-
31. Data: 2010-06-11 12:44:23
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: Konop <k...@g...pl>
zlotowinfo pisze:
> niezła dyskusja, a ja chciałem tylko
> zbudować beztransformatorowy zasilacz
Teraz to napisałeś??!! Tak czy siak - nie polecam!! Beztransformatorowy
zasilacz może Ci dać napięcie sieciowe na wyjściu (ok, między punktami
jest 3V, ale jeden ma 230V od ziemi, a drugi 227V :P). Urządzenie
bateryjne nie musi mieć izolacji żadnej! Elementy "pod napięciem" mogą
być dostępne. W środowisku wilgotnym sprawa się komplikuje....
Stanowczo odradzam używania zasilania bez porządnej separacji w takim
zastosowaniu!!! Serio lepiej kupić inny zapach lub w ogóle z niego
zrezygnować, niż wąchać zapach kwiatków - od spodu....
--
Pozdrawiam
Konop
-
32. Data: 2010-06-11 14:04:23
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 11.06.2010 14:17, schrieb zlotowinfo:
>> To nie lepiej zainstalować psikacz mechaniczny? Nie ma baterii, nie
>> psika co minutę, tylko za każdym otwarciem i zamknięciem drzwi. W
>> wielu restauracjach widziałem. Osobiście nie używam, bo uważam że
>> zapach gówna jest bardziej swojski i strawniejszy od gówna
>> perfumowanego ;-).
>>
> gdzie taki mechaniczny kupić?
> widziałeś gdzieś na necie? jak to nazwać?
niestety widziałem tylko gotowce w klopach. Konstrukcja prosta: drzwi
podnoszą rolkę na dźwigni, która naciska psikacz. Ale i tak muszę kupić
nową deskę do sracza, więc zobaczę, czy u nas w sklepie mają i jak się
ten zwierz nazywa. Szukanie na szybko nic nie dało.
Waldek
-
33. Data: 2010-06-11 14:09:10
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: Konop <k...@g...pl>
> Jedynym cywilizowanym krajem, w którym nie wolno montować gniazdek w
> łazience jest chyba Polska. W innych krajach jak najbardziej wolno,
> tylko muszą być obowiązkowo podłączone przez wyłącznik
> różnicowo-prądowy. No i są ograniczenia w odległości gniazdek od
> instalacji wodnej. Oprócz tego instalacja wodno-kanalizacyjna musi być
> podłączona do uziomu.
A od kiedy to w Polsce nie wolno? ;>... pytam poważnie i dosłownie - od
kiedy? Nie jestem elektrykiem, więc mam prawo nie znać obowiązujących
norm, ale z tego, co mi wiadomo, to w Polsce:
- gniazda można montować w łazience, zachowując odpowiednie odległości.
Jest określenie jakie urządzenia/elementy w jakiej odległości od
wanny/brodzika.
- gniazdka muszą być podłączone przez wyłącznik różnicowo-prądowy
- wszystko, co metalowe, trzeba uziemić....
Tak jakoś podobnie do innych krajów :)
--
Pozdrawiam
Konop
-
34. Data: 2010-06-14 04:23:59
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zas ilacz 3v
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "DJ" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:huqjth$7qq$19@news.dialog.net.pl...
>
> Istnieją takie urządzonka w wersji europejskiej?
>
Parę lat temu widziałem w katalaogu Conrada
-
35. Data: 2010-06-14 04:25:50
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hutg26$dsl$1@inews.gazeta.pl...
>
> A od kiedy to w Polsce nie wolno? ;>... pytam poważnie i dosłownie - od
> kiedy? Nie jestem elektrykiem, więc mam prawo nie znać obowiązujących
> norm, ale z tego, co mi wiadomo, to w Polsce:
> - gniazda można montować w łazience, zachowując odpowiednie odległości.
> Jest określenie jakie urządzenia/elementy w jakiej odległości od
> wanny/brodzika.
> - gniazdka muszą być podłączone przez wyłącznik różnicowo-prądowy
> - wszystko, co metalowe, trzeba uziemić....
>
> Tak jakoś podobnie do innych krajów :)
>
"Nie mieszajmy myślowo dwóch systemów walutowych...". Polskie łazienki są na
tyle małe, że ciężko zamontować gniazdo poza strefą. Stad pewnie pokutuje
przesąd, że "nie wolno".
-
36. Data: 2010-06-14 15:41:18
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik William Bonawentura napisał:
>
> Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hutg26$dsl$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> A od kiedy to w Polsce nie wolno? ;>... pytam poważnie i dosłownie -
>> od kiedy? Nie jestem elektrykiem, więc mam prawo nie znać
>> obowiązujących norm, ale z tego, co mi wiadomo, to w Polsce:
>> - gniazda można montować w łazience, zachowując odpowiednie
>> odległości. Jest określenie jakie urządzenia/elementy w jakiej
>> odległości od wanny/brodzika.
>> - gniazdka muszą być podłączone przez wyłącznik różnicowo-prądowy
>> - wszystko, co metalowe, trzeba uziemić....
>>
>> Tak jakoś podobnie do innych krajów :)
>>
>
> "Nie mieszajmy myślowo dwóch systemów walutowych...". Polskie łazienki
> są na tyle małe, że ciężko zamontować gniazdo poza strefą. Stad pewnie
> pokutuje przesąd, że "nie wolno".
Nawet nie stąd a z badziewności realizowanych instalacji. Od zawsze
wolno było zainstalować gniazdo zasilające w łazience choćby 20 cm od
baterii wannowej - pod warunkiem zastosowania zabezpieczenia różnicowo -
prądowego (przez cały PRL była to bajka o żelaznym wilku) albo
transformatora separującego czego z kolei nie przewidywały normy
branżowe w budownictwie, to można było tylko na indywidualne życzenie
inwestora zrobić. I dobrze że nie przewidywały - nakłady materiałowe na
spełnienie tej zachciewajki są absurdalne (trafo separacyjne ciut waży a
sprawność ma ciut mniejszą od zwykłego - uzwojenia rozdzielone
przestrzennie pracują gorzej jak nawinięte jedno na drugim).
Obecnie z zabezpieczeniem różnicowym (mała kostka do dostania w każdym
sklepie elektrycznym) nie ma specjalnych przeciwwskazań - jak jeszcze
się na sensowną odległość odsunąć od przyborów (w sumie przepisy w
wersji jaką pamietam mówiły o 60 cm w bok i 225 cm nad dnem wanny) to
można śmiało instalować.
--
Darek
-
37. Data: 2010-06-14 16:17:50
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Dariusz,
Monday, June 14, 2010, 5:41:18 PM, you wrote:
[...]
> inwestora zrobić. I dobrze że nie przewidywały - nakłady materiałowe na
> spełnienie tej zachciewajki są absurdalne (trafo separacyjne ciut waży a
> sprawność ma ciut mniejszą od zwykłego - uzwojenia rozdzielone
> przestrzennie pracują gorzej jak nawinięte jedno na drugim).
Nie ma konieczności stosowania uzwojeń obok siebie. Taki sposób
nawijania wynika tylko z chęci obniżenia kosztów transformatora.
Równie dobrze można nawijać z zachowaniem marginesów i odpowiedniej
grubości izolacji między pierwotnym a wtórnym.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
38. Data: 2010-06-14 19:49:34
Temat: Re: zapaszek do łazienki i jakiś prosty zasilacz 3v
Od: Obserwator <m...@t...o2.pl.invalid>
W dniu 2010-06-14 17:41, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> się na sensowną odległość odsunąć od przyborów (w sumie przepisy w
> wersji jaką pamietam mówiły o 60 cm w bok i 225 cm nad dnem wanny) to
> można śmiało instalować.
225 cm nad dnem wanny to u mnie tuż podsufitem - przewód od golarki się
kończy...
--
Miłego dnia!
Maciej K. Piotrowicz