-
81. Data: 2009-03-10 10:08:52
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
>>>> Jesli chcesz zagrac dzwiek o oktawe wyzej , to musisz czestotliwosc
>>>> dokladnie podwoic
>> Nie zawsze.
> nie zawsze zgoda.
> toczace sie kamienie niezbyt dobrze stroili i ludzkosc za to ich
> pokochala,
> Coltrane gral szczypte za wysoko i czesc populacji ludzkiej tez go
> kocha do dzisiaj.
Jednak przeczytaj jak się stoi fortepian. Porównaj sobie częstotliwości
oktaw. Albo zapytaj muzyka, tylko nie z orkiestry strażackiej.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jak każdy, mam plany na tysiąc lat, tylko wydaje mi się, że się nie
wyrobię/
-
82. Data: 2009-03-10 10:09:35
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 10:49, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> j...@u...at pisze:
>
> > dudnienie jest skutkime nakladania sie fal o roznej czestotliwosci.
>
> Zjawisk okresowych, nie koniecznie tylko fal.
zgoda - w kobietach zachodza zjawiska okresowe i wiemy ze czesto
lubia wowczas dudnic :-)
Zjawisk mających wspólną
> płaszczyznę. Np. emisji światła i jego analizy jak w przypadku
> oświetlania światłem pulsującym obszaru analizowanego pulsującym af.
konsekwencja bedzie pulsujace jasniej ciemniej - to nie ma wplywu na
mierzona roznice faz
gdyby w sposob pulsujacy zmieniala sie odleglosc fotografowanego
przedmiotu ( czyli roznica faz zmieniala sie okresowo ) to mozna by
sie zastanowic.
A tak wlasciwie co pulsuje w AF?
wszystkie , ktore mam nie pulsuja.
nie wpadly w dudnienie fotografujac swiatlo lamp jarzeniowych ,
monitory TV i inne odswiezane .
>
> --
> pozdrawia Adam
> różne takie tam:www.smialek.prv.pl
> /nie jestem egoistą, jestem estetą/
-
83. Data: 2009-03-10 13:34:04
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: Jan Rudziński <j...@a...net>
Cześć wszystkim
Cezary Grądys pisze:
> Dla uściślenia skale nierównomiernie temperowane były pierwsze. Chyba
> Bach wprowadził do praktyki skalę równomiernie temperowaną.
> Z rozmowy ze stroicielką fortepianów wiem też, że przed koncertem patrzy
> się w repertuar i odpowiednio stroi, żeby to dobrze wyszło. Dlatego za
> strojenie koncertowe biorą 3 razy tyle, choć jest dla stroiciela
> łatwiejsze (przed kazdym koncertem się stroi, czyli instrument
> praktycznie nie wymaga strojenia).
> Za to do takiego codziennego użytku trzeba stroić według skali
> równomiernej, bo delikwent ćwiczy w różnych tonacjach i musi jakoś brzmieć.
>
Może jeszcze poinformuje kolegę od dudnień, że w fortepianach struny,
które mają wydawać ten sam dźwięk (wysokie tony są geenrowane przez
pojedynczą strunę, średnie przez dwie, basy przez trzy) stroi się z
niewielkim przesunięciem. I nie dudni...
--
Pozdrowienia
Janek
http://www.astercity.net/~janekr/
http://www.astercity.net/~janekr/fotokicz.htm
-
84. Data: 2009-03-10 14:07:36
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 14:34, Jan Rudziński <j...@a...net> wrote:
> Cześć wszystkim
>
> Cezary Grądys pisze:
>
> > Dla uściślenia skale nierównomiernie temperowane były pierwsze. Chyba
> > Bach wprowadził do praktyki skalę równomiernie temperowaną.
> > Z rozmowy ze stroicielką fortepianów wiem też, że przed koncertem patrzy
> > się w repertuar i odpowiednio stroi, żeby to dobrze wyszło. Dlatego za
> > strojenie koncertowe biorą 3 razy tyle, choć jest dla stroiciela
> > łatwiejsze (przed kazdym koncertem się stroi, czyli instrument
> > praktycznie nie wymaga strojenia).
> > Za to do takiego codziennego użytku trzeba stroić według skali
> > równomiernej, bo delikwent ćwiczy w różnych tonacjach i musi jakoś brzmieć.
>
> Może jeszcze poinformuje kolegę od dudnień, że w fortepianach struny,
> które mają wydawać ten sam dźwięk (wysokie tony są geenrowane przez
> pojedynczą strunę, średnie przez dwie, basy przez trzy) stroi się z
> niewielkim przesunięciem. I nie dudni...
>
> --
> Pozdrowienia
> Janekhttp://www.astercity.net/~janekr/http://www.ast
ercity.net/~janekr/fotokicz.htm
nie czuje sie adresatem tej uwagi , ale jest wrecz przeciwnie.
swiadomie wprowadza sie niewielkie przesuniecie czestotliwosci miedzy
strunami , albo tez np efekty elektroniczne generujace taki sam dzwiek
tylko minimalnie przesuniety w stosunku do oryginaleg i sie go miesza
z oryginalnym - po to by wlasnie wskutek niewielkiego efektu dudenia
nadac dziekowi barwe -uzywajc pojecia fotograficznego.Jesli
przesuniecie jest niewielkie mozesz efektu dudnieni nie
zidentyfokowac , wyrobione ucho zawsze.
strojenie fortepianu to czynnosc niekonczaca sie - po dojsciu do
prawego koncy lewy jest ponownie rozstrojony.
ale to jet OT i nie ma nic wspolnego z problemem dudnienia w swej
istoscie.
-
85. Data: 2009-03-10 16:51:12
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
> swiadomie wprowadza sie niewielkie przesuniecie czestotliwosci miedzy
> strunami , albo tez np efekty elektroniczne generujace taki sam dzwiek
> tylko minimalnie przesuniety w stosunku do oryginaleg i sie go miesza
> z oryginalnym - po to by wlasnie wskutek niewielkiego efektu dudenia
> nadac dziekowi barwe -uzywajc pojecia fotograficznego.
Ależ co ty gadasz! Nie znasz się! Niejaki j...@a...at w tym wątku
napisał coś zupełnie przeciwnego! :)
> strojenie fortepianu to czynnosc niekonczaca sie - po dojsciu do
> prawego koncy lewy jest ponownie rozstrojony.
I dlatego jeszcze nikt nie nastroił fortepianu, a na pierwszego, co mu
się uda czeka nagroda milion dolarów.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy wiesz, że dziewiętnasty listopada jest międzynarodowym dniem toalet?/
-
86. Data: 2009-03-10 16:52:27
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
> A tak wlasciwie co pulsuje w AF?
Właściwie chyba wszystko.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lustro jest dla mnie źródłem chwil szczęścia i wzruszeń/
-
87. Data: 2009-03-12 06:27:00
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 17:51, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> j...@a...at pisze:
>
> > swiadomie wprowadza sie niewielkie przesuniecie czestotliwosci miedzy
> > strunami , albo tez np efekty elektroniczne generujace taki sam dzwiek
> > tylko minimalnie przesuniety w stosunku do oryginaleg i sie go miesza
> > z oryginalnym - po to by wlasnie wskutek niewielkiego efektu dudenia
> > nadac dziekowi barwe -uzywajc pojecia fotograficznego.
>
> Ależ co ty gadasz! Nie znasz się! Niejaki j...@a...at w tym wątku
> napisał coś zupełnie przeciwnego! :)
>
to sobie przeczytaj jeden z pierwszych postow gdzie zwaracam uwage co
to jest idealne strojenie ?
na b niskich czestotliwosciac czyli grubych strunach w fortepianie
mozna sobie pozwolic na
druga strune lekko rozstrojona z tego powodu o ktorym pisalem na
poczatku
np przesuniecie wysokosci dzwieku o np 1/8 tonu na dole to moze byc
przesuniecie czestotliwosci np o 1/4 HZ
takie przesuniecie nie jest przez ucho jeszcze odbieranie jako
denerwujace dudnienie.
gdybys takiego przesuniecia dokonal na cienszch strunach fortepianu
czyli np 4 oktawy wyzej to przy tym samym przesunieciu tonu o 1/8
konieczna bylyby roznica czestotliwosci 1 HZ - a dla tonow wyzszych
jeszcze wyzej.
A to juz jest nieznosne - nie tylko dysonans jest slyszalny ale przede
wszystkiem ta okresowo pojawiajaca sie fala dudnienia - wuu wuuu wuuu
wuuu .Dlatego na gorze nie doklada sie strun rozstrojonych.
Ostatecznie sa elektroniczne fortepiany ktorych sie nie stroi , gdyz
stroja z definicji.
W instrumenetach symfonicznych barwe uzyskuje sie nie przez swiadome
jakies niestrojenie , lesz przez alikwoty , ktore sa charakterystyczne
dla kazdego instrumnetu - i one nadaja mu barwe.
zrob doswiadczenie o ktorym pisalem na poczatku pusc rownolegle dwie
fale sinusoidalne z generatora raz np 220 i 221 hz a nastepnie 3 okt
wyzej 1660 i 1663 HZ
zrozumiesz jak wazne jest wzajemne idealne strojenie instrumnetow w
orkiestrze symfonicznej.
I to nie ma nic wspolnego z przyjetym strojem odniesienia czy
temperowaniem skali.
na tym koncze definitywnie ten watek
XXX
-
88. Data: 2009-03-12 07:32:50
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: Cezary Grądys <c...@c...com>
j...@a...at pisze:
> strojenie fortepianu to czynnosc niekonczaca sie - po dojsciu do
> prawego koncy lewy jest ponownie rozstrojony.
>
Tu się w pełni zgadzam, bawiłem się w to, żeby trochę zaoszczędzić.
Ale po kilku razach odchyłka będzie w granicach tolerancji.
Ideału przecież nie ma.
--
Cezary Grądys <c...@c...com>
-
89. Data: 2009-03-12 08:13:24
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
> to sobie przeczytaj jeden z pierwszych postow gdzie zwaracam uwage co
> to jest idealne strojenie ?
Itd.
Mieszasz jak zawsze, przeinaczasz fakty, nie odpowiadasz na pytania,
nigdy nie przyznajesz się do błędu, obrażasz ludzi, a gdy już zrobisz z
siebie kompletnego idiotę to zmieniasz ksywę. Tylko twój niechlujny
styl, błędy merytoryczne i formalne i nieskończone kompleksy są tak
charakterystyczne, że wychodzą w pierwszym poście napisanym pod
zmienioną ksywą.
Bezrobocie boli, stresy gryzą? Weź się do nauki czegoś, co można dziś
sprzedać na rynku. Takie siedzenie i pitolenie dla zabicia czasu o
czymś, o czym ma się żałosne pojęcie rodzi tylko jeszcze większe smuty.
Na tematy muzyczne masz jakieś strzępy wiedzy na poziomie siedmiolatka z
pierwszej klasy podstawówki muzycznej i szpanowanie nią możesz sobie
darować, bo takie rzeczy to ja odkrywałem trzydzieści kilka lat temu.
Ani to śmieszne, ani ciekawe.
> na b niskich czestotliwosciac czyli grubych strunach w fortepianie
> mozna sobie pozwolic na
> druga strune lekko rozstrojona z tego powodu o ktorym pisalem na
> poczatku
> np przesuniecie wysokosci dzwieku o np 1/8 tonu na dole to moze byc
> przesuniecie czestotliwosci np o 1/4 HZ
> takie przesuniecie nie jest przez ucho jeszcze odbieranie jako
> denerwujace dudnienie.
> gdybys takiego przesuniecia dokonal na cienszch strunach fortepianu
> czyli np 4 oktawy wyzej to przy tym samym przesunieciu tonu o 1/8
> konieczna bylyby roznica czestotliwosci 1 HZ - a dla tonow wyzszych
> jeszcze wyzej.
> A to juz jest nieznosne - nie tylko dysonans jest slyszalny ale przede
> wszystkiem ta okresowo pojawiajaca sie fala dudnienia - wuu wuuu wuuu
> wuuu .Dlatego na gorze nie doklada sie strun rozstrojonych.
Normalnie, wyślę zaraz na muzyczną, będą mieć chłopaki radochę :)
> na tym koncze definitywnie ten watek
Dzięki niebiosom.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie ma już chleba, ale są czipsy/
-
90. Data: 2009-03-15 14:14:29
Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
Od: arti <t...@p...onet.pl>
On 12 Mar, 07:27, j...@a...at wrote:
> Ostatecznie sa elektroniczne fortepiany ktorych sie nie stroi , gdyz
> stroja z definicji.
I w nich tak samo dolna partie klawiatury odstraja sie nieco w dol a
gorna nieco podnosi...