eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Rozmiar opon a spalanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 31. Data: 2018-10-29 22:02:49
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-29 o 17:06, yabba pisze:
    > W dniu 29-10-2018 o 13:36, LordBluzg(R) pisze:
    >> W dniu 2018-10-29 o 13:28, yabba pisze:
    >>
    >>>>> Szukałem w google ale z mizernym efektem, czy jest jakiś kalkulator
    >>>>> który powie mi o ile wzrośnie spalanie jeżeli dam szersze opony o 1
    >>>>> stopień tj np zamiast 195 dam 205 ? 1% 5% ???
    >>>>
    >>>> Mogę przytoczyć jako przykład, porównanie dwóch fabrycznie nowych
    >>>> Opli Kadetów 1,6D około 30 lat temu. Nie pamiętam dokładnie
    >>>> rozmiarów opon, ale jeden miał opony 155, a drugi chyba 165 (175
    >>>> mniej prawdopodobne). Na trasie 1000 km różnica zużycia paliwa
    >>>> wyszła około 0,3 l na 100 km.
    >>>>
    >>>
    >>> Doprecyzuję dane. Trasa 1000 km przejechana jednocześnie, prędkości
    >>> podobne (wspólna podróż), podobne obciążenie, dwóch różnych kierowców.
    >>>
    >>>
    >> Huh, i jak wspomniałeś 2 (w sumie rózne auta) Test powinien się
    >> opierać na dokładnie takich samych danych wyjściowych:]
    >>
    >> - Ten sam kierowca
    >> - to samo auto
    >> - ta sama trasa
    >> - takie same warunki pogodowe
    >> - różne opony
    >>
    >> Wtedy można rozkminiać  o różnicach, pod warunkiem że kierowca będzie
    >> jechał tak samo. Ja pokonuję trasę 100km x2 w tygodniu (tą samą) a
    >> różnice mam nawet do 1l/100km. Wystarczy że gdzieś powciskam za mocno
    >> i zaraz wychodzi :)
    >
    > Ponieważ sam nie przeprowadzałem badań wpływu opona na zużycie paliwa,
    > to podzieliłem się z wątkotwórcą posiadanymi informacjami na ten temat.
    > Wiadomości te nie były wynikiem zaplanowanego testu, tylko wynikły jako
    > ciekawostka ze wspólnej podróży dwoma prawie identycznymi samochodami.
    > Różnica zużycia była zauważalna dla kierowców.
    > Jednocześnie różnica była na tyle mała, że mogła wynikać bardziej ze
    > sposobu przyspieszania każdego z kierowców, rozrzutu parametrów silników
    > albo nawet z powodu jazdy w cieniu aerodynamicznym niż z 1 cm różnicy
    > szerokości opon.

    Zależy który jechał pierwszy.
    >
    > Oczywistym wydaje się fakt, że szersza opona powinna powodować większe
    > zużycie paliwa. Jednak czy zwiększenie szerokości opony o 5% przełoży
    > się na 5% wzrost zużycia paliwa? Raczej nie, ponieważ nawet 5% wzrost
    > oporów toczenia będzie miał mały udział w całkowitych oporach ruchu
    > samochodu.
    >
    > Podsumowując, dla szerszych opon nastąpi wzrost zużycia paliwa, ale w
    > ilości praktycznie pomijalnej. Odnosząc się do mojego przykładu, to na
    > 1000km trasie tracimy 3 litry. Często jednak jest większy rozrzut w
    > dozowaniu paliwa przez dystrybutory na różnych stacjach i zupełnie nie
    > zauważymy tej "straty".
    >
    Całkiem słuszne uwagi. Rozkminiając jednak 15zł(3l)/1000km to sam
    komfort jazdy jest lepszy na szerszych oponach (bez przesady) ale
    również cena opony jest wyzsza więc koszt rośnie. Nie wiem tylko co z
    przebiegiem bo skoro węższa opona ma większy nacisk to powinna się
    szybciej ścierać...a szersza ma wiekszą powierzchnię.
    Jak wspomniałem w pierwszej odpowiedzi, zmiany w spalaniu są praktycznie
    niemierzalne. Co do przesady, to gdybyśmy rozmawiali o znacznej różnicy
    w szerokości 175 a 265 to dochodzi również ciężar opony i tutaj mogą
    pojawić się większe różnice ale nie mam danych na ile większe.

    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 32. Data: 2018-10-29 23:19:55
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-29 o 16:34, J.F. pisze:

    [...]

    >>>>> I wiatr bedzie taki sam.
    >>
    >>>> Rozumiem że wiatr a warunki pogodowe to dla Ciebie dwa rózne psy :]
    >>
    >>> warunki pogodowe to bedzie "wiatr umiarkowany", a ile to m/s ?
    >
    >> Kurwa, taki sam. Zapytasz jeszcze czy w nocy i czy grawitacja taka
    >> sama? :)
    >
    > Noc jak najbardziej moze wplywac na spalanie.

    No pewnie. Fotony się inaczej odbijają :] Jak się jedzie na południe to
    pod słońce a jak na północ to ze słońcem i wyciągam taki żagiel fotonowy
    i mnie pcha :>

    No dobra, inna wilgotność i inna praca silnika. Auto żwawsze, brak
    korków, można nakurwiać i srednią poprawiać bo w nocy mniej ruchu :>

    Dobrze się czujesz?
    [...]

    >> Kurwa, TAKIE SAME WARUNKI. Wszechświat>Układ
    >> słoneczny>Ziemia>Europa>Polska>Wielkopolska. Ten sam odcinek A-B i B-A.
    >
    >>> I drugi - opory toczenia opony - zaleza od typu.
    >
    >> Srypu. Nie kombinuj. Rozmawiamy o szerokości opon.
    >
    > Ale porownujesz dwie kompletnie inne opony ..

    Trzykropek. Stawiany _bez_ spacji :>
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielokropek

    Pisz do mnie jak człowiek do człowieka a nie jak debil do człowieka :>

    >
    >> Za chwilę zapytasz czy była renowacja nawierzchni, bo to też inne
    >> opory tarcia. Nie. Cały czas biały kurwa marmur, pozłacany :]
    >
    > Przez pol roku renowacja nawierzchni mogla sie zdarzyc.

    Tak, polerowali marmur i myli Ludwikiem na Boże Ciało.

    >
    >>> I pewnie pomyliles cyferki - bo srednica by wyszla mocno rozna ...
    >> Rozumiem że mam wystawić fotkę, bo pewnie czytać nie umiem :>
    >
    > wieksza felga, wieksza szerokosc, wiec wieksza wysokosc -> duzo wieksza
    > srednica i obwod.
    >
    > Na stalym odcinku swietnie - bo licznikowi wierzyc juz nie mozna.
    > A moze to 225/55/16.

    NIE! Tak jak podałem.
    >
    >>> Ale w sumie ciekawe ... czyli szerokosc malo wplywa ?
    >> Ale spację przed pytajnikiem stawiasz sumiennie :D
    >
    > Sie przyzwyczailem :-)

    To się odzwyczaj. Pewnie jak piszesz to dłubiesz w nosie i
    pierdzisz/bekasz ale luzik, tego "nie widać" :)

    >> Nie zapytałeś o ciśnienie :]. Tu Cie mam :]
    >
    > Jak najbardziej sluszna uwaga.
    >
    > A tu jeszcze taki niuans, ze pompuje czlowiek w jednej temperaturze, a
    > potem jedzie w drugiej :)

    No, na obu kompletach tak samo :) Przecież nie zmieniam gumy po każdym
    ruchaniu/jechaniu :) To nie kapcie domowe :]
    >
    >> No i oczywiście ŚWIATŁA!!! W dzień mam LEDy więc spalanie jest
    >> mniejsze a w nocy nakurwiam halogenami i drogowe+mijania więc
    >> alternator tylko czycha na paliwo, żeby pożreć wincyj.
    >
    > A widzisz. O swiatlach nie wspominalem, bo zalozylem, ze jezdzisz na
    > mijania takze w dzien.
    > A tu nie ma lekko.
    > A jeszcze tak z natury rzeczy w zimie sie wiecej jezdzi na mijania niz
    > na dziennych :-)
    >
    > Na szczescie swiatla biora niemierzalnie malo ...

    Kurwa, znowu spacja. Ciekawe jak masz w realu. Pewnie też robisz
    megaprzerwę, że można skoczyć po piwo na stację w sąsiednim
    województwie, nim dopowiesz resztę zdania :)

    Co do świateł, przeliczałem. Na trasie w sumie niemierzalne natomiast w
    mieście i korkach, różnica 1l/100km.

    >
    >> Rozumiesz 8 lat, ta sama trasa co TYDZIEŃ 200km? Se przelicz :D
    >
    > I zadnych dodatkowych km ?

    Przepycham ręcznie :] Często kilka km. Nie muszę chodzić na siłkę :]

    > Czy sumiennie tankujesz przed i po ...

    Może tak. Nie dość że sumiennie, to używam:

    - Drivvo
    https://play.google.com/store/apps/details?id=br.com
    .ctncardoso.ctncar

    - MyWhells https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.myw
    heels.obd

    - Torque/zamiennie

    - Fuelio https://play.google.com/store/apps/details?id=com.ka
    jda.fuelio

    Tak, mam PEŁNĄ kontrolę nad spalaniem i wydatkami i całe miliony lat
    świetlnych na testach. Jestem szczególantem. Dodatkowo sam wymieniam
    uszczelki pod głowicą i tylko czekam na kontrolkę "czek endżajn" bo
    czuję że wtedy będę miał wyżerkę w rozkmince i całą zabawę w usuwaniu
    problemu :)

    Widzisz. Ponieważ podałem wcześniej to się ustosunkuję. Nie czuję różnic
    w spalaniu w pojazdach, które mają wiekszą moc i pojemność silnika niż
    "piździki" czyli pojazdy do 80kkm. Jeśli w pojeździe o masie 2T i mocy
    150kkm dowalisz 200kg to nawet tego nie poczujesz, nie mówiąc już o
    spalaniu. W pojazdach o mniejszej mocy silnika tak i wystarczy w jakimś
    Cienkusiu wpierdolić na tył dwie tłuste baby i już masz różnicę
    sięgającą 1l/100km :) Dlaczego? Jak umiesz wykonać dodatkową pracę,
    polegającą na wstawianiu spacji przed pytajnikiem, to oznacza że masz
    wincyj energii niż ja i sam sobie to wyjaśnisz :)
    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 33. Data: 2018-10-30 11:01:12
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5bd787a0$0$477$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2018-10-29 o 16:34, J.F. pisze:
    >>>>>> I wiatr bedzie taki sam.
    >>>>> Rozumiem że wiatr a warunki pogodowe to dla Ciebie dwa rózne psy
    >>>>> :]
    >>>> warunki pogodowe to bedzie "wiatr umiarkowany", a ile to m/s ?
    >
    >>> Kurwa, taki sam. Zapytasz jeszcze czy w nocy i czy grawitacja taka
    >>> sama? :)
    >
    >> Noc jak najbardziej moze wplywac na spalanie.

    >No pewnie. Fotony się inaczej odbijają :]

    A zebys wiedzial, ze inaczej. Nie padaja z gory, tylko z wlasnych
    reflektorow.
    Wic inaczej widac, co wplywa na predkosc.

    >No dobra, inna wilgotność i inna praca silnika. Auto żwawsze, brak
    >korków, można nakurwiać i srednią poprawiać bo w nocy mniej ruchu :>

    Inna temperatura, inny ruch ..

    >Dobrze się czujesz?

    A co - myslisz, ze nie ma wplywu na spalanie ?

    >>>> I drugi - opory toczenia opony - zaleza od typu.
    >>> Srypu. Nie kombinuj. Rozmawiamy o szerokości opon.
    >
    >> Ale porownujesz dwie kompletnie inne opony ..

    >Trzykropek. Stawiany _bez_ spacji :>
    >https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielokropek

    >Pisz do mnie jak człowiek do człowieka a nie jak debil do człowieka
    >:>

    >>> Za chwilę zapytasz czy była renowacja nawierzchni, bo to też inne
    >>> opory tarcia. Nie. Cały czas biały kurwa marmur, pozłacany :]
    >> Przez pol roku renowacja nawierzchni mogla sie zdarzyc.
    >Tak, polerowali marmur i myli Ludwikiem na Boże Ciało.

    Albo zlikwidowali stare dziury i wylali nowy asfalt :-)

    >>>> I pewnie pomyliles cyferki - bo srednica by wyszla mocno rozna
    >>>> ...
    [...]
    >> A moze to 225/55/16.

    >NIE! Tak jak podałem.

    Ok, czyli sporo wieksza opona i licznikowi nie ma co wierzyc.

    >>>> Ale w sumie ciekawe ... czyli szerokosc malo wplywa ?
    >>> Ale spację przed pytajnikiem stawiasz sumiennie :D
    >> Sie przyzwyczailem :-)
    >To się odzwyczaj. Pewnie jak piszesz to dłubiesz w nosie i
    >pierdzisz/bekasz ale luzik, tego "nie widać" :)

    Jak pisze to nie dlubie, bo mam rece zajete :-P
    Dlubie jak czytam :-)

    >>> Nie zapytałeś o ciśnienie :]. Tu Cie mam :]
    >> Jak najbardziej sluszna uwaga.
    >> A tu jeszcze taki niuans, ze pompuje czlowiek w jednej
    >> temperaturze, a potem jedzie w drugiej :)

    >No, na obu kompletach tak samo :) Przecież nie zmieniam gumy po
    >każdym ruchaniu/jechaniu :) To nie kapcie domowe :]

    Ale czy sprawdziles cisnienie przed trasą, czy napompowales w
    listopadzie a jechales w styczniu ? :-)

    >> Na szczescie swiatla biora niemierzalnie malo ...

    >Kurwa, znowu spacja. Ciekawe jak masz w realu. Pewnie też robisz
    >megaprzerwę, że można skoczyć po piwo na stację w sąsiednim
    >województwie, nim dopowiesz resztę zdania :)

    Spacja to odstep miedzy slowami, wiec IMHO pasuje przed reszta
    wypowiedzi ... niewypowiedzianej :-)

    >Co do świateł, przeliczałem. Na trasie w sumie niemierzalne natomiast
    >w mieście i korkach, różnica 1l/100km.

    Mam teraz komputer co pokazuje w korku spalanie na godzine ... raczej
    nie ma korelacji ze swiatlami ...

    >>> Rozumiesz 8 lat, ta sama trasa co TYDZIEŃ 200km? Se przelicz :D
    >> I zadnych dodatkowych km ?
    >Przepycham ręcznie :] Często kilka km. Nie muszę chodzić na siłkę :]

    >> Czy sumiennie tankujesz przed i po ...

    >Może tak. Nie dość że sumiennie, to używam:
    >- Drivvo
    >https://play.google.com/store/apps/details?id=br.co
    m.ctncardoso.ctncar

    Ale tu jak rozumiem wpisujesz przebieg z licznika, ktory ustalilismy,
    ze masz do d*.

    To teraz przelicz jak to naprawde wyglada, uwzgledniajac inna srednice
    opon.

    Albo jesli jeszcze nie zmieniles opon - zapisz gdzies i przebieg i
    spalanie na tej trasie, a potem sprawdz po zmianie..

    >- MyWhells
    >https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.my
    wheels.obd
    >- Torque/zamiennie
    >- Fuelio
    >https://play.google.com/store/apps/details?id=com.k
    ajda.fuelio

    >Tak, mam PEŁNĄ kontrolę nad spalaniem i wydatkami i całe miliony lat
    >świetlnych na testach. Jestem szczególantem.

    Tylko ze dwie pierwsze nie biora rzeczywistego przebiegu auta, a taki,
    jaki ECU wylicza z obrotow kól.
    Zmienisz opony na wieksze, to bedzie przeklamywac. Taki szczegól :-)

    >Widzisz. Ponieważ podałem wcześniej to się ustosunkuję. Nie czuję
    >różnic w spalaniu w pojazdach, które mają wiekszą moc i pojemność
    >silnika niż "piździki" czyli pojazdy do 80kkm. Jeśli w pojeździe o
    >masie 2T i mocy 150kkm dowalisz 200kg to nawet tego nie poczujesz,
    >nie mówiąc już o spalaniu. W pojazdach o mniejszej mocy silnika tak i
    >wystarczy w jakimś Cienkusiu wpierdolić na tył dwie tłuste baby i już
    >masz różnicę sięgającą 1l/100km :) Dlaczego? Jak umiesz wykonać
    >dodatkową pracę, polegającą na wstawianiu spacji przed pytajnikiem,
    >to oznacza że masz wincyj energii niż ja i sam sobie to wyjaśnisz :)

    Ja tez nie czuje wiekszej roznicy, ale to bardziej dlatego, ze
    rozrzut miedzy tankowaniami przekracza mi 1l/100km.
    Wiec wplywu szerokosci na poziomie kilku % tez nie wychwyce.

    Ale na etykiecie energetycznej opony opory toczenia sa, wiec nie
    nalezy badac wplywu szerokosci na dwoch roznych oponach.

    J.



  • 34. Data: 2018-10-30 11:46:46
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-30 o 11:01, J.F. pisze:
    [...]

    >>> Noc jak najbardziej moze wplywac na spalanie.
    >
    >> No pewnie. Fotony się inaczej odbijają :]
    >
    > A zebys wiedzial, ze inaczej. Nie padaja z gory, tylko z wlasnych
    > reflektorow.
    > Wic inaczej widac, co wplywa na predkosc.

    Bredzisz. Reflektory świecace do przodu HAMUJĄ, powodując większe
    zuzycie paliwa. Reflektor Wiazka/snop swiatła wypuszcza fotony z
    prędkością ok 300km/s i mocą 200W co jest siłą straszliwą i działa jak
    silniki hamujące w rakiecie Muska :]


    > [...]
    >>> A moze to 225/55/16.
    >
    >> NIE! Tak jak podałem.
    >
    > Ok, czyli sporo wieksza opona i licznikowi nie ma co wierzyc.
    >
    >>>>> Ale w sumie ciekawe ... czyli szerokosc malo wplywa ?
    >>>> Ale spację przed pytajnikiem stawiasz sumiennie :D
    >>> Sie przyzwyczailem :-)
    >> To się odzwyczaj. Pewnie jak piszesz to dłubiesz w nosie i
    >> pierdzisz/bekasz ale luzik, tego "nie widać" :)
    >
    > Jak pisze to nie dlubie, bo mam rece zajete :-P
    > Dlubie jak czytam :-)

    I wycierasz pod krzesło czy strzelasz w firanę?
    Podobno są tacy co zjadają.
    >
    >>>> Nie zapytałeś o ciśnienie :]. Tu Cie mam :]
    >>> Jak najbardziej sluszna uwaga.
    >>> A tu jeszcze taki niuans, ze pompuje czlowiek w jednej temperaturze,
    >>> a potem jedzie w drugiej :)
    >
    >> No, na obu kompletach tak samo :) Przecież nie zmieniam gumy po każdym
    >> ruchaniu/jechaniu :) To nie kapcie domowe :]
    >
    > Ale czy sprawdziles cisnienie przed trasą, czy napompowales w
    > listopadzie a jechales w styczniu ? :-)

    Pompuję z przerobionej gaśnicy co 50km :]
    https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/10/3edbbd27afbcd8a
    2235214d82ebbdf76.jpg
    >
    >>> Na szczescie swiatla biora niemierzalnie malo ...

    >> Co do świateł, przeliczałem. Na trasie w sumie niemierzalne natomiast
    >> w mieście i korkach, różnica 1l/100km.
    >
    > Mam teraz komputer co pokazuje w korku spalanie na godzine ... raczej
    > nie ma korelacji ze swiatlami ...

    Brednia. Możesz sobie zrobić test ale najlepiej widać to w starych
    gaźnikowcach, bez udziału komputera, który podnosi obroty silnika w
    momencie obciążenia alternatora. Ponieważ jest to bardzo niewielka
    różnica w dozowaniu paliwa, obliczanie jej "na godzinę" mija się z celem
    i zostajesz zwyczajnie oszukany. Liczy się PRZEBIEG, bo tutaj zawsze
    podajemy ile auto pali na 100km. Żeby pokonac 100km w trasie, srednio
    silnik pracuje 1,5h, w miescie i korkach jest to 6h. Skoro odnosimy się
    do czasu pracy silnika na godzinę wyliczenia wskażą nam 0.1l więcej a w
    zasadzie jest to uchyb pomiaru, ale razy 6h da nam obraz 0,5L. Gdzie
    odległość przejazdu jest taka sama. (dane przykładowe)
    Moc uzyta do oświetlenia nie bierze się z eteru :] Jak sobie policzysz
    (w zalezności od pojemnosci silnika i jego mocy)...jaki procent kwh
    idzie na oświetlenie to im mniejsza moc silnika, tym większy procent.

