eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingw nawiązaniu do prawa autorskiego i opłat za istniejące programyRe: w nawi?zaniu do prawa autorskiego i op?at za istniej?ce programy
  • Data: 2009-02-24 17:16:42
    Temat: Re: w nawi?zaniu do prawa autorskiego i op?at za istniej?ce programy
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Maciej Piechotka"
    >>>>>>>Uznaję wolność za jedną z wartości nadrzędnych (w hierarchii wartości coś
    >>>>>>>musi być 'na górze' z samej definicji).
    >>>>>> Przy czym nikt nie powiedział, że faktycznie musi być bezwzględna
    >>>>>> hierarchia.
    >>>>>Chodzi Ci o hierarchię absolutną/obiektywną? Nie - uważam że w etyce
    >>>>>jest obiektywna - co nie znaczy że jest.
    >>>>>
    >>>>>Chodzi Ci o spójną hierarchię wartości dla pojedyńczego człowieka? Tutaj
    >>>>>zazwyczaj się zakłada że jest spójna (tzn. A > B i B > C to A > C -
    >>>>>oczywiście dla danej chwili w czasie).
    >>>> Pozwolę sobie zatem wyrazić powątpiewanie.
    >>>Hmm. W słowach nie ale przy preferencjach ujawnionych jak na razie nie
    >>>zaobserwowano takiego przypadku...
    >> "Preferencjach ujawnionych"? Możesz objaśnić?
    >Palacz twierdzi że najbardziej ze wszystkiego ceni życie (A). W
    >szczególności od papierowsów (B): A > B. Jak wytłumaczyć że pali - więc
    >B > A?
    >
    >Kluczowe jest drugie słowo. Nie powinniśmy patrzeć co ludzie mówią tylko
    >co robią by poznać ich preferencje. Palacz ceni papierosa bardziej niż
    >mały fragment swojego życia.

    Ale to jest mocno zdradliwe, bo interpretacja przyczyn zależy od
    obserwatora. Może Ci wyjść, że jestem hindusem, bo nie lubię wołowiny.

    >>>>>>>> (3. Dodajmy jeszcze, że twoja własność i moja wolność to dość sprzeczne
    >>>>>>>> rzeczy)
    >>>>>>>Przy pewnym rozumieniu wolności - tak. Jednak za wolność uznaję tzw.
    >>>>>>>wolność negatywną a nie pozytywną[2]. Generalnie uznanie obu typów
    >>>>>>>wolności naraz prowadzi zazwyczaj do sprzeczności.
    >>>>>> Etam. Wolność negatywną można przeformułować w pozytywną i vice-versa.
    >>>>>> Moja wolność od ograniczeń mojego działania stoi w sprzeczności z cudzą
    >>>>>> własnością.
    >>>>>Tylko słownie. Bo wolność negatywna nie polega na tym że w opisie
    >>>>>pojawia się 'wolność od' - bo wtedy oczywiście możnaby przeformułować.
    >>>>>
    >>>>>>> * wolność wygłaszania publicznie swoich poglądów - czyli zakaz cenzury;
    >>>>>>
    >>>>>> Sam, widzisz. Wolność pozytywna - czyli wolność wygłaszania poglądów
    >>>>>> jest tożsama z wolnością negatywną, czyli wolnością od cenzury, czyli
    >>>>>> ograniczeń w tym zakresie.
    >>>>>Nie. Wolność pozytywna i negatywna są 'dobrze zdefiniowane' - a
    >>>>>przynajmniej lepiej niż piszesz. Wolność/prawa człowieka negatywne[1] mówią
    >>>>>o nieingerencji innych - w szczególności ci inni nie muszą
    >>>>>istnieć. Wolność/prawa całowieka pozytywne nakazują jakąś ingerencje -
    >>>>>np. wolność do edukacji to nakaz zmuszania kogoś żeby kogoś uczył (albo
    >>>>>zmuszanie kogo innego żeby za to płacił).
    >>>> To tylko pozory. Wolność negatywna też jest zmuszaniem. Choćby
    >>>> zmuszaniem do nieingerencji.
    >>>Wydaje mi się że można wolność negatywną 'zdefiniować' jako zakaz
    >>>ingerencji w pewnych sytuacjach - w przeciwieństwie do pozytywnej gdzie
    >>>jest nakaz ingerencji.
    >> Nie do końca rozumiem co rozumiesz poprzez "nakaz ingerencji". W sensie
    >> - nie bardzo wiem względem kogo ingerencję masz na myśli.
    >Stron (nie) wchodzących w dobrowolną wymianę. Np. prawo do edukacji
    >może:
    >a) Samo się wytworzyć
    >b) Musi być jakaś instytucja (rząd) zmuszająca do niedobrowolnych
    >transferów (podatków. Teoretycznie można jeszcze zmusić nauczycieli)
    >żeby osiągnąć ten cel (gdyby państwu rzeczywiście na tym zależało...)

    Jaki nakaz ingerencji jest np. przy wolności do wyznawania dowolnej
    religii?

    >>>To że "wolność mojej pięści jest ograniczona wolnością
    >>>Twojego nosa" to wiadomo..
    >> Ano właśnie. I w ten sposób, jak już pisałem, wolność jest ograniczona
    >> własnością i vice versa.
    >W pewnym sensie i zakresie tak. Z tym że jedno bez drugiego (w
    >materialnym świecie) istnieć nie może.

    Znowu - kwestia definicji. Własność polega w dużej mierze na wolności
    dysponowania rzeczą, więc z definicji potrzebujesz tejże wolności. Ale
    ma się ona nijak do innych wolności.
    Podobnie jak wolność rozumiana jako brak ograniczeń np. w zarabianiu
    i gromadzeniu dóbr w sposób oczywisty musi zakładać jakieś
    przyporządkowanie tych dóbr do osób, czyli własność.
    Tak więc w sposób oczywisty mamy zależność wynikającą z definicji
    kołowej.

    --
    Kruk@ -\ | MY BUTT DOES NOT DESERVE A WEBSITE(Bart
    }-> epsilon.eu.org | Simpson on chalkboard in episode 3G04)
    http:// -/ |
    |

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: