-
41. Data: 2009-01-17 19:33:23
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: Radio Erewan <r...@g...com>
Dnia Sat, 17 Jan 2009 20:21:40 +0100, Sawi napisał(a):
> No tak myslalem, ze to masz na mysli, ale wiesz, ze znacznie uprosciles
> sprawe - mozna powiedziec, ze nawet sklamales ;) ?
> Migawke elektroniczna - a dokladniej hybrydowa (od zdaje sie
> 1/60 czy 1/100 w strone krotszych czasow elektroniczna, a w dla
> dluzszych mechaniczna) - mialy D50/D70 (nie wiem jak teraz D40,
> D40x, D60), a od D80 wzwyz migawka jest mechaniczna.
> Stad w D50/D70 mozna bylo sobie wygenerowac piekne wylanie sloneczka,
> D80, ani D300 nie udalo mi sie jeszcze :)
Daj spokój z tym systemowym smrodkiem. Jak bym się chciał przepychać, to
bym znalazł milion sposobów by zrobić to boleśniej. Canon 1d tez miał
migawkę elektroniczną.
Te 1/60 to taka ściema. Udowodnij, że dla dowolnie długich czasów to nie
jest migawka elektroniczna. W d70 i pochodnych migawka mechaniczna była
ozdóbką, która pozwalała nakłamać użytkownikom niegotowym jeszcze na taką
rewolucję.
> Wiec generalizowanie, ze Nikon tak ma to jakby z deka klamstwo ...
Oh maj got! Będę po kanałach chodzić? Nie czytam dalej.
Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył; http://www.fototv.pl
-
42. Data: 2009-01-17 19:49:11
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Radio Erewan pisze:
>> A dlaczego?
>> Nie ma logicznego wytłumaczenia takiego stanu rzeczy.
> Może są lagi na komunikacji z lampą?
Chyba raczej z tego samego powodu, z którego po przechyleniu głowicy na
boki HSS automatycznie się wyłącza - bo jest obliczany w oparciu o
odległość do obiektu. Daje to 100% pewności poprawnie naświetlonego
zdjęcia. Przy odbiciach, przechyleniach itd - błysk takim nie będzie,
można więc jedynie pewnie zabronić userom stosować tego.
Tak czy inaczej ja sobie radziłem z lusterkiem bo tego kabelka i tak nie
mam. Jak bym nie użył lusterka, które skąd inąd świetnie spasowało, to
bym miał naświetlone zdjęcie z lampy, a to chciałem wyeliminować.
--
)\._.,--....,'``. fL Dominik Chmaj
.b--. /; _.. \ _\ (`._ ,. gg:919564 skype:ninik_
`=,-,-'~~~ `----(,_..'--(,_..'`-.;.' http://www.dominik.chmaj.net
-
43. Data: 2009-01-17 19:52:19
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: Radio Erewan <r...@g...com>
Dnia Sat, 17 Jan 2009 20:49:11 +0100, dominik napisał(a):
> Tak czy inaczej ja sobie radziłem z lusterkiem bo tego kabelka i tak nie
> mam. Jak bym nie użył lusterka, które skąd inąd świetnie spasowało, to
> bym miał naświetlone zdjęcie z lampy, a to chciałem wyeliminować.
Przydał by sie trzeci tryb synchronizacji. Zerowa lamelka.
Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył; http://www.fototv.pl
-
44. Data: 2009-01-17 19:52:47
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: Sawi <s...@l...atzc.op>
Radio Erewan pisze:
>> No tak myslalem, ze to masz na mysli, ale wiesz, ze znacznie uprosciles
> Daj spokój z tym systemowym smrodkiem.
Jakim znow smrodkiem ...? Zluzuj - wyjasnilem tylko pewne uogolnienie.
Wiem jak jest w Nikonie bo z tym systemem mam doczynienia - co do innych
sie nie wypowiadam, bo nie mam blizszego doczynienia.
> Canon 1d tez miał
> migawkę elektroniczną.
To tez wlasnie napisalem .... bo mi sie tez obilo o uszy
> Te 1/60 to taka ściema. Udowodnij, że dla dowolnie długich czasów to nie
> jest migawka elektroniczna. W d70 i pochodnych migawka mechaniczna była
> ozdóbką, która pozwalała nakłamać użytkownikom niegotowym jeszcze na taką
> rewolucję.
Z D70 nie mialem duzo do czynienia - wiem jak bylo w D50, tam
wystarczylo zrobic prosty test - aparat ustawic tak, zeby miec
zrodlo swiatla w kadrze. Jesli ekspozycje ustawilem tak, zeby
czas nie byl dluzszy od 1/60 to wszystko bylo ok. Przy czasie
ponizej tej wartosci - juz przy 1/100 mozna bylo zaobserwowac
piekne "wylanie sie" np. sloneczka przez pol kadru.
Ten test byl powtarzalny. Moze sie myle, ale czy to by nie
swiadczylo wlasnie o dzialaniu jednak mechanicznej migawki dla
dluzszych czasow?
> Oh maj got! Będę po kanałach chodzić? Nie czytam dalej.
Jak juz napisalem wyzej - zluzuj, nie chce prowadzic
zadnej swietej wojny systemowej. Jedynie chcialem sprostowac
to co napisales - po prostu od czasow 300D i D70 nieco sie
zmienilo :)
--
Pozdrawiam,
Sawi
http://foto.fruitysite.net
-
45. Data: 2009-01-17 19:57:20
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-01-17 20:49:11 +0100, dominik <n...@d...kei.pl> said:
> Chyba raczej z tego samego powodu, z którego po przechyleniu głowicy na
> boki HSS automatycznie się wyłącza -
Canon nie wyłącza.
Nie wyłącza HSS-a, ani na kablu (wiem bo mam), ani po obróceniu głowicy.
> bo jest obliczany w oparciu o odległość do obiektu. Daje to 100%
> pewności poprawnie naświetlonego zdjęcia. Przy odbiciach,
> przechyleniach itd - błysk takim nie będzie, można więc jedynie pewnie
> zabronić userom stosować tego.
I to jest wytłumaczenie.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
46. Data: 2009-01-17 19:57:53
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: Sawi <s...@l...atzc.op>
Sawi pisze:
> czas nie byl dluzszy od 1/60 to wszystko bylo ok. Przy czasie
oczywiscie krotszy - a nie dluzszy
--
Pozdrawiam,
Sawi
http://foto.fruitysite.net
-
47. Data: 2009-01-17 20:01:56
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@send.no.spam>
Radio Erewan wrote:
> Z rozmów z panem Stefanem z Funsports i Piotrem Paszkiewiczem z Hensla
> wiem, że:
> * można palnik lampy zapalić na długo (dłużej od tego, co dzieje się
> przy normalnym wyładowaniu)
Mozna mozna, wystarczy go zasilic sporym napieciem stałym i wyzwolić ;)
Podobno pare minut poswieci...
> * nie wpływa to za dobrze na żywotność palnika
No nie za dobrze :)
> * obaj kręcili głowami na temat ładowania kondensatorów w trakcie
> wyładowania, choć pojawiały się takie koncepcje
Watpie zeby to bylo skuteczne - za malo czasu jest na to ladowanie
> * nie dowiedziałem się jak działa obwód fotoceli, czy to proste
> zamknięcie obwodu przez cały czas trwania błysku, który fotocelę
> wzbudził, czy przebieg jest bardziej skomplikowany
Palnik ksenonowy ma dwa obwody - zasilajacy blysk i wyzwalajacy. Napiecie
~300V w obwodzie głównym nie powoduje swiecenia palnika do momentu jego
wyzwolenia spilką wyskokiego napiecia na elektrodzie wyzwalajacej.
> * aparat zachowywał się na planie trochę inaczej jak przy świetle
> zastanym, po dokładniejszym przymierzeniu się do poprawnej ekspozycji
> okazało się, że skrócenie czasu ekspozycji o 1 EV wymagało otwarcia
> przysłony tylko o 2/3 EV by zachować ten sam poziom naświetlenia
> To ostatnie mam nieprzemyślane, nie wiem, co może oznaczać.
Moze lampa dostarcza wiecej energii przy takiej pracy?!
--
pozdrawiam
Mikolaj
-
48. Data: 2009-01-17 20:06:27
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: Radio Erewan <r...@g...com>
Dnia Sat, 17 Jan 2009 21:01:56 +0100, Mikolaj Tutak napisał(a):
>> * aparat zachowywał się na planie trochę inaczej jak przy świetle
>> zastanym, po dokładniejszym przymierzeniu się do poprawnej ekspozycji
>> okazało się, że skrócenie czasu ekspozycji o 1 EV wymagało otwarcia
>> przysłony tylko o 2/3 EV by zachować ten sam poziom naświetlenia
>> To ostatnie mam nieprzemyślane, nie wiem, co może oznaczać.
>
> Moze lampa dostarcza wiecej energii przy takiej pracy?!
Chyba na odwrót, gdzieś w diabły idzie 1/3 EV.
Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył; http://www.fototv.pl
-
49. Data: 2009-01-17 20:42:06
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
JA pisze:
>> Chyba raczej z tego samego powodu, z którego po przechyleniu głowicy
>> na boki HSS automatycznie się wyłącza -
> Canon nie wyłącza.
> Nie wyłącza HSS-a, ani na kablu (wiem bo mam), ani po obróceniu głowicy.
Wiem - dało się to zauważyć na filmie np. W sonym, a wcześniej w
minolcie obrócenie głowicy chociaż delikatnie na bok, już wyłącza HSS.
Jedynie więc dwie pozycje są dozwolone - naprzód i druga z głowicą
pochyloną w dół (zaraz przed obiektyw).
Niestety nie da się wymusić w innych pozycjach tego trybu.
>> bo jest obliczany w oparciu o odległość do obiektu. Daje to 100%
>> pewności poprawnie naświetlonego zdjęcia. Przy odbiciach,
>> przechyleniach itd - błysk takim nie będzie, można więc jedynie pewnie
>> zabronić userom stosować tego.
> I to jest wytłumaczenie.
HSS w praktyce naprawdę bardzo dobrze działa - nigdy nie wywinął mi
figla o ile tylko mieściłem się w odległościach jakie podaje na
wyświetlaczu. Zasięgu nie ma to wielkiego, ale po prostu działa.
Zupełnie nie wiem jak jest w canonie, ale tu z całą pewnością po
wywinięciu np głowicy w górę już zasięgu by mi z całą pewnością brakło.
W takim wypadku więc lampa przełącza na TTL.
Niestety musiałem teraz kombinować, żeby sobie HSS-em nie oświetlić
sceny, ale rzeczywiście to o czym pisał RE działa w sonym. Zdziwiło mnie
za to, że z kabelkiem nie działa - wydawało mi się, że to opcja dla
świadomych ludzi i HSS tam można jak się koniecznie chce. Kabelka nie
mam więc nie sprawdzę, ale szkoda trochę, że tak jest.
--
)\._.,--....,'``. fL Dominik Chmaj
.b--. /; _.. \ _\ (`._ ,. gg:919564 skype:ninik_
`=,-,-'~~~ `----(,_..'--(,_..'`-.;.' http://www.dominik.chmaj.net
-
50. Data: 2009-01-17 20:54:37
Temat: Re: x-sync 1/8000 z lampą studyjną? To możliwe
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 17 Jan 2009, dominik wrote:
> Chyba raczej z tego samego powodu, z którego po przechyleniu głowicy na boki
> HSS automatycznie się wyłącza - bo jest obliczany w oparciu o odległość do
> obiektu.
Czy przy HSS działa *wyłącznie* ów "yntelygentny TTL", oparty
o odległość ostrzenia?
Pytam, bo nie mialem okazji sprawdzić - lampę mam, ale mój aparat
nie potrzebuje HSS :) (BTW: w innym miejscu ktoś pisał że "migawka
hybrydowa też ma swoje zalety", do czego bym dodał "szczególnie
jak elektroniczna jest zhybrydyzowana z centralną" :D).
> Daje to 100% pewności poprawnie naświetlonego zdjęcia. Przy
> odbiciach, przechyleniach itd - błysk takim nie będzie, można więc jedynie
> pewnie zabronić userom stosować tego.
Jakbym miał tak z kapelusza postawić tezę, to ja bym obstawił
co innego - "skuteczną licznę przewodnią".
Przecież przy HSS *efekt* doświetlenia odpowiada mniej wiecej
błyskowi (przy normalnym czasie) lampki wbudowanej.
Jak sobie 1. raz specyfikację obejrzałem, to się lekko
zdziwiłem :)
Tym się zwyczajnie, pomijając używanie jednocześnie jasnego
szkła i wysokiego ISO, NIE DA błyskać "z odbicia"!
Niby nie ma przeciwwskazań aby użyszkodnik z ISO 800
i jasnym obiektywem sobie poużywał, ale po co użyszkodnik
ma mieć świadomość, że ma taką słabą lampę? ;)
> Tak czy inaczej ja sobie radziłem z lusterkiem
No.
Ale jak już ktoś pomyślał, żeby użyć lusterka, to widać
u producenta uznali że pomyśli i o tym że ma tylko
ułamek "skutecznej energii" i nie przylezie z rykiem
że "mu nie działa i nie doświetla" :D
Zauważ: sam piszesz co zrobiłeś.
W takim układzie ten cały "yntelygentny pomiar odległości"
można sobie... no mozna... wsadzić ;)
A jednocześnie Ci *działało*.
Czyli albo dawałeś "M & M", albo działał "normalny"
TTL na drugi błysk. Albo dawałeś korektę +4EV :|
pzdr, Gotfryd