-
231. Data: 2016-02-18 10:39:17
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 18 Feb 2016 09:25:23 -0000 (UTC), masti
> to jest zupełnie inne skrzyżowanie
:D
--
Pozdor
Myjk
-
232. Data: 2016-02-18 10:39:33
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: masti <g...@t...hell>
Myjk wrote:
> Thu, 18 Feb 2016 09:25:23 -0000 (UTC), masti
>
>> to jest zupełnie inne skrzyżowanie
>
> :D
tylko tyle? pokażesz mi jak zjedziesz ze skrzyżowania które wskazałem bez zmiany pasa
ruchu?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
233. Data: 2016-02-18 10:45:46
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 18 Feb 2016 05:05:52 +0100, w <56c5432c$1$642$65785112@news.neostrada.pl>,
"Lucenty" <l...@o...pl> napisał(-a):
> Na skrzyzowaniu rondo drogi nie przecinają się., ani nie ma ICH połączenia.
> Owszem łączą się, ale z drogą do ruchu okrężnego.
Nie ma czegoś takiego jak "droga do ruchu okrężnego".
Zapoznaj się z definicją drogi.
-
234. Data: 2016-02-18 10:54:14
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 18 Feb 2016 09:39:33 -0000 (UTC), masti
> tylko tyle? pokażesz mi jak zjedziesz ze skrzyżowania które wskazałem bez zmiany
pasa ruchu?
Owszem, póki nie zrozumiesz że ruch odbywa się wg OGÓLNYCH przepisów. Ty
natoamist przepisy traktujesz wybiórczo jak ci pasuje, uznajesz
skrzyżowanie za "inne' i już po sprawie. Ergo, napisz jak zjedziesz z
przedstawionego przeze mnie skrzyzowania gdy, a wg swojej teorii, zmieniasz
przecież pasy ruchu.
--
Pozdor
Myjk
-
235. Data: 2016-02-18 10:55:25
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: masti <g...@t...hell>
Myjk wrote:
> Thu, 18 Feb 2016 09:39:33 -0000 (UTC), masti
>
>> tylko tyle? pokażesz mi jak zjedziesz ze skrzyżowania które wskazałem bez zmiany
pasa ruchu?
>
> Owszem, póki nie zrozumiesz że ruch odbywa się wg OGÓLNYCH przepisów. Ty
> natoamist przepisy traktujesz wybiórczo jak ci pasuje, uznajesz
> skrzyżowanie za "inne' i już po sprawie.
nie wmaiwiaj mi Twojej interpretacji
>Ergo, napisz jak zjedziesz z
> przedstawionego przeze mnie skrzyzowania gdy, a wg swojej teorii, zmieniasz
> przecież pasy ruchu.
nie, nie zmieniam
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
236. Data: 2016-02-18 11:08:17
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Thu, 18 Feb 2016 09:39:33 -0000 (UTC)
masti <g...@t...hell> wrote:
> tylko tyle? pokażesz mi jak zjedziesz ze skrzyżowania które wskazałem bez zmiany
pasa ruchu?
Aż tyle ;)
To Myjk i jego teoria wirtualnych pasów.
Ale przyznał się, choć może nie wprost, że zjeżdżając z klasycznego ronda o ruchu
okręznym (po okręgu) że nie miga którym zjazdem zamierza to uczynić, mało tego, na
rondach wielopasowych, jak rozumiem nie miga zmieniając pas podczas takeigo zjazdu,
bo jego wirtualne prowadzą jak on uważa i każdy ma się domyślać.
Myjk, powiec gdzie jeżdzisz, lewy przedni błotnik chętnie bym polakierował.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
237. Data: 2016-02-18 11:22:21
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:il4bcbd132sqqulg7foo5j90b49jsrbip5@4ax.
com...
>"Lucenty" <l...@o...pl> napisał(-a):
>> Na skrzyzowaniu rondo drogi nie przecinają się., ani nie ma ICH
>> połączenia.
>> Owszem łączą się, ale z drogą do ruchu okrężnego.
>Nie ma czegoś takiego jak "droga do ruchu okrężnego".
>Zapoznaj się z definicją drogi.
Ale faktem jest, ze na wiekszosci rond, nawet niekoniecznie okraglych,
jest jezdnia dookola wyspy, z ktora sie lacza drogi/jezdnie wjazdowe i
zjazdowe.
a masz tez przyklad chocby tego ronda pod palma, gdzie mamy
praktycznie 4 zwykle skrzyzowania roznych jezdni.
A prawnie to niby to samo.
J.
-
238. Data: 2016-02-18 11:37:00
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 18 Feb 2016 11:22:21 +0100, J.F.
> Ale faktem jest, ze na wiekszosci rond, nawet niekoniecznie okraglych,
> jest jezdnia dookola wyspy, z ktora sie lacza drogi/jezdnie wjazdowe i
> zjazdowe.
> a masz tez przyklad chocby tego ronda pod palma, gdzie mamy
> praktycznie 4 zwykle skrzyzowania roznych jezdni.
>
> A prawnie to niby to samo.
Faktem jest, że tym sposobem podchodzisz do zagadnienia od dupy strony, co
powoduje błędne wnioski. :P
Najpierw zawsze jest skrzyżowanie DRÓG (patrz jedna z pierwszych definicji
w PORD pt. "skrzyżowanie"), z tych dróg jest JEZDNIA na skrzyżowaniu
(literalnie, obszar skrzyzowania), a dopiero _potem_ taka czy inna
organizacja ruchu na skrzyżowaniu tych DRÓG (często dostawienie "wyspy").
To, że ostatecznie _widzisz_ tam "4 zwykłe skrzyżowania" bo wstawiono
"plac" albo "wyspę" który "zaburza" to SKRZYŻOWANIE DRÓG, to tylko wynika
patrzenia na to właśnie od dupy strony.
Czyli interpretujesz to co widzisz już PO _reorganizacji_ skrzyżowania aby
sprawniej i bezpieczeniej po nim jeździć, ignorując zupełnie co na to
elementarne prawo. Ale większość tutaj dyskustuje o tym co widzi, albo jak
być powinno, zamiast o tym jak jest w prawie. Wcale mnie to nie dziwi jakoś
specjalnie, bo kiedyś też tak bezsensownie na to patrzyłem.
--
Pozdor
Myjk
-
239. Data: 2016-02-18 11:38:45
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 18 Feb 2016 09:37:02 -0000 (UTC), masti
>>>>> wskażesz to prawo, które zmusza Cię do sygnalizowania w czasei manewru?
>>>>
>>>> Jak tylko wskażesz w którym miejscu coś takiego napisałem.
>>>
>>> "Czyli wtedy gdy kończę
>>> manewr i wtedy gdy prawo narzuca na mnie konieczność zaprzestania
>>> sygnalizowania"
>>
>> No właśnie. Przeczytaj ponownie z należytym zrozumieniem.
>
> no właśnie. Skoro wyłaczasz gdy kończysz manewr to znaczy, ze sygnalizujesz w
trakcie.
> Wiec pokaż mi przepis, który nakazuje Ci wtedy sygnalizować i wyłaczyć gdy kończysz
manewr.
Czyli jednak wciskasz mi swój wniosek.
--
Pozdor
Myjk
-
240. Data: 2016-02-18 11:42:30
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: masti <g...@t...hell>
Myjk wrote:
> Thu, 18 Feb 2016 09:37:02 -0000 (UTC), masti
>
>>>>>> wskażesz to prawo, które zmusza Cię do sygnalizowania w czasei manewru?
>>>>>
>>>>> Jak tylko wskażesz w którym miejscu coś takiego napisałem.
>>>>
>>>> "Czyli wtedy gdy kończę
>>>> manewr i wtedy gdy prawo narzuca na mnie konieczność zaprzestania
>>>> sygnalizowania"
>>>
>>> No właśnie. Przeczytaj ponownie z należytym zrozumieniem.
>>
>> no właśnie. Skoro wyłaczasz gdy kończysz manewr to znaczy, ze sygnalizujesz w
trakcie.
>> Wiec pokaż mi przepis, który nakazuje Ci wtedy sygnalizować i wyłaczyć gdy
kończysz manewr.
>
> Czyli jednak wciskasz mi swój wniosek.
czyli nie potrafisz wskazać przepisu na który sie powołujesz?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett