eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazarobki w elektroniceRe: zarobki w elektronice
  • Data: 2017-07-11 08:38:37
    Temat: Re: zarobki w elektronice
    Od: jacek pozniak <j...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    s...@g...com wrote:

    > W dniu wtorek, 11 lipca 2017 02:15:00 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
    >> "jacek pozniak" <j...@f...pl> wrote in message
    >> news:5963cdb2$0$639$65785112@news.neostrada.pl...
    >> >> Ja się pochwalę ;) Zarabiałem w Polsce 2760 netto teraz zarabiam
    >> >> w Anglii min 7000zl. Trzymanie zarobków w tajemnicy to jakaś
    >> >> dziwna moda w PL, która bardzo służy pracodawcom.
    >> > To nie moda tylko przejaw Polskiego Piekiełka.
    >>
    >> Dlaczego polskiego??
    >
    > Tu masz racje, to zachowanie jest dosyć popularne.
    >
    >> Pracodawca nie chce ujawniać zarobków
    >> wynegocjowanych z każdym z pracowników z osobna bo byłyby
    >> niesnaski, konflikty, kłótnie "a bo on zarabia więcej"...
    >
    > A tu juz nie. Ujawniać nie chce bo musiał by wyrównać wynagrodzenia.
    > Albo okazało by się że jedne stanowiska/osoby nie sa tak produktywne jak
    > inne.
    >
    > Kiedyś w polsce było ogólnie z grubsza wiadomo ile kto zarabia i jakoś
    > niesnasek nie było.
    >
    >> W ogóle byłaby niezgoda w zespole - a tak? Każdy zarabia tyle
    >> na ile sobie wynegocjował i jest zadowolony nie wiedząc że
    >> kolega zarabia 2x więcej od niego :-) Ja tak w swojej 2 pracy
    >> "wynegocjowałem" 2 x więcej niż zarabiałem w pierwszej a potem
    >> się dowiedziałem że koledzy zarabiają tam normalnie 2x tyle :-))))
    >> I po co mi to było? Byłbym zadowolony a tak poszedłem do szefa
    >> na kolejne negocjacje :-)))
    >>
    >
    > A mnie to dziwi. W sklepie masz ceny napisane i nie jest tak że jak jesteś
    > pachnący to masz zniżke a jak jesteś blondyn to cena jest 2x wyższa. Praca
    > to zwykły towar i jakoś nikogo nie dręczy że ratownik medyczny zarabia
    > 2200, nauczyciel 2600 a programista 10000. Dzieki temu kazdy wie ze
    > nauczycielem sie jest jak nic innego sie w życiu nie daje robic albo
    > robiąc to co sie robi idzie się do szkoły zarobic dodatkowo.
    >
    >> > Ale spoko, jak tyle zarabiasz i wrócisz to Cię oskubiemy :) :) :)
    >> >
    >> > Tak to już tu jest; po prostu za mało kasy jest w tym kraju
    >> > i dlatego takie emocje są z tym związane.
    >>
    >> Ale to jest normalne: pracodawca naturalnie chce za talent jak
    >> najmniej zapłacić a pracownik chce za swój talent najwięcej dostać.
    >> Kart się nie odkrywa w czasie gry, to chyba dosyć oczywiste jest?
    >
    > No nie.
    > Oczywiste nie. Znaczy sie oczywiste ze tak sie robi ale nie oczywiste ze
    > jest jakis przymus.
    >
    > Ale z drugiej strony ludzie raczej nie chcą pytać/wiedzieć ile zarabia
    > kolega. Nie wiem czemu, moze rzeczywiscie było by im smutno?
    Nie pytają bo ogólnie (jako mieszkający tutaj) gdzieś tam w głębi czujemy
    się gorsi.
    No bo jak to tak; wszędzie słyszymy, że za tą samą pracę (np. elektronika
    czy innego programisty) dostaje się gdzieś, za granicą (może w innym
    mieście) 2,3,4,5x więcej a ja tu siedzę i te przykładowe 2700 dostaję. No i
    nie chcą się dołować bo moze kolega z biurka obok dostaje 2750.
    Chyba stąd się bierze to tabu związane z zarobkami.
    A może nie, może jeszcze coś innego?

    jp


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: