-
91. Data: 2013-07-20 23:05:16
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: tá´Ź
J.F wrote:
> Na lawecie ? Taki bonus od producenta ?
Po xenonach widać, ze padną. A kto teraz kupuje auto bez xenonów?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
92. Data: 2013-07-21 10:14:59
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>>>>> No bo czemu maja tak za darmo sobie wymieniac zarowke zamiast wymienic
>>>>> w ASO i zaplacic za usluge?
>>>> A czy Policja nie zatrzyma dowodu za brak światła? Skoro żarówka
>>>> tylko w ASO...
>>> Ale są lawety ...
>>> Ciekawe co by powiedziało PZU gdybym zadzownił po lawetę z tego powodu
>>> ...
>> Jak się ubezpieczyłeś od takich zdarzeń to nic by nie powiedziało.
>> Porysowała się koleżance szyba wycieraczką to jej szybę wymienili.
>
> W pojedynczym wypadki wiem że nic. Gdyby jednak pojawiło się kilka tysięcy
> zgłoszeń rocznie z lawetą do żarowki to pewno dostałbyś wyjątek w polisie
> przy następnym ubezpieczeniu. Sam mam lawetowanie bez gadania w PZU i
> sobie chwale...
No nie, jeśli ubezpieczenie obejmuje to należy się i już.
-
93. Data: 2013-07-21 10:16:24
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>>> I maszynka ta pokaże który cylinder ma mniejszą sprawność i dlaczego?
>>> W przeciętnym firmware niewiele wiadomo o tak dokładnie lokalizowanych
>>> przyczynach problemów *MIMO* że to tylko kwestia tegoż firmware. Bo
>>> dane są w zasięgu.
>> Nie wiem o co Ci chodzi. Masz dostęp do wszystkich danych pomiarowych.
>> Mechanik to mechanik. Ja bym pytał diagnostyka, ale i on nie musi znać
>> samochodu. Tak to tylko ...
>
> Nie masz wszystkich danych. Z informacji "cisnienie na listwie" nie wynika
> *który* wtrysk leje. Ta wiedza jest dostępna gdyby firmware komputera
> wtryskowego potarfiło ją analizować na podstawie danych w locie a nie
> usrednionego cisnienia.
Wiesz co ... ten sterownik nie jest do robienia jakiejś cudownej diagnostyki
tylko by niezawodnie działał. Można podłączyć dodatkowy osprzęt by badać
więcej.
-
94. Data: 2013-07-21 10:21:48
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>>> Podobnie po co znać prędkośc wału z dokładnością .5%? Ano po to że
>>> mozna na podstawie chwilowych przyspieszeń ocenić sprawnośc
>>> pojedynczego cylindra na długo zanim się rozpadnie.
>>> Precyzyjne pomiary to lepsza diagnostyka. Wkurwia tylko to że
>>> marketoidowe tępaki i tak wszystko wsadzą w jedną kontrolkę "check
>>> engine".
>> To przecież samochody umożliwiają odczytanie konkretnego błędu tylko
>> przeciętny ludzik nic z tym nie zrobi
>
> Jestes pewny że twój komputer wtryskowy potrafi określić kondycję
> pojedynczego cylindra i wskazać który ma jakiś problem?
>
Bladego pojęcia nie mam. Niewykluczone, że nie. Pewnie temu, że zakłada się,
że te wtryskiwacze działają dobrze przez pewien czas a potem się je osobno
regeneruje czy po prostu wymienia. Można sobie wymyśleć tysiące różych
błędów, ale ktoś je jeszcze musi zinterpretować. Załóżmy w OBD2 mamy kilka
błędów EGR ale nie wiem i raczej nie sądzę by którykolwiek z nich odpowiadał
za konkretną sytuację zapchanego kanału.
-
95. Data: 2013-07-21 14:35:20
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-07-21 10:16, John Kołalsky wrote:
>> Nie masz wszystkich danych. Z informacji "cisnienie na listwie" nie
>> wynika *który* wtrysk leje. Ta wiedza jest dostępna gdyby firmware
>> komputera wtryskowego potarfiło ją analizować na podstawie danych w
>> locie a nie usrednionego cisnienia.
> Wiesz co ... ten sterownik nie jest do robienia jakiejś cudownej
> diagnostyki tylko by niezawodnie działał.
Jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza.
> Można podłączyć dodatkowy
> osprzęt by badać więcej.
Nie jest potrzebny o ile czunik cisnienia jest odpowiednio szybki aby
policzyć ile przelewa kazdy wtrysk.
-
96. Data: 2013-07-21 14:56:17
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-07-18 23:50, Sebastian Biały pisze:
> Mam CommanRail który ma masę czujników. A pytając w ASO jak sprawdzić
> który wtrysk leje koleś proponuje mi (za 400zł) probę przelewową za
> pomoca wężyków i kubków który w dodatku jest tylko trochę wiarygodny ...
> WTF? przecież ta wiedza jest bardzo oczywista jeśli mamy czujnik
> ciśnienia na listwie ... Z drugiej strony rozumiem, że sewis by nie
> zarobił tych 400zł za diagnostykę...
Ale próba przelewowa nie jest tylko zarezerwowana dla Ursusa C-330 ;) -
W nowoczesnych silnikach też daje rezultaty.
Tylko coraz mniej mechaników umiejących interpretować klasyczne metody
diagnostyki, takich którzy potrafią to powiązać wynikami odczytu
parametrów z komputera diagnostycznego to na prawdę mało :(
Ale cena za usługę - wyrywa z butów:( - co to za silnik i ASO ?
--
/\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\
-
97. Data: 2013-07-21 14:58:02
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-07-18 19:18, Sebastian Biały pisze:
> On 2013-07-18 19:09, t? wrote:
>>> Automatyczna diagnostyka miała by coś do powiedzenia widząc wzrost
>>> spalania bez wyraźnego powodu.
>> Ale automatyczna diagnostyka sobie radzi porównując odczyty
>> przepływomierza, czas wtrysku i odczyty sond lambda (w silniku
>> benzynowym).
>
> Na podstawie tych odczytów w dieslu nie wiadomo ile lejesz paliwa w
> cylinder. Jak za mało, to mozna to odczytać jako zbyt małe
> przyspieszenia wału korbowego przy kolejnych detonacjach. Jak za dużo to
> pomysłu nie mam, bo chyba optyka na wydechu kontrolująca zadymienie nie
> ma sensu podczas normalnej ekslopatacji. Ale subtelne straty ciśnienia
> na listwie może by się dało rejestrować i szacować.
Zapewne jest zbyt mała bezwładność czujnika :( - lub zbyt rzadkie
próbkowanie sygnału.
--
/\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\
-
98. Data: 2013-07-21 17:38:59
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>>> Nie masz wszystkich danych. Z informacji "cisnienie na listwie" nie
>>> wynika *który* wtrysk leje. Ta wiedza jest dostępna gdyby firmware
>>> komputera wtryskowego potarfiło ją analizować na podstawie danych w
>>> locie a nie usrednionego cisnienia.
>> Wiesz co ... ten sterownik nie jest do robienia jakiejś cudownej
>> diagnostyki tylko by niezawodnie działał.
>
> Jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza.
>
>> Można podłączyć dodatkowy
>> osprzęt by badać więcej.
>
> Nie jest potrzebny o ile czunik cisnienia jest odpowiednio szybki aby
> policzyć ile przelewa kazdy wtrysk.
No jak nie przeszkadza. Czujnik może sobie być szybki, ale komp go nie czyta
tak często bo czyta pierdylion innych czujników i w końcu skończą się jego
możliwości. Ja rozumiem, że dla siebie zrobiłbyś taki sterownik mimo
ograniczeń, ale widać dla producenta nie ma to priorytetu.
-
99. Data: 2013-07-21 18:32:06
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-07-21 17:38, John Kołalsky wrote:
>> Nie jest potrzebny o ile czunik cisnienia jest odpowiednio szybki aby
>> policzyć ile przelewa kazdy wtrysk.
> No jak nie przeszkadza. Czujnik może sobie być szybki, ale komp go nie
> czyta tak często bo czyta pierdylion innych czujników i w końcu skończą
> się jego możliwości.
Obawiam się ze nie wiesz o czym mówisz. Mikrokontroler za kilka zł w
detalu dla Kowlaskiego ma możliwości daleko wykraczające poza potrzeby
tego smiesznie prostego przypadku. Mówimy o najtańszym g... Za
kilanascie zł znajdziesz wypasy obrabiające kilka takich silników na
raz. Procesory DSP sa *naprawdę* w takich zastosowaniach cholernie tanie.
> Ja rozumiem, że dla siebie zrobiłbyś taki sterownik
> mimo ograniczeń, ale widać dla producenta nie ma to priorytetu.
Tak jest z cała elektroniką w samochodzie - jest o kilka(naście) lat wstecz.
-
100. Data: 2013-07-21 19:05:34
Temat: Re: Spalanie według komputera pokładowego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>> Nie jest potrzebny o ile czunik cisnienia jest odpowiednio szybki aby
>>> policzyć ile przelewa kazdy wtrysk.
>> No jak nie przeszkadza. Czujnik może sobie być szybki, ale komp go nie
>> czyta tak często bo czyta pierdylion innych czujników i w końcu skończą
>> się jego możliwości.
>
> Obawiam się ze nie wiesz o czym mówisz. Mikrokontroler za kilka zł w
> detalu dla Kowlaskiego ma możliwości daleko wykraczające poza potrzeby
> tego smiesznie prostego przypadku. Mówimy o najtańszym g... Za kilanascie
> zł znajdziesz wypasy obrabiające kilka takich silników na raz. Procesory
> DSP sa *naprawdę* w takich zastosowaniach cholernie tanie.
Tak czy siak, nie czyta.
>
>> Ja rozumiem, że dla siebie zrobiłbyś taki sterownik
>> mimo ograniczeń, ale widać dla producenta nie ma to priorytetu.
>
> Tak jest z cała elektroniką w samochodzie - jest o kilka(naście) lat
> wstecz.
Mój samochód jest kilkanaście wstecz :-)