eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › uC poczatek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 167

  • 31. Data: 2009-03-07 12:48:38
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    Jerry1111 pisze:
    > John Smith wrote:
    >>>> Dodam jeszcze, że kompilator C IAR jest darmowy do 4KB kodu i CCE TI
    >>>> do 16KB,
    >>>> także do zastosowań komercyjnych.
    >>>> Programator pod 4-ro drutowy JTAG można zrobic w cenie mniejszej niż
    >>>> 10zł.
    >>>
    >>>
    >>> A ja dodam zeby byc z daleka od procesorow ktore nie maja
    >>> kompilatorow gcc, tylko jakies platne wymysly.
    >>> 1. Kosztuje to duzo kasy
    >>> 2. Jeszcze wiecej nerwow.
    >>> 3. Najbardziej standard-compliant jest jednak gcc.
    >>
    >> Bajeczki opowiadasz: jakby gcc było lepsze od wszystkiego i do tego
    >> darmowe.
    >
    > To se poszukaj w archiwum. Bylo kilka lat temu.
    > Drugi epizod skonczyl sie w sadzie.
    >
    >> Własnie avrgcc z początkowego okresu wytrzęsło mi z głowy pomysły
    >> zajęcia się na dłużej
    >
    > To nie gcc. To port 'avr-gcc', czyli cholera wie kto to portowal i z
    > jakiej wersji.
    >
    >> AVR-ami. Można przejrzeć listy błędów gcc z lat 2003-2005 aby się o
    >> tym przekonać.
    >
    > Wiesz, gcc jednak wyznacza pewien standard. Zauwaz: gcc, _nie_ avr-gcc.

    To daj namiary na gcc na avr nie będące avr-gcc i mające nad nim przewagę.




    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 32. Data: 2009-03-07 13:00:40
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>

    Mario wrote:
    >> Wiesz, gcc jednak wyznacza pewien standard. Zauwaz: gcc, _nie_ avr-gcc.
    >
    > To daj namiary na gcc na avr nie będące avr-gcc i mające nad nim przewagę.

    Ooo, juz jest w gcc.gnu.org
    Daaaawno temu patrzylem to nie bylo (ale naprawde dawno - jak ekscytacja
    avr'ami dopiero sie zaczynala i gdy one byly upierdliwie zawieszajace
    sie). Aha, ja tylko AVR32 uzywam - na razie mi sie podoba.

    Poza tym nie jedne AVRy sa na swiecie.

    --
    Jerry1111


  • 33. Data: 2009-03-07 14:20:46
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: John Smith <d...@b...pl>

    >> Bajeczki opowiadasz: jakby gcc było lepsze od wszystkiego i do tego
    >> darmowe.
    >
    >
    > To se poszukaj w archiwum. Bylo kilka lat temu.
    > Drugi epizod skonczyl sie w sadzie.

    Poważny człowiek już jestem, poszukam "se" w archiwum jak będę miał _dokładne_
    namiary - gdzie. Inaczej musiałbym przeszukać wszystkie archiwa, z UB-ckim
    w powojennych latach włącznie (wężykiem).


    >> Własnie avrgcc z początkowego okresu wytrzęsło mi z głowy pomysły
    >> zajęcia się na dłużej
    >
    >
    > To nie gcc. To port 'avr-gcc', czyli cholera wie kto to portowal i z
    > jakiej wersji.
    >
    >> AVR-ami. Można przejrzeć listy błędów gcc z lat 2003-2005 aby się o
    >> tym przekonać.
    >
    >
    > Wiesz, gcc jednak wyznacza pewien standard. Zauwaz: gcc, _nie_ avr-gcc.

    Ostatnio co używałem to WinAVR 20030913 z GCC 3.3.1, wystarczy. Chociaż
    MOŻE się polepszyło.



    > No i co? Dawno (z 10 lat temu) temu kupilem kompilator. Kosztowal ponad
    > 10k$. Mial takie bledy ze nie dalo sie go uzywac. Nie chce pisac 'jak
    > sie nie znasz to nie pisz takich bzdur', ale to tak wychodzi ;-)

    Jak chcę z poziomem dyskusji zejść do poziomu rynsztoka, to napiszę coś na Onecie,
    ogranicz więc ilość kolokwializmów, proszę. Udział w dyskusji, tutaj, do
    czegoś zobowiązuje.

    Nie sztuka wyrzucić pieniądze, sztuką jest wydać je z głową. Ja kupowałem
    znacznie tańsze kompilatory, już od 1991 i czasem coś w nich jeszcze zrobię.
    I są to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.
    K.


  • 34. Data: 2009-03-07 14:25:34
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    Jerry1111 pisze:
    > Mario wrote:
    >>> Wiesz, gcc jednak wyznacza pewien standard. Zauwaz: gcc, _nie_ avr-gcc.
    >>
    >> To daj namiary na gcc na avr nie będące avr-gcc i mające nad nim
    >> przewagę.
    >
    > Ooo, juz jest w gcc.gnu.org
    > Daaaawno temu patrzylem to nie bylo (ale naprawde dawno - jak ekscytacja
    > avr'ami dopiero sie zaczynala i gdy one byly upierdliwie zawieszajace
    > sie). Aha, ja tylko AVR32 uzywam - na razie mi sie podoba.
    >
    > Poza tym nie jedne AVRy sa na swiecie.
    >

    Mi wychodzi na to, ze avr-gcc to jest gcc z avr-libc tym samym które
    jest wskazane w http://gcc.gnu.org/install/specific.html#avr czyli
    http://www.nongnu.org/avr/ a konkretnie
    http://savannah.nongnu.org/projects/avr/

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 35. Data: 2009-03-07 16:39:25
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Jerry1111 wrote:
    >> Chce wiedzieć czy środowisko picowców dalej siedzi w kompilatorach z
    >> zeszłego wieku :D

    > Siedzi, siedzi. Ale co innego zrobisz z taka architektura?

    Przynajmniej C++ choćby na poziomie silnej kontroli typów. Dlatego
    właśnie uwazam PICe za bide aż piszczy bo posiadają wyłacznie jakies
    proste kompilatory prostego C w dodatku zapewne zgodne z samym sobą.


  • 36. Data: 2009-03-07 16:53:49
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 07 Mar 2009 17:39:25 +0100, Sebastian Biały wrote:
    >Jerry1111 wrote:
    >>> Chce wiedzieć czy środowisko picowców dalej siedzi w kompilatorach z
    >>> zeszłego wieku :D
    >> Siedzi, siedzi. Ale co innego zrobisz z taka architektura?
    >
    >Przynajmniej C++ choćby na poziomie silnej kontroli typów. Dlatego
    >właśnie uwazam PICe za bide aż piszczy bo posiadają wyłacznie jakies
    >proste kompilatory prostego C w dodatku zapewne zgodne z samym sobą.

    Tylko co za typy chcesz sprawdzac i niekompatybilnosci poprawiac w tak
    krotkim wiec prostym programie ? :-)

    J.



  • 37. Data: 2009-03-07 17:17:33
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    J.F. wrote:
    > Tylko co za typy chcesz sprawdzac i niekompatybilnosci poprawiac w tak
    > krotkim wiec prostym programie ? :-)

    Nie chce zaczynać nowego tasiemca na ten temat. Zerknij tu:

    "Problem z wolaniem metod wirtualnych - ARM7"

    na pl.comp.lang.c

    Z grubsza padły tam argumenty.

    PICe jesli nie mają gcc to bida - nawet dla malych projekcików. Nawet w
    100 liniach warto walczyć o jakośc kodu odchodząc od jezyka z poziomem
    bezpieczeństwa z czasow średniowiecza informatyki.


  • 38. Data: 2009-03-07 17:47:08
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>

    John Smith wrote:
    >>> Bajeczki opowiadasz: jakby gcc było lepsze od wszystkiego i do tego
    >>> darmowe.
    >>
    >>
    >> To se poszukaj w archiwum. Bylo kilka lat temu.
    >> Drugi epizod skonczyl sie w sadzie.
    >
    > Poważny człowiek już jestem, poszukam "se" w archiwum jak będę miał
    > _dokładne_
    > namiary - gdzie. Inaczej musiałbym przeszukać wszystkie archiwa, z UB-ckim
    > w powojennych latach włącznie (wężykiem).

    A jak myslisz? Przeciez nie jestesmy na grupie od ufologii. Ja bym
    zaczal szukac od p.m.e. i ograniczyl to szukanie do pewnego autora.
    Nie chce mi sie sprawdzac czy te posty sa dostepne w archiwum, wiec
    wyjasnie: kupilem kompilator IAR do jednego z prockow Toshiby. Toshiba
    oraz IAR zalecaly _tylko_ ten kompilator (no, byl wlasny Toshiby ale oni
    sami go nie rekomendowali). Po kilku miesiacach wyrywania wlosow z glowy
    powychodzily rozne kwiatki (pamietam juz tylko jeden: program byl zle
    _skompilowany_ jesli pewne instrukcje w plikach .obj wychodzily na
    nieparzystym adresie - kurwicy mozna bylo dostac wstawianiem nop() w
    prawie kazdej funkcji).

    > Ostatnio co używałem to WinAVR 20030913 z GCC 3.3.1, wystarczy. Chociaż
    > MOŻE się polepszyło.

    Pojecia nie mam - jedyne AVRy jakie uzywam to AVR32 i tutaj nie
    zauwazylem problemow z gcc.
    Wczesniejszych produktow Atmela nie uzywalem z roznych wzgledow.

    >> No i co? Dawno (z 10 lat temu) temu kupilem kompilator. Kosztowal
    >> ponad 10k$. Mial takie bledy ze nie dalo sie go uzywac. Nie chce
    >> pisac 'jak sie nie znasz to nie pisz takich bzdur', ale to tak
    >> wychodzi ;-)
    >
    > Jak chcę z poziomem dyskusji zejść do poziomu rynsztoka, to napiszę coś
    > na Onecie,
    > ogranicz więc ilość kolokwializmów, proszę. Udział w dyskusji, tutaj, do
    > czegoś zobowiązuje.

    Bo psioczysz na kompilator wyznaczajacy standard na swiecie. Naprawde
    robisz to swiadomie? Mysle ze nie. Mysle ze mieszasz pojecia "gcc" z
    "wersja gcc na procesor ATxxxxx" i to drugie uogolniasz na caly swiat.

    A poza tym (mozesz na priv zeby grupy nie zasmiecac OTami) moglbys mi
    'wytknac' _wszystkie_ kolokwializmy w poscie? W zasadzie to tylko po to
    zeby uzasadnic "ilosc kolokwializmow" (sam nie wiem, moze trace zdolnosc
    pisania po polsku, bo nigdzie indziej oprocz tej grupy tego juz nie robie).

    > Nie sztuka wyrzucić pieniądze, sztuką jest wydać je z głową. Ja kupowałem
    > znacznie tańsze kompilatory, już od 1991 i czasem coś w nich jeszcze
    > zrobię.
    > I są to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.

    No widzisz. Widocznie trafiles na samych uczciwych sprzedawcow co
    wszystkie bledy za darmo poprawiali. A ja trafilem na takich co klamali
    (bo bledow mialo nie byc) i byli leniwi (bo ich nie poprawili). Inna
    sprawa ze zarobili na mnie tylko raz. Od tamtego czasu unikam jak ognia
    kompilatorow IARa oraz pewnej firmy z Polski od ktorej go kupilem.

    Aha - jak _mocno_ poszukam to powinienem znalezc email w ktorym jest
    napisane ze IAR 'nie jest zainteresowany' poprawieniem bledow.

    --
    Jerry1111


  • 39. Data: 2009-03-07 17:49:44
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>

    Sebastian Biały wrote:
    > Jerry1111 wrote:
    >>> Chce wiedzieć czy środowisko picowców dalej siedzi w kompilatorach z
    >>> zeszłego wieku :D
    >
    >> Siedzi, siedzi. Ale co innego zrobisz z taka architektura?
    >
    > Przynajmniej C++ choćby na poziomie silnej kontroli typów. Dlatego
    > właśnie uwazam PICe za bide aż piszczy bo posiadają wyłacznie jakies
    > proste kompilatory prostego C w dodatku zapewne zgodne z samym sobą.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    Albo i nie ;-)
    Najlepiej (najbezpieczniej ze wzgledu na stracony czas) archiwizowac
    projekt razem z instalkami MPLABa i kompilatora C uzytego do pisania
    programu. Inaczej murowana strata kilku(nastu) godzin zanim sie wszystko
    doprowadzi do porzadku. Przerabialem to w listopadzie, gdy chcialem
    poprawic 2 linijki w 5-cio letnim projekcie.


    --
    Jerry1111


  • 40. Data: 2009-03-07 19:47:32
    Temat: Re: uC poczatek
    Od: DJ <j...@p...onet.pl>

    On 2009-03-06 14:55:07 +0100, Waldemar Krzok
    <w...@z...fu-berlin.de> said:


    > Też mam taką płytkę kupioną w www.polin.de za chyba 15EUR,

    no pod tym URL jest chyba coś innego niż płytki ;)

    --
    DJ

    PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: