznie w TDM nie ma to wiekszego
    sensu ale tez i nie ma znaczacego powodu by uwazac iz sucha miska jest
    gorszym rozwiazaniem.
    --
    pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
    zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
    Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
    Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: