-
1. Data: 2018-10-27 17:23:56
Temat: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: "E" <n...@p...pl>
Wyjeżdżając tyłem odrapałam tylny zderzak (część polakierowaną)
o kamienny wazon. Powstało kilka rys koloru białego oraz niewielka
powierzchnia gdzie lakier jest zdarty i widać ciemny, chyba podkład.
Lakier metalik.
Spróbowałam miękką szmatką rozetrzeć na tym pastę do ręcznego
usuwania zadrapań firmy AbelAuto, a następnie środkiem o nazwie
Color Magic Polish firmy TurtleWax do maskowania plam
i drobnych zadrapań na każdego rodzaju lakierze. Nie pomogło.
Obawiam się, że bez użycia niewielkiej ilości lakieru danego koloru
zatuszować się tego nie da. Skorzystanie z fachowego warsztatu
nie ma sensu, bo koszt nie wart efektu.
Chcę spróbować zrobić to sama. Cierpliwości mi nie zabraknie.
Pytania:
- w jakiej postaci lakier (mam numer) i ewentualnie inne środki kupić ?
- jakie "narzędzia" kupić (pędzelki itp)?
- jak to zrobić? (krok po kroku).
Ewentualnie może znacie jakąś "złotą rączkę", która zajmuje się takimi
rzeczami i ma wprawę, a policzyłaby niewiele za robociznę? Warszawa
lub okolice.
Będę bardzo wdzięczna za rady.
Pozdrawiam
E
-
2. Data: 2018-10-27 18:12:57
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 27.10.2018 o 17:23, E pisze:
> Lakier metalik.
A jaki jest kolor lakieru na samochodzie?
Bo jak jakiś "standardowy" - np. czarny, srebrny, to może wystarczy
kupić mazak olejny w zbliżonym kolorze w sklepie dla plastyków i porobić
kreski w miejscu rys. Nie będzie to idealnie, ale z daleka nie będzie
zwracać uwagi.
Drugi biegun pod względem kosztów jak i efektu, to znaleźć firmę od auto
detailingu - oni powinni mieć odpowiednie środki, ewentualnie będą
potrzebować trochę lakieru pod kolor (po podaniu koloru nawet sami go
kupią).
Metoda pośrednia - ja w Toyocie uzupełniałem rysy zestawem do tego
przeznaczonym zakupionym w salonie Toyoty. Może do twojej marki też w
mają w salonie?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
-
3. Data: 2018-10-27 18:20:22
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: "E" <n...@p...pl>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:pr22pt$kei$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 27.10.2018 o 17:23, E pisze:
>
>> Lakier metalik.
>
> A jaki jest kolor lakieru na samochodzie?
Kolor niestety "zlamany" - srebrno-zielony, więc konieczne
posłużenie się oryginałem, kod znam.
> Metoda pośrednia - ja w Toyocie uzupełniałem rysy zestawem do tego przeznaczonym
zakupionym w
> salonie Toyoty. Może do twojej marki też w mają w salonie?
To może być dobry pomysł. Zadzonię do serwisu w poniedziałek rano.
Dziękuję i pozdrawiam
E
-
4. Data: 2018-10-27 18:26:06
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: "E" <n...@p...pl>
Użytkownik "E" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:5bd49045$0$485$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:pr22pt$kei$1@node1.news.atman.pl...
>>W dniu 27.10.2018 o 17:23, E pisze:
>>
>> Metoda pośrednia - ja w Toyocie uzupełniałem rysy zestawem do tego przeznaczonym
zakupionym w
>> salonie Toyoty. Może do twojej marki też w mają w salonie?
> To może być dobry pomysł. Zadzonię do serwisu w poniedziałek rano.
Cy mógłbyś jeszcze napisać jak się ten Twój zestaw nazywał. Spróbuję do poniedziałku
znaleźć coś podobnego do Peugeota w Internecie.
Pozdrawiam
E
>
> Dziękuję i pozdrawiam
> E
>
-
5. Data: 2018-10-27 18:27:33
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2018-10-27 o 17:23, E pisze:
> Wyjeżdżając tyłem odrapałam tylny zderzak (część polakierowaną)
> o kamienny wazon. Powstało kilka rys koloru białego oraz niewielka
> powierzchnia gdzie lakier jest zdarty i widać ciemny, chyba podkład.
> Lakier metalik.
>
> Spróbowałam miękką szmatką rozetrzeć na tym pastę do ręcznego
> usuwania zadrapań firmy AbelAuto, a następnie środkiem o nazwie
> Color Magic Polish firmy TurtleWax do maskowania plam
> i drobnych zadrapań na każdego rodzaju lakierze. Nie pomogło.
>
> Obawiam się, że bez użycia niewielkiej ilości lakieru danego koloru
> zatuszować się tego nie da. Skorzystanie z fachowego warsztatu
> nie ma sensu, bo koszt nie wart efektu.
> Chcę spróbować zrobić to sama. Cierpliwości mi nie zabraknie.
>
> Pytania:
> - w jakiej postaci lakier (mam numer) i ewentualnie inne środki kupić ?
> - jakie "narzędzia" kupić (pędzelki itp)?
> - jak to zrobić? (krok po kroku).
Na jutubie pełno filmów.
Odtłuścić benzyną ekstrakcyjną.
Ja najpierw troszkę zeszlifowałem ostre krawędzie papierem 200/500 (w
zależności od potrzeb), później szpachelek, żeby wypełnić wżery, znów
szlifowanie na gładko, lakier w spreju (tutaj osłonić resztę auta) i
lakierem pokrywać na zasadzie "zamazywania" znaczy kilka razy w
odstępach czasowych i nie z bliskiej odległości, żeby zacieków nie
porobić, na końcu spray z clarem/lakier bezbarwny i na drugi dzień, po
wyschnięciu dopolerwoać pastą, żeby przejścia/zmatowienia się zamazały.
--
LordBluzg(R)
?Sukces WOŚP klęską PiS?
-
6. Data: 2018-10-27 18:28:38
Temat: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przyzwyczaj sie do rys.
-
7. Data: 2018-10-27 19:17:07
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 27.10.2018 o 18:26, E pisze:
> Cy mógłbyś jeszcze napisać jak się ten Twój zestaw nazywał. Spróbuję do
> poniedziałku
> znaleźć coś podobnego do Peugeota w Internecie.
Ja robiłem czymś takim:
https://allegro.pl/oryg-lakier-zaprawkowy-sztyft-toy
ota-rozne-kolory-i7636001198.html
Są dostępne zestawy oryginalne, jak i dorabiane. Najlepiej szukać pod
'zaprawki'.
Tylko oczywiście w takiej technologii efekt nie będzie 100%, ale
stosunek kosztów i włożonej pracy do efektu powinien być zadowalający.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco Xciting 500i sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
-
8. Data: 2018-10-27 19:23:20
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: "E" <n...@p...pl>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:pr26i7$oa1$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 27.10.2018 o 18:26, E pisze:
>
>> Cy mógłbyś jeszcze napisać jak się ten Twój zestaw nazywał. Spróbuję do
poniedziałku
>> znaleźć coś podobnego do Peugeota w Internecie.
>
> Ja robiłem czymś takim:
> https://allegro.pl/oryg-lakier-zaprawkowy-sztyft-toy
ota-rozne-kolory-i7636001198.html
>
> Są dostępne zestawy oryginalne, jak i dorabiane. Najlepiej szukać pod 'zaprawki'.
>
> Tylko oczywiście w takiej technologii efekt nie będzie 100%, ale stosunek kosztów i
włożonej pracy
> do efektu powinien być zadowalający.
Bardzo dziękjuję.
E
-
9. Data: 2018-10-27 20:28:52
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 27.10.2018 o 18:27, LordBluzg(R) pisze:
> lakier w spreju (tutaj osłonić resztę auta) i
> lakierem pokrywać na zasadzie "zamazywania" znaczy kilka razy w
> odstępach czasowych i nie z bliskiej odległości, żeby zacieków nie
> porobić, na końcu spray z clarem/lakier bezbarwny i na drugi dzień, po
> wyschnięciu dopolerwoać pastą, żeby przejścia/zmatowienia się zamazały.
Jakoś nie widzę tego, żeby punktowo sprajem na metaliku wyszłoby
akceptowalnie. Do tego polerowanie pastą lakieru ze spraju (bez
utwardzacza) na drugi dzień? Jakoś nie wierzę, że to się mogło udać.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
-
10. Data: 2018-10-27 20:45:06
Temat: Re: Czym "zamalować" rysy na karoserii?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2018-10-27 o 20:28, LEPEK pisze:
> W dniu 27.10.2018 o 18:27, LordBluzg(R) pisze:
>> lakier w spreju (tutaj osłonić resztę auta) i lakierem pokrywać na
>> zasadzie "zamazywania" znaczy kilka razy w odstępach czasowych i nie z
>> bliskiej odległości, żeby zacieków nie porobić, na końcu spray z
>> clarem/lakier bezbarwny i na drugi dzień, po wyschnięciu dopolerwoać
>> pastą, żeby przejścia/zmatowienia się zamazały.
>
> Jakoś nie widzę tego, żeby punktowo sprajem na metaliku wyszłoby
> akceptowalnie.
Punktowo nie, trzeba raczej "mgiełką" na zasadzie że jakaś część obok
miejsca (naokoło) jest odkryta. Cała zabawa w tym, żeby nie dać zbyt
grubej warstwy a zakryć po szpachlowaniu miejsce otarcia. Generalnie
można podać najpierw lakier podkładowy w zależności jakim lakierem
bazowym dysponujemy (krycie) i czynność lakierowania rozłożyć sobie na
3x po godzinie (najlepiej w garażu).
> Do tego polerowanie pastą lakieru ze spraju (bez
> utwardzacza) na drugi dzień? Jakoś nie wierzę, że to się mogło udać.
Przecież napisałem że lakier bezbarwny na drugi dzień. Możliwe że miałem
taki z utwardzaczem. Nie wiem, bo w lakier zaopatruję się w lakierni,
gdzie sporządzają mi w spreju wg numeru spisanego z karoserii a
bezbarwny (oni już wiedzą o co chodzi) dostaję do kompletu.
Kilka razy się już tak bawiłem i bangla.
--
LordBluzg(R)
?Sukces WOŚP klęską PiS?