eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodytakiego to jeszcze nie widzialem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2011-08-01 18:25:27
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>

    W dniu 2011-08-01 17:30, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> Polecam zabrac kobiete na randke do takiego uwalonego auta - z miejsca
    >> jestes brudas.
    >
    > Widzę, że testowałeś.
    >
    >> Ale laska z pewnoscia skuma, ze jestes spoko kolo i nie
    >> walisz sobie konia do auta - dla Ciebie jest to tylko przedmiot i
    >> dlatego kobieta ma siedziec w chlewie. :D
    >
    > Fajne te Twoje laski i dogłębne przemyślenia...
    >

    Idz sie umyj brudasie. :)

    m.


  • 32. Data: 2011-08-01 18:31:28
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 29/07/2011 18:41, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2011-07-29 19:32, Marek Giżyński pisze:
    >> W dniu 2011-07-29 19:31, Kuba (aka cita) pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:j0uqf4$t49$1@news.onet.pl...
    >>>>
    >>>> Ale nie masz w bagazniku wycieraczki do butow?
    >>>> Oczywiscie, ze jakos tam sie dba o niegnojenie auta, ale bez jajec, to
    >>>> tylko kawal zelaza. Sie zabrudzi, to sie wyczysci.
    >>>
    >>>
    >>> są ludzie, któzy nigdy tego nie zrozumieją.
    >>> ps. ale też nie możesz mieć im tego za złe, w końcu to ich droga życia,
    >>> a o gustach sie nie dyskutuje.
    >>>
    >>
    >> Ja tam lubie miec w aucie czysto i porzadek. Siedzenie w chlewie nie
    >> jest dla mnie...
    >
    > To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
    > to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...

    Podobnie jak lodówka, kanapa, biurko i ławka w ogrodzie. Lodówke mam
    czystą, kanapa bez plam po obiedzie, na biurku nie lęgną się pająki, a
    na ławce mogę usiąść bez upieprzenia sobie spodni błotem.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil


  • 33. Data: 2011-08-01 18:35:43
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-08-01 18:25, Marek Giżyński pisze:
    > W dniu 2011-08-01 17:30, Artur Maśląg pisze:
    >>
    >>> Polecam zabrac kobiete na randke do takiego uwalonego auta - z miejsca
    >>> jestes brudas.
    >>
    >> Widzę, że testowałeś.
    >>
    >>> Ale laska z pewnoscia skuma, ze jestes spoko kolo i nie
    >>> walisz sobie konia do auta - dla Ciebie jest to tylko przedmiot i
    >>> dlatego kobieta ma siedziec w chlewie. :D
    >>
    >> Fajne te Twoje laski i dogłębne przemyślenia...
    >>
    >
    > Idz sie umyj brudasie. :)

    To nie ja mam problem z czystością, znajomością przepisów, czy
    argumentacją spod remizy...


  • 34. Data: 2011-08-01 18:39:23
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>

    W dniu 2011-08-01 18:35, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2011-08-01 18:25, Marek Giżyński pisze:
    >> W dniu 2011-08-01 17:30, Artur Maśląg pisze:
    >>>
    >>>> Polecam zabrac kobiete na randke do takiego uwalonego auta - z miejsca
    >>>> jestes brudas.
    >>>
    >>> Widzę, że testowałeś.
    >>>
    >>>> Ale laska z pewnoscia skuma, ze jestes spoko kolo i nie
    >>>> walisz sobie konia do auta - dla Ciebie jest to tylko przedmiot i
    >>>> dlatego kobieta ma siedziec w chlewie. :D
    >>>
    >>> Fajne te Twoje laski i dogłębne przemyślenia...
    >>>
    >>
    >> Idz sie umyj brudasie. :)
    >
    > To nie ja mam problem z czystością, znajomością przepisów, czy
    > argumentacją spod remizy...
    >

    Z argumentacja masz. Z czystoscia jak widac takze. A co do przepisow -
    wiesz o czym pisalem, ale oczywiscie palisz glupa.

    m.


  • 35. Data: 2011-08-01 18:39:24
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 30/07/2011 16:44, Lukasz wrote:
    > Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:j0uqf4$t49$1@news.onet.pl...
    >> Oczywiscie, ze jakos tam sie dba o niegnojenie auta, ale bez jajec, to
    >> tylko kawal zelaza. Sie zabrudzi, to sie wyczysci.
    >
    > Dla wielu to przedmiot kultu, może jedyny dorobek życia. Jak tam nie


    Smutne to trochę, bo za cenę nawet dość mocno używanego samochodu można
    przez pół roku po świecie z plecakiem jeździć. Ale w końcu priorytety
    każdy ma swoje.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil


  • 36. Data: 2011-08-01 18:40:40
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>

    >> To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
    >> to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...
    >
    > Podobnie jak lodówka, kanapa, biurko i ławka w ogrodzie. Lodówke mam
    > czystą, kanapa bez plam po obiedzie, na biurku nie lęgną się pająki, a
    > na ławce mogę usiąść bez upieprzenia sobie spodni błotem.
    >

    Ojjj stary - FAIL. Za chwile niejaki Artek Ci napisze, ze to porownanie
    jest z dupy. :D

    m.


  • 37. Data: 2011-08-01 18:42:09
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-08-01 18:31, kamil pisze:
    > On 29/07/2011 18:41, Artur Maśląg wrote:
    (...)
    >> To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
    >> to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...
    >
    > Podobnie jak lodówka, kanapa, biurko i ławka w ogrodzie.

    Blisko.

    > Lodówke mam czystą,

    Znaczy myjesz przed włożeniem każdego nowego wsadu i profilaktyczne
    co tydzień rozmrażasz ręcznie, niezależnie od funkcji automagicznych?

    > kanapa bez plam po obiedzie,

    Znaczy taki ostrożny jesteś, czy też jak przyjdą goście to wszystkich
    na dwór wypędzasz, by przypadkiem nie pobrudzili?

    > na biurku nie lęgną się pająki,

    A to biurko to jest w terrarium, w garażu czy też w biurze?

    > a
    > na ławce mogę usiąść bez upieprzenia sobie spodni błotem.

    Rozkładasz wcześniej folię, by ci sraki nie optały?






  • 38. Data: 2011-08-01 18:46:44
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-08-01 18:39, Marek Giżyński pisze:
    > W dniu 2011-08-01 18:35, Artur Maśląg pisze:
    >> W dniu 2011-08-01 18:25, Marek Giżyński pisze:
    >>> W dniu 2011-08-01 17:30, Artur Maśląg pisze:
    >>>>
    >>>>> Polecam zabrac kobiete na randke do takiego uwalonego auta - z miejsca
    >>>>> jestes brudas.
    >>>>
    >>>> Widzę, że testowałeś.
    >>>>
    >>>>> Ale laska z pewnoscia skuma, ze jestes spoko kolo i nie
    >>>>> walisz sobie konia do auta - dla Ciebie jest to tylko przedmiot i
    >>>>> dlatego kobieta ma siedziec w chlewie. :D
    >>>>
    >>>> Fajne te Twoje laski i dogłębne przemyślenia...
    >>>>
    >>>
    >>> Idz sie umyj brudasie. :)
    >>
    >> To nie ja mam problem z czystością, znajomością przepisów, czy
    >> argumentacją spod remizy...
    >>
    >
    > Z argumentacja masz.

    Wręcz przeciwnie.

    > Z czystoscia jak widac takze.

    Ja? Czy teksty o "waleniu konia" i "sikaniu w salonie" były mego
    autorstwa?

    > A co do przepisow -
    > wiesz o czym pisalem, ale oczywiscie palisz glupa.

    Wręcz przeciwnie - zacytuję co napisałeś oraz moją odpowiedź na ten
    temat:

    <cite>
    > Kazde auto powinno byc czyste.

    Tak? A co znaczy czyste? Jak się pobrudzi to się posprząta.

    > Nawet mandaty za to sa - a dostac je mozna tylko za wyglad zewnetrzny!

    Nieprawda. Mandaty są za kwestie związane z bezpieczeństwem, a nie
    czystość samochodu. Szyby, reflektory/światła, tablice. Całe szczęście,
    jeszcze by się norma na czystość wycieraczek pojawiła...
    </cite>

    Teraz możesz dalej "palić głupa", jak to określiłeś...



  • 39. Data: 2011-08-01 18:54:18
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>

    >>> To nie ja mam problem z czystością, znajomością przepisów, czy
    >>> argumentacją spod remizy...
    >>>
    >>
    >> Z argumentacja masz.
    >
    > Wręcz przeciwnie.

    Twoje SUBIEKTYWNE zdanie.

    >
    >> Z czystoscia jak widac takze.
    >
    > Ja? Czy teksty o "waleniu konia" i "sikaniu w salonie" były mego
    > autorstwa?

    Nie - mojego. I mialy Ci zobrazowac kwestie czystosci. Ale nie pojmujesz
    - nie moja wina.

    >
    >> A co do przepisow -
    >> wiesz o czym pisalem, ale oczywiscie palisz glupa.
    >
    > Wręcz przeciwnie - zacytuję co napisałeś oraz moją odpowiedź na ten
    > temat:

    Wiem co pisalem.

    >
    > <cite>
    > > Kazde auto powinno byc czyste.
    >
    > Tak? A co znaczy czyste? Jak się pobrudzi to się posprząta.

    No i prawda - tu sie zgadzamy. Tylko niektorzy "zapominaja" posprzatac. :)

    >
    > > Nawet mandaty za to sa - a dostac je mozna tylko za wyglad zewnetrzny!
    >
    > Nieprawda. Mandaty są za kwestie związane z bezpieczeństwem, a nie
    > czystość samochodu. Szyby, reflektory/światła, tablice. Całe szczęście,
    > jeszcze by się norma na czystość wycieraczek pojawiła...
    > </cite>
    >

    No i to mialem na mysli - no przeciez nie za to, ze lakier jest matowy
    czy przybrudzony. Wez sie puknij czlowieku!

    m.


  • 40. Data: 2011-08-01 19:07:19
    Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-08-01 18:54, Marek Giżyński pisze:
    >>>> To nie ja mam problem z czystością, znajomością przepisów, czy
    >>>> argumentacją spod remizy...
    >>>>
    >>>
    >>> Z argumentacja masz.
    >>
    >> Wręcz przeciwnie.
    >
    > Twoje SUBIEKTYWNE zdanie.

    Nie może być - tupnij jeszcze nóżką :)

    >>> Z czystoscia jak widac takze.
    >>
    >> Ja? Czy teksty o "waleniu konia" i "sikaniu w salonie" były mego
    >> autorstwa?
    >
    > Nie - mojego. I mialy Ci zobrazowac kwestie czystosci. Ale nie pojmujesz
    > - nie moja wina.

    O to to. Skądś te przykłady czerpiesz, ale to jakby nie mój problem.

    >>> A co do przepisow -
    >>> wiesz o czym pisalem, ale oczywiscie palisz glupa.
    >>
    >> Wręcz przeciwnie - zacytuję co napisałeś oraz moją odpowiedź na ten
    >> temat:
    >
    > Wiem co pisalem.

    To tym gorzej świadczy o Twojej argumentacji i w ogóle podejściu do
    zagadnienia.

    >> <cite>
    >> > Kazde auto powinno byc czyste.
    >>
    >> Tak? A co znaczy czyste? Jak się pobrudzi to się posprząta.
    >
    > No i prawda - tu sie zgadzamy. Tylko niektorzy "zapominaja" posprzatac. :)

    To ich problem i jeszcze pozostaje pytanie, o czym niby zapominają.
    Normalna eksploatacja to nie chlew, ale dla niektórych to w kapciach
    trzeba wsiadać i jeszcze uważać, by drzwiami ni klepnąć.

    >> > Nawet mandaty za to sa - a dostac je mozna tylko za wyglad zewnetrzny!
    >>
    >> Nieprawda. Mandaty są za kwestie związane z bezpieczeństwem, a nie
    >> czystość samochodu. Szyby, reflektory/światła, tablice. Całe szczęście,
    >> jeszcze by się norma na czystość wycieraczek pojawiła...
    >> </cite>
    >>
    >
    > No i to mialem na mysli

    Wiesz, jakoś nie bardzo, skoro odnosiłeś to do stanu w środku.

    > - no przeciez nie za to, ze lakier jest matowy czy przybrudzony.

    Kto Cie tam wie.

    > Wez sie puknij czlowieku!

    Napieraj. Do końca wakacji jeszcze trochę czasu masz.



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: