Stefan Nawrocki wrote:
> Jeśli możesz - to napisz jak rozwiązałeś problem zgody na publikację zdjęć
> tych obiektów, których właściciele sobie tego nie życzą.
> Na Biskupin:
> http://www.biskupin.pl/?cid=80&unroll=80

Ale brednie :D
Ktoś znalazł sobie ciekawy sposób zarobkowania, szkoda tylko że niezgodny
z prawem z całą pewnością.

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

Użytkownik "Czarek" <4...@g...de> napisał w wiadomości
news:9f3266e5-6595-4653-84df-19d98e00ee72@y7g2000yqa
.googlegroups.com...
On 23 Maj, 15:31, "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> wrote:

> Na Biskupin:http://www.biskupin.pl/?cid=80&unroll=80
> kategorycznie zabrania publikacji w celach kompercyjnych zdjęć z ich
terenu.
> Korespondowałem z nimi w tej sprawie i nic - żadne argumenty nie
> przemawiają. Nie wyrażają zgody i kropka.

> A możesz dokładnie opisać całą sytuację?

No cóż. Zajmuję się tworzeniem oprogramowania graficznego i DTP. Przy
okazji - przy moim serwisie związanym z programem KOMBI
(http://www.3n.com.pl ) otworzyłem bank fotografii http://foto.3n.com.pl .
W zeszłym roku w wakacje jeździłem trochę po kraju i byłem w Biskupinie. Już
robiąc zdjęcia czułem, że będą problemy, bo przed wejściem na ich teren
widnieją duże tablice ostrzegające przed fotografowaniem w celach
komercyjnych.
Po przyjeździe obrobiłem kilka zdjęć i wysłałem im jako próbki z zapytaniem
i prośbą o zgodę na umieszczenie ich w moim banku. Odpowiedź była negatywna
(nie wyrażamy zgody). Zapytałem o warunki (cenę). Odpowiedż była, że nie ma
takiej możliwości, gdyż każde wykorzystanie zdjęcia musi być uzgodnione co
do nakładu, formy, pola eksploatacji, itd. a ja jako właściciel banku nie
mogę zagwarantować, co ewentualny nabywca zrobi ze zdjęciem. Moje argumenty,
że w ten sposób promuję ich muzeum nie zostaly uwzględnione. Pomyślałem
sobiem, że szkoda czasu. Zdjęcia poszły do kosza, a ja z przyjemnością
zabrałem się za obróbkę tych zdjęć, co do których właściciele posesji nie
mieli żadnych obiekcji
Co ciekawe - na "zakazanym" terenie stoją zabudowania wykorzystywane do
kręcenia filmu "Stara baśń". Napisałem do producenta filmu i dostałem zgodę
na zamieszczenie tych fotografii w banku!
Po wejściu na stronę zareklamowaną w tym wątku rzuciło mi się w oczy hasło
"Biskupin" i przypomniała mi się ta historia.


> Poza tym do jakich to miałoby być publikacji?

Np. foldery turystyczno-krajoznawcze.


Pozdrawiam
Stefan Nawrocki

do góry

Stefan Nawrocki pisze:
> Jeśli możesz - to napisz jak rozwiązałeś problem zgody na publikację zdjęć
> tych obiektów, których właściciele sobie tego nie życzą.
> Na Biskupin:
> http://www.biskupin.pl/?cid=80&unroll=80
> kategorycznie zabrania publikacji w celach kompercyjnych zdjęć z ich terenu.
> Korespondowałem z nimi w tej sprawie i nic - żadne argumenty nie
> przemawiają. Nie wyrażają zgody i kropka.

Nie muszą wyrażać.

Patrz: ustawa Prawo Autorskie, artykuł 33, ustęp 1:

"Wolno rozpowszechniać utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych
drogach, ulicach, placach lub w ogrodach, jednakże nie do tego samego
użytku."

Innymi słowy - póki nie spróbujesz zbudować kopii Biskupina, to jesteś
kryty ;)

Swoją szosą prawa autorskie do Biskupina to powinni mieć jego twórcy lub
ich spadkobiercy ;->

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:n2dme6-49p.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Stefan Nawrocki pisze:
> > Jeśli możesz - to napisz jak rozwiązałeś problem zgody na publikację
zdjęć
> > tych obiektów, których właściciele sobie tego nie życzą.
> > Na Biskupin:
> > http://www.biskupin.pl/?cid=80&unroll=80
> > kategorycznie zabrania publikacji w celach kompercyjnych zdjęć z ich
terenu.
> > Korespondowałem z nimi w tej sprawie i nic - żadne argumenty nie
> > przemawiają. Nie wyrażają zgody i kropka.
>
> Nie muszą wyrażać.
>
> Patrz: ustawa Prawo Autorskie, artykuł 33, ustęp 1:
>
> "Wolno rozpowszechniać utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych
> drogach, ulicach, placach lub w ogrodach, jednakże nie do tego samego
> użytku."


Czy teren, który jest ogrodzony (wejście za biletami) jest ":ogólnie
dostępny"?


Pozdrawiam
Stefan Nawrocki

do góry

Dnia 24.05.2009 Stefan Nawrocki <o...@3...com.pl> napisał/a:
> Czy teren, który jest ogrodzony (wejście za biletami) jest ":ogólnie
> dostępny"?

Tyle ile sfotografujesz z terenu ogólnodostępnego tyle Twoje.

--
Marcin

do góry

Dnia 23.05.2009 dominik <n...@d...kei.pl> napisał/a:
> Stefan Nawrocki wrote:
>> Je?li mo?esz - to napisz jak rozwi?za?e? problem zgody na publikacj? zdj??
>> tych obiektów, których w?a?ciciele sobie tego nie ?ycz?.
>> Na Biskupin:
>> http://www.biskupin.pl/?cid=80&unroll=80
>
> Ale brednie :D
> Kto? znalaz? sobie ciekawy sposób zarobkowania, szkoda tylko ?e niezgodny
> z prawem z ca?? pewno?ci?.

To z tego linku to zawiera MZ parę niezręczności językowych ale z prawem
wydaje się zgodne być. Mowa głównie o znaku towarowym a przy
fotografowaniu napisano wyraźnie o terenie muzeum. To nie jest MZ teren
dostępny publicznie i nie podchodzi pod dozwolony prawem użytek.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski wrote:
> To z tego linku to zawiera MZ parę niezręczności językowych ale z prawem
> wydaje się zgodne być. Mowa głównie o znaku towarowym a przy
> fotografowaniu napisano wyraźnie o terenie muzeum. To nie jest MZ teren
> dostępny publicznie i nie podchodzi pod dozwolony prawem użytek.

Na prywatnym też możesz fotografować do woli. Ktoś może mieć za złe
wejście na niego, ale nie że zdjęcia.

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

Dnia 24.05.2009 dominik <n...@d...kei.pl> napisał/a:
> Marcin Debowski wrote:
>> To z tego linku to zawiera MZ par? niezr?czno?ci j?zykowych ale z prawem
>> wydaje si? zgodne by?. Mowa g?ównie o znaku towarowym a przy
>> fotografowaniu napisano wyra?nie o terenie muzeum. To nie jest MZ teren
>> dost?pny publicznie i nie podchodzi pod dozwolony prawem u?ytek.
>
> Na prywatnym te? mo?esz fotografowa? do woli. Kto? mo?e mie? za z?e
> wej?cie na niego, ale nie ?e zdj?cia.

Czy możesz fotografować na terenie prywatnym to temat niekończących się
sporów na pl.soc.prawo, ale tu, jesli dokładnie przeczytasz stronę za
cytowanym linkiem wspaniały Biskupin w swojej wspaniałomyślności na to
pozwala. Fizycznie nic Cię zresztą przed tym nie może powstrzymać ale
możesz skończyć w sądzie i niekoniecznie wygrasz. Natomiast zdecydowanie
nie możesz publikować/rozpowszechniać utworu, który nie jest publicznie
dostępny, np.jakiejś zakichanej rzeźby, która tam będzie się znajdowałą.

--
Marcin

do góry

On Sat, 23 May 2009 14:24:02 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:
>Stefan Nawrocki napisal:
>> Jeśli możesz - to napisz jak rozwiązałeś problem zgody na publikację zdjęć
>> tych obiektów, których właściciele sobie tego nie życzą.
>> Na Biskupin:
>> http://www.biskupin.pl/?cid=80&unroll=80
>> kategorycznie zabrania publikacji w celach kompercyjnych zdjęć z ich terenu.
>
>Zabawne. Zastrzezenie maja z roku 2005. Ja mam zdjecia tego
>obiektu z roku 1984, gdy tam bylem. No i co? Nagle mam ograniczone
>prawa do korzystania z moich wlasnych zdjec? Nawet do celow
>komercyjnych? Cos tu nie chyba nie tak z kolejnoscia czasowa.

Tak czytam, czytam .. i cos mi sie wydaje ze jesli zastrzegli to przez
znak towarowy z wyszczegolnionymi "polami eksploatacji" jak na tej
stronie, to wydac swoje zdjecia nawet nowsze mozesz, ale nie mozesz
ich podpisac "Biskupin", "M.A. w Biskupinie".
A jak wydasz przewodnik, to nie moze byc fotka zblizona do tej na
zdjeciu na pierwszej stronie.

Pocztowka z zastrzezonymi znakami ... no, pocztowek nie wymienili :-)

J.

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:47lme6-i6u.ln1@ziutka.router...
> Dnia 24.05.2009 Stefan Nawrocki <o...@3...com.pl> napisał/a:
> > Czy teren, który jest ogrodzony (wejście za biletami) jest ":ogólnie
> > dostępny"?
>
> Tyle ile sfotografujesz z terenu ogólnodostępnego tyle Twoje.

"Wolno rozpowszechniać utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych
drogach, ulicach, placach lub w ogrodach, jednakże nie do tego samego
użytku."


Z cytowanego z ustawy zdania wynika (moim zdaniem), że nie ważne jest gdzie
stoi fotograf, ale gdzie stoi obiekt. To obiekt ma być "wystawiony" na
"ogólnie dostępnym" placu, itd..
Tak ja interpretuję ten zapis.
Akurat w przypadku Biskupina - to i tak nie ma zanczenia, bo od ogrodzenia
do głównej bramy jest kilkaset metrów.


Pozdrawiam
Stefsn Nawrocki

do góry