Witam wszystkich.
Mam pytanie do Użytkowników Sony A300 (350): Jak wygląda sprawa ręcznego
ostrzenia w LV?
Jest jakieś potwierdzenie ostrości? Jest to użyteczne? Zwłaszcza w przypadku
makro i niesonowskiego obiektywu zdaje egzamin, czy to tylko taki gadżet do
kadrowania znad głowy?
Pozdrawiam
P.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Pigul71 wrote:
> Witam wszystkich.
> Mam pytanie do Użytkowników Sony A300 (350): Jak wygląda sprawa ręcznego
> ostrzenia w LV?
> Jest jakieś potwierdzenie ostrości? Jest to użyteczne? Zwłaszcza w przypadku
> makro i niesonowskiego obiektywu zdaje egzamin, czy to tylko taki gadżet do
> kadrowania znad głowy?
> Pozdrawiam
> P.
>

LV brakuje trochę do doskonałości. Przy ręcznym ostrzeniu Lumix pokazuje
mocne powiększenie kadru, na którym ładnie widać detale. Sony do LV ma
drugą mała matrycę i powiększenia nie pokazuje bo nie może (ma to też
swoje plusy - LV nie grzeje głównej matrycy).

Ale i tan ten gadżet jest wygodny, np. do robienia fotek z nad głowy,
albo z niskiego statywu/gruntu. Pokazuje też więcej punktów AF niz w
wizjerze.

pozdr.
w.

do góry

Wojciech Waga wrote:

>
> LV brakuje trochę do doskonałości. Przy ręcznym ostrzeniu Lumix pokazuje
> mocne powiększenie kadru, na którym ładnie widać detale. Sony do LV ma
> drugą mała matrycę i powiększenia nie pokazuje bo nie może (ma to też
> swoje plusy - LV nie grzeje głównej matrycy).

Czyli coś na kształt Olka E-330 ale tylko trybu A...
A Soniak przy LV może pokazać histogram? Zmiany balansu bieli i np.
korekcji naświetlania widać na ekraniku?


--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

do góry

>
> LV brakuje trochę do doskonałości. Przy ręcznym ostrzeniu Lumix pokazuje
> mocne powiększenie kadru, na którym ładnie widać detale. Sony do LV ma
> drugą mała matrycę i powiększenia nie pokazuje bo nie może (ma to też
> swoje plusy - LV nie grzeje głównej matrycy).
>

No to Sony odpada. Liczyłem właśnie na to, że tam będzie można powiększać, jak
w olympusach, a ten "rewolucyjny" LV nie będzie miał wad systemu
"kompaktowego". Ręczne ostrzenie przez ten wizjerek to chyba też sztuka dla
sztuki. Akurat możliwość manualnego ostrzenia jest dla mnie dość ważna. Chyba z
powrotem zacznę rozważać E-520 :-)
Dzięki za odpowiedź.
Pzd
P.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 31 Sty, 00:26, "Pigul71" <p...@p...onet.pl>
wrote:

> a ten "rewolucyjny" LV nie będzie miał wad systemu
> "kompaktowego".

A od kiedy to LV Sonego jest rewolucyjny, przecież oni nawet nie
potrafili go dobrze skopiować pomysłu od Olympusa e-330 czy Panasonica
L1.

do góry