Witam

Mam taka sytacje : gwaltownie rozpedzajac auto (wlaczanie sie do ruchu na
autostradzie) kilka razy zauwazylem nagly spadek mocy. Auto jedzie z
uzyskana wczesniej predkoscia ale tragicznie przyspiesza, obroty sa jakby
ograniczone do ok 2200 i powyzej tej wartosci bardzo wolno rosna. W takim
stanie ciezko jest autem pokonac wzniesienie. Sytuacje "kasuje" postoj i
wylaczenie/wlaczenie silnika. Zdarza sie to co pewnien czas, tylko przy
naglym rozpedzaniu. Co to moze byc ?

Darek

do góry

Użytkownik "darek s." <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i3gp9u$4jf$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Mam taka sytacje : gwaltownie rozpedzajac auto (wlaczanie sie do ruchu na
> autostradzie) kilka razy zauwazylem nagly spadek mocy. Auto jedzie z
> uzyskana wczesniej predkoscia ale tragicznie przyspiesza, obroty sa jakby
> ograniczone do ok 2200 i powyzej tej wartosci bardzo wolno rosna. W takim
> stanie ciezko jest autem pokonac wzniesienie. Sytuacje "kasuje" postoj i
> wylaczenie/wlaczenie silnika. Zdarza sie to co pewnien czas, tylko przy
> naglym rozpedzaniu. Co to moze byc ?
>
> Darek
Silnik przechodzi na "tryb awaryjny".
- kiepskie paliwo
- zasyfiony wylot spalin

Pzdr
TG

do góry

raczej notlauf
jeśli odcina przy ok 3000 , a po zgaszeniu i uruchomieniu silnika jest
dobrze i znów przy 3000 odcięcie mocy to: zapieczone kierownice spalin
/sterowanie turbiną - czyli wężyki , zelektrozawór sterujący podciśnieniem
szukałbym po kolei wężyków czy nie przetarty gdzieś na początek

Andrzej



>
> Użytkownik "darek s." <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:i3gp9u$4jf$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam
>>
>> Mam taka sytacje : gwaltownie rozpedzajac auto (wlaczanie sie do ruchu
>> na autostradzie) kilka razy zauwazylem nagly spadek mocy. Auto jedzie
>> z uzyskana wczesniej predkoscia ale tragicznie przyspiesza, obroty sa
>> jakby ograniczone do ok 2200 i powyzej tej wartosci bardzo wolno
>> rosna. W takim stanie ciezko jest autem pokonac wzniesienie. Sytuacje
>> "kasuje" postoj i wylaczenie/wlaczenie silnika. Zdarza sie to co
>> pewnien czas, tylko przy naglym rozpedzaniu. Co to moze byc ?
>>
>> Darek
> Silnik przechodzi na "tryb awaryjny".
> - kiepskie paliwo
> - zasyfiony wylot spalin
>
> Pzdr
> TG
>

do góry

Andrzej Kaźmierczak pisze:
> raczej notlauf
> jeśli odcina przy ok 3000 , a po zgaszeniu i uruchomieniu silnika jest
> dobrze i znów przy 3000 odcięcie mocy to: zapieczone kierownice spalin
> /sterowanie turbiną - czyli wężyki , zelektrozawór sterujący podciśnieniem
> szukałbym po kolei wężyków czy nie przetarty gdzieś na początek

Dokladnie tak.
Sprawdzic podcisnienia, sam elektrozawor, a na koniec czyszczenie
turbosprezarki (chociaz na 90% to bedzie wina turbosprezarki).


--
Karolek

do góry

W dniu 2010-08-06 13:39, Andrzej Kaźmierczak pisze:
> raczej notlauf
> jeśli odcina przy ok 3000 , a po zgaszeniu i uruchomieniu silnika jest
> dobrze i znów przy 3000 odcięcie mocy to: zapieczone kierownice spalin
> /sterowanie turbiną - czyli wężyki , zelektrozawór sterujący podciśnieniem
> szukałbym po kolei wężyków czy nie przetarty gdzieś na początek

U mnie w golfie IV byl identyczny objaw. Wyjecie i oczyszczenie
sprezarki usunelo ten objaw.

R

do góry

darek s. pisze:
> Witam
>
> Mam taka sytacje : gwaltownie rozpedzajac auto (wlaczanie sie do ruchu na
> autostradzie) kilka razy zauwazylem nagly spadek mocy. Auto jedzie z
> uzyskana wczesniej predkoscia ale tragicznie przyspiesza, obroty sa jakby
> ograniczone do ok 2200 i powyzej tej wartosci bardzo wolno rosna. W takim
> stanie ciezko jest autem pokonac wzniesienie. Sytuacje "kasuje" postoj i
> wylaczenie/wlaczenie silnika. Zdarza sie to co pewnien czas, tylko przy
> naglym rozpedzaniu. Co to moze byc ?

Tryb awaryjny - nie zapala się w tym momencie jakiś "check engine" czy coś?
W każdym razie trzeba samochód podłączyć pod komputer i zobaczyć o co mu
chodzi.

do góry

Użytkownik "darek s." napisał w wiadomości:

> Witam
>
> Mam taka sytacje : gwaltownie rozpedzajac auto (wlaczanie sie do ruchu na
> autostradzie) kilka razy zauwazylem nagly spadek mocy. Auto jedzie z
> uzyskana wczesniej predkoscia ale tragicznie przyspiesza, obroty sa jakby
> ograniczone do ok 2200 i powyzej tej wartosci bardzo wolno rosna. W takim
> stanie ciezko jest autem pokonac wzniesienie. Sytuacje "kasuje" postoj i
> wylaczenie/wlaczenie silnika. Zdarza sie to co pewnien czas, tylko przy
> naglym rozpedzaniu. Co to moze byc ?

Najpierw diagnoza a potem naprawa.
Trzeba diagnozować za pomocą VCDSa 0 softu diagn. do VAGów. Nalezy zrobić
nie tylko odczyt błędów z modułów lecz także logi dynamiczne po to aby
sprawdzic czy owy notlauf jest spowodowany np. czujnik ciśnienia turba i
pracą łopatek w turbinie N75, czy może zapieczone są kierownice VNT.

> Darek

Pozdr.

--
Bugatti

do góry

Bugatti pisze:

> Najpierw diagnoza a potem naprawa.
> Trzeba diagnozować za pomocą VCDSa 0 softu diagn. do VAGów. Nalezy
> zrobić nie tylko odczyt błędów z modułów lecz także logi dynamiczne po
> to aby sprawdzic czy owy notlauf jest spowodowany np. czujnik ciśnienia
> turba i pracą łopatek w turbinie N75, czy może zapieczone są kierownice
> VNT.

LOL :>
To jakis belkot jest to co tu wypisujesz.
Proponuje Ci moze troche wiecej praktyki, a mniej pierdolenia na grupach.
"praca lopatek w turbinie N75" niezly tekst... usmialem sie po pachy :P

--
Karolek

do góry

Tomasz Pyra pisze:

> Tryb awaryjny - nie zapala się w tym momencie jakiś "check engine" czy coś?
> W każdym razie trzeba samochód podłączyć pod komputer i zobaczyć o co mu
> chodzi.

Tomaszu nie mieszaj mu w glowie, bo temat jest tak dobrze znany, ze nie
trzeba tu juz nic kombinowac.

--
Karolek

do góry

Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości:

> Bugatti pisze:
>
>> Najpierw diagnoza a potem naprawa.
>> Trzeba diagnozować za pomocą VCDSa 0 softu diagn. do VAGów. Nalezy zrobić
>> nie tylko odczyt błędów z modułów lecz także logi dynamiczne po to aby
>> sprawdzic czy owy notlauf jest spowodowany np. czujnik ciśnienia turba i
>> pracą łopatek w turbinie N75, czy może zapieczone są kierownice VNT.
>
> LOL :>
> To jakis belkot jest to co tu wypisujesz.
> Proponuje Ci moze troche wiecej praktyki, a mniej pierdolenia na grupach.
> "praca lopatek w turbinie N75" niezly tekst... usmialem sie po pachy :P


Bełkocie....N75 to czujnik a nie nazwa turbiny pacanie.


--
Bugatti

do góry