-
251. Data: 2011-09-30 21:38:46
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-09-30 21:26, Pa_blo pisze:
>
>
> Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j649ca$dmf$...@m...internetia.pl...
>
>
>
>> Eee miała być kasacja, a jakoś nie wygląda tragicznie :)
>
>
> Bedzie musial teraz jezdzic bitym...
>
aj tam aj tam
-
252. Data: 2011-09-30 21:39:54
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-09-30 21:38, Pa_blo pisze:
>
>
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4...@p...pl...
>
>
>> http://www.youtube.com/watch?v=nuQf9mf14hA
>
>> Ciesz się, że żyjesz Ty i żyje przeciwnik. Masz nauczkę.
>
> "Film zostal usuniety przez uzytkowanika "
>
> Chyba wstydzi sie swoich wyczynow...
>
oczywiście. i bardzo żałuje :D
-
253. Data: 2011-09-30 21:42:58
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 30.09.2011 21:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello ToMasz,
>
> Friday, September 30, 2011, 7:36:54 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>> sam sobie odpowiadam: przeanalizowałem mapę i film klatka po klatce.
>> Napewno popełniam błąd w wyliczeniach, bo odległości biorę z mapy, ale
>> mniej wiecej: pomiedzy latarniami, a wiec z hamowaniem, masz 24m/s
>> jechałeś.
>
> 86.4km/h
>
>> na pasach też masz niską prędkość-18m/s.
>
> 64.8km/h
>
>> Naprawdę nie przekroczyłeś prędkości,
>
> Że co?
>
> [...]
>
SORY!!!!!! żle policzyłem!!! tak to jest jak sie olewa kalkulator.
No to ponawiam prośbę. zmierzcie,nawet krokami jaka jest odległośc
pomiędzy latarniami na filmie, i słupkami na przejściu dla pieszych
ToMasz
PS
Oczywiście, w świetle poprawionych obliczeń to co napisałem 2 posty
wcześniej - jest bzdurą.
PRzepraszam
-
254. Data: 2011-09-30 21:45:19
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote in message
news:j63u3q$3ap$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-09-30 09:19, bma pisze:
>> Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:j62d0u$qfe$3@news.onet.pl...
>>
>>> Połóż się do szpitala mów że masz zawroty, bóle głowy (wstrząśnienie
>>> pnia mózgu) tego w sumie nie da się stwierdzić czy faktycznie czy
>>> symulujesz a kolejne "kilka groszy" się uzyska.
>>
>> Nie wstyd Ci tak publicznie namawiać do oszustwa?
>> Echh... i jak w tym kraju ma być dobrze.
>
> Powiedział że głowa boli? Powiedział. Więc możliwe że boli naprawdę.
> Zawroty głowy? Mogą pojawić się i kilka dni później. Sam miałem kiedyś
> poważny wypadek i sam dostałem takie rady (od prawnika) żeby iść do
> szpitala niech się wszystko wyklaruje, do tego wspomniał że wstrząśnienie
> pnia mózgu jest praktycznie nie do zbadania czy jest faktycznie czy
> symulowane, do tego dość mocny dzwon to prawie pewny jakiś poważniejszy
> uraz niż szok... U mnie skończyło się na przeziębieniu...
Wszyscy dobrze wiedza, lacznie z Toba, do czego namawiales go.
Kogo tu probujesz balamucic?
-
255. Data: 2011-09-30 21:47:49
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: Rafał Grzelak <s...@s...com>
megrims wrote:
> Mercedes tak nieszczególnie mi się podoba. Fakt: CL to jedyny,
> który na serio mi się podoba. Miałem kiedyś przez 2 lata.
> Wygodne i nic do zarzucenia. C? To wole A4 E? To wole
> BMW5 lub A6. S? To wole A8 lub BMW7. GLK? Pomyłka. Wole X3.
> ML? To pomyłka całkowita. Najgorsze auto w tej klasie.
SLS? :D
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
256. Data: 2011-09-30 21:52:06
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: "Pa_blo" <i...@M...PYLY>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4e84c1f2$...@n...home.net.pl...
> Dobrze, że w okolicy nie było żadnego motocykla - zaraz by się sępy
> rzuciły, że wina motocyklisty ;-/
Alez on sie zachowywal dokladnie tak jak motocyklista...
--
Picasso
-
257. Data: 2011-09-30 21:52:46
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-09-30, Kuba (aka cita) <y...@w...pl> wrote:
>> Tak z ciekawości zapytam: A co widzisz złego w podesłaniu tego filmiku do
>> ubezpieczyciela?
>
> z jednej strony - byłoby to uczciwe - w końcu sam własciciel filmiku go
> udostępnił. Z drugiej strony nie widze najmniejszej potrzeby wtrącania sie w
> czyjeś sprawy.
Z trzeciej (IMO) dobrze by było, żeby w tak dyskusyjnej sprawie decyzje
podjął sąd, a nie nie policjant z drogówki. Nie każdy z nich jest
orłem... Pamiętaj, że jakby to nie był drugi merol tylko jakaś panda z
pasażerem to by trupa wyciągali.
> Niestety w PL często ludzie wpierdalają sie wlasnie w nieswoje sprawy ... i
> często w momencie kiedy nie ma ku temu najmniejszych powodów (a jak jest w
> tym przypadku, niech każdy oceni wg wlasnego sumienia)
Ja odnoszę wrażenie, że jest odwrotnie: ludzie za często olewają jeśli
jakaś sprawa ich bezpośrednio nie dotyczy. I nie mam na myśli wzywania
służb za każdym razem jak ktoś na osiedlowej uliczce zatrzyma się w
niedozwolonym miejscu (nieutrudniając nikomu życia), bo chce kupić
cztery bułki na śniadanie; raczej zwrócenie uwagi sąsiadowi, żeby jednak
prosto zaparkował, a nie jednym kołem na trawniku. Czy też przykład z
innej beczki: kolesiowi padł samochód na warszawskim moście Grota, koło
16:30, w stronę wschodnią. Korek jak jasna cholera do kwadratu (korki
tam są codziennie), oczywiście nikt się nie zatrzymał, żeby pomóc.
Zatrzymałem się, zaczęliśmy spinać hol... i jakiś idiota kompletny
zaczął mnie opieprzać przez okno, że się bawimy zamiast zjechać na
bok(!)... (kolesia sholowałem do miejsca gdzie mógł poczekać na lawetę bez
blokowania ruchu)
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
-
258. Data: 2011-09-30 22:01:40
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-09-30, Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>> No, troche bym polemizowal, ale mniejsza o to - nakrecil i drugi film,
>> zapierdala bez rozsadku, a potem my za to placimy.
>
> Jak to my?
> Nie przypominam sobie, żebym mu wlewał paliwo na ten przejazd po
> Niestachowskiej, więc chyba sam za nie zapłacił.
Składkę OC ktoś Ci funduje?
Krzysiek Kiełczewski
-
259. Data: 2011-09-30 22:27:56
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-09-30 21:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
> A hel? Zapomnialeś o helu! Opadającym w mankiety.
Ja myślę, że to N_20, który spowodował w aucie niekontrolowane
przyspieszenie.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
260. Data: 2011-09-30 22:33:53
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 30 Sep 2011 21:52:46 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
> Z trzeciej (IMO) dobrze by było, żeby w tak dyskusyjnej sprawie decyzje
> podjął sąd, a nie nie policjant z drogówki. Nie każdy z nich jest
> orłem...
Kazdy ma prawo sie nie zgodzic z orzeczeniem i mandatu nie przyjac.
> Pamiętaj, że jakby to nie był drugi merol tylko jakaś panda z
> pasażerem to by trupa wyciągali.
Watpie. Nie ma zdjec samochodow, ale jakos malo rozbite. Predkosc zderzenia
nie byla zbyt duza.
J.