-
11. Data: 2009-09-12 13:16:13
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Paweł W. wrote:
>> Ooo, zaszalałeś? :) Ile teraz taki pentaks? :) Widziałem, że ostatnio
>> spadł z 5kzł do poniżej 4kzł chwilami. Za granicą z pewnością taniej? :)
> Po prostu musiałem zaszaleć. Nie można wiecznie kierować się rozsądkiem.
> A nie od dziś wiadomo, że lepszy aparat to lepsze zdjęcia ;)
Hehe, każdy kiedyś musi :) Ja mam teraz dylemat moralny czy kupić sobie
porządny statyw, prawie półtora tysiąca, ale miałbym już na lata :)
W takim razie gratuluję zakupu i koniecznie zdaj relację :) IMHO odczujesz
przede wszystkim znaczny wzrost ergonomii (vide LCD, budowa), no i troszkę
lepsze same zdjęcia :)
> Zapłaciłem 1250$ za korpus i kartę 8GB w gratisie. Niestety miałem
> problemy z płatnością i nie doszła do mnie przed moim odlotem z USA.
> Teraz będę czekał ze 2 tygodnie, aż ktoś przywiezie, więc wyszło mi
> chyba drożej niż zrobić zakup za 2 tygodnie w EU.
No ale był pretekst do kupna i to najważniejsze chyba, no nie? :)
d.
-
12. Data: 2009-09-12 18:56:16
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
dominik pisze:
> No ale był pretekst do kupna i to najważniejsze chyba, no nie? :)
No jasne ! :D
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości
zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora
-
13. Data: 2009-09-12 19:57:38
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
> [...]
> A nie jest tak, że firmware Pentaksa "wie" o włączonej stabilizacji
> w obiektywie (i przezornie wyłącza matrycę)?
> Wcale nie mówię, że "myślenie przez aparat" byłoby lepsze, ale
> o ile aparat ma dane z obiektywu, to niewykluczone.
>
O tyle niewykluczone, ze firmware Pentaxa wyłącza stabilizację po włączeniu
2s samowyzwalacza - aparat zakłada wówczas że jest założony na statyw - a w
takiej sytuacji stabilizacja może przeszkadzać.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
14. Data: 2009-09-12 20:20:01
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-09-12 13:54:17 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:
> Ale mi tu chodziło o to, że im cięższy aparat tym trudniej poruszyć
> zdjęcie, bo po prostu z zasady sam się stabilizuje.
Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
15. Data: 2009-09-12 20:57:39
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
de Fresz wrote:
>> Ale mi tu chodziło o to, że im cięższy aparat tym trudniej poruszyć
>> zdjęcie, bo po prostu z zasady sam się stabilizuje.
> Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
By się zmęczyć potrzeba też czasu. Może masz ręce jak panienka i wtedy
owszem duże i ciężkie nie jest dla Ciebie i szybko Cię męczy. Zdecydowanie
jednak ciężki i duży aparat jest znacznie stabilniejszy.
Oczywiście wszystko jest kwestią tylko czasu by zmęczyć ręce, ale
lustrzanka z gripem + duże ciężkie szkło pozwoli dobrze zbudowanemu
mężczyźnie fotografować dłuższą chwilkę. Jak będzie to robił 12 godzin
pewnie będzie zmęczony. Ile jest jednak takich sytuacji?
d.
-
16. Data: 2009-09-12 21:05:18
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marek Wyszomirski wrote:
>> A nie jest tak, że firmware Pentaksa "wie" o włączonej stabilizacji
>> w obiektywie (i przezornie wyłącza matrycę)?
>> Wcale nie mówię, że "myślenie przez aparat" byłoby lepsze, ale
>> o ile aparat ma dane z obiektywu, to niewykluczone.
> O tyle niewykluczone, ze firmware Pentaxa wyłącza stabilizację po włączeniu
> 2s samowyzwalacza - aparat zakłada wówczas że jest założony na statyw - a w
> takiej sytuacji stabilizacja może przeszkadzać.
Ale w teście chyba nie były robione z samowyzwalaczem? :)
Miało być "tak jak zazwyczaj" :) Chyba zazwyczaj nie masz tego włączonego? :)
d.
-
17. Data: 2009-09-12 21:16:35
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: "Ktotek (K.P.)" <k...@o...pl>
de Fresz wrote:
> On 2009-09-12 13:54:17 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:
>
>> Ale mi tu chodziło o to, że im cięższy aparat tym trudniej poruszyć
>> zdjęcie, bo po prostu z zasady sam się stabilizuje.
>
> Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
Hmmm, co nazywasz bzdurą?
Zostawiając teoretyczne dywagacje i kwestię stabilizacji na boku,
osobiście cięższym zestawem wytrzymuję z ręki zdecydowanie dłuższe czasy
niż lżejszym, ot tak 1 nawet do 3 EV... oczywiście przy tych samych
kątach widzenia.
--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)
-
18. Data: 2009-09-12 21:32:32
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"dominik" <n...@d...kei.pl> napisał:
> >> A nie jest tak, że firmware Pentaksa "wie" o włączonej stabilizacji
> >> w obiektywie (i przezornie wyłącza matrycę)?
> >> Wcale nie mówię, że "myślenie przez aparat" byłoby lepsze, ale
> >> o ile aparat ma dane z obiektywu, to niewykluczone.
> > O tyle niewykluczone, ze firmware Pentaxa wyłącza stabilizację po
włączeniu
> > 2s samowyzwalacza - aparat zakłada wówczas że jest założony na statyw -
a w
> > takiej sytuacji stabilizacja może przeszkadzać.
>
> Ale w teście chyba nie były robione z samowyzwalaczem? :)
>[...]
Nie wiem - nie zaglądałem do tego testru. Wdziałem już tyle ewidentnie
skopanych testów że straciłem do nich zaufanie.
To, że aparat w momencie włączenia samowyzwalacza wyłącza automatycznie
stabilizację jest argumentem uprawdopodabniającym tezę o wyłączaniu
stabilizacji w korpusie w momencie wykrycia, ze włączono stabilizację w
obiektywie. Z drugiej strony takie działanie w powiązaniu z faktem, że
Pentax nie produkuje obiektywó ze stabilizacją świadczyłoby że albo rozważa
wypuszczenie w przyszłości wypuszczenie takich obiektywów albo współpracuje
z niezależnymi producentami obiektywów na tyle głęboko, że niektóre
rozwiazania firmware'u dopasowuje do ich rozwiązań.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
19. Data: 2009-09-12 21:35:41
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Ktotek (K.P.)" <k...@o...pl> napisał:
> >
> >> Ale mi tu chodziło o to, że im cięższy aparat tym trudniej poruszyć
> >> zdjęcie, bo po prostu z zasady sam się stabilizuje.
> >
> > Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
> Hmmm, co nazywasz bzdurą?
> Zostawiając teoretyczne dywagacje i kwestię stabilizacji na boku,
> osobiście cięższym zestawem wytrzymuję z ręki zdecydowanie dłuższe czasy
> niż lżejszym, ot tak 1 nawet do 3 EV... oczywiście przy tych samych
> kątach widzenia.
>
Sądzę, że prawda jest taka, że istnieje pewna optymalnma masa aparatu
(zależna od cech fizycznych fotografującego). Jeśli bedzie zbyt lekki -
bedzie się bardziej trząsł wskutek drgań od ruchów lustra, jesli zbyt
ciężki - będzie sie bardziej trząsł wskutek drgań zmęczonych rąk
fotografującego.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
20. Data: 2009-09-12 21:48:25
Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marek Wyszomirski wrote:
> Sądzę, że prawda jest taka, że istnieje pewna optymalnma masa aparatu
> (zależna od cech fizycznych fotografującego). Jeśli bedzie zbyt lekki -
> bedzie się bardziej trząsł wskutek drgań od ruchów lustra, jesli zbyt
> ciężki - będzie sie bardziej trząsł wskutek drgań zmęczonych rąk
> fotografującego.
Tyle, że ciężki aparat wpływa na czas, w którym się zmęczysz, natomiast
nie na sam ruch w pojedynczym i pierwszym zdjęciu.
Waga jest nieubłagalna - by nadać pęd ciężkiemu i dużemu aparatowi
potrzeba o wiele więcej siły. Oczywiście masz racje w ogólnym rozrachunku,
ale zmęczenia nie można wprost łączyć z wielkością i wagą, bo duży aparat
nie znaczy automatycznie natychmiastowego zmęczenia.
d.