    Odnosząc się zatem do przebiegu a nie do czasu pracy silnika, mamy wynik
    że w mieście, jadąc z właczonymi swiatłami zużywamy 0,5L/100km więcej :]


    > Tylko ze dwie pierwsze nie biora rzeczywistego przebiegu auta, a taki,
    > jaki ECU wylicza z obrotow kól.

    Nie. Z GPS :] Porównuję to również z ecu, czyli wskazaniami licznika i
    widzę różnice :) Ponieważ robię sobie co jakiś czas zrzuty logów do
    kompa to analizuję w wolnym czasie. Generalnie już dawno jestem po
    obliczeniach więc realnie rozmawiamy o moim doświadczeniu i wszelakich
    zabiegach polegających na wyliczeniu i obserwacji.

    > Zmienisz opony na wieksze, to bedzie przeklamywac. Taki szczegól :-)
    >
    >> Widzisz. Ponieważ podałem wcześniej to się ustosunkuję. Nie czuję
    >> różnic w spalaniu w pojazdach, które mają wiekszą moc i pojemność
    >> silnika niż "piździki" czyli pojazdy do 80kkm. Jeśli w pojeździe o
    >> masie 2T i mocy 150kkm dowalisz 200kg to nawet tego nie poczujesz, nie
    >> mówiąc już o spalaniu. W pojazdach o mniejszej mocy silnika tak i
    >> wystarczy w jakimś Cienkusiu wpierdolić na tył dwie tłuste baby i już
    >> masz różnicę sięgającą 1l/100km :) Dlaczego? Jak umiesz wykonać
    >> dodatkową pracę, polegającą na wstawianiu spacji przed pytajnikiem, to
    >> oznacza że masz wincyj energii niż ja i sam sobie to wyjaśnisz :)
    >
    > Ja tez nie czuje wiekszej roznicy, ale to bardziej dlatego,  ze rozrzut
    > miedzy tankowaniami przekracza mi 1l/100km.
    > Wiec wplywu szerokosci na poziomie kilku % tez nie wychwyce.
    >
    > Ale na etykiecie energetycznej opony opory toczenia sa, wiec nie nalezy
    > badac wplywu szerokosci na dwoch roznych oponach.

    Wyżej objasniłem, jak się ma zużycie paliwa do mocy silnika, to nadal
    podtrzymuję, że czy to będą światła czy opory toczenia, to jest to
    parametr _stały_ znaczy ileś KW. Dla przykładu 1KW przy mocy silnika
    70KW to 7% wiecej obciążenia. Licząc korelację obciążenia ze spalaniem
    przyjmijmy że 7% więcej paliwa idzie na pokonanie oporów. W przypadku
    silnika o mocy 200KW to nadal 1KW ale procent obciążenia jako stały
    będzie wynosił 0,2% czyli niemierzalny.

    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 35. Data: 2018-10-30 11:54:21
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Tue, 30 Oct 2018 11:46:46 +0100, LordBluzg(R) wrote:
    > Bredzisz. Reflektory świecace do przodu HAMUJĄ, powodując większe
    > zuzycie paliwa. Reflektor Wiazka/snop swiatła wypuszcza fotony z
    > prędkością ok 300km/s i mocą 200W

    Ale przecież te z tyłu też świecą. Może trochę słabiej, no ale część sił
    się jednak znosi. To tego dopomaga jeszcze siła wydmuchu spalin do tyłu,
    więc +/- wynik się zbilansuje.

    Mateusz


  • 36. Data: 2018-10-30 12:00:32
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-30 o 11:54, Mateusz Viste pisze:
    > On Tue, 30 Oct 2018 11:46:46 +0100, LordBluzg(R) wrote:
    >> Bredzisz. Reflektory świecace do przodu HAMUJĄ, powodując większe
    >> zuzycie paliwa. Reflektor Wiazka/snop swiatła wypuszcza fotony z
    >> prędkością ok 300km/s i mocą 200W
    >
    > Ale przecież te z tyłu też świecą. Może trochę słabiej, no ale część sił
    > się jednak znosi. To tego dopomaga jeszcze siła wydmuchu spalin do tyłu,
    > więc +/- wynik się zbilansuje.

    Noale w dzień też spaliny wylatujo, czyli jest to efekt stały. Żarówki z
    tyłu majo 2x5W=10W i do tego filtr, który przepuszcza tylko coś z okolic
    ~ 635-770 (nm) i ~ 480-405 (THz) a reszta zostaje zatrzymana. To
    jednak zbyt mało żeby mówić o "dopalaczu" ale myślenie masz dobre :)


    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 37. Data: 2018-10-30 14:38:43
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5bd836bc$0$498$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2018-10-30 o 11:01, J.F. pisze:
    [...]
    >>>> Noc jak najbardziej moze wplywac na spalanie.
    >
    >>> No pewnie. Fotony się inaczej odbijają :]
    >
    >> A zebys wiedzial, ze inaczej. Nie padaja z gory, tylko z wlasnych
    >> reflektorow.
    >> Wic inaczej widac, co wplywa na predkosc.

    >Bredzisz. Reflektory świecace do przodu HAMUJĄ, powodując większe
    >zuzycie paliwa. Reflektor Wiazka/snop swiatła wypuszcza fotony z
    >prędkością ok 300km/s i mocą 200W co jest siłą straszliwą i działa
    >jak silniki hamujące w rakiecie Muska :]

    Zapomniales, ze ruch coraz wiekszy.
    Twoje reflektory hamuja, ale ktos z tylu cie swoimi popycha :-)

    >>>>> Nie zapytałeś o ciśnienie :]. Tu Cie mam :]
    >>>> Jak najbardziej sluszna uwaga.
    >>>> A tu jeszcze taki niuans, ze pompuje czlowiek w jednej
    >>>> temperaturze, a potem jedzie w drugiej :)
    >
    >>> No, na obu kompletach tak samo :) Przecież nie zmieniam gumy po
    >>> każdym ruchaniu/jechaniu :) To nie kapcie domowe :]
    >
    >> Ale czy sprawdziles cisnienie przed trasą, czy napompowales w
    >> listopadzie a jechales w styczniu ? :-)

    >Pompuję z przerobionej gaśnicy co 50km :]
    >https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/10/3edbbd27afbcd8
    a2235214d82ebbdf76.jpg

    Ale azot pompujesz czy CO2 ?

    Azot oszczedza paliwo :-)

    >>>> Na szczescie swiatla biora niemierzalnie malo ...
    >>> Co do świateł, przeliczałem. Na trasie w sumie niemierzalne
    >>> natomiast w mieście i korkach, różnica 1l/100km.
    >> Mam teraz komputer co pokazuje w korku spalanie na godzine ...
    >> raczej nie ma korelacji ze swiatlami ...
    >Brednia.

    Wytlumacz to mojemu silnikowi :-)

    >Możesz sobie zrobić test ale najlepiej widać to w starych
    >gaźnikowcach, bez udziału komputera, który podnosi obroty silnika w
    >momencie obciążenia alternatora. Ponieważ jest to bardzo niewielka

    Starego gaznikowca tez mialem.
    Z gazem, wiec moglem wylaczyc benzyne i zmierzyc na ile starcza porcja
    paliwa w gazniku.
    Na ok 2 min przy rozgrzanym silniku na postoju.
    Z wlaczonymi swiatlami tez ok 2 min ...

    >różnica w dozowaniu paliwa, obliczanie jej "na godzinę" mija się z
    >celem i zostajesz zwyczajnie oszukany. Liczy się PRZEBIEG, bo tutaj
    >zawsze podajemy ile auto pali na 100km. Żeby pokonac 100km w trasie,
    >srednio

    Ale u mnie jest diesel. W czasie jazdy co chwila pokazuje co innego,
    wiec tym bardziej nie mozna zmierzyc wplywu swiatel.

    >silnik pracuje 1,5h, w miescie i korkach jest to 6h. Skoro odnosimy
    >się do czasu pracy silnika na godzinę wyliczenia wskażą nam 0.1l
    >więcej a w zasadzie jest to uchyb pomiaru, ale razy 6h da nam obraz
    >0,5L. Gdzie odległość przejazdu jest taka sama. (dane przykładowe)

    Tylko rzetelniej sie mierzy 0.1 przy zuzyciu 6l (gdybym tak 6h stal),
    niz przy zuzyciu 40l - gdybym 6h jechal.

    >Moc uzyta do oświetlenia nie bierze się z eteru :] Jak sobie
    >policzysz (w zalezności od pojemnosci silnika i jego mocy)...jaki
    >procent kwh idzie na oświetlenie to im mniejsza moc silnika, tym
    >większy procent.

    120W, powiedzmy 150 ze stratami alternatora ... ponizej 1% mocy
    silnika w czasie jazdy.

    Nie mowie ze nie bierze, tylko ze zmierzyc to trudno.

    >Odnosząc się zatem do przebiegu a nie do czasu pracy silnika, mamy
    >wynik że w mieście, jadąc z właczonymi swiatłami zużywamy 0,5L/100km
    >więcej :]

    4h na 100km, ~0.5kWh, ze 150g paliwa ... sklanialbym sie raczej do
    0.2l.

    A rozrzut w miescie mam znacznie wiekszy.

    Nawiasem ... to na 1h wychodziloby rzedu 0.05l i nie ma sie co dziwic,
    ze komputer pokladowy nie pokazuje, skoro ma tylko 1 cyfre po
    przecinku.

    Musze wlaczyc wiecej swiatel, moze sie objawi :-)

    >> Tylko ze dwie pierwsze nie biora rzeczywistego przebiegu auta, a
    >> taki, jaki ECU wylicza z obrotow kól.

    >Nie. Z GPS :] Porównuję to również z ecu, czyli wskazaniami licznika
    >i widzę różnice :) Ponieważ robię sobie co jakiś czas zrzuty logów do

    Jesli z GPS to super ... ale on tez ma swoja dokladnosc.

    Tylko w opisie do MyWheels nie wspominaja o GPS.
    Torque chyba tez nie ma.

    >kompa to analizuję w wolnym czasie. Generalnie już dawno jestem po
    >obliczeniach więc realnie rozmawiamy o moim doświadczeniu i
    >wszelakich zabiegach polegających na wyliczeniu i obserwacji.

    >>> Widzisz. Ponieważ podałem wcześniej to się ustosunkuję. Nie czuję
    >>> różnic w spalaniu w pojazdach, które mają wiekszą moc i pojemność
    >>> silnika niż "piździki" czyli pojazdy do 80kkm. Jeśli w pojeździe o
    >>> masie 2T i mocy 150kkm dowalisz 200kg to nawet tego nie poczujesz,
    >>> nie mówiąc już o spalaniu. W pojazdach o mniejszej mocy silnika
    >>> tak i wystarczy w jakimś Cienkusiu wpierdolić na tył dwie tłuste
    >>> baby i już masz różnicę sięgającą 1l/100km :) Dlaczego? Jak umiesz
    >>> wykonać dodatkową pracę, polegającą na wstawianiu spacji przed
    >>> pytajnikiem, to oznacza że masz wincyj energii niż ja i sam sobie
    >>> to wyjaśnisz :)
    >
    >> Ja tez nie czuje wiekszej roznicy, ale to bardziej dlatego, ze
    >> rozrzut miedzy tankowaniami przekracza mi 1l/100km.
    >> Wiec wplywu szerokosci na poziomie kilku % tez nie wychwyce.
    >
    >> Ale na etykiecie energetycznej opony opory toczenia sa, wiec nie
    >> nalezy badac wplywu szerokosci na dwoch roznych oponach.

    >Wyżej objasniłem, jak się ma zużycie paliwa do mocy silnika, to nadal
    >podtrzymuję, że czy to będą światła czy opory toczenia, to jest to
    >parametr _stały_ znaczy ileś KW.

    Co do oporow toczenia, to mam watpliwosci czy taki staly.

    >Dla przykładu 1KW przy mocy silnika 70KW to 7% wiecej obciążenia.
    >Licząc korelację obciążenia ze spalaniem przyjmijmy że 7% więcej
    >paliwa idzie na pokonanie oporów. W przypadku silnika o mocy 200KW to
    >nadal 1KW ale procent obciążenia jako stały będzie wynosił 0,2% czyli
    >niemierzalny.

    A mysmy na swiatla zeszli, o mocy 0.15kW. I juz wychodzi niemierzalne,
    nawet jesli po miescie silnik rzadko 20kW przekracza.

    J.


  • 38. Data: 2018-10-30 17:47:03
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-30 o 14:38, J.F. pisze:
    [...]

    >> Bredzisz. Reflektory świecace do przodu HAMUJĄ, powodując większe
    >> zuzycie paliwa. Reflektor Wiazka/snop swiatła wypuszcza fotony z
    >> prędkością ok 300km/s i mocą 200W co jest siłą straszliwą i działa jak
    >> silniki hamujące w rakiecie Muska :]
    >
    > Zapomniales, ze ruch coraz wiekszy.
    > Twoje reflektory hamuja, ale ktos z tylu cie swoimi popycha :-)

    Ale lusterka z poprzedzającego mnie pojazdu to uzupełniają.
    Tzn jak jak świecę to odbicie wraca do mnie, co daje siłę 2x większą no
    i się znosi :]

    >> Pompuję z przerobionej gaśnicy co 50km :]
    >> https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/10/3edbbd27afbcd8a
    2235214d82ebbdf76.jpg
    >
    > Ale azot pompujesz czy CO2 ?

    Tak, ciekły. Wtedy opony są twarde :]
    >
    > Azot oszczedza paliwo :-)

    Ciekły jest cięższy :/

    >>>> Co do świateł, przeliczałem. Na trasie w sumie niemierzalne
    >>>> natomiast w mieście i korkach, różnica 1l/100km.
    >>> Mam teraz komputer co pokazuje w korku spalanie na godzine ... raczej
    >>> nie ma korelacji ze swiatlami ...
    >> Brednia.
    >
    > Wytlumacz to mojemu silnikowi :-)
    >
    >> Możesz sobie zrobić test ale najlepiej widać to w starych
    >> gaźnikowcach, bez udziału komputera, który podnosi obroty silnika w
    >> momencie obciążenia alternatora. Ponieważ jest to bardzo niewielka
    >
    > Starego gaznikowca tez mialem.
    > Z gazem, wiec moglem wylaczyc benzyne i zmierzyc na ile starcza porcja
    > paliwa w gazniku.

    Prawie dobry kierunek ale błędna hipoteza :)

    Na gaźnikowcu nie było korekcji obrotów i gdy włączasz światła to obroty
    spadają. OK, spalanie nie rośnie. W przypadku wtrysków jest inaczej.
    Włączasz światła a komputer--cyk, cyk i podaje wincyj paliwa żeby te
    obroty utrzymać. No chyba że masz korbkę w kabinie i mu pomagasz :]


    > Ale u mnie jest diesel. W czasie jazdy co chwila pokazuje co innego,
    > wiec tym bardziej nie mozna zmierzyc wplywu swiatel.

    Ja nie polegam na chwilowych wskazaniach bo to mylna mylność :)
    >
    >> silnik pracuje 1,5h, w miescie i korkach jest to 6h. Skoro odnosimy
    >> się do czasu pracy silnika na godzinę wyliczenia wskażą nam 0.1l
    >> więcej a w zasadzie jest to uchyb pomiaru, ale razy 6h da nam obraz
    >> 0,5L. Gdzie odległość przejazdu jest taka sama. (dane przykładowe)
    >
    > Tylko rzetelniej sie mierzy 0.1 przy zuzyciu 6l (gdybym tak 6h stal),
    > niz przy zuzyciu 40l - gdybym 6h jechal.


    Nie umiem pojąć, dlaczego próbujesz wstawić tutaj inne jednostki. O
    miliardów lat spalanie liczymy l/km więc musisz się odnieść do takiego
    przelicznika.>
    >> Moc uzyta do oświetlenia nie bierze się z eteru :] Jak sobie policzysz
    >> (w zalezności od pojemnosci silnika i jego mocy)...jaki procent kwh
    >> idzie na oświetlenie to im mniejsza moc silnika, tym większy procent.
    >
    > 120W, powiedzmy 150 ze stratami alternatora ... ponizej 1% mocy silnika
    > w czasie jazdy.
    >
    > Nie mowie ze nie bierze, tylko ze zmierzyc to trudno.

    Dlatego podałem że należy w mieście odnosić się do przebiegu a nie do
    czasu pracy=1h przy jednej godzinie nie zauwazysz praktycznie wzrostu
    paliwa ale przy 6 godzinach pracy jak najbardziej, gdzie musimy na końcu
    stosować jednostki l/km :)
    >
    >> Odnosząc się zatem do przebiegu a nie do czasu pracy silnika, mamy
    >> wynik że w mieście, jadąc z właczonymi swiatłami zużywamy 0,5L/100km
    >> więcej :]
    >
    > 4h na 100km, ~0.5kWh, ze 150g paliwa ... sklanialbym sie raczej do 0.2l.
    >
    > A rozrzut w miescie mam znacznie wiekszy.
    >
    > Nawiasem ... to na 1h wychodziloby rzedu 0.05l i nie ma sie co dziwic,
    > ze komputer pokladowy nie pokazuje, skoro ma tylko 1 cyfre po przecinku.

    Licz kilometry/zuzycie a nie czas pracy silnika :D:D:D
    >

    > Jesli z GPS to super ... ale on tez ma swoja dokladnosc.
    >
    > Tylko w opisie do MyWheels nie wspominaja o GPS.
    > Torque chyba tez nie ma.

    Użyłem też słowa zamiennie :> Myślałem ze pojmiesz ale kucha. Nie
    pojąłeś. Trasę nazwijmy "testową" mam wyliczoną co do metra, GPS, mapy,
    ECU, różnica na srednicach kół (15/16'') itd Dla mnie to parametr
    _stały_. Nie będę Ci opisywał dokładnie, bo mi się nie chce. Zmierzona
    trasa. Ponieważ to doskonały odcinek, równy dokładnie 110,5km od stacji
    benzynowej do miejsca zatrzymania to sobie robię testy od kilku lat.

    [...]

    >> Wyżej objasniłem, jak się ma zużycie paliwa do mocy silnika, to nadal
    >> podtrzymuję, że czy to będą światła czy opory toczenia, to jest to
    >> parametr _stały_ znaczy ileś KW.
    >
    > Co do oporow toczenia, to mam watpliwosci czy taki staly.

    A co się niby ma zmieniać?
    >
    >> Dla przykładu 1KW przy mocy silnika 70KW to 7% wiecej obciążenia.
    >> Licząc korelację obciążenia ze spalaniem przyjmijmy że 7% więcej
    >> paliwa idzie na pokonanie oporów. W przypadku silnika o mocy 200KW to
    >> nadal 1KW ale procent obciążenia jako stały będzie wynosił 0,2% czyli
    >> niemierzalny.
    >
    > A mysmy na swiatla zeszli, o mocy 0.15kW. I juz wychodzi niemierzalne,
    > nawet jesli po miescie silnik rzadko 20kW przekracza.

    Podobnie jest z oponami. Watpię żeby generowały "połyk" 1KW z silnika,
    raczej gdzieś max 100W lub nawet mniej

    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 39. Data: 2018-10-30 20:02:33
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5bd88b1f$0$505$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2018-10-30 o 14:38, J.F. pisze:
    >>> Pompuję z przerobionej gaśnicy co 50km :]
    >>> https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/10/3edbbd27afbcd8a
    2235214d82ebbdf76.jpg
    >
    >> Ale azot pompujesz czy CO2 ?
    >Tak, ciekły. Wtedy opony są twarde :]

    >> Azot oszczedza paliwo :-)
    >Ciekły jest cięższy :/

    Dlatego jednak gazowy :-)

    >>> Możesz sobie zrobić test ale najlepiej widać to w starych
    >>> gaźnikowcach, bez udziału komputera, który podnosi obroty silnika
    >>> w momencie obciążenia alternatora. Ponieważ jest to bardzo
    >>> niewielka
    >
    >> Starego gaznikowca tez mialem.
    >> Z gazem, wiec moglem wylaczyc benzyne i zmierzyc na ile starcza
    >> porcja paliwa w gazniku.

    >Prawie dobry kierunek ale błędna hipoteza :)
    >Na gaźnikowcu nie było korekcji obrotów i gdy włączasz światła to
    >obroty spadają.

    Teraz to juz nie sprawdze, ale jesli mnie skleroza ... chyba nie we
    wszystkich spadaly.

    A wez jeszcze pod uwage, ze jak spadalo napiecie, to mogla spasc
    energia iskry i i byc inny przebieg spalania ... moze od tego spadaly
    obroty ?

    >OK, spalanie nie rośnie. W przypadku wtrysków jest inaczej. Włączasz
    >światła a komputer--cyk, cyk i podaje wincyj paliwa żeby te obroty
    >utrzymać. No chyba że masz korbkę w kabinie i mu pomagasz :]

    W przypadku gaznika wolne obroty tez byly stabilne. Nie az tak jak z
    komputerem, ale silnik przeciez nie gasl, wiec jakos ten uklad sie
    stabilizowal.
    Wiecej paliwa dawal, zeby alternator skompensowac ?

    >> Ale u mnie jest diesel. W czasie jazdy co chwila pokazuje co
    >> innego, wiec tym bardziej nie mozna zmierzyc wplywu swiatel.
    >Ja nie polegam na chwilowych wskazaniach bo to mylna mylność :)

    Jak widze ze skacze miedzy 0 a 20, to tym bardziej nie polegam.
    Ale na wolnych obrotach odczyt juz tak nie skacze :-)

    >>> silnik pracuje 1,5h, w miescie i korkach jest to 6h. Skoro
    >>> odnosimy się do czasu pracy silnika na godzinę wyliczenia wskażą
    >>> nam 0.1l więcej a w zasadzie jest to uchyb pomiaru, ale razy 6h da
    >>> nam obraz 0,5L. Gdzie odległość przejazdu jest taka sama. (dane
    >>> przykładowe)
    >
    >> Tylko rzetelniej sie mierzy 0.1 przy zuzyciu 6l (gdybym tak 6h
    >> stal), niz przy zuzyciu 40l - gdybym 6h jechal.

    >Nie umiem pojąć, dlaczego próbujesz wstawić tutaj inne jednostki. O
    >miliardów lat spalanie liczymy l/km więc musisz się odnieść do
    >takiego przelicznika.>

    Mowilismy o zmierzeniu wplywu swiatel, wiec jesli zauwaze na postoju,
    to tez jest to dowod.
    A IMO - latwiej bedzie zauwazyc wplyw tych 0.15kW gdy silnik chodzi na
    minimalnej mocy, niz gdy produkuje powiedzmy 20kW.

    Szczegolnie na rzeczywistej drodze, gdzie rozrzut spalania jest duzy.

    >>> Moc uzyta do oświetlenia nie bierze się z eteru :] Jak sobie
    >>> policzysz (w zalezności od pojemnosci silnika i jego mocy)...jaki
    >>> procent kwh idzie na oświetlenie to im mniejsza moc silnika, tym
    >>> większy procent.
    >
    >> 120W, powiedzmy 150 ze stratami alternatora ... ponizej 1% mocy
    >> silnika w czasie jazdy.
    >
    >> Nie mowie ze nie bierze, tylko ze zmierzyc to trudno.

    >Dlatego podałem że należy w mieście odnosić się do przebiegu a nie do
    >czasu pracy=1h przy jednej godzinie nie zauwazysz praktycznie wzrostu
    >paliwa ale przy 6 godzinach pracy jak najbardziej, gdzie musimy na
    >końcu stosować jednostki l/km :)

    to ja sobie uruchomie silnik na 6h na parkingu, po co mam jezdzic i
    błedy wprowadzac.

    >>> Odnosząc się zatem do przebiegu a nie do czasu pracy silnika, mamy
    >>> wynik że w mieście, jadąc z właczonymi swiatłami zużywamy
    >>> 0,5L/100km więcej :]
    >
    >> 4h na 100km, ~0.5kWh, ze 150g paliwa ... sklanialbym sie raczej do
    >> 0.2l.
    >
    >> A rozrzut w miescie mam znacznie wiekszy.
    >
    >> Nawiasem ... to na 1h wychodziloby rzedu 0.05l i nie ma sie co
    >> dziwic, ze komputer pokladowy nie pokazuje, skoro ma tylko 1 cyfre
    >> po przecinku.

    >Licz kilometry/zuzycie a nie czas pracy silnika :D:D:D

    Jesli jednak przyjac ze w miare dobrze policzylem, to na pewno nie
    zauwaze tych 0.05l na 100km trasie.
    Nawet 0.3l na 600km i 6h trasie nie zauwaze, bo rozrzut bedzie wiekszy
    :-)

    >> Jesli z GPS to super ... ale on tez ma swoja dokladnosc.
    >> Tylko w opisie do MyWheels nie wspominaja o GPS.
    >> Torque chyba tez nie ma.

    >Użyłem też słowa zamiennie :> Myślałem ze pojmiesz ale kucha. Nie
    >pojąłeś. Trasę nazwijmy "testową" mam wyliczoną co do metra, GPS,
    >mapy, ECU, różnica na srednicach kół (15/16'') itd Dla mnie to
    >parametr _stały_. Nie będę Ci opisywał dokładnie, bo mi się nie chce.
    >Zmierzona trasa. Ponieważ to doskonały odcinek, równy dokładnie
    >110,5km od stacji benzynowej do miejsca zatrzymania to sobie robię
    >testy od kilku lat.

    OK, moze sie przylozyles do pomiarow, nie mowie nie.

    Ale to ma byc wymierzony odcinek od stacji do stacji a nie do "miejsca
    zatrzymania" :-)

    >>> Wyżej objasniłem, jak się ma zużycie paliwa do mocy silnika, to
    >>> nadal podtrzymuję, że czy to będą światła czy opory toczenia, to
    >>> jest to parametr _stały_ znaczy ileś KW.
    >
    >> Co do oporow toczenia, to mam watpliwosci czy taki staly.
    >A co się niby ma zmieniać?

    A wszystko - zagwarantujesz, ze sie nie zmienia ?

    No i jesli chodzi o moc oporow toczenia - to wprost od predkosci
    zalezy.

    >>> Dla przykładu 1KW przy mocy silnika 70KW to 7% wiecej obciążenia.
    >>> Licząc korelację obciążenia ze spalaniem przyjmijmy że 7% więcej
    >>> paliwa idzie na pokonanie oporów. W przypadku silnika o mocy 200KW
    >>> to nadal 1KW ale procent obciążenia jako stały będzie wynosił 0,2%
    >>> czyli niemierzalny.
    >
    >> A mysmy na swiatla zeszli, o mocy 0.15kW. I juz wychodzi
    >> niemierzalne, nawet jesli po miescie silnik rzadko 20kW przekracza.

    >Podobnie jest z oponami. Watpię żeby generowały "połyk" 1KW z
    >silnika, raczej gdzieś max 100W lub nawet mniej

    https://www.oponeo.pl/artykul/etykieta-opon
    http://vianor.pl/informacja-o-oponie/nowe-etykietowa
    nie-opon-w-ue/efektywnosc-paliwowa/

    Trzeba by siegnac do dziennika ustaw, zeby nie zgadywac co poeta mial
    na mysli, ale wyglada na to, ze roznice moga byc spore.

    A po doczytaniu ... zobaczyc korelacje efektywnosci i szerokosci.
    Byc moze nie ma ...

    J.


  • 40. Data: 2018-10-30 21:49:10
    Temat: Re: Rozmiar opon a spalanie
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-30 o 20:02, J.F. pisze:

    >>>> Pompuję z przerobionej gaśnicy co 50km :]
    >>>> https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/10/3edbbd27afbcd8a
    2235214d82ebbdf76.jpg
    >>>>
    >>
    >>> Ale azot pompujesz czy CO2 ?
    >> Tak, ciekły. Wtedy opony są twarde :]
    >
    >>> Azot oszczedza paliwo :-)
    >> Ciekły jest cięższy :/
    >
    > Dlatego jednak gazowy :-)

    Ale na gazowym są większe opory tarcia bo guma minkciejsza :]
    >
    >>>> Możesz sobie zrobić test ale najlepiej widać to w starych
    >>>> gaźnikowcach, bez udziału komputera, który podnosi obroty silnika w
    >>>> momencie obciążenia alternatora. Ponieważ jest to bardzo niewielka
    >>
    >>> Starego gaznikowca tez mialem.
    >>> Z gazem, wiec moglem wylaczyc benzyne i zmierzyc na ile starcza
    >>> porcja paliwa w gazniku.
    >
    >> Prawie dobry kierunek ale błędna hipoteza :)
    >> Na gaźnikowcu nie było korekcji obrotów i gdy włączasz światła to
    >> obroty spadają.
    >
    > Teraz to juz nie sprawdze, ale jesli mnie skleroza ... chyba nie we
    > wszystkich spadaly.
    >
    > A wez jeszcze pod uwage, ze jak spadalo napiecie, to mogla spasc energia
    > iskry i i byc inny przebieg spalania ... moze od tego spadaly obroty ?

    Taa, szczególnie na małych dieslach :>
    >
    >> OK, spalanie nie rośnie. W przypadku wtrysków jest inaczej. Włączasz
    >> światła a komputer--cyk, cyk i podaje wincyj paliwa żeby te obroty
    >> utrzymać. No chyba że masz korbkę w kabinie i mu pomagasz :]
    >
    > W przypadku gaznika wolne obroty tez byly stabilne. Nie az tak jak z
    > komputerem, ale silnik przeciez nie gasl, wiec jakos ten uklad sie
    > stabilizowal.

    Nie miał jak się stabilizować. Nawet jakiś wątek ostatnio był na
    grupie...bo się okazuje że alternator jest obciążeniem, bo musi :]
    szczególnie kiedy jest słaby akumulator i nie kompensuje.
    > Wiecej paliwa dawal, zeby alternator skompensowac ?

    j/w
    [...]

    >> Nie umiem pojąć, dlaczego próbujesz wstawić tutaj inne jednostki. O
    >> miliardów lat spalanie liczymy l/km więc musisz się odnieść do takiego
    >> przelicznika.>
    >
    > Mowilismy o zmierzeniu wplywu swiatel, wiec jesli zauwaze na postoju, to
    > tez jest to dowod.
    > A IMO - latwiej bedzie zauwazyc wplyw tych 0.15kW gdy silnik chodzi na
    > minimalnej mocy, niz gdy produkuje powiedzmy 20kW.

    Ale nie możesz tego odnosić do określania w godzinie, skoro uznaje się
    przelicznik l/km.

    >> Dlatego podałem że należy w mieście odnosić się do przebiegu a nie do
    >> czasu pracy=1h przy jednej godzinie nie zauwazysz praktycznie wzrostu
    >> paliwa ale przy 6 godzinach pracy jak najbardziej, gdzie musimy na
    >> końcu stosować jednostki l/km :)
    >
    > to ja sobie uruchomie silnik na 6h na parkingu, po co mam jezdzic i
    > błedy wprowadzac.

    No i na 100km będziesz miał spalanie nieskończenie wielkie, jeśli
    nigdzie nie pojedziesz :] Trochę bessęsu, bo jak chcesz mieć stratę to
    lepiej to paliwo wylać do beczki na ścieki :D

    >> Licz kilometry/zuzycie a nie czas pracy silnika :D:D:D
    >
    > Jesli jednak przyjac ze w miare dobrze policzylem, to na pewno nie
    > zauwaze tych 0.05l na 100km trasie.
    > Nawet 0.3l na 600km i 6h trasie nie zauwaze, bo rozrzut bedzie wiekszy :-)

    Ale w mieście zauważysz. Na trasie nie. Różnica polega na prędkości.
    Jesli pojedziesz z włączonymi światłami 1000km z prędkością 15km/h i
    zrobisz test na tą samą trasę bez świateł to spalanie będzie mniejsze :)

    Nie chce mi się obliczac ile czasu pojedziesz ale właśnie ilość godzin
    pracy silnika da zauważalną różnicę bo musisz czas pracy silnika
    traktować jak mnożnik. Tutaj chodzi o wychwycenie namacalnej różnicy.

    Odnośnie jazdy światła/bez w realnym życiu, nie mamy wpływu na prędkość
    w mieście ale głównie po nim jeździmy co jak już wspomniałem w
    przeliczeniu l/km mamy różnice. Na trasie ich oczywiście nie ma bo
    silnik pracuje krócej i wychwycenie jest praktycznie niemożliwe.

    Sumując. Jeżdżąc po miesie ze światłami, samochód pali o 0,5l/100km
    więcej niż bez świateł. Na trasie nie ma różnic.

    > Ale to ma byc wymierzony odcinek od stacji do stacji a nie do "miejsca
    > zatrzymania"  :-)

    Łokurwa. Jak byś był piłką do golfa, to bym za chuja nigdy nie trafił do
    dołka. Daję ci na tacy całą wykładnię a ty skręcasz przed dołkiem o 180
    stopni.

    Skup się, tak, teraz, UWAGA...

    JA KURWA WRACAM TĄ SAMA DROGĄ DO TEJ SAMEJ STACJI!!!jeden :D
    Mnożnik drogi mam x2 i tym samym ma pełen test :]

    >>>> Wyżej objasniłem, jak się ma zużycie paliwa do mocy silnika, to
    >>>> nadal podtrzymuję, że czy to będą światła czy opory toczenia, to
    >>>> jest to parametr _stały_ znaczy ileś KW.
    >>
    >>> Co do oporow toczenia, to mam watpliwosci czy taki staly.
    >> A co się niby ma zmieniać?
    >
    > A wszystko - zagwarantujesz, ze sie nie zmienia ?
    >
    > No i jesli chodzi o moc oporow toczenia - to wprost od predkosci zalezy.

    Skokowo, logarytmicznie? Skoro zakładam taką samą prędkość w pomiarze to
    gdzie mi się ta prędkość ma nagle zmieniać? Bzdurujesz...idź w stronę
    światła :)

    >>> A mysmy na swiatla zeszli, o mocy 0.15kW. I juz wychodzi
    >>> niemierzalne, nawet jesli po miescie silnik rzadko 20kW przekracza.
    >
    >> Podobnie jest z oponami. Watpię żeby generowały "połyk" 1KW z silnika,
    >> raczej gdzieś max 100W lub nawet mniej
    >
    > https://www.oponeo.pl/artykul/etykieta-opon
    > http://vianor.pl/informacja-o-oponie/nowe-etykietowa
    nie-opon-w-ue/efektywnosc-paliwowa/
    >
    >
    > Trzeba by siegnac do dziennika ustaw, zeby nie zgadywac co poeta mial na
    > mysli, ale wyglada na to, ze roznice moga byc spore.
    >
    > A po doczytaniu ... zobaczyc korelacje efektywnosci i szerokosci.
    > Byc moze nie ma ...

    Już Ci wskazałem, gdzieś tam po drodze. Na małych silnikach będzie to
    jakoś odczuwalne ale na dużych nie, bo opory toczenia w pojazdach z
    większą mocą są traktowane jak kajak podpięty do lotniskowca :)

    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: