eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingwysokość płacy w ogłoszeniach o pracęRe: wysoko?? p?acy w og?oszeniach o prac?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Paweł Kierski <n...@p...net>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: wysoko?? p?acy w og?oszeniach o prac?
    Date: Wed, 02 Mar 2011 16:01:03 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 72
    Message-ID: <iklm3f$ha0$1@news.onet.pl>
    References: <ik3esv$js6$1@news.onet.pl> <ik3g41$fta$1@news.net.icm.edu.pl>
    <j...@4...com>
    <4d66efab$0$2445$65785112@news.neostrada.pl>
    <a...@u...googlegroups.com>
    <0...@4...com> <ikfj8v$h8p$1@news.onet.pl>
    <7...@4...com> <ikgcru$io9$1@news.onet.pl>
    <3...@4...com> <ikgl6h$gmm$1@news.onet.pl>
    <9...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: 195.182.34.254
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1299078063 17728 195.182.34.254 (2 Mar 2011 15:01:03 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Mar 2011 15:01:03 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.14) Gecko/20110221
    Thunderbird/3.1.8
    In-Reply-To: <9...@4...com>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:189002
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-03-02 15:15, A.L. pisze:
    > On Mon, 28 Feb 2011 18:14:56 +0100, Paweł Kierski<n...@p...net>
    > wrote:
    >
    >> W dniu 2011-02-28 16:53, A.L. pisze:
    >> [...]
    >>>>> Co to jest "styl zachodni"?...
    >>>>
    >>>> W tym wypadku - uznawanie, że bardzo wyraźnie wyartykułowane stanowisko
    >>>> oznacza to, co oznacza, a nie piętnasty blef, bo ważniejsza jest zasada
    >>>> "bez targowania nie ma interesów".
    >>>
    >>> Ale to wlasnei tak jest. Sam sie targowalem ostro pare razy
    >>
    >> W takim razie sprawa nie do rozstrzygnięcia, bo zależna od osobistych
    >> preferencji w komunikacji i negocjacji. Dla mnie ideałem jest napisanie
    >> na karteczkach: pracodawca - maksimum, pracownik - minimum. Na
    >> trzy-cztery wykładamy na stół. Jak maksimum jest większe od minimum, to
    >> bierzemy średnią i wpisujemy do umowy, a jak nie - rozchodzimy się do
    >> swoich zajęć. Wszystko inne jest dla mnie zgodnym z konwencjami
    >> i "obyczajem" marnowaniem czasu.
    >>
    >> Rozumiem, że skrajnie przeciwne podejście (targowanie się od 10%
    >> maksimum i 1000% minimum przez dwie godziny, albo i dwa tygodnie)
    >> też może mieć zwolenników. Dlatego lobbuję za podawaniem sensownych
    >> widełek i bardziej zawężonymi negocjacjami, jako tymczasowym
    >> kompromisem.
    >
    >
    > Widacze twoja znajomosc zycia i realiow jest zerowa.
    >
    > Studiujeszjeszcze?

    Poszukaj w sieci - nie ma problemu, żeby znaleźć informacje o mojej
    historii zawodowej.

    > A.L.
    >
    > P.S. Tu gdzie jestem, zatrudnienie jest jak malzenstwo: najpierw
    > stwierdzamy czy sie kochamy i do siebie pasujemy, a potem piszemy
    > intercyze. Negocjacja pensji jest OSTATNIM etapem procesu, i sprowadza
    > sie do prostego pytania od strony pracodawcy: "jakie sa twoje
    > oczekiwania finansowe". Po czym ja podaje moje oczekiwania. I
    > rozmawiamy tak dlugo az sie zgodzimy, albo ja odpuszcze. Zadana ze
    > stron nei zna maksimum/minimum przeciwnika. I na tym wlasnie polega
    > smak negocjacji.
    >
    > Jezeli facio doskonale przeszedl przez interview (nie testy!) i ma
    > silne poparcie grupy w ktorej by ewentualnie pracowal, to pracodawca
    > zawsze wykaze elastycznosc. A jak mnie sie firma i praca podoba, to
    > tez wykaze elastycznosc.

    Wyobraź sobie, że w Polsce jest bardzo podobnie. Kilka razy byłem po
    obu stronach i mam świadomość, jak i po co się negocjuje. Propozycja
    z karteczkami jest pewną, pewnie niemożliwa z wielu powodów, których
    nie rozważałem. Choć nadal dla mnie atrakcyjna. W ramach procesu
    rekrutacyjnego jestem zmuszony negocjować, ale tego zwyczajnie nie
    lubię. Dlatego staram się negocjacje ograniczać na rzecz przekazywania
    sobie konkretnych informacji - to mój kompromis z tzw. "życiem
    i realiami", które jakoś tam znam. Jak chcę pobawić się w negocjowanie,
    to zawsze mogę zagrać w pokera albo w go.

    Natomiast podawanie widełek jest niewielkim ustępstwem ze strony
    pracodawcy, które usprawnia cały proces. Ba - więcej. Sam zacząłem
    jeden z procesów rekrutacji (jako pracownik) od podania swoich
    przybliżonych wymagań, żeby nie jeździć na darmo 250km i marnować prawie
    całego dnia. To może spokojnie działać w obie strony. Tylko
    wymagana jest elastyczność, o której tak się rozpisywałeś.

    --
    Paweł Kierski
    n...@p...net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: