eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Świetlówki ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 71. Data: 2012-02-09 11:59:39
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>> Miast tańszych i z przyjemniejszym światłem LED-ek, oświetlających
    >>>> np. ulicę Francuską w Warszawie.
    >>> Mozna prosic o jakies fotki ? Albo link do przetargu ?
    >
    > Chyba znalazlem,
    > http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/na-francuskiej-
    jest-juz-swiatecznie_165123.html
    > i
    > http://www.elektroonline.pl/news/3714,Ulica_w_centru
    m_Warszawy_oswietlona_LEDami
    >
    > Philips CitySoul LED i Residium LED.
    >
    > Trzeba poszukac jakie to ma parametry.

    Chyba takie same lampy świecą jeszcze na końcu Zielenieckiej, koło Teatru
    Powszechnego (Zieleniecka przedłuża Francuską z drugiej strony Ronda
    Waszyngtona i kończy się skrzyżowaniem z Targową/Zamoyskiego przy Teatrze
    -- to informacja dla nietubylców). A oświetlenie Francuskiej faktycznie
    wygląda teraz bardzo dobrze.

    --
    Jarek


  • 72. Data: 2012-02-09 12:02:08
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Przy takiej ekologi to gdzie wbijesz łopatę tam wykopiesz rtęć.
    >
    > No wiesz, jakby nie patrzec, to ona ciagle jest z ziemi kopana :-)
    >
    > Sam fakt ze jest w weglu swiadczy ze kiedys byla dosc powszechna.

    Już wiemy jak wyginęły dinozaury -- nie potrafiły zorganizować
    ekologicznego recyklingu świetlówek.

    --
    Jarek


  • 73. Data: 2012-02-09 12:09:05
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: "Desoft" <N...@i...pl>

    >> Wymień jedno źródło światła używane przez człowieka, które wytwarza
    >> głównie
    >> światło - to jest 51% minimum.
    >
    > Robaczek świętojański. Czytałem o jednym gościu, co w warunkach bojowych
    > prowadził operacje (medyczne) przy butelce wypełnionej tymi źwierzakami.

    Tego się spodziewałem :)

    > A teraz produkuje się przemysłowo źródła światła zawierające syntetyczną
    > lucyferyne i lucyferazę -- te same, co u robaczka. W tej reakcji
    > chemicznej
    > grubo ponad 51% energii wyzwala się w postaci światła (w stosunku do
    > emitowanego ciepła).

    Daj linka do sklepu, jak nie będą kosmiczne ceny to się szarpnę :)

    --
    Desoft


  • 74. Data: 2012-02-09 12:39:24
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Desoft napisał:

    >> A teraz produkuje się przemysłowo źródła światła zawierające
    >> syntetyczną lucyferyne i lucyferazę -- te same, co u robaczka.
    >> W tej reakcji chemicznej grubo ponad 51% energii wyzwala się
    >> w postaci światła (w stosunku do emitowanego ciepła).
    >
    > Daj linka do sklepu, jak nie będą kosmiczne ceny to się szarpnę :)

    To się robi w postaci plastikowych pałeczek z płynem, od takich
    niewiele większych od zapałki, aż do takich jak porządna parówka.
    Po zgięciu pęka w środku kapsułka z enzymem i płyn świeci przez
    kilkadziesiąt minut do kilku godzin. Używa się tego na do sygnalizacji
    w akcjach ratowniczych, do wzywania pomocy itp. Ale da sie przy tym
    świetle nawet czytać. Swiatło jest różnokolorowe, jak LED.

    Ceny nie są kosmiczne (sam nigdy nie kupowałem), pytać należy
    w sklepach turystycznych. Znajomy ma taki sklep w Warszawie,
    dowiem się o dystrybutora. Ja takie coś widziałem pierwszy raz
    30 lat temu, więc żadna tam nowość. O, nawet znalazłem on-line:
    http://www.sklep-militarny.com.pl/swiatla-chemiczne-
    lighstick-c-74.html

    --
    Jarek


  • 75. Data: 2012-02-09 12:45:40
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
    Desoft napisał:
    > A mnie zawsze powtarzali: nie czytaj po ciemku.

    >No to dobrze powtarzali. Na metr kwadratowy powierzchni oświetlonej
    >prostopadłymi promieniami słonecznymi przypada około kilowata mocy.
    >Mocy światła, a nie zastępującej Słońce żarówki.

    Swiatla to chyba z pol kW.

    >Nie da się (w codziennej praktyce) przy sztucznym oświetleniu
    >osiągnąć parametrów światła naturalnego.

    Ale tez nie chcemy. Zle sie czyta na plazy - za mocne oswietlenie.
    O ile pamietam to zaleca sie kilkaset lux - czyli mniej wiecej jedna
    60-100W zarowka z oprawa kierujaca swiatlo na biurko powinna
    wystarczyc.
    Dodatkowo nalezy oswietlic reszte otoczenia, i wychodzi nam pare
    tysiecy lm na pokoj.

    Albo pare m^2 okna przy zachmurzonym niebie.

    >Nie da sie oślepnąć od zbyt silnego sztucznego oświetlenia,

    Chyba da, choc to raczej przemyslowej instalacji wymaga :-)

    setka mW z lasera prosto w oko i nie gwarantuje calosci siatkowki.

    J.


  • 76. Data: 2012-02-09 12:47:58
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F napisał:
    >>> Przy takiej ekologi to gdzie wbijesz łopatę tam wykopiesz rtęć.
    >> No wiesz, jakby nie patrzec, to ona ciagle jest z ziemi kopana :-)
    >> Sam fakt ze jest w weglu swiadczy ze kiedys byla dosc powszechna.

    >Już wiemy jak wyginęły dinozaury -- nie potrafiły zorganizować
    >ekologicznego recyklingu świetlówek.

    Gorzej - zabraklo im rteci, CO2 i co tam jeszcze natura pod ziemia
    schowala :-)

    J.


  • 77. Data: 2012-02-09 12:50:15
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Jarosław,

    Thursday, February 9, 2012, 12:29:52 PM, you wrote:

    >>>> Zarówki też komuś przeszkadzały? Nie miały rtęci? nie było o czym
    >>> Tak. Jest to produkt przestarzaly. Zamiast swiata wytwarza glownie cieplo.
    >> Wymień jedno źródło światła używane przez człowieka, które wytwarza głównie
    >> światło - to jest 51% minimum.
    > Robaczek świętojański. Czytałem o jednym gościu, co w warunkach bojowych
    > prowadził operacje (medyczne) przy butelce wypełnionej tymi źwierzakami.
    > A teraz produkuje się przemysłowo źródła światła zawierające syntetyczną
    > lucyferyne i lucyferazę -- te same, co u robaczka. W tej reakcji chemicznej
    > grubo ponad 51% energii wyzwala się w postaci światła (w stosunku do
    > emitowanego ciepła).

    Ale dodałeś też energię konieczną do produkcji, prawda?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 78. Data: 2012-02-09 12:51:42
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F napisał:
    >> Teraz to niby nic z "elektrosmieci" nie wolno wyrzucac.
    >> Zarowek tez nie.
    >Naprawdę? Na każdym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym umieszcza
    >się teraz obrazek z przekreślonym kubłem na śmieci. Nawt na głupim
    >kabelku USB, który zrobiony jest z tych samych materiałów (tworzywo
    >sztuczne i metal) co na przykład nóż kuchenny. Ale na żarówkach, tych
    >prawdziwych, takiego oznaczenia nie widziałem.

    Tak prawde mowiac to nie wiem, ale to ma pewien sens zeby smieci
    organiczne, papiery, itp powedrowaly do miejskiej spalarni smieci, a
    puszki, butelki, sprezyny z mebli - do utylizacji. No i oczywiscie
    telewizory, radia i zarowki :-)

    J.


  • 79. Data: 2012-02-09 12:54:22
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F napisał:
    >>>> Za stary można dostać 20zł (chyba - tak było kilka lat temu) przy
    >>>> zakupie nowego.
    >>> Nie dostajesz pieniędzy za stary, tylko dopłacasz do nowego jak
    >>> nie
    >>> oddasz starego.
    >>
    >> Niektorzy to nazywaja "rabatem" :-)
    >> Kto wie - byc moze w swietle ustawy o cenach maja racje :-)

    >I to właśnie jest przekombinowane. Najprościej takiego uciążliwego
    >kloca
    >zostawić na stacji, wtedy nie trzeba nigdzie daleko nosić. To się
    >sprawnie
    >odbywa nawet bez żadnych zachęt finansowych.

    Najprosciej to wystawic za brame, lub zostawic na parkingu - zalezy
    gdzie wymieniasz.
    I dlatego wlasnie jest potrzebne te 30 zl kaucji, zebys nie wybral
    najprostszej linii :-)

    J.


  • 80. Data: 2012-02-09 13:05:52
    Temat: Re: Świetlówki ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Desoft" napisał w wiadomości
    >>>Tak na marginesie dodam, że ściemniacze zaskoczyły mnie
    >>>pozytywnie - przy 300W zainstalowanych dają regulację mocy od 80W.
    >
    >> Nie bardzo rozumiem skad ten zachwyt, ale ... sciemniane zarowki
    >> maja jeszcze gorsza sprawnosc.

    >Jak jeszcze gorszą? to co napisałem dotyczy żarówkowego.

    No i wlasnie - "100W" zarowka zasilana 50W daje swiatla znacznie mniej
    niz zarowka od poczatku projektowana na 50W, i nie jest to polowa
    swiatla przy nominalnej pracy
    I chyba nawet mniej niz dwie 25W - choc sprawnosc wzrasta z moca (i
    lekko spada z napieciem - amerykanskie zarowki na 120V maja wieksza
    sprawnosc niz nasze na 230V).

    >>>Przeliczając, gdybym wymienił najbardziej używane żarówki na co
    >>>innego, to nie uzyskam zwrotu kosztów w ciągu roku.
    >> Nie bardzo rozumiem, bo podtrzymuje wyliczenia - zwraca sie po
    >> kilkuset godzinach swiecenia, czyli pewnie w pol roku.

    >ale zmierzyłeś? czy szacujesz?

    Szacuje. No ale cudow nie ma - tak po prostu musi byc.

    Byc moze u niektorych to jest niezauwazalne, bo np "jalowy" pobor mocy
    mam ~40W, do tego lodowka, komputer, kiepskie dvd, pralka, piekarnik -
    no i te 300W wlaczone na 2h dziennie nie odbija sie tak bardzo na
    rachunku.

    J.


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: