-
11. Data: 2011-06-04 22:48:42
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: "Michał" <n...@l...spamu.pl>
Użytkownik "McRella" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:isdsta$23d$1@mx1.internetia.pl...
> Różnią się tylko zawieszeniem, czy czymś więcej, jedna jest kontynuacją BX
> druga ZX. Co wybrać, zwłaszcza jeśli chcę kupić kombi?
Przed zakupem Xantia poczytaj sobie jakieś formum Citroena a najlepiej
pojedź z kimś kto się na nich zna, uważaj na samochody z hydroactiv a
zwłaszca wersję activa. Najbardziej komfortowa i bezproblemowa jest wersja
bez tych wynalazków ale chyba pod koniec produkcji już takich nie było.
Pozdro
-
12. Data: 2011-06-04 22:51:17
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 4 Jun 2011 22:48:42 +0200, Michał napisał(a):
> Przed zakupem Xantia poczytaj sobie jakieś formum Citroena a najlepiej
> pojedź z kimś kto się na nich zna, uważaj na samochody z hydroactiv a
> zwłaszca wersję activa. Najbardziej komfortowa i bezproblemowa jest wersja
> bez tych wynalazków ale chyba pod koniec produkcji już takich nie było.
a co takiego demonicznego widzisz w hydroactivie? Oprócz urban legend
oczywiście...
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
13. Data: 2011-06-04 22:57:56
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: "Michał" <n...@l...spamu.pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
> a co takiego demonicznego widzisz w hydroactivie? Oprócz urban legend
> oczywiście... robić.
- kolejny element który może się popsuć i nie kosztuje 5 PLN (oczywiście nie
musi)
- gorszy komfort
- nie wydaje mi się, aby jakoś istotnie wpływał na prowadzenie samochodu
reasumując więcej szkody niż pożytku.
A, ha to do autora wątku:
W nie bitej Xanatia słowo korozja nie istnieje, z Xsarami różnie.
Pozdro
-
14. Data: 2011-06-04 23:02:21
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 4 Jun 2011 22:57:56 +0200, Michał napisał(a):
> - kolejny element który może się popsuć i nie kosztuje 5 PLN (oczywiście nie
> musi)
najczęściej jest popsuty. Ale naprawienie nie jest drogie.
Oprócz tego - choć całkowitej pewności nie mam - nie kupisz Xantii II bez
hydroactive, więc rozmowa jest akademicka.
Zawsze można wyjąć iglice z zaworów i po krzyku, choć to druciarstwo godne
kierownika golfadwagjeteiwdizlu
> - gorszy komfort
>
eee???
> - nie wydaje mi się, aby jakoś istotnie wpływał na prowadzenie samochodu
>
> reasumując więcej szkody niż pożytku.
>
czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
15. Data: 2011-06-04 23:05:36
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: "Michał" <n...@l...spamu.pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:s2h7noxf4pb1>> reasumując więcej szkody niż pożytku.
>>
>
> czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz?
Będę wdzięczny jak mnie oświecisz!
-
16. Data: 2011-06-04 23:20:22
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 4 Jun 2011 23:05:36 +0200, Michał napisał(a):
>> czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz?
>
> Będę wdzięczny jak mnie oświecisz!
hydroactiv w wersji zastosowanej w xantii to bardzo prosty układzik - do
każdej osi jest dodatkowa kula (czyli trzy na oś, a nie dwie).
Kula jest odłączana elektrozaworem. Przy dołączonej kuli - auto jest
bardziej miękkie. Przy odłączonej - twardsze, czyli pozycja "sport"
To wszystko.
http://ftp.psyborg.rpg.pl/xantia/hydractive%20ii.pdf
Większość aut ma spalone elektrozawory, czyli mają na stałe tryb sport
(który i tak jest bardziej komfortowy od większości teutońskich wynalazków)
można na upartego pozostawić, można wyjąć iglice z zaworów, czyli mieć na
stałe pozycje normalną, można też wymienić elektrozawory.
Owszem, kosztują, ale nie jakieś straszne pieniądze.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
17. Data: 2011-06-04 23:52:37
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: "Michał" <n...@l...spamu.pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:1nku55m66lbkt.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Sat, 4 Jun 2011 23:05:36 +0200, Michał napisał(a):
>
>>> czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz?
>>
>> Będę wdzięczny jak mnie oświecisz!
>
> hydroactiv w wersji zastosowanej w xantii to bardzo prosty układzik - do
Jestem wdzięczny! ( ale to widziałem)
W moim odczuciu Xanita z hyrdoactiv nawet wyłączonym (tu musisz mi uwierzyć,
że było sprawne) jest twardsza od tej bez. A cały radość z hydrozawieszania
to właśnie to, że jest mięknie, że się płynie, więc po co utwardzać jakimś
hydroactivem? Jak bym chciał twardy samochód do sportowej jazdy to mam w
czym wybierać, ale nie chce.
Teraz mam C5 i to już nie to samo - dużo twardze. Ale to seeee neee wrótiiii
A druga sprawa to taka, że naprawdę majstrów którzy się na tym znają jest
niewielu a jak się znają to potrafią wymienić cały element bo takich którzy
potrafią naprawić jest bardzo nie wielu więc prostsze rozwiązanie jest
lepsze. a w zasadzie było bo gdyby do końca robili zawieszenie na 6 kulach.
Ja wiem, że hydro tłumi też drgania których nie czuć itp. itd. nie musisz
mnie przekonywać . ale moim zdaniem najprostsze rozwiązanie było najlepsze a
jeżeli nie zapewniało bezpieczeństwa to można było je wzbogacić o ESP i tym
podobne rozwiązaia
Ale to czysto teoretyczne rozważania
PS.
Nie mam zamiaru nikogo straszyć czy zniechęcać ale lepiej aby ktoś miał
pełną świadomość co z czym się je.
Pozdrawiam
-
18. Data: 2011-06-05 00:14:32
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 4 Jun 2011 23:52:37 +0200, Michał napisał(a):
> W moim odczuciu Xanita z hyrdoactiv nawet wyłączonym (tu musisz mi uwierzyć,
> że było sprawne) jest twardsza od tej bez. A cały radość z hydrozawieszania
> to właśnie to, że jest mięknie, że się płynie, więc po co utwardzać jakimś
> hydroactivem? Jak bym chciał twardy samochód do sportowej jazdy to mam w
> czym wybierać, ale nie chce.
taki rynek, ludzie mają spaczone postrzeganie przez niemieckie złomy,
pokutuje urban legend, że auto z miękkim zawieszeniem gorzej skręca itp,
jakieś durne zabobony, tak samo jak te legendarne koszta eksploatacji
diesla i różne inne brednie. Więc miękkości z CX i BX już nie będzie nigdy,
chyba, że sam przerobisz instalację
> Teraz mam C5 i to już nie to samo - dużo twardze. Ale to seeee neee wrótiiii
>
tam jest hydractive III który już sam decyduje co tam włączyć i wyłączyć,
oprócz tego kulek jest więcej, hamulce są klasyczne itp
> A druga sprawa to taka, że naprawdę majstrów którzy się na tym znają jest
> niewielu a jak się znają to potrafią wymienić cały element bo takich którzy
> potrafią naprawić jest bardzo nie wielu więc prostsze rozwiązanie jest
> lepsze. a w zasadzie było bo gdyby do końca robili zawieszenie na 6 kulach.
Jest ich wystarczająco dużo, choć zależy w jakim rejonie się mieszka. A
klasyczne zawieszenie ma 5 kulek a nie 6.
> Ja wiem, że hydro tłumi też drgania których nie czuć itp. itd. nie musisz
> mnie przekonywać . ale moim zdaniem najprostsze rozwiązanie było najlepsze a
> jeżeli nie zapewniało bezpieczeństwa to można było je wzbogacić o ESP i tym
> podobne rozwiązaia
hydro jest właśnie najprostszym rozwiązaniem - wbrew pozorom. Już taki -
wspomniany powyżej - 406 musiał dostać wielowahaczowe zawieszenie, żeby
dorównać prościutkiej Xantii.
A jak porównasz z niemieckimi wynalazkami typu Passat B5, z tego samego
okresu co Xantia II, to w ogóle już będzie masakra. "Szczęśliwi"
właściciele Pasków płaczą i płacą co chwile za wymiany i siedzą cicho, bo
przecież niemieckie, VW i jeszcze bożyszcze statystycznego Polaka, czyli
Passat, czyli w rankingu bożyszcz powyżej Jana Pawła.
> Nie mam zamiaru nikogo straszyć czy zniechęcać ale lepiej aby ktoś miał
> pełną świadomość co z czym się je.
Lepiej, żeby miał świadomość do kogo z tym pojechać, żeby mu zrobił raz a
dobrze, w rozsądnej cenie i mieć święty spokój.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
19. Data: 2011-06-05 00:52:15
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-06-04 20:09, McRella pisze:
> Różnią się tylko zawieszeniem, czy czymś więcej, jedna jest kontynuacją
> BX druga ZX. Co wybrać, zwłaszcza jeśli chcę kupić kombi?
juz Ci odpowiedzieli odnosnie roznic tych dwoch aut.
Mlodsza o 5 lat masz mozliwosc kupna Xsary, zwlaszcza Break, gdyz ona
byla najdluzej produkowana (rok rownolegle z C4).
Dodatkowo Xsara Break dysponowala jednym z wiekszych bagaznikow w klasie
kompakt (wiekszym niz np. X.Picasso) i podejrzewam (nie mam akurat
dancych), ze niewiele mniejszym niz Xantia.
Xantia za to przestrzezen pasazerska bedzie miala wieksza no i komfort
jazdy rowniez - to klasa wyzej (ale drastycznych roznic nie ma).
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
20. Data: 2011-06-05 01:12:15
Temat: Re: xantia vs xsara
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-06-04 20:09, McRella pisze:
> Różnią się tylko zawieszeniem, czy czymś więcej, jedna jest kontynuacją
> BX druga ZX. Co wybrać, zwłaszcza jeśli chcę kupić kombi?
Xantia dzieki zawieszeniu kola zapasowego w koszu pod autem ma plaski
bagaznik. Mnie sie to rozwiazanie bardzo podobalo. Przejechalem X2 Break
prawie 80kkm bezawaryjnie i bylo to chyba najlepsze auto, jakie mialem.
Problem pojawil sie w momencie malego wycieku, bo mechanikow od tego jak
na lekarstwo, a samochod byl mi niezbedny do pracy, w zwiazku z tym
musial zmienic wlasciciela. Ale chyba znowu poszukam sobie xantii, bo
jak na razie to nic innego nie dorownuje jej komfortem (fakt, mialem
klime, podlokietnik i 4 poduszki, radio sterowane z kierownicy, elektr.
szyby - full wypas).
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086