Wykrystalizowala mi sie w koncu potrzeba i chec poznania mikrokontrolerow.
Potrzebuje zbudowac kilka urzadzen automatyki domowej no i bez mikrokontrolera
sie nie obejdzie.

Zacznę od książki wybranej jako podstawa: Piotr Górecki Mikrokontrolery dla
początkujących Łagodne wprowadzenie w świat mikrokontrolerów.
No i wybór padł na uC atmela.
Wybralem je bo sa dostepne w obudowach ktore bede w stanie polutowac. Sa
popularne i kompatybilne z ksiazka.

Co mam:
-lutownica,cyna
-wiertarka stolowa, wiertełko
-marker, drukarka laserowa, jakis trawnik :)
-z powyzszych umiem korzystac w stopniu dobrym.

I teraz pytania:
-Czy taki zestaw na poczatek to dobry wybor?
-Co wziasc pod uwage przy przerabianiu ksiazki?
-Gdzie oprocz elektrody znajde gotowe lub pol gotowe "zespoly funkcjonalne" w
rodzaju schematu i oprogramowania obslugi karty sd czy sterownika silnika krokowego?
-Czy warto kupic zestaw uruchomieniowy (jesli tak, to jaki) zamiast samemu sobie
jakies ATMEGA8-16PU zmontowac na plytce uniwersalnej?
-Co czytac (oprocz elektrody) zeby nie przylazic tutaj z pierdolami?

--
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Powitanko,

> I teraz pytania:
> -Czy taki zestaw na poczatek to dobry wybor?

Najlepszy (zaraz przyjda wyznawcy PICow i Ci wytlumacza, ze nie;-))

> -Co wziasc pod uwage przy przerabianiu ksiazki?

Ksiazki naszego (bylego niestety) grupowicza sa doskonale, wiec wszystko.
Szczegolnie warto znac budowe procka, zeby wiedziec co moze, a czego nie.
BTW: "wzac".

> -Gdzie oprocz elektrody znajde gotowe lub pol gotowe "zespoly
> funkcjonalne" w
> rodzaju schematu i oprogramowania obslugi karty sd czy sterownika
> silnika krokowego?

Takich stron jest od cholery i jeszcze troche. Ot chocby
http://www.avrfreaks.net/ , strony Atmela
Mozesz sie zainteresowac Bascomem, w nim masz pelno przykladow. Ale radze
uniknac pokusy pisania w Basicu na poczatek, poznanie najpierw assemblera
IMHO jest konieczne by wiedziec co sie dzieje, dlaczego i czemu nie tak
jak powinno;-)

> -Czy warto kupic zestaw uruchomieniowy (jesli tak, to jaki) zamiast
> samemu sobie
> jakies ATMEGA8-16PU zmontowac na plytce uniwersalnej?

Jak masz duzo kasy to z pewnoscia wygodniej i szybciej. Ja zmontowalem
sobie plytke sam i modyfikuje w razie potrzeby, ale ja dzialam w '51, a tu
ze wzgledu na brak ISP musze miec podstawke ZIF. W AVRach nie masz tego
problemu.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

do góry

> Jak masz duzo kasy to z pewnoscia wygodniej i szybciej. Ja zmontowalem
> sobie plytke sam i modyfikuje w razie potrzeby, ale ja dzialam w '51, a tu
> ze wzgledu na brak ISP musze miec podstawke ZIF. W AVRach nie masz tego
> problemu.
>
W 51 występuje również ISP np. 89V51RX2 z NXP lub 89c51RX2 Atmela

Powodzenia

RomanF

do góry

> Wykrystalizowala mi sie w koncu potrzeba i chec poznania mikrokontrolerow.

Parę miesięcy temu miałem to samo.
Wybrałem rodzinę '51 ponieważ:
- dużo książek opisujących jak programować w C
- 2 dobre książki pod konkretny układ uruchomieniowy
- kilka nowszych rodzin siedzi na rdzeniu '51

Minusem jest trudno dostępny układ uruchomieniowy.

Gdy poznam od strony praktycznej połączenie C + uC
to sprawdzę wtedy inne rodziny, te do których jest
mniej materiałów (książek) w języku C

pzdr,
Aa

do góry

Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.uqda8ifoichron@p-65ddf670fbef4.home.aster.pl
...
> Najlepszy (zaraz przyjda wyznawcy PICow i Ci wytlumacza, ze nie;-))

Nie, nie, nie
Niech zaczyna od atmeli i im psuje reputację:-)
PICe uważane są za lepsze, bo zajmują się nimi Ci, co już maja jakieś
pojęcie o mikrokontrolerach.
Najlepsze są te , co nie trafiły pod strzechy

do góry

Aa pisze:
>
>> Wykrystalizowala mi sie w koncu potrzeba i chec poznania
>> mikrokontrolerow.
>
> Parę miesięcy temu miałem to samo.
> Wybrałem rodzinę '51 ponieważ:
> - dużo książek opisujących jak programować w C
> - 2 dobre książki pod konkretny układ uruchomieniowy
> - kilka nowszych rodzin siedzi na rdzeniu '51


Rodzinka trochę na wymarciu. Gdybyś w przyszłości chciał znaleźć coś z
USB lub Can na pokładzie to może być problem. W C pisze się podobnie na
różne architektury. Część zależna od hardware jest oczywiście odmienna.
Jednak w necie są olbrzymie ilości różnych przykładów na AVRy dzięki
rozpowszechnieniu się avr-gcc. Właściwie zarówno w AVR jak i ARMy
wszedłem wyłącznie dzięki artykułom w AVT i publikacjom w necie. Nie
kupowałem żadnej książki. Chyba główna zaleta rodziny '51 jest to, że
często układy SOC bazują na niej.

> Minusem jest trudno dostępny układ uruchomieniowy.
>
> Gdy poznam od strony praktycznej połączenie C + uC
> to sprawdzę wtedy inne rodziny, te do których jest
> mniej materiałów (książek) w języku C

Trzeba się zmusić do czytania po angielsku i patrzeć co jest w necie np
na Avrfreaks. Czasami też można coś znaleźć na elektrodzie. Czekanie na
książkę po polsku to strata czasu.

--
Pozdrawiam
MD

do góry

Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:098b.000000ee.49b10323@newsgate.onet.pl...
Sam od pewnego czasu (niestety sporadycznie) się tym bawię więc proponuję:
1. AVR Studio + Win AVR (za darmo do ściągnięcia) - umożliwia pracę w
asemblerze lub C
2. Programator zgodny z STK-500 na USB (ok. 30 zł na Allegro) - wydaje mi
się, ze nie ma sensu robić samemu. Ten typ pozwala programować bezpośrednio
z AVR Studio.
3. Kurs "Programowanie mikroprocesorów AVR w języku C" w Elektronice
Praktycznej od maja 2005.
Właściwie, może zacznij od tego - rozpoczyna się od konfiguracji AVR
Studio.
4. Płytka do układu uruchomieniowego (są opisane w p. 3) - sam sobie
zlutujesz, lub gotowa. Ta podstawowa płytka musi być porządnie wykonana,
więc proponuję kupić. Do niej możesz potem dołączasz własnoręcznie wykonane
dodatkowe płytki.
Pozdrawiam,
Andrzej

do góry

Lukasz Sczygiel schrieb:
> Wykrystalizowala mi sie w koncu potrzeba i chec poznania mikrokontrolerow.
> Potrzebuje zbudowac kilka urzadzen automatyki domowej no i bez mikrokontrolera
> sie nie obejdzie.
>
> Zacznę od książki wybranej jako podstawa: Piotr Górecki Mikrokontrolery dla
> początkujących Łagodne wprowadzenie w świat mikrokontrolerów.
> No i wybór padł na uC atmela.
> Wybralem je bo sa dostepne w obudowach ktore bede w stanie polutowac. Sa
> popularne i kompatybilne z ksiazka.
>
> Co mam:
> -lutownica,cyna
> -wiertarka stolowa, wiertełko
> -marker, drukarka laserowa, jakis trawnik :)
> -z powyzszych umiem korzystac w stopniu dobrym.
>
> I teraz pytania:
> -Czy taki zestaw na poczatek to dobry wybor?
> -Co wziasc pod uwage przy przerabianiu ksiazki?
> -Gdzie oprocz elektrody znajde gotowe lub pol gotowe "zespoly funkcjonalne" w
> rodzaju schematu i oprogramowania obslugi karty sd czy sterownika silnika
krokowego?
> -Czy warto kupic zestaw uruchomieniowy (jesli tak, to jaki) zamiast samemu sobie
> jakies ATMEGA8-16PU zmontowac na plytce uniwersalnej?
> -Co czytac (oprocz elektrody) zeby nie przylazic tutaj z pierdolami?

Atmega są fajne na dzień dobry, też się trochę nimi bawię, ale w robocie
przeszliśmy prawie w całości na serię MSP430 TI. Za małe pieniądze można
kupić gotowy programator z płytką, kompilatorem C i modułem MSP430F2013.
Cena chyba 20$. Za trochę większe pieniądze (chyba 50$) masz podobny
moduł z programatorem i dwoma modułami z prockami i transceiverem na
burcie. Można się pobawić w wireless ;-). Sterownik silnika krokowego
zrobiłem na takim F2013 i chodzi fajnie. W sumie przeniosłem stary
sterownik zrobiony jeszcze na porcie równoległym sterowany programem na
PCcie na ten kontroler. Zaletą jego jest to, że prawie nie potrzebuje
zasilania ;-). Np. Testowałem transmisję danych (temperatura, napięcie
baterii + 3 bity kod) 10x na sekundę. Działało przez 3 miesiące na 2xR3.
Podobne rzeczy masz też na Atmele. Też mam taką płytkę kupioną w
www.polin.de za chyba 15EUR, do tego moduły wireless RS232 po parę EUR.
Płytka też służy za programator.

Waldek

do góry

Waldemar Krzok pisze:

> Atmega są fajne na dzień dobry, też się trochę nimi bawię, ale w robocie
> przeszliśmy prawie w całości na serię MSP430 TI. Za małe pieniądze można

Tylko dostępność w detalu jest trochę słaba, a i ceny nie są za ciekawe.
W tme najprostszy model (4kB flash, 256B RAM) kosztuje ponad 10 netto.
W tej cenie można mieć STM32 z całą kupą układów peryferyjnych, większym
flashem i RAMem. Jeśli pobór prądu nie jest krytyczny, to MSP nie
wyróżniają się na tle konkurencji.

> kupić gotowy programator z płytką, kompilatorem C i modułem MSP430F2013.
> Cena chyba 20$.

Kompilator w pełnej wersji, czy z ograniczeniem?

do góry

Zbych schrieb:
> Waldemar Krzok pisze:
>
>> Atmega są fajne na dzień dobry, też się trochę nimi bawię, ale w
>> robocie przeszliśmy prawie w całości na serię MSP430 TI. Za małe
>> pieniądze można
>
> Tylko dostępność w detalu jest trochę słaba, a i ceny nie są za ciekawe.
> W tme najprostszy model (4kB flash, 256B RAM) kosztuje ponad 10 netto.
> W tej cenie można mieć STM32 z całą kupą układów peryferyjnych, większym
> flashem i RAMem. Jeśli pobór prądu nie jest krytyczny, to MSP nie
> wyróżniają się na tle konkurencji.
>
>> kupić gotowy programator z płytką, kompilatorem C i modułem
>> MSP430F2013. Cena chyba 20$.
>
> Kompilator w pełnej wersji, czy z ograniczeniem?

z ograniczeniem, niestety. Ale do F4270 jeszcze starczył. STM32 jest
rzeczywiście fajny. Też mam ichnią zabawkę, ale chwilowo nie mam czasu
się tym zająć. Ale pełny STK z ustrojstwem, displayem, czujnikiem
przyspieszenia i paroma duperelami kosztował jakieś 25EUR.

Waldek

do góry