eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2016-01-16 18:39:34
    Temat: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: kargul <a...@w...pl>

    Witam
    Mam zamiar przesciasc sie na samochod audi b8, dotad mialem b6 ze
    zwyklym silnikiem 1.8T. Czytałem opinie ze te nowsze silniki sa do "dupy"
    Dlaczego, co z nimi nie tak ???

    I co by bylo lepsze fsi tfsi


  • 2. Data: 2016-01-18 16:09:18
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-01-16 o 18:39, kargul pisze:
    > Witam
    > Mam zamiar przesciasc sie na samochod audi b8, dotad mialem b6 ze
    > zwyklym silnikiem 1.8T. Czytałem opinie ze te nowsze silniki sa do "dupy"
    > Dlaczego, co z nimi nie tak ???
    >
    > I co by bylo lepsze fsi tfsi

    Są tą całkowicie różne silniki niż ten który masz.
    1.8T to stary silnik na wielopunktowym wtryski EFI.
    FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami.

    Stare FSI to seria EA113m, pierwotnie jako wolnossąca z czasem
    uturbiona. Wymaga tylko i wyłącznie NoPn98 - wyższy stopień sprężania
    jak to w wolnossaku.

    Serie TSI/TFSI to od początku turbo, tzw seria EA888. Mocnieszy układ
    korbowo-tłokowy, łańcuch zamiast paska rozrządu, inny napęd pompy
    wysokiego ciśnienia.



    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 3. Data: 2016-01-18 23:06:26
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze:

    > FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami.

    Dokładnie. Mam Toyotę Avensis z silnikiem z bezpośrednim wtryskiem.
    Nigdy więcej... nigdy... przenigdy... może i buda ok, ale silnik
    totalnie sp...ny. Dno, kompletne dno. Nie dziwie się że przestali w
    końcu takie robić. Tym się nie da jeździć. Tylko na złom.


    --
    Irokez


  • 4. Data: 2016-01-19 09:59:02
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Nie dziwie się że przestali w końcu takie robić.

    Przestali robić? Przecież VW aktualnie sprzedaje auta z tymi silnikami.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 5. Data: 2016-01-19 10:09:07
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:n7iv76$qoi$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2016-01-16 o 18:39, kargul pisze:
    >> Witam
    >> Mam zamiar przesciasc sie na samochod audi b8, dotad mialem b6 ze
    >> zwyklym silnikiem 1.8T. Czytałem opinie ze te nowsze silniki sa do
    >> "dupy"
    >> Dlaczego, co z nimi nie tak ???
    >>
    >> I co by bylo lepsze fsi tfsi
    >
    > Są tą całkowicie różne silniki niż ten który masz.
    > 1.8T to stary silnik na wielopunktowym wtryski EFI.
    > FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami.
    >
    > Stare FSI to seria EA113m, pierwotnie jako wolnossąca z czasem uturbiona.
    > Wymaga tylko i wyłącznie NoPn98 - wyższy stopień sprężania jak to w
    > wolnossaku.
    >
    > Serie TSI/TFSI to od początku turbo, tzw seria EA888. Mocnieszy układ
    > korbowo-tłokowy, łańcuch zamiast paska rozrządu, inny napęd pompy
    > wysokiego ciśnienia.

    Silnik TFSI uzyskał Engine of the Year Award 2008.
    Zaznacza się w tych silnikach coraz większy wzrost wysilenia, być może przy
    zbyt dużym wysileniu są kłopoty.
    Ogólnie udział jednostek benzynowych turbodoładowanych będzie rósł, to
    efekt downsizing'u modnego w
    obecnych czasach.
    T.


  • 6. Data: 2016-01-19 12:12:50
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: sirapacz <n...@s...pl>

    W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze:
    > W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze:
    >
    >> FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami.
    >
    > Dokładnie. Mam Toyotę Avensis z silnikiem z bezpośrednim wtryskiem.
    > Nigdy więcej... nigdy... przenigdy... może i buda ok, ale silnik
    > totalnie sp...ny. Dno, kompletne dno. Nie dziwie się że przestali w
    > końcu takie robić. Tym się nie da jeździć. Tylko na złom.

    jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie
    wkurzył?
    awaryjność czy osiągi?


  • 7. Data: 2016-01-19 18:13:41
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:n7l5nj$4c4$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    >W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze:
    >> W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze:
    >> Tym się nie da jeździć. Tylko na złom.
    >
    > jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie
    > wkurzył?
    > awaryjność czy osiągi?

    Za jakiś czas tylko czymś takim będzie się jeździć. Gaźniki są praktycznie
    w wozach zabytkowych, jednopunkt też przechodzi do historii, jak i diesle
    bez torbodoładowania.
    Ciekawi mnie ilość zaworów- przy dużym doładowaniu wystarczają dwa. Ale czy
    będzie ich więcej?? W benzynowych pewnie tak. W dieslach niekoniecznie
    (niższe obroty i dłuższy czas otwarcia zaworów).
    Wzrost wysilenia silników jest od zarania dziejów motoryzacji i będzie to
    szło naprzód- czy nam się to podoba, czy nie.
    T.


  • 8. Data: 2016-01-19 20:50:56
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-01-19 o 18:13, Tomek pisze:
    >
    > Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:n7l5nj$4c4$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    >> W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze:
    >>> W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze:
    >>> Tym się nie da jeździć. Tylko na złom.
    >>
    >> jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie
    >> wkurzył?
    >> awaryjność czy osiągi?
    >
    > Za jakiś czas tylko czymś takim będzie się jeździć. Gaźniki są
    > praktycznie w wozach zabytkowych, jednopunkt też przechodzi do historii,
    > jak i diesle bez torbodoładowania.
    > Ciekawi mnie ilość zaworów- przy dużym doładowaniu wystarczają dwa. Ale
    > czy będzie ich więcej?? W benzynowych pewnie tak. W dieslach
    > niekoniecznie (niższe obroty i dłuższy czas otwarcia zaworów).
    > Wzrost wysilenia silników jest od zarania dziejów motoryzacji i będzie
    > to szło naprzód- czy nam się to podoba, czy nie.
    > T.

    Za to EFI nie jest jakoś wybitnie "gorsze" od FSI, bzdury na temat
    ekologii można w buty wsadzić. FSI jest "czystsze" na papierze, ale
    20kkm po wyjeździe z fabryki i zasyfieniu kanałów dolotowych
    dobrodziejstwami bezpośredniego wtrysku i cudownej recyrkulacji spalin
    daje odwrotny skutek do zamierzonego. Silnik traci sprawność, produkuje
    coraz więcej syfu i cały misterny plan wpizdu.

    Ilość zaworów, kąty wałków, wznios i czasy otwarcia mają bardzo duże
    znaczenie, tak w wolnossaku jak i w turbo.

    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 9. Data: 2016-01-19 22:15:31
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2016-01-19 o 09:59, Mateusz Bogusz pisze:
    >> Nie dziwie się że przestali w końcu takie robić.
    >
    > Przestali robić? Przecież VW aktualnie sprzedaje auta z tymi silnikami.
    >

    Ale Toyota już nie...
    A że kierowca nowego VW doświadcza tego co kierowca starszej Toyoty...
    Tylko serwis się cieszy z roboty.

    --
    Irokez


  • 10. Data: 2016-01-19 22:26:39
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2016-01-19 o 12:12, sirapacz pisze:
    > W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze:
    >> W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze:
    >>
    >>> FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami.
    >>
    >> Dokładnie. Mam Toyotę Avensis z silnikiem z bezpośrednim wtryskiem.
    >> Nigdy więcej... nigdy... przenigdy... może i buda ok, ale silnik
    >> totalnie sp...ny. Dno, kompletne dno. Nie dziwie się że przestali w
    >> końcu takie robić. Tym się nie da jeździć. Tylko na złom.
    >
    > jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie
    > wkurzył?
    > awaryjność czy osiągi?

    technologiczne chodzenie na 1600 obrotów po odpaleniu silnika. Bo tak
    musi. Na parkingu rano wyjesz kiedy inne chodzą cicho.
    Czarny dym z wydechu jak w dieslu przy szybkiej redukcji - bo
    bezpośredni wtrysk tak ma. Zasyfianie się dolotów, co chwilę czyścisz a
    jak nie to jeździ jak padaka - bo w bezpośrednim nie masz płukania przez
    paliwo. A w ogóle to silnik pracuje jak dziwka w ciąży - raz jedzie jak
    pierun, raz jak maluch, raz równo, raz falują obroty, coś prubuje się
    regulować spalaniem stukowym ale chyba mi nie wychodzi to mocy zabiera -
    wygląda na spier..ny program ecu z którym chyba Toyota sobie nie dała
    rady. W dodatku serwis mi w oczy mówi że nie ma nowszego programu, a
    patrzę user innej pokazuje że ma jednak nowszy w tym samym silniku.
    Pewnie boją się tego parcha kijem tykać. Jak to taka "zajebista"
    technologia to czemu dali sobie spokój w nowych modelach z bezpośrednim
    wtryskiem?


    --
    Irokez

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: