-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: Mario <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Subject: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
Date: Fri, 16 Sep 2011 21:32:59 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 157
Message-ID: <j5089e$6ik$1@news.onet.pl>
References: <j4r17u$uo5$1@news.onet.pl> <4e711243$0$2446$65785112@news.neostrada.pl>
<j4r5mk$gb1$2@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4r6og$klu$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4r7r1$klu$3@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4r9vu$tjn$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4riv0$j39$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4v04g$uba$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4vie4$9es$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
<j4vohn$4tq$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
NNTP-Posting-Host: 178-37-200-118.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1316201582 6740 178.37.200.118 (16 Sep 2011 19:33:02 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Sep 2011 19:33:02 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.5) Gecko/20031007
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:617459
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2011-09-16 18:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Mario napisał:
>
>>> Dlatego stosuje się rozwiązania znane choćby z pecetowych klawiatur
>>> -- próbne załączenie w procedurze testowej, uruchamianej przy starcie
>>> systemu. Wtedy da się sprawdzić, czy wszystko działa jak należy.
>>
>> Pod warunkiem, że stoi się przy tym przy każdym restarcie.
>
> To bardzo dobry warunek, powinien być przyjęty jako konieczny.
To wtedy zamiast komputera sterującego urządzeniami 2kw wystarczy kilka
przycisków. Skoro i tak trzeba cały czas stać przy urządzeniu.
>> A co jak restart jest bez obecności operatora.
> Jeśli to jakieś ważne ustrojstwo, to się wywala osobę, która na
> to pozwoliła.
Bzdury opowiadasz. Nie ma tak żeby przy urządzeniu stawiać operatora
który ma sprawdzać cały czas czy maszyna zachowuje się prawidłowo.
>
>> NIE ROBI się urządzenia tak, żeby elementy wykonawcze załączały
>> się w sposób nieprzewidywalny przy starcie systemu.
>
> Robi się tak, by załączały się w sposób przewidywalny.
Sterowane przez LPT nie załącza się w sposób przewidywalny.
>>>> I tak jest się skazanym na fachowość programisty piszącego kod
>>>> obsługujący LPT.
>>>
>>> To było już sprawdzone w milionach przypadków.
>>
>> Tak samo jak programowanie atmelka.
>
> Że co?! Kod obsługujący LPT został sprawdzony w milionach przypadków;
> oprogramowanie do atmelka, jeśli w ogóle powstanie, to jako jednostkowy
> egzemplarz, raczej w ogóle nie testowany tak na poważnie.
Ktoś pisze kod mający realizować jakiś proces automatyczny ze
sterowaniem urządzeniami zewnętrznymi. Tak samo może się pomylić w
przypadku pisania pod PC jak i pod Atmelka. Tu i tu może być to kod w C
z podobną ilością linii. Zamiast odwoływania się przez dirty hacks do
LPT masz czyste, dobrze opisane przez producenta mikrokontrolera
odwołania do rejestrów GPIO w mikrokontrolerze.
+
>>> Bez urazy, ale podejrzewam, że to przekonanie wynika z braku doświadczenia.
>>> Ja zawsze zakładam, że popełnię gdzieś błąd i trzeba go będzie usuwać.
>>
>> Chyba masz problemy ze zrozumieniem tego co piszę.
>
> Czasami.
>
>> Tak samo programista może źle napisać program na PCta jak na Atmelka.
>
> Po coś wymyślono coś takiego jak system operacyjny. Programista PC
> (w tym przypadku) pisze kilka linijek skryptu działającego w znanym
> środowisku, a ten od atmelka robi wszystko od początku (często
> z gotowych kawałków, ale to niewiele poprawia sytuację).
Albo stosuje któryś z istniejących na ten mikrokontroler systemów RT.
ATSD powiedz co to za język skryptowy pozwalający sterować liniami LPT i
pod jakim systemem?
>> Dodatkowo ryzyko jest w tym przypadku zwiększone bo pecet jest
>> nieobliczalny zarówno przy starcie (nieprzewidywalne stany na LPT)
>> jak i podczas działania komputera - zwisy programów czy systemu,
>> brak watchdoga.
>
> Akurat watchdoga, to może mieć i często ma. Ale nie przydaje się
> on często.
Bo między sytuacją powodującą reset a ponownym przejęciem kontroli przez
program nad urządzeniem, może minąć kilka minut a w mikrokontrolerze
ułamek sekundy.
>
>> I dlatego uważam ze niezależnie od kwalifikacji programisty pecet
>> jest bez porównania bardziej nieobliczalny jako sterownik od płytki
>> z mikrokontrolerem.
>
> To kol. Pszemol piętnaście lat temu twierdził, że Windows 95 się
> w ogóle nie wiesza, chyba że wiatraczek jest zakurzony. Tym zasłynął
> i do dzisiaj różni mu to wypominają. Ale od tego czasu wiele się
> zmieniło. Pamiętam, że w tym stuleciu zawiesiła mi się kilka razy
> klawiatura (jej oprogramowanie), w czasie podłączania kabla -- trzeba
> było wyciągnąć wtyczkę i jeszcze raz włożyć. Zaweszał się minutnik
> do gotowania jajek (z atmelkiem lub czymś takim w środku), termometr,
> może jeszcze parę innych podobnych urządzeń. Nie winię za to ich
> konstruktorów, można uznać, że to norma. Ale pecet (czy ogólniej,
> jakiś komputer z i86 albo ARM) z systemem operacyjnym, to jeszcze
> nigdy. Mówię o normalnej pracy, nie o eksperymentach.
>
>> Czy ty rozumiesz co się do ciebie pisze?
>
> Już napisałem, że nie zawsze.
>
>> Wszystkie te elementy komputera nie mogą powodować, że po ich zastąpieniu
>> zamiennikiem, nagle zmienia się dość istotna właściwość urządzenia na nim
>> zbudowanego.
>
> Rozumiem, że rozwiązanie "atmelkowe" ma taką przewagę, że nie ma tam
> elementów składowych, więc niczego się nie da wymienić. Dlaczego nie
> traktować w ten sposób innych urządzeń? Tylko dlatego, że składają
> się z kilku części połączonych złączami, a te złącza pasują również
> do innych części?
Właśnie chciałbym tak traktować te urządzenie. Padnie przekaźnik więc
wymieniam go na inny. Padnie dysk więc wgrywam z kopii system i program,
a urządzenie działa. Padła płyta. zamieniam na inną, dokładam sterowniki
i urządzenie chodzi. Ale chodzi inaczej bo przy starcie systemu (czyli
przez kilka minut) niektóre urządzenia załączają się spontaniczni
czyniąc tym samym szkody. Takie rozwiązanie jest bez sensu co próbuję ci
od kilku postów wytłumaczyć a ty proponujesz wezwanie konstruktora żeby
przerobił urządzenie z powodu wymiany płyty głównej na inny model.
>
>> Ty proponujesz, że po zmianie płyty głównej ma się pojawić konstruktor
>> urządzenia i dokonać zmian w połączeniach i w programie aby urządzenie
>> startowało bezpiecznie.
>
> O, właśnie tak! Jest rzeczą niedopuszczalną, by w urządzeniu robiącym
> rzeczy potencjalnie niebezpieczne, byle kto mógł sobie zamieniać
> elementy kluczowe dla działania i bezpieczeństwa.
Nie ma znaczenia kto to będzie robił jeśli wymiana płyty na inny model
zmienia właściwości urządzenia to jest po prostu kretyński pomysł.
>>> Da się zrobić własne rozwiązanie, które nie jest specjalnie wrażliwe
>>> na tego całego BIOSa. Da się użyć własnych "driverów" w postaci jednej
>>> liniejki w skrypcie robiącym za software do całego ustrojstwa.
>>
>> To chyba prościej zrobić zrobić płytkę na atmelku i ją oprogramować niż
>> robić jakieś hacki aby obejść procedury BIOS i systemowe sterowniki LPTa
>> wyposażonego w tranzystorek i przekaźnik.
>
> Może prościej, jeśli ma się zaplecze do atmelkowania (w części hardware
> jak i software). Jak się nie ma innego zaplecza (do pecetowania), to
> może być nawet tańsze. Ale nie lepsze -- gdy w grę wchodzi rzecz
> prototypowa czy eksperymentalna. (A tak w ogóle, to da się bez hacków
> na BIOS).
To się kupuje gotowy sterownik a nie dłubie w LPT. Jak ma być tanio to
taki na Atmelku za 100zł. Jak ma być pewnie i bezpiecznie to na PLC za
10 razy tyle.
--
Pozdrawiam
MD
Następne wpisy z tego wątku
- 16.09.11 19:37 Mario
- 16.09.11 19:50 Desoft
- 16.09.11 19:52 Desoft
- 16.09.11 20:56 Jarosław Sokołowski
- 16.09.11 21:01 Jarosław Sokołowski
- 16.09.11 21:11 Jarosław Sokołowski
- 16.09.11 21:12 Jarosław Sokołowski
- 16.09.11 21:16 Jarosław Sokołowski
- 16.09.11 21:43 Mario
- 16.09.11 21:44 Mario
- 16.09.11 22:03 Jarosław Sokołowski
- 16.09.11 22:11 Mario
- 16.09.11 22:54 Jarosław Sokołowski
- 17.09.11 08:55 Waldemar Krzok
- 17.09.11 09:30 Sebastian Biały
Najnowsze wątki z tej grupy
- Dławik CM
- JDG i utylizacja sprzetu
- Identyfikacja układ SO8 w sterowniku migających światełek choinkowych
- DS1813-10 się psuje
- Taki tam szkolny problem...
- LIR2032 a ML2032
- SmartWatch Multimetr bezprzewodowy
- olej psuje?
- Internet w lesie - Starlink
- Opis produktu z Aliexpress
- No proszę, a śmialiście się z hindusów.
- Zewnętrzne napięcie referencyjne LM385 1,2V -> 100mV dla ICL7106, Metex M-3800
- karta parkingowa
- Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- I3C
Najnowsze wątki
- 2024-12-01 Rambo 2024. Co z radio-stopem
- 2024-12-01 Pijani kierowcy
- 2024-12-01 "Chciałem zamówić kurs tym"
- 2024-11-30 Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-30 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-30 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-30 Zielona Góra => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-30 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-30 Lublin => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2024-11-30 Warszawa => Fullstack Developer <=
- 2024-11-30 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=