-
11. Data: 2015-04-15 20:42:58
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2015-04-15 07:27, z wrote:
> Jak mnie bawią takie porównania. :-)
>
> A ile takich zdjęć można dostać za przeciętną pensję (przeciętną a nie
> średnią krajową)???
A co to za różnica?
Ile można dostać rowerów? Ile komputerów? Ile bananów?
Żyjesz w biedniejszym kraju i już. Państwo ma zbudować fabrykę polskich
automatów do zdjęć i potem je dotować, bo Ty byś chciał płacić 5 razy
mniej niż Brytyjczyk? Ze 25 lat się spóźniłeś z tymi oczekiwaniami.
Dziś już nawet w Chinach nie reguluje się w ten sposób cen.
Chcesz płacić wyraźnie mniej niż Brytyjczyk, to idź do fotografa. Tam
duża część ceny to pensje i nieruchomość, czyli koszty lokalne. Jest
szansa, że zapłacisz kilka razy mniej niż w UK za podobną usługę.
Idziesz do automatu, to płacisz przede wszystkim za zakup tej budki,
materiały do wydruku i prąd. Pierwsze dwie pozycje jadą z Chin, a prąd
w EU kosztuje z grubsza tyle samo.
W UK taka budka to jest rzeczywiście tania alternatywa dla mniej
zamożnych. W Polsce jest ciekawostką dla nastolatków i ew. sposobem
na szybkie zrobienie sobie jakiejś pornofoty z poznaną w klubie laską.
:]
pozdrawiam,
PK
-
12. Data: 2015-04-15 20:50:38
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2015-04-14 22:44, PiteR wrote:
> Polska to dziwna kraja. Mało jest budek do robienia zdjęć w metrze bo
> pewnie mało mamy metra. Dają płytę cd z foto za 60gr a kasują 30zł.
Mało jest budek, bo są bez sensu w naszych realiach ekonomicznych.
W Polsce za 30 zł zrobisz zdjęcie u fotografa (też dostaniesz pliki).
Za 20 zł fotkę do dokumentu zrobisz w np. w Fotojokerze (4 wydruki,
nie wiem czy z plikiem). Nadal będzie to jakość o niebo lepsza niż te
koszmarki z budek.
> Płyta do niczego nie potrzebna (chyba że puścić jak frisbee) no i
> trzeba mieć ten zabytkowy napęd. Czeka się godzinę (sic!) bo muszą
> pobawić się i wypalić cd żeby groźniej wyglądało.
W Fotojokerze z 15 minut i łatwo sobie ten czas zagospodarować, choć
wyciągnięcie aparatu za 10k z gabloty wymaga pewnych negocjacji...
pozdrawiam,
PK
-
13. Data: 2015-04-15 20:55:03
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2015-04-15 12:09, z wrote:
> Jak mnie bawi ślepe zapatrzenie w cyferki lejące się strumieniem
> propagandy sukcesu. Ludzie w realnym życiu używają pojęć normalne,
> przeciętne. A już ludzie nie widzący narastającego rozwarstwienia i
> zagrożeń z tego płynących...
Ludzie w normalnym życiu mówią też "daj, k...a, 3 piwa", co nie znaczy,
że nie możemy się wysilić na jakiś termin matematyczny z podstawowej
matury.
Poza tym założę się, że nie umiesz poprawnie opisać "rozwarstwienia".
> A już najbardziej ci co uwielbiają UE i jakoś nie widzą że założenia
> socjalistyczne nijak się mają z rzeczywistością :-)
Przecież to Ty tu odwalasz socjalistę, więc po cholerę zarzucasz
takie rzeczy Unii (nawet jeśli słusznie).
> Kogo stać na aparaty za parę tysi
Znajomość terminu "mediana" bardzo pomaga w tej kwestii.
pozdrawiam,
PK
-
14. Data: 2015-04-15 21:03:03
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Dienstag, 14. April 2015 22:44:08 UTC+2 schrieb PiteR:
> i paszportów.
>
> Polska to dziwna kraja. Mało jest budek do robienia zdjęć w metrze bo
> pewnie mało mamy metra.
zapomnij. to nie ma nic wspolnego z metrem.
slyszelismy chyba wszyscy o rusycyzmach , o germanizmach , ale o brokselizmach pewnie
jeszcze nie.+
tak - istnieja brukselizmy .
zapomnij, ze w ue zrobisz sobie zdjecie do paszportu w przejsciu podziemnym. to ma
byc zdjecie dokladnie znormalizowane , zrobione przez dopuszczonego fotografa.
-
15. Data: 2015-04-15 21:10:55
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2015-04-15 09:33, PiteR wrote:
> Po kiego walca (w 2015r) ten papierowy obieg? No chyba że to jest tzw
> "tworzenie miejsc pracy" ;)
Po to, że choć mamy 2015 rok, to niestety duża część społeczeństwa
nie umie obsłużyć komputera i go nie posiada, więc dostarczenie
cyfrowego zdjęcia byłoby dla nich jakimśtam problemem. Poza tym
ludzie wolą papierki niż pliki (nieufność lub przyzwyczajenie), więc
państwo wychodzi im naprzeciw.
Chcesz dowodu?
W zeszłym roku e-PIT złożyło 3.5 mln osób. To oznacza, że papierową
wersję składają także osoby, dla których komputer jest podstawowym
narzędziem pracy.
Internet w domu ma 3/4 Polaków.
Poza tym oczywiście polskie prawo jest wciąż w dużej mierze oparte
o papierowe dokumenty, choć cyfryzacja idzie całkiem dobrze.
pozdrawiam,
PK
-
16. Data: 2015-04-15 22:08:18
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> zapomnij, ze w ue zrobisz sobie zdjecie do paszportu w przejsciu podziemnym. to ma
byc zdjecie dokladnie znormalizowane , zrobione przez dopuszczonego fotografa.
Znormalizowane - owszem. Ale tylko przez fotografa z uprawnieniami?
Jakieś źródło tych rewelacji?
>
-
17. Data: 2015-04-16 13:42:02
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Chocobo <b...@p...fm>
W dniu 15.04.2015 o 21:03, XX YY pisze:
> zapomnij, ze w ue zrobisz sobie zdjecie do paszportu w przejsciu podziemnym. to ma
byc zdjecie dokladnie znormalizowane , zrobione przez dopuszczonego fotografa.
Zarówno zdjęcie do DO jak i do paszportu robiłem i drukowałem sam
(zdjęcie do dowodu wydrukowałem w Rossmanie)
marcin
-
18. Data: 2015-04-16 23:38:01
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Slon <z...@g...com>
On Wednesday, April 15, 2015 at 6:09:38 AM UTC-4, z wrote:
> W dniu 2015-04-15 o 10:52, Uncle Pete pisze:
>
> > Jak mnie bawią narzekania na niskie zarobki i wysokie ceny w kraju z
> > niską wydajnością pracy :)) Dodatkowy medal za nowe odkrycie w
> > statystyce. Nie pomyliłeś z medianą? ;)
> >
>
> Jak mnie bawi ślepe zapatrzenie w cyferki lejące się strumieniem
> propagandy sukcesu. Ludzie w realnym życiu używają pojęć normalne,
> przeciętne. A już ludzie nie widzący narastającego rozwarstwienia i
> zagrożeń z tego płynących...
> A już najbardziej ci co uwielbiają UE i jakoś nie widzą że założenia
> socjalistyczne nijak się mają z rzeczywistością :-)
>
> ups sorry ale i tak nikt tego nie czyta. Kogo stać na aparaty za parę
> tysi ;-)
>
>
> z
Co rok kupuje aparat za pare tysiecy... dolarow.
Slon
-
19. Data: 2015-04-16 23:46:16
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Slon <z...@g...com>
On Thursday, April 16, 2015 at 7:42:07 AM UTC-4, Chocobo wrote:
> W dniu 15.04.2015 o 21:03, XX YY pisze:
>
> > zapomnij, ze w ue zrobisz sobie zdjecie do paszportu w przejsciu podziemnym. to
ma byc zdjecie dokladnie znormalizowane , zrobione przez dopuszczonego fotografa.
>
>
> Zarówno zdjęcie do DO jak i do paszportu robiłem i drukowałem sam
> (zdjęcie do dowodu wydrukowałem w Rossmanie)
>
> marcin
Biedaczek, zaoszczedzil 20 zl.
Slon
-
20. Data: 2015-04-16 23:47:30
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: Slon <z...@g...com>
On Wednesday, April 15, 2015 at 3:03:04 PM UTC-4, XX YY wrote:
> Am Dienstag, 14. April 2015 22:44:08 UTC+2 schrieb PiteR:
> > i paszportów.
> >
> > Polska to dziwna kraja. Mało jest budek do robienia zdjęć w metrze bo
> > pewnie mało mamy metra.
>
> zapomnij. to nie ma nic wspolnego z metrem.
> slyszelismy chyba wszyscy o rusycyzmach , o germanizmach , ale o brokselizmach
pewnie jeszcze nie.+
>
> tak - istnieja brukselizmy .
>
>
> zapomnij, ze w ue zrobisz sobie zdjecie do paszportu w przejsciu podziemnym. to ma
byc zdjecie dokladnie znormalizowane , zrobione przez dopuszczonego fotografa.
Dopuszczonego do "koryta"?
Slon